AZERBEJDŻAN: Chingiz (Truth)

Ilona napisał:To ja Ikerze mam chyba podobny gust muzyczny do Ciebie <3 Azerbejdżan i Malta to moi faworyci i słucham ich najczęściej..

Maltę też lubię w tym roku, a z reguły mam alergię na propozycje z Malty.

Nie jest to może materiał na zwycięstwo, ale bardzo mi się podoba. Piosenka też nie jest zła. Zalatuje mi trochę EQUINOXem, nie maczał przypadkiem ktoś od nich przy tym palców?

Blainers napisał:Zalatuje mi trochę EQUINOXem, nie maczał przypadkiem ktoś od nich przy tym palców?

Maczał, chyba nawet było o tym gdzieś na forum mówione

Szczerze dziwi mnie, że tegoroczny Azerbejdżan póki co jest tak lekceważony, chociażby przez bukmacherów. Jest porządna produkcja, póki co świetny teledysk, nowoczesne elementy muzyczne z przyjemnym utworem wpadającym w ucho za pierwszym razem, a do tego przykuwający wzrok wokalista. O ile ktoś tu się nie wyjedzie na niebanalnym (tak myślę) refrenie, myślę, że Chingiz może być czarnym koniem tegorocznej edycji

Długo miałem tę piosenkę gdzieś w bottom 5, ale niedawno odkryłem, że w sumie całkiem lubię ten refren i że przedwcześnie spisałem ją na straty. Zwrotki wciąż mnie nie przekonują, a teledysk jest zupełnie nie w moim guście, ale teraz widzę w całości pewien potencjał i być może występem na żywo Chingiz przekona mnie na tyle, żebym mu życzył awansu.

Wszystko zostało już napisane, podzielam zdanie osób które dostrzegły ciekawe zwrotki i mniej ciekawy refren który dla mnie jest na tyle irytujący że nie mam ochoty powracać więcej do tej piosenki, w tym momencie wolę posłuchać Białorusi