NORWEGIA: Leander Kills - Szerelmetlen dal

Leander Kills to węgierski zespół wykonujący muzykę metalową w ojczystym języku (węgierski znajduje się na 78. miejscu listy najczęstszych języków świata). Ich nazwa wywodzi się od imienia wokalisty - Leander'a Köteles, który w latach 2009-2015 (do jego rozpadu) był członkiem zespołu Leander Rising, gdzie m.in. wykonał cover przeboju Lady Gagi "Bad Romance". Leander Kills funkcjonuje nieprzerwanie od 2015 roku i ma na swoim koncie trzy pełnogrające albumy (ostatni wydany w 2019 roku), a także jeden live album. Leander poza śpiewaniem gra też na gitarze i pianinie. Zespół ma za sobą przygodę z Eurowizją - trzy razy (2017, 2018 i 2019 r.) brał udział w preselekcjach A Dal, które miały wyłonić reprezentanta Węgier, z czego dwa razy udało się zakwalifikować do finału. Utwór, który zgłosiłem nosi tytuł "Szerlemetlen dal", co po angielsku znaczy "Loveless song". Jest to pierwsza wydana piosenka w nowym zespole.

Przyznam, że podczas mojej przygody z Węgrami nie udało mi się jak dotąd trafić na ten zespół, więc jest to dla mnie nowość. Porządne rockowe granie. Świetny wokal z dużymi możliwościami i bardzo cieszy jak różnorodnie ten głos jest wykorzystany. Dobra metalowa piosenka. No i zaskakujące ostatnie sekundy piosenki. Odważnie jak na PDF ale bardzo to cieszy, że nie bałeś się postawić na taki rodzaj muzyki

Zespół kojarzę z nazwy właśnie z A Dal, ale jakoś nie zapamiętałem żadnej z ich propozycji. Co do Twojego wyboru, no niestety dla mnie to już jest trochę za mocno A szkoda, bo te partie śpiewane "normalnie" są naprawdę niezłe. Będę musiał się zastanowić, czy równoważą one te typowo metalowe fragmenty. Myślę jednak, że utwór znajdzie swoich fanów wśród uczestników, taką przynajmniej mam nadzieję i tego Ci życzę Powodzenia!

^
No nie gadajcie, Leandery to przecież węgierski "odpowiednik" Wiktorii, próbowali pojechać na ESC 3 razy i w sumie każda z ich propozycji nadawała się na wielką scenę, powyższy song również mega, wyróżnia się in plus nawet w tej bardzo różnorodnej edycji, wracam do trzymania kciuków za