HOLANDIA: Miranda! - Don

Dość długo nie miałem pomysłu na tę edycję, ale na szczęście w tym tygodniu natknąłem się na argentyński zespół Miranda!. Choć obecnie stał się on już duetem, to w 2004 roku działał jeszcze w pięcioosobowym składzie i to właśnie wtedy powstał utwór, który zdecydowałem się wystawić.

Don (po polsku: Dar) opowiada o związku dwojga ludzi. On nie jest w stanie w pełni się w niego zaangażować; jest zapatrzony w siebie i daje jej sprzeczne sygnały. Jednocześnie jednak wierzy, że bardzo jej potrzebuje i że tylko ona ma ten dar, by móc na niego wpłynąć, zmienić go i wyleczyć jego irracjonalne zachowanie.


Fragment do skrótu -> od 1:48

No tak, nie da się ukryć, że piosenka brzmi dokładnie tak, jakby była stworzona na początku zeszłej dekady. Jednak niestety na tę chwile utwór nie do końca mnie chwycił. Głos śpiewającego pana w wysokich rejestrach po prostu mnie drażni, a i sama kompozycja jest dość typowa w swoim gatunku. Jednak na plus te przewijające się dźwięki wyjęte prosto jak z jakieś gry na Pegazusa XD Jednak ogólnie jest średnio, dość mocny spadek w porównaniu do poprzedniej edycji :<<<

Nawet nie patrząc na teledysk strasznie czuć w tym vibe wczesnych lat '00. Totalnie nie moja bajka, ale nie ma tragedii, da się wysłuchać. :P Maybe next time słonko.