- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1958
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
NIEMCY: Jamie-Lee (Ghost)
Czw 15 Kwi - 1:02
Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 19
Jeśli chodzi o tę piosenkę, to od początku bardzo przypadła mi do gustu. Niby taki w miarę zwyczajny pop, ale naprawdę fajny i na dodatek z wyraźnie wyczuwalnym vibem tajemniczości. Został on zresztą ładnie podkreślony tym pomysłem na występ: z lasem laserowych drzew oraz ogromnym księżycem w tle. O ile dobrze pamiętam, to był to mój przedkonkursowy faworyt w 2016, a występu z preselekcji naoglądałem się setki razy. Szkoda, że gdy zobaczyłem występ na żywo w maju i porównałem go z pozostałymi, to jeszcze przed ogłoszeniem wyników nie miałem złudzeń, że raczej będzie słabo. Mnie co prawda niezmiennie zachwycał, ale jednak widać było, że zabrakło jakiegoś "wow", żeby przekonać do siebie nieco bardziej neutralnie nastawionego widza. Zresztą ostatecznie nawet ja wtedy na nią nie zagłosowałem i zamiast tego mój głos poszedł na Jamalę. Niby też zacny wybór, ale do dziś mam trochę moralniaka, że się na biedną Jamie-Lee w ostatniej chwili wypiąłem...
No właśnie, Jamie-Lee... Dziewczyna jest po prostu fenomenalna i jest pewnie najważniejszym powodem, dlaczego ta piosenka jest u mnie aż tak wysoko. Jej głos i możliwości wokalne są fantastyczne, a najcudowniejsze dla mnie jest, gdy zaczyna nim operować na niższych rejestrach. Ani trochę mnie nie dziwi, że wygrała Voice'a - to właśnie ludzie tak potrafiący wyróżnić się głosem powinni ten program wygrywać. Jamie-Lee była też niezwykle ujmująca w tym, że potrafiła być sobą i nawet na tak doniosłym wydarzeniu jak Eurowizja chciała poprzez strój zaprezentować widzom cząstkę siebie. Szanuję! I choć ogółem raczej nie wpłynęło to zbyt pozytywnie na odbiór występu, to ten strój nawet na swój sposób wpasował się w ten jego creepy klimat.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach