IRLANDIA: Sarah McTernan (22)

Po długiej ciszy w kwestii wyboru reprezentanta - telewizja RTE ogłosiła, że Irlandię będzie reprezentować wokalistka Sarah McTernan z utworem "22".

Sarah urodziła się w 1994 roku, w Scariff. Początkowo wokalistka studiowała dwa kierunki - pielęgniarstwo oraz technologię muzyczną. Z obu kierunków zrezygnowała i rozpoczęła pracę w Primarku, po czym ponownie wróciła na uniwersytet tym razem na studia z dziedziny muzyki i tańca, które ukończyła w 2015 roku. Ten sam rok przyniósł piosenkarce jej największy sukces - Sarah zgłosiła się do irlandzkiej wersji "The Voice", gdzie awansowała do głównego finału i zajęła w nim trzecie miejsce. Od tej pory wokalistka wydała parę singli, w tym utwory od sławnych kompozytorek sióstr Persson. W tym roku, została ona wyłoniona reprezentantką Irlandii i będzie miała okazję powtórzyć zeszłoroczny sukces, jakim był awans do finału.

(AUDIO)

TEKST:

I see 22, oh, and I think of you
Lately that's all I do
Don't you know that I I'm always driving back
Wanna come home to you

Oh, I know I've always been afraid to say
How I feel, but that's got to change

Every time I'm with somebody I'm confusing them with you
Anywhere I go reminds me of the things we used to do
And I dream about the street where we kissed out of the blue
It's your house, number 22
Baby, where are you?
Number 22

I see 22, oh, it's like déjà vu
Boy, if you only knew
This time I messed it up, but I can't give you up
Your face is all I got

Yeah, I know I've always been afraid to say
How I feel, but that's got to change

Every time I'm with somebody I'm confusing them with you
Anywhere I go reminds me of the things we used to do
And I dream about the street where we kissed out of the blue
It's your house, number 22
Number 22, yeah
Baby, where are you?
Number 22

All alone tonight
Wishing you were laying by my side
So I just keep on driving back
To pass the time

(Every time I'm with somebody I'm confusing them with you)
(Anywhere I go reminds me of the things we used to do) Any time I'm with somebody
And I dream about the street where we kissed out of the blue
It's your house, number 22
(Every time I'm with somebody I'm confusing them with you) Everybody, no, no, no
(Anywhere I go reminds me of the things we used to do) I remember you
Number 22
Number 22

Mi to się kojarzy z JESC 2018 xD. Taka wdzięczna leciutka pioseneczka, ale za dużo to nie zdziała xD. I w finale nie wystąpi. Chociaż rok temu też tak myślałem, ale to chyba pomysł na występ to zmienił.

Odbieram tę piosenkę bardzo pozytywnie, jest na swój sposób relaksująca. Mamy tu dobry wokal, a w tle fajne brzdękanie i wyraźny rytm. Te wysokie "elektroniczne" dźwięki pod koniec refrenu też dodają swego rodzaju uroku. Brzmi to trochę retro i obawiam się, że tegorocznej Irlandii może trochę zabraknąć siły przebicia, ale życzę powodzenia.

Mnie się podoba Nie jest to oczywiście nic niesamowitego, ale ładnie sobie płynie, a w tym roku to mi wystarcza. Będę zadowolony jeśli uda się wejść.
6/12

Naprawdę fajna propozycja z Irlandii. Piosenka ma bardzo przyjemny, radosny klimat. Jest idealna do zrelaksowania się po ciężkim dniu. Największy plus za warstwę instrumentalną.
Nie jest to oczywiście nic co mogłoby sprawić, że będę zbierać szczękę z podłogi, jednakże miło, że w tegorocznej stawce usłyszymy taki utwór, życzę finału.
Widzom może się ta prostota i pogodny klimat spodobać, ale też myślę, że z drugiej strony może zabraknąć trochę siły przebicia.

7/12

Energia podobna jak przy "Data Dust", które jednak było dużo lepsze zarówno muzycznie, jak i wokalnie. Tekst słaby, szczególnie te rymy. Mam mieszane uczucia.

A mi się podoba ta piosenka, dużo lepsza niż tegoroczna piosenka irlandzka. Miło tego się słucha, chociaż ta piosenka jest bardzo wtórna i generyczna...

Gdybym miał wybrać najbardziej nijaką piosenkę tej Eurowizji bez wahania wskazałbym na Irlandię. Nie wywołuje to kompletnie żadnych emocji, nie wpada w ucho, nie wywołuje żadnych emocji. No kompletnie nic. Brzmi jak odrzut z pierwszych płyt Taylor Swift, a te dźwięki po refrenie są wyjęte z kosmosu chyba. Do tego wokalistka już w klipie nie wygląda na osobę, która emanuje charyzmą sceniczną. Bardzo słabo, brak finału niemal pewny.

Kolejna w tym roku do bólu przeciętna propozycja. "22" nie potrafi przyciągnąć uwagi ani tekstem, ani wokalem czy nawet melodią. Ciężko ją zapamiętać po przesłuchaniu i łapię się na tym że często zapominam, że Irlandia wystąpi w Tel Avivie. Jednak podczas słuchania nie da się ukryć, że utwór wywołuje raczej pozytywne emocje. Szkoda, że nie są one w żaden sposób uwypuklone, podkreślone. Może wykonanie na żywo nada mu trochę charakteru, którego brakuje.

Na razie ode mnie 5/12

Już jakiś czas temu Sarah wykonała swój eurowizyjny utwór podczas Tańca z Gwiazdami. Co prawda jakość nagrań na youtube pozostawia wiele do życzenia, ale lepsze to niż nic.



Niby jest w porządku, ale tylko tyle. Mam wrażenie, że trochę brakuje jej charyzmy i pewności w głosie, choć po takim nagraniu trochę trudno oceniać. A tancerzami nie ma co się sugerować, bo to w końcu TzG. Oby Irlandia czymś mnie w maju zaskoczyła, bo piosenkę naprawdę bardzo lubię.

Przyjemna i miła propozycja. Ale na Eurowizję to chyba za mało. Utwór który mogłaby śpiewać Taylor Swift i w sumie Taylor też ma utwór o tym samym tytule. Dobre do radia no ale na Eurowizję to za mało zdecydowanie. 5/12

Bardzo lekki utwór, ot taka popowa pioseneczka. Jak najbardziej rozumiem, że propozycja może u wielu nie wzbudzić żadnych emocji albo i zanudzić. Tym bardziej moim zdaniem nie jest to też więc piosenka na Eurowizję - nie wiem jaki show Sarah musiałaby zrobić, żeby zdobyć sympatię głosujących wśród kilkunastu takich i innych przyśpiewek.

Aro napisał:... Brzmi jak odrzut z pierwszych płyt Taylor Swift...

Tak, zdecydowanie coś w tym jest

Wciąż, 22 zyskało moją sympatię.

7 / 12

Jeszcze tylko w tym temacie nie mam posta więc Irlandia na deser, na pewno jest to pioseneczka która bardziej wzbudza pozytywne emocje, jest przyjemna, lekka ale też z drugiej strony niestety nie wyróżnia się za bardzo niczym szczególnym a to może ją zgubić w półfinale. Irlandia w tamtym roku też miała te cechy ale jednocześnie tak jak się wtedy spodziewałem urokliwy wątek z teledysku przeniosła na scenę co z pewnością zaowocowało awansem i punktami bo sam utwór jakiś wybitny nie był, tutaj może tego zabraknąć bo jak widzimy teledysk bardzo niskobudżetowy i na odwal się byleby był jakiś obrazek w tle do piosenki, nic więcej, jednak na pewno wolę słuchać tego typu pioseneczek niż drętwych balladek.