Polska w Eurowizji 1994: Edyta Górniak - To nie ja

Stanowczo brakowało tego tematu na forum. Eurowizja 1994 to rok debiutów, w tym pierwszy eurowizyjny występ Polski. Do roli reprezentantki została wybrana 21-letnia Edyta Górniak, która miała wówczas na swoim koncie występy w musicalu "Metro". Chociaż muzyczny team pracował nad przebojową piosenką („Śpijcie, dzieci nocy” do muzyki Piotra Rubika) to jak wspomina Edyta, postawiła na to co jej w sercu gra czyli na nowoczesnym, ale prostym utworem z dobrym tekstem. Po ponad 26-latach od tamtego występu trzeba przyznać, że był to doskonały wybór - minimalistyczny i skromny występ oraz idealnie skrojona i zaśpiewana piosenka przyniosły Polsce historyczny sukces (drugie miejsce) oraz drugi najlepszy debiut w historii konkursu Eurowizji. Melodia do "To nie ja" została skomponowana już 10 lat wcześniej bo w 1984 roku przez Stanisława Syrewicza z oryginalnym tekstem "No One Said It Was Easy” autorstwa Dona Blacka. Tekst do kultowego już eurowizyjnego utworu został napisany przez Jacka Cygana, który stworzył go w nie świadomości, iż to właśnie ten utwór będzie reprezentował Polskę na 39. Konkursie Piosenki Eurowizji w Dublinie. "To nie Ja" był zatem pierwszym singlem naszej narodowej diwy, zagościł on na pierwszym albumie Edyty "Dotyk" z 1995 roku, który na fali popularności artystki pokrył się złotem, a następnie czterokrotnie platyną - w tym czasie powstała też anglojęzyczna wersja utworu pt. "Once in a Lifetime". Edyta została również uhonorowana Fryderykiem za najlepszy debiut muzyczny roku.

Wracając do samego konkursu, na drugie miejsce Polski złożyło się  w sumie 166 pkt tj. 60 pkt straty do zwycięskiej piosenki (maksymalne 12 pkt Edyta Górniak otrzymała od Francji, Austrii, Litwy, Wielkiej Brytanii i Estonii.. w sumie Polska otrzymała punkty od wszystkich krajów z wyjątkiem trzech). Nie obyło się także bez kontrowersji, nasza eurowizyjna duma o mały włos nie została zdyskwalifikowana z konkursu. Próby do Eurowizji 1994 rozpoczęły się już 24 kwietnia, 6 dni przed samym konkursem. W trakcie pobytu w Irlandii Edytę dopadło przeziębienie, które przerodziło się w zapalenie krtani i tchawicy przez co zdecydowała się ona zaśpiewać część utworu w mniej wymagającym języku angielskim - takie nagranie też trafiło do jurorów. Swój protest w tej kwestii podniosły trzy kraje: Hiszpania, Szwecja i Grecja, podtrzymujące nakaz śpiewu w języku ojczystym, na szczęście do EBU nie trafił, żaden oficjalny protest w tej sprawie, a Edyta została dopuszczona do udziału w konkursie.

Jedną z ciekawostek jest fakt, że niepozorna, biała  sukienka, którą Edyta miała na sobie podczas występu została zakupiona w Hongkongu za 30 milionów ówczesnych złotych (dla porównania było to średnie roczne wynagrodzenie w Polsce).

Jest teź angielska wersja tej piosenki która to spowodowała kontrowersje na konkursie w samym Dublinie a konkretniej w próbach do niego: