ZASADY OGÓLNIE + TERMINARZ

Po mocnym głosowaniu w ostatniej edycji, ran...zasłużenie triumfował Liban, więc widzimy się w Bejrucie!

► REGUŁY 43. EDYCJI PIOSENKI DLA FORUM: 
- Wybieracie jedną piosenkę
- Jest to edycja Krajowa, więc utwór musi być wykonywany przez artystę pochodzącego lub zamieszkującego kraj, który posiadacie.
- Możliwe jest zgłaszanie kolaboracji bądź zespołów, w których min. 50% artystów jest z danego kraju, a pozostali wykonawcy są spoza. Określenie "jest z danego kraju" oznacza, że artyści muszą zamieszkiwać lub pochodzić z danego kraju. W przypadku artystów występujących gościnnie (feat.), główny artysta musi mieszkać / pochodzić z kraju.
- Utwór może być w dowolnym języku
- Utwór musi być zgodny z regulaminem

► TERMINARZ:
(Może ulegać zmianom)
○ 08.08 - 13.08 godz. 23:59 [ZGŁOSZENIA]
○ 14.08 - 20.08 godz. 19:00 [GŁOSOWANIE W PÓŁFINAŁACH]
○ 21.08 godz. 21:00 [WYNIKI PÓŁFINAŁÓW]
○ 22.08 - 28.08 godz. 18:00 [GŁOSOWANIE W FINALE]
○ 28.08 godz. 21:00 [WIELKI FINAŁ]


• W związku ze zwycięstwem w poprzedniej edycji, automatyczny awans do finału uzyskuje KarolStark!

• W tej edycji udziału nie może wziąć Poland!

• Jeśli nie jesteście pewni, czy Wasz utwór spełnia wszystkie wymogi regulaminu, zapraszam do kontaktu ze mną na PW.

W ramach rekompensaty za nasz błąd (za który przepraszamy), automatyczny awans do finału uzyskuje również Yngwie! Jego piosenka automatycznie znajdzie się w finale i odda on głosy w półfinale (innym niż gospodarz).

Liver napisał:W ramach rekompensaty za nasz błąd (za który przepraszamy), automatyczny awans do finału uzyskuje również Yngwie! Jego piosenka automatycznie znajdzie się w finale i odda on głosy w półfinale (innym niż gospodarz).

xD?

Dla mnie pdf jest fenomenem politologicznym. Dotarliśmy do sytuacji, która jest idealnym odwzorowaniem w skali mikro ustroju państwa autorytarnego o deficycie demokracji, w którym nie działają żadne procedury.

W normalnych, demokratycznych warunkach sporne sytuacje powinien rozstrzygać a) regulamin konkursu (czyli nasza konstytucja), b) jeśli regulamin wprost nie przewiduje takiej sytuacji, powinien zawierać on inną procedurę np. głosowania - i też nie głosowania tylko kiedy sobie zażyczy tego organizator, a również np. na wniosek 10 użytkowników. Tymczasem władza bez żadnej podstawy prawnej decyduje się dać komuś gwarantowane miejsce w finale... bo tak. Bez żadnej debaty, decyzja podjęta w max 3 osoby, gdzie resztę mają w .

Kolejna kwestia to brak odpowiedzialności za popełnione błędy. Organizator może robić wszystko... i nie ma przewidzianych żadnych konsekwencji, mimo iż w drugą stronę to działa (np. DSQ za brak głosów). Nie można być odwołanym z bycia organizatorem, bo nie ma takiej procedury. Nie ma też instytucji wolnych, demokratycznych wyborów, więc można rządzić wiecznie. Władzy raz danej nie oddamy. Jedyną wiec metodą na zmianę władzy byłoby przejęcie jej siłą, a to są standardy państw środkowej Afryki.

dodam że mnie ta decyzja ogółem średnio obchodzi i ma marginalne znaczenie, bo i tak w finale jest przy tylu uczestnikach za mało piosenek a za dużo odpada w semi i być może nawet bym za taką opcją zagłosował, gdyby tu było normalnie

jestescie nienormalni [niecenzuralne słowo] ten konkurs

Ok, ja, Aleks i Morison zrzekamy się prowadzenia konkursu. Kto wchodzi za nas? Całe forum się z tym zajmie? W jakiej formie to będzie wyglądało? Czyj głos będzie decydujący? Daleki jestem od gloryfikowania Wondera, ale gdyby nie on to nadal byśmy się zastanawiali, kto powinien wchodzić w skład organizatorów, ktoś by w międzyczasie przychodził/odchodził. Tylko po to, żeby zainaugurować konkurs.

Nie mamy zakresu procedur, co musimy robić w każdej kontrowersyjnej sytuacji. Uznaliśmy, że to będzie najlepsze rozwiązanie, żeby uniknąć kolejnych ludzkich dramatów że ktoś zajął jakieś miejsce wcześniej a inne teraz. Polecę teraz Łukaszenką, ale nie uważam, że każda decyzja powinna być podejmowana przez ogół. Trzeba brać pod uwagę dalsze konsekwencje wyboru i przede wszystkim mieć argumentację a znając nasze forumowe realia to byłaby klasyczna ankieta "tak, bo tak", "nie, bo nie".

Ja całkowicie się zgadzam, że Organizator jest po to, aby reagować w takich sytuacjach, ALE najważniejszy jest regulamin. Złamana została jedna z najprostszych reguł - zakaz głosowania na siebie (punkt 5.1) - a właśnie takie coś widnieje w oficjalnym protokole z głosowania i mocno wpłynęło na wyniki.
Obiecany nowy punkt regulaminu po dramie z Armenią wciąż się nie pojawił...

Liver, podjęliście sobie decyzję ot tak i to kolejny raz już, nie zważając na nasze zdanie. I ok, możemy przyjąć że konkurs tak wygląda jak Wy chcecie i koniec. Albo zgłaszamy swoje pomysły wszyscy i nad każdym głosujemy.
ogólnie jest spoko, Yingwiemu wszystko jedno, pytanie co na jego miejscu zrobiłby kto.inny np. Aleks? Zadowoliłby się finałem w następnej edycji czy nie?
Jeżeli nie ma innych chetnych na prowadzenie konkursu i nie chcecie zeby zwyciezca z pomocą Was ją prowadził to chyba zostawiamy jak jest? W tej sytuacji nawet ja sie moge zglosic i raz na kwartal zorganizowac edycje, choc bez fajerwerków typu filmiki etc.

W pełni zgadzam się z @Liver - naprawdę możemy Wam to wszystko oddać w pizdu i róbta se co chceta. To jest tylko i wyłącznie nasz wolny czas, który możemy poświęcać na 5000 innych rzeczy. PdF nie jest, nie było i nie będzie demokracją, autokracją, ani żadnym innym ustrojem albo reżimem - jest zabawą, w którą wszyscy Ci, którzy przyszywają jej jakieś łatki nie umieją się bawić.

Nie jest szczytem moich ambicji użeranie się co kilka tygodni z tymi samymi, zakompleksionymi ludźmi, którzy nie widzą innego celu w swoim życiu poza narzekaniem na konkurs i jego organizację. Powiem więcej - mam tego dość. Człowiek nawet nie może spokojnie spędzić urlopu, bo komuś zawsze coś musi się nie podobać i zawsze znajdzie się ktoś, kto nie rozumie, że organizatorzy to ludzie, nie zaprogramowane roboty. Tak jak powiedziałem - ani ja, ani koledzy współorganizatorzy nie jesteśmy przykuci do naszych foteli. Zapraszamy - każdy może poczuć na własnej skórze, ile czasu poświęca się na organizację i rzeczy z nią powiązane. Tylko jakoś przez ostatnie 20 edycji nie ma nikogo, kto by wyraził na to chęci - są tylko Ci, którzy potrafią bezcelowo gadać.

Muszę się tu zwrócić personalnie - drogi @marjuz, zanim po raz kolejny zaczniesz narzekać na nas - organizatorów, radzę przemyśleć swoje dotychczasowe zaangażowanie w ten konkurs. Z tego co mi wiadomo - podjąłeś dotychczas jedną próbę prowadzenia konkursu wraz z Karolem i Łososiem, ale się Panowie nie dogadaliście. Od tej pory regularnie manifestujesz swoje niezadowolenie z każdej rzeczy, jaka dzieje się nie po Twojej myśli w tym konkursie. Oczywiście, masz do tego prawo, jednak osobiście uważam, że powinieneś zastanowić się nad celem swoich działań. Co Ty tym chcesz osiągnąć? PdF trwa już 42 edycje i nie przypominam sobie, żebyś kiedykolwiek dobrowolnie wystawił rękę do organizatorów, żeby w jakiś sposób im pomóc zamiast wiecznego okazywania wyrazów niezadowolenia. Może czas to zmienić? Nie wiem, czy gdybyś był na naszym miejscu, chciałbyś wysłuchiwać wiecznego narzekania i ataków na swoją pracę.

Nie będę dłużej się produkował, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to nie ma większego sensu - Ci co narzekali, będą narzekać dalej, Ci co nam pomagali, będą pomagać dalej, a życie samo w sobie będzie toczyć się dalej. Człowiek życzyłby sobie, żeby było inaczej, ale c'est la vie i tyle.

Podejrzewam, że co bym nie napisał to i tak będzie źle. Uważam, że skoro błędy się zdarzają trzeba traktować to tak jak naturalną kolej rzeczy, czyli Stereo nie awansowało do finału, dobra trudno. W następnej edycji chcę wziąć udział na normalnych zasadach, czyli brać udział w półfinale! Chociaż ta sytuacja musi zostać rozwiązana w regulaminie konkursu, z tego co czytam to większość chce powtórzenia głosowania, więc umieśćmy taki wpis w regulaminie i trzymajmy się go począwszy od tej edycji, już zostawmy to co było za sobą.

@Dawid, tak, popełniliśmy elementarny błąd. Nie możemy go jednak cofnąć, musimy się do niego odnieść i stąd decyzja o automatycznym finale dla Yngwiego. Nowy punkt Regulaminu nie pojawił się jeszcze ze względu na brak czasu a tak istotne zmiany powinny zapaść, gdy jesteśmy w komplecie.

@CB93, to, że podjęliśmy inną decyzję niż wolałbyś Ty, Dawid, marjuz nie znaczy, że nie czytaliśmy Waszych komentarzy. Napisałem już, dlaczego nie zrobiliśmy w tej sprawie ankiety/głosowania. Nie wiem, jakby zareagował Aleks, Morison czy ktokolwiek inny w takiej sytuacji. Ja również podszedłbym do tego na spokojnie. Z całym zrozumieniem dla Yngwiego, to tylko konkurs internetowy. Fajnie, że chcesz pomóc, ale w tej sytuacji chodzi o kogoś, kto mógłby się zająć na stałe. Przede wszystkim organizować 3-4 edycje w ciągu serii, jak i również przyjmować zażalenia, rozstrzygać kwestie sporne.

Aleks napisał:Od tej pory regularnie manifestujesz swoje niezadowolenie z każdej rzeczy, jaka dzieje się nie po Twojej myśli w tym konkursie. Oczywiście, masz do tego prawo, jednak osobiście uważam, że powinieneś zastanowić się nad celem swoich działań. Co Ty tym chcesz osiągnąć?

Popatrzyłem na moje posty i to jest pierwszy raz od akcji w edycjach 32-33 kiedy odważyłem się na krytykę organizatorów ;D (gdzie zresztą krytykowało pół forum). Za późniejsze akcje z bpm, dopuszczeniem :armenia:, a także przed serią nie było mojego krytycznego komentarza. Wcześniej zasugerowałem manipulację w 22 edycji i w zasadzie tyle. Może zlewam się z @Dawid, ale traktujesz mnie niesprawiedliwie ;D Jak się mylę to znajdź coś jeszcze.

Mam też mega krytyczny komentarz:

Spoiler:

Podstawowy mit: kto powiedział ze nie ma chętnych do prowadzenia konkursu? Dotychczas kierowałeś do nas oczywistą narrację, że nie zamierzasz rezygnować (na pw mi napisałeś: "nie zamierzam rezygnować z prowadzenia PdF ani po tej serii, ani po następnej.") a siłą nie zamierzam nic robić, bo też szkoda nerwów i innym którzy mogliby spróbować. Współprowadzący w końcu też są wybierani pod stołem. Jeśli to nie jest wielki problem, to zrób bo tej serii wybory prowadzącego i w nich wystartuj. Zazwyczaj nasze postulaty zbywacie, więc też na nic nie liczę.

Ale to tylko konkurs internetowy. Xd Może i te miejsca i punkty są fajną zabawą, ale nic więcej. Pomyłki się zdarzają. Xd Poza tym jeśli Yngwie został głównie poszkodowany to moim zdaniem to on powinien podjąć decyzję i skoro uważa takie rozwiązanie za ok to po co dalej to ciągnąć... Być uważniejszym na przyszłość po prostu.

marjuz napisał:ale traktujesz mnie niesprawiedliwie ;D

Jeśli tak, to przepraszam - nie było to moim celem.

marjuz napisał:Podstawowy mit: kto powiedział ze nie ma chętnych do prowadzenia konkursu?

To nie jest mit - jakoś gdy w zeszłym roku @Wonder szukał nowych prowadzących do pomocy, zgłosiły się tylko dwie osoby - czyt. ja i @Liver.

marjuz napisał:Dotychczas kierowałeś do nas oczywistą narrację, że nie zamierzasz rezygnować (na pw mi napisałeś: "nie zamierzam rezygnować z prowadzenia PdF ani po tej serii, ani po następnej.") a siłą nie zamierzam nic robić, bo też szkoda nerwów i innym którzy mogliby spróbować.

Ty też kierowałeś różne narracje, np. na PW mi pisałeś:



Życie pokazało że narracje często różnią się od faktycznych działań - niemniej bardzo się cieszę, że jednak wróciłeś.

marjuz napisał:Współprowadzący w końcu też są wybierani pod stołem. Jeśli to nie jest wielki problem, to zrób bo tej serii wybory prowadzącego i w nich wystartuj. Zazwyczaj nasze postulaty zbywacie, więc też na nic nie liczę.

Stawiam na zgrany i doświadczony zespół, który oczywiście popełnia błędy i nie ustrzega się wad (oczywiście mówię też o sobie), jednakże sumiennie wykonuje swoje obowiązki, które wynikają z prowadzenia konkursu. Tak jak już wspominałem, PdF to nie jest demokracja ani konkurs piękności, to jest zabawa - dlatego umówmy się, że jeśli ktoś chce spróbować swoich sił, to niech najzwyczajniej, z pełną śmiałością zostawi stosowną informację w jednym z wątków dotyczących obecnej serii, bądź skontaktuje się ze mną poprzez wiadomość prywatną. Z pewnością nie zostawię takich chęci bez odpowiedzi.

Ostatni post z mojej strony w tej sprawie, bo trzeba move on.

Sporą część PdFowych spraw przeniosłem na pw do cb @Aleks, bo rzeczywiście może nie jest potrzebne, aby moje myśli musiały trafić do każdego. Doskonale wiem o urlopie (heppy holidays), więc załatwiając to na forum spodziewałem się odpowiedzi przede wszystkim od @Morison, bo to głównie jego dotyczyło. Jednak okay, jak załatwiacie to razem, to już trudno, wybacz nerwy podczas urlopu.

Nie popieram natomiast zarzutów, że musiałeś się zająć PdF, bo nie było komu. Tak samo jak napisał to @marjuz - ja pamiętam właśnie, że byłeś bardzo chętny dalej na prowadzenie i nie planowałeś rezygnacji. Chyba nigdy w KPdF nikt w takiej sytuacji nie wtryniał się na siłę i nie tworzył rywalizacji.

Jestem i będę chętny do pomocy.

PS. Please, niech ktoś zrobi chronologiczny wykaz wszystkich dram w pdw.