PORTUGALIA: Carlos Paião (Playback)

Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 16

Jeśli ktoś śledził moje karaokowe poczynania na starym forum, to pewnie kojarzy, że darzę tę piosenkę szczególną sympatią. Wciąż zresztą zdarza mi się ją czasem podśpiewywać- pomimo braku jakiejkolwiek znajomości języka portugalskiego znam ten tekst fonetycznie na pamięć.

A tekst jest bardzo ciekawy, bo z przekąsem zachwala wszelkie zalety śpiewania z playbacku. Możesz w ogóle nie umieć śpiewać, ale dzięki wspaniałemu wynalazkowi jakim jest playback tłumy i tak będą cię uwielbiać. Trzeba tylko odpowiednio ruszać ustami i przede wszystkim wyglądać czarująco na scenie, a z tym naprawdę każdy powinien sobie poradzić...

To może zbyt mocne słowa, żeby nazywać Portugalię 1981 joke entry, ale bez wątpienia aspekt humorystyczny odgrywał tam ogromnie ważną rolę. Bardzo pasował do tego także podkład muzyczny z nieco dziwacznym, ale chwytliwym elektronicznym plumkaniem. Na scenie zadziała się wystarczająco ciekawa jak na tamte czasy i powiązana z tematem utworu szopka, którą ogląda się ze sporym zainteresowaniem. Szkoda, że jurorzy zupełnie tego nie docenili.

Carlosowi co prawda momentami brakuje trochę siły w głosie, ale bardzo dobrze się go ogląda na scenie. Gdyby dostał swój tytułowy playback, to byłoby cacy. Sprawia wrażenie ogromnie sympatycznego człowieka i zawsze wzbiera we mnie smutek gdy sobie pomyślę, że ledwo 7 lat po tym występie nie było go już na tym świecie - zginął w wieku 31 lat w wypadku samochodowym.