NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
+5
Morison
iguś
mercator
Yngwie / admin
Łosoś
9 posters
Na ile punktów zasługuje tegoroczna niemiecka propozycja?
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 16:06
Po zeszłorocznym słabym wyniku duetu S!sters, niemiecka telewizja po raz pierwszy od
11 lat, zdecydowała się na wybór swojego reprezentanta wewnętrznie. Został nim 22-letni wokalista Ben Dolic, z utworem "Violent Thing". Benjamin Dolic z pochodzenia jest Słoweńcem, brał udział w The Voice Of Germany gdzie ostatecznie zajął drugie miejsce. Fani eurowizji mogą pamiętać, go z udziału w EMA 2016, gdzie był częścią duetu DBase.
11 lat, zdecydowała się na wybór swojego reprezentanta wewnętrznie. Został nim 22-letni wokalista Ben Dolic, z utworem "Violent Thing". Benjamin Dolic z pochodzenia jest Słoweńcem, brał udział w The Voice Of Germany gdzie ostatecznie zajął drugie miejsce. Fani eurowizji mogą pamiętać, go z udziału w EMA 2016, gdzie był częścią duetu DBase.
(AUDIO)
TEKST:
Got that thing that I can't deny
Killing me soft with the big brown eyes
Such a violent thing, would you let me know
Knocking me down like a domino, oh
You know that I'm right here, I'm working on love
I'm waiting on something I need
I think that you, you know
You know what I want
You got me on the edge of my seat
(Refren)
Oh, don't tell your mama what you're doing tonight
Twenty-four hours ago you got that look in your eyes
Don't need your number, 'cause I know you be there
[?] light and the beat don't lie, we're crystal clear
'Cause if I got you with me tonight
Feeling like I'm feeling tonight
Don't tell your mama
Oh, you're such a violent thing
Oh, you're such a violent thing
Shouldn't hide, we're getting low
Guns and roses all along
And I wanna hear what you gotta say
But you won't give me no audio, oh
You know that I'm right here, I'm working on love
I'm waiting on something I need
I think that you, you know
You know what I want
You got me on the edge of my seat
(Refren)
You know that I'm right here, I'm working on love
I'm waiting on something I need
I think that you, you know
You know what I want
You got me on the edge of my seat
(Refren)
Don't tell your mama
Oh, you're such a violent thing
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 902
Płeć :
Wiek : 24
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 16:17
Nie jestem największym fanem tej piosenki, ale całościowo się broni. Ludzie też odebrali song raczej pozytywnie. Pewnie jak poznamy wszystkie piosenki to będzie u mnie w okolicach 25 miejsca, więc pozytywnie. Głos chłopaka bardzo ciekawy na początku myślałem, że to baba śpiewa
6/10
6/10
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 17:11
Ja również daleki jestem od uwielbiania tej piosenki, ot taka tam radióweczka, zero emocji, dobrze że coś szybszego bo to na pewno urozmaici eurowizyjną stawkę. Jednak nie identyfikuję się z niemiecką propozycją tak bardzo, aby zostać jej wielkim fanem, brak tu oryginalności, jakiegoś szaleństwa raczej niemiecki porządek.
Ciekawe jest, że wszystkie piosenki które zostały zaprezentowane w formie teledysku są lepiej odbierane niż te z preselekcji, myślę że i ta piosenka straci trochę na żywo.
5/12
Ciekawe jest, że wszystkie piosenki które zostały zaprezentowane w formie teledysku są lepiej odbierane niż te z preselekcji, myślę że i ta piosenka straci trochę na żywo.
5/12
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- mercatorUżytkownik
- Liczba postów : 519
Płeć :
Skąd : Stalowa Wola
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 17:22
Yngwie napisał:
Ciekawe jest, że wszystkie piosenki które zostały zaprezentowane w formie teledysku są lepiej odbierane niż te z preselekcji, myślę że i ta piosenka straci trochę na żywo.
5/12
Heh, też to zauważyłem. Ale zeszłoroczny teledysk Tulii był wyjątkiem :P .Często jednak w maju okazuje się , że piosenki z teledysków dużo tracą w wykonaniu na żywo, np. Edurne z Hiszpanii w 2015 roku.
Co do piosenki, to trudno mi ją dobrze ocenić, bo nie znoszę takie "dziewczęcego" głosu u mężczyzn. Brendan Muray, który reprezentował Islandię w 2017 roku też miał tego typu głos. Jak dla mnie, jak Niemcy nie zaskoczą czymś na żywo, to znowu będą pod koniec stawki w finale.
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 929
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 18:38
Moja pierwsza myśl po wysłuchaniu niemieckiej propozycji - to brzmi jak odrzut z Melo. xD
Rzeczą, która intryguje jako pierwsza jest niewątpliwie wokal Bena, faktycznie w pierwszej chwili myśli się, że to kobiecy głos. Utwór ma strukturę typowej radiówki - refren jest całkiem chwytliwy. Ogółem całość wypada poprawnie i ma przyjemny letni i "klubowy" klimat, choć najpewniej odczucie to spowodowane jest przez teledysk. Pewnie na jakiejś imprezie dobrze by się tańczyło do Violent Thing, ale na ten moment nie sądzę, aby piosenka zachwyciła mnie na tyle, abym dodał ją na moją playlistę. W miarę słuchania stwierdzam, że to właśnie wokal Bena jest jednym z najmocniejszych atutów propozycji i rzeczą, która może ją jakoś wyróżnić podczas finału w Rotterdamie.
Oczywiście Ben będzie w finale wyżej niż Sisterki, ale czy załapie się do TOP20? Mam wątpliwości.
6/12 dam, bo w sumie zaczyna mi się to wkręcać. :silent:
Rzeczą, która intryguje jako pierwsza jest niewątpliwie wokal Bena, faktycznie w pierwszej chwili myśli się, że to kobiecy głos. Utwór ma strukturę typowej radiówki - refren jest całkiem chwytliwy. Ogółem całość wypada poprawnie i ma przyjemny letni i "klubowy" klimat, choć najpewniej odczucie to spowodowane jest przez teledysk. Pewnie na jakiejś imprezie dobrze by się tańczyło do Violent Thing, ale na ten moment nie sądzę, aby piosenka zachwyciła mnie na tyle, abym dodał ją na moją playlistę. W miarę słuchania stwierdzam, że to właśnie wokal Bena jest jednym z najmocniejszych atutów propozycji i rzeczą, która może ją jakoś wyróżnić podczas finału w Rotterdamie.
Oczywiście Ben będzie w finale wyżej niż Sisterki, ale czy załapie się do TOP20? Mam wątpliwości.
6/12 dam, bo w sumie zaczyna mi się to wkręcać. :silent:
- MorisonUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 619
Płeć :
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 21:58
Zgadzam się, że niemiecka propozycja jest bardzo generic ale nie spodziewałem się, że pójdą w takie przyjazne radiowo brzmienia, ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zarówno głosem Bena (na początku myślałem, ze to ta dziewczyna od motocykla śpiewa) jak i piosenką, spodziewam się najlepszego, nie licząc Michaela Schulte, wyniku Niemiec od 2012 roku
7/12 i moje top6 obecnie, z tendencją zwyżkową
7/12 i moje top6 obecnie, z tendencją zwyżkową
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1315
Wiek : 23
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Czw 27 Lut - 22:26
Liczyłem na coś lepszego, natomiast jako że potrzebujemy radiówek jak tchu, to wybór oceniam względnie na plus. Głos wokalisty brzmi trochę jak głos wokalistki Tones And I; "Dance Monkey" została również i w Polsce viralem, więc to też się może jakoś sprzedać. Dobry eurowizyjny produkt, niemniej nie arcydzieło. Jakoś dziwnie jestem przekonany, że lepsze piosenki Niemcy odrzucili w wyborze wewnętrznym.
Oczywiście wynik będzie słaby i wynika to z bardzo prostej konstrukcji (o UK mógłbym napisać to samo). Otóż w jaki sposób zdobywać punkty w televotingu? Są dwie opcje - pierwsza to być w tym gronie ok. 10 najlepszych piosenek, które powtarzają się w punktowanym TOP 10 (lub tuż za nim) w niemal każdym państwie. W zeszłym roku to było 9 pierwszych państw w televotingu. Druga opcja to diaspora. Na ani jedną ani na drugą opcję moim zdaniem Niemcy nie mogą liczyć. Zresztą, moim zdaniem dużo ciekawszym utworem o podobnej tematyce jest "Kemama".
Takie jeszcze jedno przemyślenie - motyw klubu w teledyskach jest dość chwytliwy, zwłaszcza na jego końcu, bo po prostu przez grę świateł bardzo ładnie wygląda to w obrazku. Gdy jednak cały teledysk odbywa się w takim miejscu, trochę sprowadzamy to do poziomu piosenki stricte klubowej, tanecznej. Jak od samego początku robimy "łupankę" to po pewnym czasie oko się nuży i trochę odwraca to uwagę od piosenki. No ale na eurowizyjnej scenie być może to nie będzie problemem.
Oczywiście wynik będzie słaby i wynika to z bardzo prostej konstrukcji (o UK mógłbym napisać to samo). Otóż w jaki sposób zdobywać punkty w televotingu? Są dwie opcje - pierwsza to być w tym gronie ok. 10 najlepszych piosenek, które powtarzają się w punktowanym TOP 10 (lub tuż za nim) w niemal każdym państwie. W zeszłym roku to było 9 pierwszych państw w televotingu. Druga opcja to diaspora. Na ani jedną ani na drugą opcję moim zdaniem Niemcy nie mogą liczyć. Zresztą, moim zdaniem dużo ciekawszym utworem o podobnej tematyce jest "Kemama".
Takie jeszcze jedno przemyślenie - motyw klubu w teledyskach jest dość chwytliwy, zwłaszcza na jego końcu, bo po prostu przez grę świateł bardzo ładnie wygląda to w obrazku. Gdy jednak cały teledysk odbywa się w takim miejscu, trochę sprowadzamy to do poziomu piosenki stricte klubowej, tanecznej. Jak od samego początku robimy "łupankę" to po pewnym czasie oko się nuży i trochę odwraca to uwagę od piosenki. No ale na eurowizyjnej scenie być może to nie będzie problemem.
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 902
Płeć :
Wiek : 24
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Nie 8 Mar - 7:14
Jak ten song był dla mnie po prostu spoko tak teraz hardo go doceniam w tym roku po wyborze miliona wolnych piosenek. Niemcy myślę mogą liczyć nawet na top 15
- denisUżytkownik
- Liczba postów : 34
Płeć :
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Sob 2 Maj - 10:16
Bardzo, bardzo chwytliwy utwór! Chciałbym za rok ujrzeć Bena w barwach Niemiec
Re: NIEMCY: Ben Dolic (Violent Thing)
Pią 9 Lip - 21:51
To był sztos. Takich Niemiec chciałem zawsze, niestety wątpię by w 2020 na eurowizyjnej scenie Benek pociągnął to na 100 procent na żywo. Uwielbiam , kocham
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach