DANIA: Fyr & Flamme (Øve os på hinanden)

Za nami kolejna edycja Dansk Melodi Grand Prix. Tegorocznymi zwycięzcami został duet Fyr & Flamme, który pojedzie do Rotterdamu, z utworem "Øve os på hinanden". Tym samym pierwszy raz od 24 lat na Eurowizji, Duńczycy zaspiewają w swoim ojczystym języku.

(AUDIO)
(LIVE)

TEKST:

Tiden er gået i stå
Hva' er det, vi venter på?
Dine øjne si'r det samme som mine
Så jeg sætter i et dansetrin
Jeg har øvet på hjemmefra
Og be'r til min skaber, at de griber mig

(Et dansegulv)
Rivaler spænder ben og fører krig
(På et, på et dansegulv)
Men hvis du ikke slipper mig, så letter vi

(Refren)
Ingen ved, hvordan man gør
Så lad os øve os på hinanden
Lige om lidt er vi to voksnе
Du er kvinden, jeg еr manden
Hele gulvet er gået fra forstanden
La' os øve på hinanden

Tiden er gået i stå
Din kjole er lyseblå
Du si'r noget, jeg ikk' ka' høre, mens rytmen kører

(På et dansegulv)
Hvor hjerter svulmer op og går itu
(På et danse-dansegulv)
Vi bli'r aldrig mere levende end lige nu

Ingen ved, hvordan man gør
Så lad os øve os på hinanden
Lige om lidt er vi to voksne
Du er kvinden, jeg er manden
Hele gulvet er gået fra forstanden
La' os øve på hinanden

Et dansegulv hvor hjerter svulmer op og går itu
Vi bli'r aldrig mere levende end lige her og nu
Hele gulvet er gået fra forstanden
La' os øve på hinanden

Ingen ved, hvordan man gør
Så lad os øve os på hinanden
Lige om lidt er vi to voksne
Du er kvinden, jeg er manden
Hele gulvet er gået fra forstanden
La' os øve på hinanden

Taki szlagier żywcem wzięty z lat 80-tych. Dla mnie podoba się tylko to, że jest po duńsku. Wokale na żywo mizerne. Melodia w refrenie nawet przyjemna, ale całość dla mnie na nie. 3/12


Ale było tylko parę, być może, lepszych propozycji w preselekcjach Danii i żadna z nich mnie nie powalała, więc nie będę ich omawiał raczej.

Tegoroczny wybór Danii postaram się podsumować w 3 punktach:
1) To były najgorsze preselekcje do Eurowizji z jakimi miałem do czynienia od momentu kiedy śledzę praktycznie wszystkie pre w sezonie (czyli 2016).
2) Na dodatek wygrał najgorszy utwór, to jest po prostu od początku do końca tak koszmarne, że aż mi się przykro robi.
3) Zachowanie DR wobec Ben&Tan to śmiech na sali, Iron Heart jest sporo słabsze od Yes, ale wciąż zjada całą stawkę tych pseudo-preselekcji na śniadanie.

Sumując powyższe elementy, życzę Danii z całego serduszka dna półfinalu.

1/12, chociaż ten siet nawet na tyle nie zasługuje.

Iker napisał:Taki szlagier żywcem wzięty z lat 80-tych. Dla mnie podoba się tylko to, że jest po duńsku. Wokale na żywo mizerne. Melodia w refrenie nawet przyjemna, ale całość dla mnie na nie. 3/12


Ale było tylko parę, być może, lepszych propozycji w preselekcjach Danii i żadna z nich mnie nie powalała, więc nie będę ich omawiał raczej.

A właśnie odnośnie lat 80-tych odnoszę wrażenie że Dania próbuje się marnie zreflektować za Norwegię która to nie wystawiła Raylee też błądącej z "Hero" we wspomnianym okresie.

To by się idealnie sprawdziło na Eurowizji... ale w 1981 roku, a nie 2021.
Kocham klimat lat 80 i słucham bardzo dużo muzyki z tamtego czasu ale to mi się nie podoba, jest takie schematyczne i myślę, że skończy w półfinale

Niestety w Danii zadziała się ta sam historia co w Norwegii wygrał aktualnie jeden z popularniejszych zespołów na tamtejszym rynku obecnie. Wygląda na to, że duńskiej TV bardziej zależy na przyciągnięciu widzów przed tv niż na dobrym wyniku. O ile w przypadku TIXA sukces i tak jest nie wykluczony bo skoro Szpakowi i Houdekowi się udało to czemu nie to w przypadku Fyr & Flamme nie widzę szans na powodzenie.

Ja rozumiem trend na eitis, ale to nie jest stylizowane na tamtą epokę, tylko dosłownie skomponowane w tamtych czasach i wyciągnięte z zakurzonej szuflady. Tragedia, jedyny plus że duński wraca do konkursu.

Aro napisał:Ja rozumiem trend na eitis, ale to nie jest stylizowane na tamtą epokę, tylko dosłownie skomponowane w tamtych czasach i wyciągnięte z zakurzonej szuflady. Tragedia, jedyny plus że duński wraca do konkursu.

Myślę, że jest realne ryzyko zajęcia ostatniego miejsca w półfinale. Ci którzy widzą w tym pewniaka jeśli chodzi o finał chyba żyją w równoległej rzeczywistości.

Szymek79 napisał:Niestety w Danii zadziała się ta sam historia co w Norwegii wygrał aktualnie jeden z popularniejszych zespołów na tamtejszym rynku obecnie. Wygląda na to, że duńskiej TV bardziej zależy na przyciągnięciu widzów przed tv niż na dobrym wyniku.

Trudno ocenić szanse obu tych krajów, bo jednak zazwyczaj wysyłały one piosenki "wyprane" z jakichkolwiek elementów kojarzących się narodowo. Spodziewam się że zachód tego nie kupi, a wschód kierując się flagami też nie będzie nazbyt doceniał.

Krytykowanie tej piosenki jest dla mnie niesatysfakcjonujące. Nie są to moje klimaty, nigdy mnie klimat lat 80 nie przyciągał, kojarzy mi się głównie z tanią wódką i papierowymi talerzykami. Niemniej szanuję za chęć wysłania czegoś niestandardowego i być może jestem pieprznięty, ale wolę gdy na Eurowizję trafiają zespoły, które nie są tworzone specjalnie na jej potrzebę - czyli tak jak było z Ben & Tan. No tyle że z "Iron Heart" byłaby szansa na skandynawskie podium w drugim półfinale, a tak jest powrót do formy z lat 2015-2016.

Piosenka kieruje się w bardzo wąski elektorat i nie wiadomo czy "chyci". Nawet jakby trochę punktów Duńczycy uciułali u widzów, to jury nie ma żadnego powodu by to doceniać. Mi osobiście występu miło się słucha, nawet w jakimś fragmencie wpadnie w ucho. Kibicować w tym roku nie będę, ale 5/12 mogę postawić.

Odczuwam pewien dysonans. Brzmi to jak coś co mogłoby zająć (dajmy na to) 12 miejsce na Eurowizji 1985 i byłbym rozczarowany, gdybym trafił na ten utwór w ESCRadio. Z drugiej strony intryguje mnie wizja uczestnictwa tej piosenki w 2021 roku. Ilekroć to włączam to spędzam fajne 3 minuty. Czy jest to lepsze od "Yes"? Pewnie nie. Czy jest to dla mnie ciekawsze od "Yes"? Zdecydowanie, bo zeszłoroczny duński utwór spływał po mnie jak po kaczce.

iguś napisał:Tegoroczny wybór Danii postaram się podsumować w 3 punktach:
1) To były najgorsze preselekcje do Eurowizji z jakimi miałem do czynienia od momentu kiedy śledzę praktycznie wszystkie pre w sezonie (czyli 2016).
2) Na dodatek wygrał najgorszy utwór, to jest po prostu od początku do końca tak koszmarne, że aż mi się przykro robi.
3) Zachowanie DR wobec Ben&Tan to śmiech na sali, Iron Heart jest sporo słabsze od Yes, ale wciąż zjada całą stawkę tych pseudo-preselekcji na śniadanie.

Sumując powyższe elementy, życzę Danii z całego serduszka dna półfinalu.

Mega podsumowanie, mega opinia, podpisuję się pod tym!
1/12

a ja lubię (y)

Wielki plus za powrót do języka duńskiego, wielki minus za stylistykę i w ogóle słabe piosenki w Dansk Melodi 21. We wcześniejszych latach poziom piosenek był o wiele lepszy.