- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
SŁOWENIA: 1X Band (Tih deževen dan)
Sob 13 Mar - 19:59
Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 59
Ależ mnie zaskoczyła Słowenia tym swoim debiutem! Na pierwszy rzut oka po tej jaskrawozielonej kolorystyce sceny oraz wypalającej oczy tandetnej wielokolorowej marynarce wokalisty nie spodziewałem się zbyt wiele, ale szybko okazało się, że pozory mylą. Całe szczęście, że ta piosenka pojawiła się na Eurowizji, bo nie było to takie pewne - Słowenia musiała się w tamtym roku przebijać przez kwalifikacje do głównego konkursu.
Pod kątem muzycznym "Tih deževen dan" niesamowicie mi leży. Przede wszystkim mamy tu genialne, relaksujące fragmenty instrumentalne z wiodącą żywą gitarką, przechodzącą później zgrabnie w kombinację z kojącymi smyczkami. Instrumenty są zresztą aktywnie obecne praktycznie przez cały czas trwania tej piosenki - co chwilę słyszymy jakieś wstawki gitary, skrzypiec, czy też trąbek.
Zwrotki i refren nie dają się nudzić, mają w sobie to coś. Wokalnie jest co prawda średnio, ale w żadnym razie nie przeszkadza to w odbiorze. Pod kątem odbioru wizualnego też pojawiają się u mnie wątpliwości (o marynarce już wspominałem), ale na przykład na chórki patrzy mi się bardzo dobrze w tym występie. Mają w sobie coś takiego typowego z tamtych lat. Niezmiernie fascynuje mnie ten pomysł, żeby środkową chórzystkę zamiast w sukienkę ubrać w takie falbaniaste dzwony.
Również tekst tej śpiewanej po słoweńsku piosenki jest całkiem ciekawy. "Cichy deszczowy dzień" opowiada o człowieku, dla którego sny są jedynym sposobem na ucieczkę ku szczęściu. Świat rzeczywisty go przytłacza i czuje on, że bez snów i marzeń życie nie miałoby żadnego sensu.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|