SZWECJA: Family Four (Härliga Sommardag)

Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 64

Wielu ludziom mogłoby się zdawać, że to ABBA zapoczątkowała eurowizyjną modę na mieszane kwartety, ale jak widać wcale nie byli oni pierwsi. Family Four zaprezentowali się wtedy moim zdaniem naprawdę świetnie. O ile się nie mylę, to był chyba jedyny przypadek w historii Melodifestivalen gdy ktoś wygrał drugi raz z rzędu i tym samym dwa razy z rzędu reprezentował Szwecję na Eurowizji.

Piosenka przedstawia swoim tekstem sielankowy obraz tytułowego "uroczego letniego dnia" i trzeba przyznać, że muzyka naprawdę do tego tematu pasuje. Zwrotki są spokojne, relaksujące i takie jakby rozmarzone, a z kolei przeuroczy refren wprowadza w to wszystko trochę sielankowej radości i energii. Bardzo lubię połączenie w tej piosence tych dwóch różnych światów.

Warto też zwrócić uwagę na rewelacyjną oprawę tego występu. Rok 1972 był chyba pierwszym, który tak pozytywnie zaskoczył mnie pod kątem realizacji i ukazania występów w kamerze, a występ Szwecji był właśnie tym, który te możliwości wykorzystał zdecydowanie najlepiej. Praca kamer jest tu wyśmienita i o wiele bardziej dynamiczna niż w poprzednich latach. Pojawia się kilka bardzo inteligentnych ujęć, w których zaczynamy od zbliżenia na dwie wokalistki, po czym oddalamy się ukazując także panów - najczęściej właśnie wtedy, gdy włączają się oni wokalnie. Zaskoczyło mnie też nakładanie na siebie niekiedy dwóch obrazów: zbliżenia oraz ujęcia z oddali.