ESC 2022: PRÓBY

Minął rok, końcówka kwietnia i znowu wkraczamy w najważniejszą fazę - już za dwa tygodnie będziemy mogli cieszyć się tegorocznymi zmaganiami w Turynie. Najpierw jak zwykle zaczynamy od prób, które rozpoczną się już pojutrze - 30 kwietnia.    

ROZPISKA:



Temat oczywiście służy do dyskusji na temat tegorocznych prób. Tutaj możecie dzielić się odczuciami dotyczącymi występów, sceny czy też ogólnie wszystkim co związane z tegorocznymi próbami. Poza rozpiską, w temacie znajdziecie również aktualizowane na bieżąco linki do nagrań tegorocznych występów oraz konferencji prasowych uczestników.

W odróżnieniu od poprzednich lat, pierwsze próby uczestników będą zamknięte dla prasy oraz ludzi z zewnątrz, aczkolwiek dalej będzie można śledzić przygotowania uczestników poprzez filmiki z eurovision.tv (na platformie TikTok). Również dlatego, temat założony teraz, a nie jak zwykle tydzień przed. Od drugich prób, wszystko będzie toczyć się jak zwykle.

Nio i oczywiście jak zresztą zawsze:

Wszelkie komentarze dotyczące prób, mają prawo pojawiać się wyłącznie tutaj. Zakazane jest postowanie w tematach poświęconych danemu
krajowi (np. Polsce). Niektóre osoby nie mają zamiaru oglądać prób i chciałyby mieć możliwość dać się zaskoczyć podczas występów, także nie odbierajmy im takiej możliwości . W przypadku postów na czacie, prosi się, żeby zawierały jakieś informacje dotyczące spoilerów itd..

Także za dwa tygodnie poznamy zwycięzcę, który przeniesie konkurs z ziemi włoskiej do...no właśnie gdzie?? Niech zwycięży najlepszy!  

30.04.22 r. (SOBOTA)

01. ALBANIA: First Rehearsal | Photo Gallery
02. ŁOTWA: First Rehearsal | Photo Gallery
03. LITWA: First Rehearsal | Photo Gallery
04. SZWAJCARIA: First Rehearsal | Photo Gallery
05. SŁOWENIA: First Rehearsal | Photo Gallery
06. UKRAINA: First Rehearsal | Photo Gallery
07. BUŁGARIA: First Rehearsal|Photo Gallery
08. HOLANDIA: First Rehearsal | Photo Gallery
09. MOŁDAWIA: First Rehearsal | Photo Gallery

01.05.22 r. (NIEDZIELA)

10. PORTUGALIA: First Rehearsal | Photo Gallery
11. CHORWACJA: First Rehearsal | Photo Gallery
12. DANIA: First Rehearsal | Photo Gallery
13. AUSTRIA: First Rehearsal | Photo Gallery
14. ISLANDIA: First Rehearsal | Photo Gallery
15. GRECJA: First Rehearsal | Photo Gallery
16. NORWEGIA: First Rehearsal | Photo Gallery
17. ARMENIA: First Rehearsal |Photo Gallery

02.05.22 r. (PONIEDZIAŁEK)

01. FINLANDIA: First Rehearsal | Photo Gallery
02. IZRAEL: First Rehearsal | Photo Gallery
03. SERBIA: First Rehearsal | Photo Gallery
04. AZERBEJDŻAN: First Rehearsal | Photo Gallery
05. GRUZJA: First Rehearsal | Photo Gallery
06. MALTA: First Rehearsal | Photo Gallery
07. SAN MARINO: First Rehearsal | Photo Gallery
08. AUSTRALIA: First Rehearsal | Photo Gallery
09. CYPR: First Rehearsal | Photo Gallery

03.05.22 r. (PONIEDZIAŁEK)

10. IRLANDIA: First Rehearsal | Photo Gallery
11. MACEDONIA PÓŁNOCNA: First Rehearsal | Photo Gallery
12. ESTONIA: First Rehearsal | Photo Gallery
13. RUMUNIA: First Rehearsal
14. POLSKA: First Rehearsal
15. CZARNOGÓRA: First Rehearsal
16. BELGIA: First Rehearsal
17. SZWECJA: First Rehearsal
18. CZECHY: First Rehearsal

04.05.22 r. (PONIEDZIAŁEK)

01. ALBANIA: Second Rehearsal
02. ŁOTWA: Second Rehearsal
03. LITWA: Second Rehearsal
04. SZWAJCARIA: Second Rehearsal
05. SŁOWENIA: Second Rehearsal
06. UKRAINA: Second Rehearsal
07. BUŁGARIA: Second Rehearsal
08. HOLANDIA: Second Rehearsal
09. MOŁDAWIA: Second Rehearsal
10. PORTUGALIA: Second Rehearsal
11. CHORWACJA: Second Rehearsal
12. DANIA: Second Rehearsal
13. AUSTRIA: Second Rehearsal
15. GRECJA: Second Rehearsal

30/04/22 PIERWSZY dzień prób - krótkie podsumowanie

ALBANIA



Ronela Hajati występuje na scenie w czarno-różowym bikini. Wspiera ją 4 półnagich tancerzy i jedna bardzo wygimnastykowana tancerka, a w inscenizacji dominują odcienie niebieskiego i różu. Jej występ jest pełen tańca i dramatyzmu, wykorzystano dysze ciśnieniowe, które co jakiś czas wybuchają strumieniem pary dodając albańskiemu występowi większej dynamiki.

ŁOTWA



Inscenizacja Citi Zēni jest pełna kolorów, a stroje podobne do tych z finału krajowego, ale w żywszych barwach. Główny wokalista grupy, Jānis Pētersons, ubrany jest w jaskrawo zielony strój, podczas gdy pozostali członkowie grupy mają stroje w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, białym i niebieskim. Wizualizacje LED są bardzo nowoczesne - w części piosenki wyświetlają jaskrawe kolory, a wokół nich unoszą się kreskówkowe warzywa. W innych momentach użyte są klasyczne, białe światła.

LITWA



Monika ubrała olśniewającą srebrną suknię, którą miała na sobie podczas finału krajowego. Na ekranie LED zastosowano spiralną grafikę. W stagingu dominowały odcienie żółci, różu i czerni. Na scenie nie było żadnych tancerzy ani rekwizytów. Ogólnie rzecz biorąc, był to występ z klasą. Delegacja litewska powiedziała, że z powodów technicznych nie mogła wykonać elementów występu o które wcześniej zabiegała.

SZWAJCARIA



Marius jest ubrany w ciemną skórzaną kurtkę i czarny sweter z golfem. Podczas swojego występu Marius prezentuje nam intymną inscenizację, w której występuje pod reflektorem, a także jest podświetlany jasnym białym światłem. Jest to bardzo prostu i klasyczny występ.

SŁOWENIA



Burgund (bądź teś śliwkowy) jest dominującym kolorem występie do "Disko". LPS pozostało przy inscenizacji znanej z  EMA, ale przywiozło ze sobą gigantyczną kulę dyskotekową, którą umieszcozno na środeku sceny. Ogólnie rzecz biorąc, występ ma silny klimat lat 60-tych i charakteryzuje się bardzo old-schoolowym klimatem.

UKRAINE



Kalush Orchestra, obok tradycyjnych elementów, przywiozła ze sobą na eurowizyjną scenę barwy Ukrainy. Grupa ma na sobie stroje bardzo podobne do tych z występu Vidbir. Na początku tego tygodnia ukraińska delegacja ujawniła, że była wielokrotnie proszona o zmianę inscenizacji, tak aby występ pozostał apolityczną. Występ jest dość solidny, wyróżnia się folkowym klimatem i etnicznością.

BUŁGARIA



Intelligent Music Project ubrany jest na czarno, a jego występ ma charakter koncertowy. Perkusistastoi na podwyższeniu, a z tyłu sceny znajduje się duży rekwizyt, który wygląda jakby miał głośniki różnej wielkości w formie półsfery. Podczas refrenu używane są także elementy pirotechniki

.

HOLANDIA



Holandia przywiozła na Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie dramatyczną i nastrojową inscenizację. S10 jest sama na scenie, ubrana w czarno-granatowy strój. Jej występ jest prosty i stylowy. Wykorzystuje maszyny wiatrowe i oświetlenie, aby stworzyć intymny klimat.

MOŁDAWIA



Zabawa to najlepsze słowo, aby opisać to, co Mołdawia wniosła na scenę.  Zdob și Zdub powracają z charakterystycznym dla siebie energicznym występem. Mołdawia jest kolorowa, teksty piosenek pojawiają się na ekranach LED w memencie refrenów, a na koniec występu zespół wychodzi na catwalk by rozbawić publiczność.

01/05/22 DRUGI dzień prób - krótkie podsumowanie

PORTUGALIA



Portugalska piosenkarka Maro jako pierwsza odbyła dziś próbę na scenie. Śpiewając "Saudade, Saudade", dołączyło do niej pięciu chórzystów, którzy stali wokół niej w kręgu. Inscenizacja jest dość mroczna, a Maro i jej wokaliści ubrani są w szaty. Eurowizja.tv stwierdziła, że występ miał "uroczy chilloutowy klimat". W końcowej części występu włączono maszynę do robienia dymu, dzięki czemu wokół stóp piosenkarki pojawiła się niewielka ilość mgły.

CHORWACJA



Mia Dimšić  na scenie, dołączą do niej trzy tancerki współczesne ubrane w neutralne kolory, podczas gdy Mia będzie miała na sobie jaskraworóżową sukienkę i czarne buty. W pewnym momencie piosenki Mia jest sama na scenie i gra na czarnej gitarze akustycznej. Inscenizacja jest bardzo różowa oraz niebieska, można ją opisać jedynie jako "jasną".

DANIA



Inscenizacja jest bardzo kolorowa, a ekrany LED rozświetlają neony w różnych kolorach. Dziewczyny ubrane są w retro-kombinezony i buty na platformie, utrzymane w stylu lat 80. W ostatniej próbie włączyły pirotechnikę do swojego występu.

AUSTRIA



Jak podaje Eurovision.tv, duet wnosi na scenę mnóstwo "wielkiej tanecznej energii". Ich inscenizacja składa się z dużego okrągłego pierścienia z migającymi światłami - oświetlając scenę kolorami austriackiej flagi. Zarówno LUM!X jak i Pia Maria ubrani są na czarno, co stanowi wyraźny kontrast z kolorowym oświetleniem. Na zakończenie pokazano strumień materiałów pirotechnicznych.

ISLANDIA



Po południu na scenie pojawiły się trzy siostry z Islandii. Dziewczyny mają na sobie stroje inspirowane latami 60-tymi, które świetnie pasują do ich piosenki. Światła wokół nich promieniują ciepłymi pomarańczowymi i żółtymi odcieniami. Eurovision.tv opisuje ich występ jako "magiczny" i harmonijny.

GRECJA



Amanda Georgiadi Tenjford jest ubrana w długą, białą suknię i przez cały występ jest na scenie sama. Eurvision.tv twierdzi, że jej występ jest "BARDZO dramatyczny", inscenizacja to głównie niebieskie tło, a na podłodze porozrzucane są połamane krzesła. Podczas refrenu oświetlenie jest w pełni wykorzystywane do budowania dramaturgii występu.

NORWEGIA



Do duetu na scenie dołączają trzy tancerki i oczywiście DJ Astronauta. Inscenizacja jest podobna do tej, którą można było zobaczyć podczas Melodi Grand Prix, z ich zgrabną choreografią, dopasowanymi kombinezonami i żółto-niebieskim oświetleniem. Na zakończenie pokazano fajerwerki.

ARMENIA



Jako ostatnia na dzisiejszej próbie pojawiła się Rosa Linn z Armenii. Delegacja miała w zanadrzu coś wielkiego, ponieważ ujawniono, że inscenizacja będzie zawierała duży biały zestaw sypialniany, uzupełniony meblami z białych karteczek samoprzylepnych. Eurovision.tv podaje, że w trakcie występu Rosa "ściąga kawałki ze ścian, aby ujawnić wiadomości i teksty".

Nie pamiętam żeby próby tak bardzo nie zmieniły mojego oglądu na poszczególne piosenki jak przez te dwa dni. W zasadzie każdy zaprezentował to czego się spodziewałem. i bardzo dobrze i klasycznie, ale jak się ma art we krwi to się nie da inaczej. Miło się zarówno Amanda jak i Maro stylizują się na Leyre z "Novej romantiki". Siostry dołożyły za to chórki z tyłu na końcu i fajnie podwyższa to końcówkę (świetne kolory!). Staging we fragmencie wydawał się dość nijaki, trochę nie widzę pomysłu, ale jest ciemno więc na dobrą balladę wystarcza. fajnie że coś wstawia na scenę, do tej piosenki jest to niesamowicie potrzebne.

to co w selekcjach, to samo co na pre-parties. Mega że zmieniła sukienkę, ale na szczęście zostawiła trzewiczki. Niestety Monika do sukienki z selekcji powróciła, może ją to kosztować awans. i też zero zaskoczeń. Jedynie budzi emocje, dla mnie występ wydaje się być nieskrojony pod dużą scenę i nie ma w nim żadnego ciekawego elemenentu (poza ) no ale jak się cenzura panoszy to tak bywa

Na koniec dodam że Albania to bezduszny antymuzyczny rozseksualizowany twór i bardzo dobrze że ktoś wziął się za cenzurę tego "dzieła"

02/05/22 TRZECI dzień porób - krótkie podsumowanie

FINLANDIA



Jako pierwsi na scenie pojawili się dziś rano Finowie z The Rasmus. Scena jest podświetlona na jaskrawo żółto z ciemnymi odcieniami - zespół otaczają duże czarne balony, a oni sami bawią się na scenie. Członkowie zespołu mają na sobie czarne i żółte skórzane kostiumy. Ich występ był "naprawdę bardzo pewny siebie", podaje Eurovision.tv. W finałowym etapie pojawiły się fajerwerki i dysze dymne w trakcie ostatniego refrenu.

IZRAEL



Jako drugi na scenie pojawił się dziś rano Michael Ben David z Izraela. Do Michaela dołączyło czterech tancerzy, wszyscy ubrani na biało. Jak podaje Eurovision.tv, choreografia jest dopracowana, a wokale na tej próbie są " znakomite". Motywem przewodnim inscenizacji wydaje się być wiele czerwieni i bieli

SERBIA



Następnie na scenie pojawia się Konstrakta z Serbii. Podobnie jak w finale krajowym, Konstrakta i jej pięć wokalistek demonstrują prawidłowe mycie rąk przez cały czas trwania piosenki. Inscenizacja skupia się na Konstrakcie siedzącej na krześle, tak jak w serbskim finale. Piosenka osiąga punkt kulminacyjny dzięki zastosowaniu czerwonego oświetlenia stroboskopowego.

AZERBEJDŻAN



Nadir ubrany jest w jasnozielony i kremowy luźny strój, a na scenie towarzyszy mu jeden tancerz. Azerbejdżan przynosi rekwizyt w postaci schodów, po których on i jego tancerz poruszają się podczas przedstawienia.

GRUZJA



Circus Mircus przywiózł do Turynu swoją dziwaczną i wspaniałą estetykę. Grupa ubrana jest w różne nietypowe i niezwykłe stroje, a jeden z jej członków ma gigantyczną pozytywkę. Grafika na ścianie LED jest jaskrawo kolorowa i zawiera różne wzory i symbole, a także nagranie mówiących ust i postać, która zapowiada Circus Mircus jako reprezentantów Gruzji.

MALTA



Emma przywozi do Turynu swój charakterystyczny fortepian, aby wykonać podnoszący na duchu maltański utwór "I Am What I Am". W sukni inspirowanej lustrzaną kulą na scenie towarzyszą jej dwaj tancerze i dwie tancerki. Złoto i srebro to kolory dominujące w maltańskim wykonaniu, w którym w finałowym refrenie pojawia się także piro.

SAN MARINO



Achille Lauro wniósł swój własny styl do Konkursu Piosenki Eurowizji, prezentując imponujące i wyróżniające się show sceniczne. Ubrany w czarne boa z piór, body pokryte dżetami i czarne buty - Achille ma jeden z najbardziej charakterystycznych looków w konkursie. Na scenie towarzyszą mu perkusista, trzech gitarzystów i klawiszowiec. San Marino w pełni wykorzystuje scenę, używając wybiegu, a także wybuchów ognia i pirotechniki. Do gry włącza się także rekwizyt w postaci sztucznego byka z wesołego miasteczka.

AUSTRALIA



Australia przenosi na scenę Eurowizji dramatyzm i emocje znane z występu Sheldona Rileya w krajowych eliminacjach. Sheldon występuje w bieli, z charakterystyczną kryształową osłoną twarzy. Jego inscenizacja zawiera schody, z których Sheldon schodzi w trakcie występu. Australia wykorzystuje sprzęt oświetleniowy do stworzenia dramatycznego nastroju oraz maszynę do robienia dymu.

CYPR



W cypryjskim występie Andromache towarzyszą dwie tancerki. Przedstawienie odbywa się w całości na dużym rekwizycie przypominającym muszlę, na który rzutowana jest grafika. W przedstawieniu wykorzystano całą gamę kolorów, w tym niebieski, fioletowy i pomarańczowy. Przedstawienie nawiązuje do bogini z Cypru, Afrodyty.

03/05/22 CZWARTY dzień prób - krótkie podsumowanie

IRLANDIA



Jako pierwsza na scenie w Turynie pojawiła się dziś rano Irlandka Brooke. Ubrana w elektryzująco niebieski strój, Brooke wykonała dość pewnie utwór "That's Rich" w otoczeniu czterech wspierających ją tancerzy. Występ zawiera projekcje na podłodze i zgrabny układ taneczny. Inscenizacja jest bardzo niebieskaoraz różowa. Eurowizja.tv podaje, że występ był mocny wokalnie, a w finale nie zabrakło fajerwerków.

MACEDONIA PÓŁNOCNA



Następnym bohaterem dzisiejszego dnia jest Andrea z Macedonii Północnej. Andrea jest sama na scenie, ubrana od stóp do głów na czarno. Ekrany LED za nią wyświetlają pulsującą grafikę, która jest prosta, ale skuteczna. Oświetlenie jest wykorzystywane do udramatyzowania jej występu, który został opisany przez Eurovision.tv jako "efektowny".

ESTONIA



Jako następny na scenie wystąpił Stefan z Estonii. W przeciwieństwie do swojego występu w finale krajowym, w którym wzięło udział dwóch kowbojów, Stefan jest sam na scenie ze swoją gitarą. Rozpoczyna swój występ na mniejszej scenie, a w miarę jak piosenka nabiera tempa, przenosi się na główną scenę.

RUMUNIA



Następnie na scenie pojawia się WRS z Rumunii. Do WRS na scenie dołączają męscy tancerze, którzy wnoszą do występu ognistą choreografię. Wokalista ma na sobie spodnie w stylu "wet look" i czerwoną falbaniastą koszulę, która pod koniec utworu zostaje zerwana, odsłaniając srebrną, błyszczącą kamizelkę.

POLSKA



Na scenie pojawia się nasz Krystian Ochman, ubrany w elegancki czarny garnitur. Dołączają do niego cztery tancerki tańca współczesnego w czarnych strojach i maskach. Eurowizja.tv opisuje ich jako przypominających "duchy", co nadaje występowi mocny, ale i mroczny wymiar wizualny. W występie Ochmana pojawiają się migające efekty świetlne, a inscenizacja jest w przeważającej mierze utrzymana w ciemnoniebieskiej tonacji.

CZARNOGÓRA



Następnie pojawia się Vladana z Czarnogóry, która rozpoczyna swój występ na mniejszej scenie. Ma na sobie piękną niebieską sukienkę, na której plecach znajduje się duże podświetlane koło. Czarnogóra w swoim występie w pełni wykorzystuje oświetlenie, które koncentruje się na kolorze niebieskim. Eurovision.tv opisuje wokal Vladany jako " nieprzeciętny", i chociaż jest sama na scenie, wypełnia arenę swoim mocnym głosem.

BELGIA



Następnie na scenie pojawia się Jérémie Makiese z Belgii. Na scenie towarzyszy mu czterech tancerzy ubranych na czarno. Jérémie ma na sobie srebrną kurtkę i co według Eurowizja.tv "sprawia, że występ wygląda bardzo swobodnie". Inscenizacja skupia się głównie na pomarańczowych i złotych odcieniach, co bardzo pasuje do ogólnego klimatu piosenki.

SZWECJA



Przedostatnia próba tego dnia należy do Cornelii Jakobs ze Szwecji. Podobnie jak w przypadku występu na Melodifestivalen, Cornelia wnosi na scenę ten sam okrągły ekran projekcyjny, który świeci na zielono i czerwono. Jej strój jest również taki sam - srebrny, błyszczący top i czarne spodnie. Na scenie nie ma butów, co jest już drugim elementem występu, który widzieliśmy. Jeśli chodzi o występ, Eurowizja.tv opisuje go jako "intymny i emocjonalny".

CZECHY



Na zakończenie dzisiejszych prób wystąpił zespół We Are Domi z Czech. Grupa, która zamknie drugi półfinał, wykorzystała wszystkie elementy oświetlenia będące na wyposarzeniu organizatorów, zamieniając eurowyzyjną arenę niemal w parkiet do tańca. Wszyscy członkowie grupy mają na sobie ciemne ubrania, ale są jednocześnie oświetlani przez jasne światła padające z każdej strony areny.

Podsumowując pierwsza turę prób muszę przyznać iż im człowiek starszy tym bardziej ceni sobie "normalność" dlatego cieszy mnie fakt, że Krystian pozostał przy w miarę klasycznym występie, tak jak Estonia, Szwecja, Grecja, Holandia czy też moja kochana Portugalia - te występy wyglądają bardzo ok. Z drugiej strony takie koszmarki jak Norwegia, Gruzja czy też Albania. Występy które są przekombinowane to napewno Armenia i Azerbejdżan, co do koncepcji Cypru też nie jestem przekonany.

Ogólnie jest ciekawie, różnorodnie i nie będzie to nudna Eurowizja - zapowiada się świetne show, oby Włosi otrząsnęli się z tego 1991 roku i tym razem staneli na wysokości zadania.

Jeśli chodzi o wielką 5 to zdecydowanie najbardziej czekam na próbę UK i Francji - bo tu kompletnie nie wiem czego oczekiwać.

Hm... a mnie się pierwsza próba Polski podoba właśnie przez to, że jest moim zdaniem odejściem od normalności - w końcu zamiast typowych dla naszego kraju trzech losowych skrzypaczek w tle i samotnego wokalisty "broniącego się głosem" mamy te charakterystyczne tancerki ze szmatą na twarzy, z którymi wiążę spore nadzieje na ciekawe przedstawienie. Nareszcie po raz pierwszy od 2014 roku mamy szansę przedstawić występ, za którym stoi jakikolwiek sensowny koncept, który ma szansę zapaść w pamięć widzowi. Oby faktycznie tak było, bo po tych ochłapach z pierwszych prób jeszcze trudno cokolwiek oceniać.

Co do pozostałych prób, to w większości przypadków nie ma zbyt wielu zaskoczeń. Jestem trochę zawiedziony, że Mołdawia nie przygotowała czegoś bardziej ikonicznego. Po ich poprzednich udziałach chyba sporo ludzi (w tym ja) oczekiwało eskalacji i np. pociągu na scenie. Byłem też trochę ciekawy jaki wizerunek przedstawią sobą Gruzini. Ich steampunkowa stylówka wydaje mi się interesująca - co wcale nie oznacza, że spodziewam się dobrego występu.

A co do różnorakich problemów technicznych, to pewnie wykażę się teraz ignorancją, ale naprawdę nie rozumiem dlaczego całkowita naprawa tego wszystkiego jest niemożliwa - czas jeszcze jest i co prawda próby się toczą, ale nie 24h na dobę, a przecież skala i zasoby takiego wydarzenia jak Eurowizja są ogromne. Żałuję, że muszę się tym denerwować, bo w tv pewnie wszystko będzie cacy, ale pewnie nie będę mógł przestać myśleć o tym, że mogłoby być lepiej.

@Fenistil oficjalne oświadczenie organizatorów czyli RAI jest takie, że to "słońce" działa, tylko czas w którym się obraca jest długi i nie byłoby możliwe wykorzystanie tego elementu przy każdym występie - dlatego zdecydowano, że sprawiedliwie będzie, gdy żadna z delegacji nie będzie miała możliwości użycia obrotowego słońca, a wszystkie piosenki zostaną wykonane na tle "czarnego łuku".

Tak więc od samego początku, poczynając od projektu sceny to był niezły bubel , bo nikt nie zadał sobie trudu aby obliczyć i wyliczyć tego jak będzie działał taki mechanizm i czy będzie on w ogóle praktyczny.

A co do prób to jeszcze muszę pochwalić Australię za sprawne manewry pomiędzy kiczem a artem, występ na zdjęciach wygląda majestatycznie - chociaż wiem, że Sheldon zaburzy to swoim over-dramatyzmem pod koniec utworu. Niemniej jednak te schody do nikąd we mgle będą zapewne świetnie wyglądać w tv i co najważniejsze pasują do przesłania piosenki.

Pojawiają się już na yt pierwsze urywki z drugich prób, na początek Albania:

Press Poll:

Dzisiaj kolejny dzien prób, na początek Islandia:

Nie no bardziej xntowego początku być nie było. Tu się nic nie zgadza,  ten występ wręcz mnie śmieszy xD. Trzeba było już pozostać przy stylistyce z fikmasa, iść w stronę etnicznego bopa, nawet doyebać orła albanskiego czy jakieś inne etnoornamenty na wizualkę (jak to było przez ostatni czas) i już by się to jakoś prezentowało. Zamiast tego jest kicz nad kiczem, bubblegum kolorystyka w ogóle nie pasująca do występu, helikopterek no i sama Ronela ubrana w kreacje przypominające ciemne czasy lat 00'. Jedynie co ten występ sobą wnosi, to ilość dram na twitterze i Ronelkę kłócącą się z fankami, które zdają się nie doceniać jej wizji artystycznej...(aczkolwiek po nowym fragmencie wrzuconym przez samą zainteresowaną, nadzieja fanek na Tiranas 2023 wróciła, może jednak konflikt zostanie zażegnany..) W przypadku flopa w semi, biorę popcorn

Występ to raczej to czego się spodziewałem, podobnie w miare do preselekcji. Owszem, wielkie słoneczko na pewno pogarsza lekko prezentację, bo nie widać w całości ledów, aczkolwiek jest energicznie, wesoło, czyli tak jak być powinno. Pozytywnie wyróżni się po albańskim dramacie. Jestem tbh przekonany o awansie, obstawiam top 10 w semi u obu jury oraz widzów, jest to ten typ utworu, który znacznie bardziej spodoba się zwykłej publice aniżeli fankom (zresztą popularność na tiktoku też o czymś świadczy), jurorzy też nie powinni specjalnie patrzeć krzywym okiem.

Po relacjach z prób lekko się zmartwiłem występem, jednakże wydaje się być wszystko ok. Urywek prezentuje się dobrze, Monika rozyebuje charyzmą oraz swoim art tańcem. Co osobiście średnio mi się podoba to zmiana kolory na fioletowaty, uważam, że pod tym względem kolor świateł pasował lepiej do występu podczas atranki. Do tego mam pewne obawy czy scena nie pożre samej Moniki, bo jednak poza nią jest pustawo, no i fakt, że Monika sama jest rozdrażniona tym, że wielkie słoneczko zburzyło jej koncepcję występu nie napawa optymizmem. Dalej jednak czekam na całość występ i trzymam kciuki za awans, byłoby mega szkoda jakby Litwy brakło w finale.

Uhm, z pozytywów - staging pasuje do utworu, jest klimatycznie i użycie światła w stylu Barbarki Pravi jest na pewno dobrym konceptem. Podoba mi się również użycie bocznych ledów. Jednakże, dalej z całego serca mam nadzieję na flopa i że złamane serduszka na twarzy będzie trzeba oglądać tylko w półfinale : )

Mega czuję dumę, że lpski pożyczyły kulę od jedynych, niepowtarzalnych Hurykanek <3  Jak brać przykład to tylko od najlepszych. Co do występów, ciężko jest cokolwiek mi wywnioskować, klimat z preselekcji został utrzymany, kula dodaje uroku. Niestety mam myśli, że całość lekko wieję uhm no po prostu występem grupy licealnej, a główy wokalista wygląda na mega zestresowanego (co zrozumiałe, jak się z maciur jedzie na big scene do turin citta). Troszkę szkoda, że przez słonko, grupa nie może użyć słońca tak jak planowała. Podsumowując, ma to swój urok, ale finału nie będzie (tbh czuje, że aktualnie bardziej ten występ zostanie doceniony przez tele niż jury, nio ale zobaczymy). Miło byłoby się zaskoczyć, nio ale wątpie.

Mega, że Kalusze zdecydowali się uhonorować bosską Alinkę i postanowili użyć oczu w swoich wizualkach. Doceniam to max. Chyba jest to na ten moment jedyny występ, który mi daje winner vibes, moment gdzie członkowie grupy przesuwają się za kolorem na ledach na podłodze jest bosski. Ukraina nie zawiodła.

Prezentacja całkiem spk, jedna z lepszych ogółem w semi. Widać, że mocno zainwestowano w staging. Niestety w piosenkę nie zainwestowano w ogóle, co w konsekwencji sprawia, że dalej jest to pewniak do flopa (aczkolwiek, nie zaszokowałoby mnie niesamowicie jakby udałoby się Bułgarom zająć te 14 msc w semi i uniknąć bottom 3.).

Szczerze, nie do końca mogę powiedzieć na temat tej prezentacji cokolwiek. Podoba mi się to, że jest prostota, do prezentacji tego utworu nic więcej nie trzeba. Urywek nie prezentuje się okazale, wręcz powiedziałbym, że dosyć meh, aczkolwiek po reakcjach całość prezentuje się ponoć znacznie lepiej, więc pozostaje poczekać do występu. Jedynie co, to nie przekonuje mnie połączenie czerni ze złotem w oświetleniu, wydaje mi się że scena powinna być jednak bardziej ciemna.

Lekkie rozczarowanie dla mnie. Oczekiwałem jednak chyba od prezentacji mołdawskiej czegoś bardziej okazałego (miał być pociąg a go nie ma???). Podoba mi się użycie ledów, jest energia, z drugiej strony scena zdaje się być pusta i nie jestem przekonany co do ujęć z kamery w niektórych momentach, aczkolwiek pewnie będzie to poprawione. Dalej uważam, że Mołdawia awansuje, aczkolwiek prędzej z niższej, aniżeli wyższej lokaty.

jezus, dacza rozyebana, moja wig znaleziona w strzępach w lisbon. Urywek prezentuje się magicznie, czekam na więcej (i mam nadzieję, że covid opuści delegację portugalską)

Ten występ to taki non event, że nie mg. Mia siedzi sobie w różowej sukience, znowu jakaś para taneczna, w sumie nie wiadomo co się dzieje, prezentuje się to żadnie, taki szkolny teatrzyk. Kogoś to może zauroczy, ale zamiast ewentualnej walki o awans, zastanawiam się czy to nie bd kandydat do ostatniego miejsca w semi, wydaje się to lekko krzyczeć 10-15 pkt od jury i 10 pła od diaspory w semi.

Kolejny non event. Nic specjalnego nie da się na temat tego występu napisać, kopia występu z duńskich pre, utwór jest jaki jest, prawdopodobnie przerwa na siku dla mnie. Awansu nie będzie.

slay. Cieszę się że Eden Todevska ma swoją następczynie w postaci Pii Marii. Niebiański głos oddaje pałeczkę kolejnemu niebiańskiemu wokalowi. Tak na serio, prezentacja nie wydaje mi się być zła, typowy dj na esc vibes. Jednakże - wokal jest koszmarny, a Lumix chyba wziął inspirację od Rafałka jeśli chodzi o ciągłe krzyczenie let's go europe itd. Mam wielką nadzieję, że moje uszy nie będą musiały przeżywać katuszy w finale.

Prezentacja z pre mi się mega podobała, ciesze się, że nie została specjalnie zmieniona. Wodospad świetnie pasuje do występu, ogółem jak zwykle mega klimat i poczucie ciepła. Molitva za awans

Po relacjach dziennikarzy oczekiwałem czegoś wow - i szczerze nie wydaje mi się, żeby urywek coś takiego prezentował, aczkolwiek może całość pokaże coś znacznie więcej. Nie do końca rozumiem użycie rozrzuconych krzeseł, aczkolwiek nie przeszkadza to specjalnie. Podoba mi się podkreślenie refrenu, dobrze dobrane światła, Amanda prezentuje się zjawisko i zjawiskowo też śpiewa. Na winnera to to nie jest, ale jeśli Grecja ma wchodzić do top 10, to prędzej z takimi prezentacjami aniżeli gaciami z green-screenem jak w zeszłym roku.

Prezentacja taka sama jak w pre, w sumie to co można było się spodziewać. Pewniak do awansu, top 5 u widzów w finale wielce prawdopodobne.

Podoba mi się zamysł występu w postaci domu, doceniam staranie i kreatywność. Wokalnie jest również całkiem dobrze, szczególnie, że to ponoć jej pierwszy raz kiedy musi jednocześnie śpiewać i wykonywać ruchy. Z drugiej strony, nie do końca czuje się przekonany na ten moment, powiedziałbym, że czuje lekkie zderozientowanie jeśli chodzi o budowe domu z kartek oraz o napisy, aczkolwiek myślę że cały występ zdradzi więcej o co chodzi. Myślę, że Armenia problemów z awansem mieć nie będzie.

ranking: 01. 02. 03. 04. 05.  06. 07.  08.    09. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17.

predikcia na ten moment:

pewniaki:
50/50:
byee:

Zanim przejdę do omawiania poszczególnych państw to narzekanko na materiały z Tik Toka, bo są gorsze niż to, co do tej pory dostawaliśmy na Youtube z pierwszych prób. Narzekanko też na te tęgie głowy które pracowały przy projekcie sceny, że nie pomyślały, że Eurowizja trwa krócej niż San Remo i nie ma czasu na piętnastominutowe interwały podczas których będzie można obrócić słoneczko na drugą stronę bo dany staging tego wymaga. W materiałach z drugich prób, gdzie widać już ujęcia kamerowe nie zawsze to wygląda źle, nie zmienia to jednak faktu że między przodem sceny a ekranem ledowym z tyłu stoi wielkie czarne półkole które ciężko ograć. Producenci ostatecznie uznali, że najbardziej fair będzie ustawienie światłami do przodu dla wszystkich, ale czy na pewno jest to fair gdy jedni od dawna planowali wnieść swoje graty na scenę, a ci, co chcieli skorzystać z ledów muszą na szybko zmieniać koncepcję?

SF I

Albania w porównaniu do innych występów wygląda bardzo tandetnie i amatorsko. Zmiana stroju na plus, różowa kolorystyka mi nie przeszkadza, ale mimo iż występ jest mroczny, to tu słoneczko się mocno odznacza. A co do samej Roneli i tego, jak się ostatnio zachowuje to mi przypomina naszą Darię przed TBSE, podpala się na każdą krytykę i mam wrażenie, że dobrze by jej zrobiła przerwa od mediów społecznościowych.
Łotwa pomijając to, że chce nas oślepić światłami (chyba przez to, że ma jasne, kolorowe wizualki i jakoś trzeba odwrócić uwagę od czarnego słońca) to wygląda bardzo fajnie i jest to spójny, przemyślany występ.
Litwa jest cudowna, Monika jest czarująca i światła są bardzo ładne.
Tak się robi minimalistyczne występy, patrz Holandio i się ucz. Piosenka nadal mnie nuży ale nie skreślam, to słaby półfinał a jury może przepchnąć.
Wszystko począwszy od piosenki kończąc na tym występie trąci jakąś taką uroczą amatorszczyzną i jednym się to spodoba (choć pewnie nie na tyle, by zagłosować) a inni będą się zastanawiać, jak oni w ogóle trafili na Eurowizję.
Strój wokalisty śpiewającego refren jest cudowny, ogólnie Ukraina umie się chwalić swoją kulturą w swoich piosenkach i stagingach, czego im cholernie zazdroszczę (Ukraina ogólnie umie w stagingi). Razi tylko ta czarna dziura przesłaniająca twarz.
Bardzo solidny rockowy występ, nawet jeśli bez żadnego wow. Szkoda, że piosenka żadna.
Fakt, pasuje tu minimalistyczny występ, ale to jest takie żadne. Stoję na podeście i schodzę z podestu, ujęcie na scenę, światła do góry i ujęcie na twarz. Ale chociaż ładny strój.
Oczekiwałam przaśnego dożynkowego występu, zwłaszcza że Mołdawia umie w występy. A tu począwszy od revampu skończywszy na stagingu próbują to unowocześniać, a w efekcie wychodzi niewiadomo co. Jak uważałam za pewniaka do awansu, tak teraz borderline.
Ach, konflikt taneczny. Sukienka Mii wygląda, jakby się wybierała na wiejskie wesele w 2005. Waham się między "tandetne" a "urocze".
Kandydat do ostatniego miejsca.
Ładny staging, ale poza tym mam vibe Polski 2021 z krzyczeniem "Heloł Jurop!" i zasłanianiem wokalisty nieumiejącego śpiewać przez chórki. Piosenka od początku to był dla mnie męczący jazgot więc nie będę za nią płakać i mam nadzieję, że nie zabierze miejsca w finale komuś, kogo się lepiej słucha.
Bardzo ładne wszystko: graty na scenie, światła, strój, wszystko tworzy klimat, nawet miałam ciarki. Co do samej piosenki to mam mieszane odczucia, bo jak począwszy od drugiej zwrotki bardzo ją lubię, tak nie potrafię słuchać tego przetworzonego-acapella-czegoś na początku.
Portugalia też pokazuje, że umie w minimalistyczne występy. Fakt, że śpiewają na scenie z przodu i w ujęciach będzie publiczność zamiast ledowej ściany czy czarnej dziury jakoś tak pasuje do tego utworu.
Ładna kolorystyka, ogólnie Islandia i Portugalia to będą takie wyciszające i przyjemne występy.
Norwegia wygląda efektownie i tyle. Mam nadzieję jednak, że zniosą możliwość chórków z taśmy bo tu cały refren jest prerecorded i mnie to razi.
Pomysł z wniesieniem domu na scenę ambitny, wykonanie takie sobie. Niby był jakiś pomysł ale mam wrażenie, że nie został doprowadzony do końca. Nie jestem przekonana do wszechobecnej bieli.

Moje przewidywania:
Pewniaki do awansu:
Raczej tak:
50/50:
Raczej nie:
Pewniaki do odpadnięcia:

Mój osobisty ranking po próbach: /

Tradycyjnie mam bekę bo jak po losowaniu półfinałów i połówek wszyscy z góry ocenili ten półfinał na mocniejszy, po wyjściu piosenek zrobił się bardziej wyrównany, a teraz, gdy już znamy stagingi okazuje się, że w drugim semi wszyscy się prześcigają na to, kto będzie miał lepsze wizualki/choreo/graty na scenie a w pierwszym trochę padaka. Fani to się nigdy nie nauczą.

Ogólnie patrząc na kolejność startową zastanawiam się, dlaczego dali na sam początek Albanię i Finlandię zamiast Łotwy i Izraela. Moglibyśmy mieć dobrze wykonane wesołe bopy a tak to jest wściekła baba i co prawda znany zespół, ale z ledwo zipiącym wokalistą. Niedzielnego widza to prędzej zniechęci.