SZWECJA: Melodifestivalen 2020

SVT ogłosiło terminarz i uczestników jubileuszowej 60-tej edycji Melodifestivalen, która wyłoni reprezentanta Szwecji na konkurs w Holandii.

Semi Final 1 (01.02.2020, Linköping, Saab Arena)

1. The Mamas "Move"
2. Suzi P "Moves"
3. Robin Bengtsson "Take a Chance"
4. Malou Prytz "Ballerina"
5. OVÖ "Inga problem"
6. Sonja Aldén "Sluta aldrig gå"
7. Felix Sandman "Boys with Emotions"

Semi Final 2 (08.02.2020, Gothenburg, Scandinavium)

1. Klara Hammarström "Nobody"
2. Thorsten Flinck "Miraklernas tid"
3. Dotter "Bulletproof"
4. Méndez feat. Alvaro Estrella "Vamos amigos"
5. Linda Bengtzing "Alla mina sorger"
6. Paul Rey "Talking in My Sleep"
7. Anna Bergendahl "Kingdom Come"

Semi Final 3 (15.02.2020, Luleå, Coop Norrbotten Arena)

1. Mariette "Shout It Out"
2. Albin Johnsén "Livet börjar nu"
3. Drängarna "Piga och dräng"
4. Amanda Aasa "Late"
5. Anis don Demina "Vem är som oss"
6. Faith Kakembo "Crying Rivers"
7. Mohombi "Winners"

Semi Final 4 (22.02.2020, Malmö, Malmö Arena)

1. Frida Öhrn "We Are One"
2. William Strid "Molnljus"
3. Nanne Grönvall "Carpool Karaoke"
4. Victor Crone "Troubled Waters"
5. Ellen Benediktson & Simon Peyron "Surface"
6. Jakob Karlberg "Om du tror att jag saknar dig"
7. Hanna Ferm "Brave"

Second Chance Round (29.02.2020, Eskilstuna, Stiga Sports Arena)

Final (07.03.2020, Stockholm, Friends Arena)

Robin Bengtsson "Take a Chance"
The Mamas "Move"
Dotter "Bulletproof"
Anna Bergendahl "Kingdom Come"
Mariette "Shout It Out"
Mohombi "Winners"
Victor Crone "Troubled Waters"
Hanna Ferm "Brave"

Dotter "Bulletproof" oraz Anna Bergendahl "Kingdom Come" czy możemy już anulować 2 półfinał???

o jest Mariette to będzie jubileuszowy 60 melfest SVT planuje bogaty scenariusz preselekcji, miedzy innymi w udział gościnny byłych uczestników show

czyli będzie Danny, Loreen, Eric Saade, Rolinski, Margaret, Sean Bannan, Zelmerlow.. i cała reszta melfestivalowego półświatka? mam nadzieję, że tak

SVT zaprezentowała wizualizacje sceny dla melodifestivalen 2020

Minutowe urywki I SF: (KLIK)

Pierwszy semi Melo zapowiada się całkiem porządnie. Myślę, że Felix & Malou trafią do finału, a Robin i The Mamas do Andry.
The Mamas nie zawiodły, bardzo lubię takie gospelowe klimaty, dla mnie extra. Również propozycja Malou brzmi fajnie, dość Sia'owato, ale nie przeszkadza mi to w tym przypadku. Co do utworu wielkiego faworyta tegorocznego Melo - nie wiem co na ten moment sądzić o Boys with Emotions, muszę usłyszeć całość, niemniej jednak występ zapowiada się znakomicie.

Bardzo porządny poziom pierwszego semi Melo.
Główny faworyt czyli Felix na ten moment nie powala, muszę usłyszeć całość, żeby ocenić Boys With Emotions natomiast występ zapowiada się bardzo ciekawie. Bardzo zaskoczyła mnie Malou, której zeszłoroczna propozycja kompletnie mi się nie podobała a tu jak najbardziej na plus. Faktycznie czuć Sia vibes ale nie wadzi mi to. Martwię się trochę o wokal bo na fragmencie było słabo pod tym względem. The Mamas nie zawiodły moich oczekiwań. To będzie mocne rozpoczęcie tegorocznego Melo. Natomiast propozycja Robina zdecydowanie lepsza od tej z 2017 roku.

Moje predictions: Felix i Robin - Direkt; The Mamas i Malou - Andra

Semi Final 1 (01.022020, Linköping, Saab Arena)

Do Finału awansowali:

Szymek79 napisał:1. The Mamas "Move"
3. Robin Bengtsson "Take a Chance"

Do Andra Chansen awansowali:

Szymek79 napisał:4. Malou Prytz "Ballerina"
7. Felix Sandman "Boys with Emotions"

The Mamas - Cudo. Radość, energia, szczerość, utwór z powerem, świetny gospelowy klimat - wszystko było na tej scenie i wszystko tu się zgadzało. Nie nastawiam się, że The Mamas zajmą w finale jakieś bardzo wysokie miejsce, jednakże niesamowicie cieszy mnie, że przeszły bezpośrednio do finału, bo nie spodziewałem się tego kompletnie.
Suzi P - Piosenka jest sama w sobie przyzwoita i pasowałby do niej energiczny występ. W założeniu taki faktycznie był, ale właśnie tej energii mi w nim zabrakło i całość wyszła według mnie nudnawo.
Robin - Zwrotki są mocno średnie, refren zdecydowanie lepszy, bardzo charakterystyczny. Nie jestem szczególnym fanem piosenki samej w sobie, ale to jeden z tych przypadków gdzie prezentacja sceniczna dopełnia całości, bardzo dobrze wymyślona i wykonana. Sprawia ona, że oceniam to jak najbardziej na plus jako całość. Zasłużony awans.
Malou - Utwór już na ten moment uwielbiam, a występ nic w tym zakresie nie zmienił. Jedyny minus to lekkie fałsze w końcowej partii występu. Dobrze, że udało się dostać do Andry, w niej liczę na awans do finału. Wiem, że Ballerina przy ewentualnym awansie nic nie zwojuje 7 marca, ale i tak utwór z pewnością trafi na moją playlistę. Malou to zdecydowanie najmilsze zaskoczenie tego półfinału, bo nie przepadam za zeszłorocznym I Do Me.
OVÖ - Piosenka tragiczna, występ niczym nie zaskakiwał, zasłużone odpadnięcie.
Sonja - Nuudy. :sleep: Bardzo mnie zaskoczyło, że udało się dostać do TOP5.
Felix - No i to jest niestety rozczarowanie. Boys with Emotions nie jest złe, ale niczego nie urywa. Występ wzbudza pewnego rodzaju ciekawość, ale nie przykrywa przeciętności utworu. Cieszę się, że Felix nie zdobył bezpośredniego awansu, bo jednak wszyscy byli pewni, że to się stanie. Nadal jednak uważam, że ma on olbrzymie szanse wygrać 7 marca.

Prowadzący słabi, a szkoda, bo zeszłoroczni byli genialni. Jeśli chodzi o scenę - jak się na nią patrzy w trakcie gadania, to nie zachwyca, ale w trakcie występów prezentowała się bardzo dobrze.

Muszę przyznać, tęskniłem za Melo.

Minutowe urywki II SF: (KLIK)

30 sekundowe urywki z prób (LINK)

Całkiem w porządku ten pierwszy półfinał. Już na samym początku The Mamas roz*ebały daczę. Move ma świetny gospelowy klimat, ogromną energię, a wokalistki wręcz żyją tym utworem gdy wykonują go na scenie. Awans bezpośrednio do finału mnie cieszy, choć był lekkim zaskoczeniem. W finale wysoko nie zajdą ale dobrze, że się w nim znajdą. Kolejna piosenka czyli Moves trochę mnie zawiodła jeśli chodzi o występ. Brakowało w tym energii, choć na scenie przecież działo się sporo. Poza tym widać było, że Suzi była zestresowana. Robin piosenkę ma całkiem w porządku. Bardzo fajnie dopełnia ją przemyślany stageing. Awans zasłużony, gratki. Malou to bardzo pozytywne zaskoczenie, bo pamiętając co zaprezentowała na rok temu nie oczekiwałem niczego. Ballerina z pewnością trafi na moją playlistę. Boli mnie trochę wokal, bo pod tym względem jest bardzo cieniutko, zwłaszcza pod czas refrenów. Mimo to życzę dostania się do finału. Duet OVÖ ani mnie ziębi, ani mnie grzeje. Sonja zaskoczyła mnie tym, że weszła do drugiej tury głosowania i w zasadzie... tylko tym. Piosenka wyjęta z szafy, w której przeleżała 50 lat, występ i wokal na plus, ale mimo wszystko skończyła o to jedno/dwa miejsca za wysoko. Felix mnie trochę rozczarował. Liczyłem, że końcówka będzie ciekawsza a skończyło się praktycznie na powtarzaniu tej samej frazy w kółko. Dobrze, że awansował do Andry natomiast uważam, że i tak 7 marca będzie walczyć o zwycięstwo.

Prowadzący są beznadziejni. Naprawdę, najgorsi od kiedy oglądam Melo. Wymuszone uśmiechy, marne aktorstwo i ogólnie nużący są. Mam nadzieję, że trochę się wyrobili do dzisiejszego półfinału. Scena ponownie paskudna - bardziej nadawałaby się na Eurowizję 1849, a nie konkurs muzyczny w 2020 roku.

Drugi półfinał o dziwo na lepszym poziomie niż ten pierwszy. Od Anki dokładnie tego oczekiwałem rok temu, chwytliwa popowa piosenka z elementami gitarki. Cieszy mnie również to, że Dotter poszła dużo bardziej w swój styl aniżeli ostatnio z Cry. Utwór Paula ocenie po wysłuchaniu całości, bo po tych fragmentach jest dość ciężko jakoś się do tego ustosunkować. Pozytywnie zaskoczyła mnie Klara, bo naprawdę przyjemnie słucha się tej piosenki. Mendez też jest znośny. Linda nie powaliła na kolana, ale przynajmniej da się tego słuchać. Nie rozumiem też po co szukano dziada do śpiewania tego utworu po szwedzku. Miraklernas tid brzmi po prostu słabo i źle, a konkurs na poziomie nic by nie stracił

Semi Final 2 (08.02.2020, Gothenburg, Scandinavium)

Do Finału awansowali:

Szymek79 napisał:3. Dotter "Bulletproof"
7. Anna Bergendahl "Kingdom Come"

Do Andra Chansen awansowali:

Szymek79 napisał:4. Méndez feat. Alvaro Estrella "Vamos amigos"
6. Paul Rey "Talking in My Sleep" [/video]

No na razie trochę bieda w Melodifestivalen.
Wczoraj wyniki perfekcyjne. Anka & Dotter zasłużyły na Direkt, a Paul znalazł miejsce Andrze. Reszta dla mnie totalnie obojętna. Pierwszy odcinek stał pod znakiem Felixa, ale jest odrobinę gorzej niż z "Every single day". Robin bardzo ciekawy utwór, zasłużył na awans. The Mamas zawód, ale siły ich głosów nie da się pominąć.

Ależ to był boski semi.

Klara - Świetny popowy kawałek z bardzo dobrym energicznym występem. Szkoda, że nie udało się dostać chociaż do Andry.
Jan - Już chyba lepiej by było gdyby wywalili ten tragiczny utwór ze stawki niż organizowali zastępstwo na szybko. Do zapomnienia, zasłużone last place.
Dotter - Wzięła odwet za MF 2018. Może i poszła w pop bardziej przyjazny dla szwedzkiego ucha, ale jak najbardziej się to opłaciło. Fenomenalny i intrygujący występ też się do bezpośredniego awansu przyczynił w niemałym stopniu.
Mendez z kolegą - Niby nie było to złe, ale i tak na tle reszty stawki... meh. Były w tym półfinale propozycje, które bardziej na Andrę zasłużyły.
Linda - To był występ z gatunku tych, przy których wiesz, że to nie ma szans przejść dalej, ale... i tak było bardzo OK. Typowy szlagier, ale zapamiętywalny, występ też na plus. Szkoda, że nie udało się zająć chociaż 5. miejsca.
Paul - Był bardzo przyjemny, intymny klimat, był pasujący do piosenki minimalizm, była charakterystyczna barwa wokalisty, jednakże do samego utworu muszę się jeszcze przekonać, podoba mi się on jednak coraz bardziej z każdym przesłuchaniem. Zasłużona Andra.
Anka - Ale że Anka tak rozwali system to się nie spodziewałem. Utwór sam w sobie oceniam nieco słabiej niż Ashes to Ashes, jednak ten staging sprawił, że był efekt WOW. Coś genialnego, niesamowicie się cieszę, że udało się dostać bezpośrednio do finału.

2 najlepsze występy wieczoru przeszły do finału, toteż wyniki mogę uznać za genialne. <3 Jedynie za Mendeza w Andrze bym dał Klarę, ale jestem w stanie jak najbardziej przeżyć odpadnięcie Nobody.

Najprawdopodobniej najlepszy półfinał odkąd oglądam Melodifestivalen
Nobody zdecydowanie zasłużyło na Andrę, to był naprawdę dobry występ do świetnej popowej propozycji. Szkoda, bo w słabszym semi bez problemu przeszłaby dalej. Jan to był totalny zapychacz. Mogli sobie odpuścić szukanie zastępstwa i ten utwór zdyskwalifikować. Dotter zaprezentowała się świetnie. Utwór trochę w innym klimacie niż Cry, ale nadal bardzo jej w stylu i chwytliwe. Awans do finału zasłużony. Mendez z Alvaro nie byli jacyś najgorsi, ale zdecydowanie mniej zasłużyli na Andrę niż Klara. Linda to był typowy Melloschlager i wiedziałem, że wysoko raczej to nie skończy, natomiast było to przyjemne do słuchania i oglądania. Występ Paula należał do bardzo udanych jednak muszę się przekonać się jeszcze troszkę do samego utworu. Zasłużona Andra, zdziwię się jeśli nie wejdzie do finału. Królową tego wieczoru była zdecydowanie Anka, która roz*urwiła daczę. Takiego utworu oczekiwałem rok temu, energiczny i chwytliwy pop z przyjemną gitarką. Występ również prześwietny, awans do finału to była formalność.
Wyniki boskie, tylko do Andry dać Klarę zamiast Mendeza z friendem i byłoby zajebibi.