AZERBEJDŻAN: Efendi (Cleopatra)

Spekulacje potwierdziły się - wewnętrzną decyzją azerskiego nadawcy publicznego, to Efendi będzie bronić barw Azerbejdżanu w Rotterdamie. Zaśpiewa ona utwór Cleopatra.





Efendi (Samira Efendiyeva) urodziła się 17 kwietnia 1991 roku. Posiada muzyczne wykształcenie. Brała udział w wielu muzycznych programach telewizyjnych, m. in. w lokalnej wersji The Voice - dotarła w niej do finału. Była brana pod uwagę jako reprezentantka Azerbejdżanu podczas zeszłorocznego konkursu w Tel Avivie, jednak ostatecznie tytuł ten przypadł Chingizowi. Utwór jaki wykona w Holandii został stworzony przez twórców z tego właśnie kraju - Tony’ego Cornellissena oraz Luuka van Beersa.

Tekst:

[Verse 1]
Cleopatra was a queen like me
Just like me, yeah, just like me
Straight or gay or in between
In between, yeah, in between
Betrayed by a lover
So hard to recover
Couldn't see the forest for the trees
Just like me, oh, in too deep

[Pre-Chorus]
There was no intervention
I was lost, falling out with myself
I was so filled with tension
Getting mad was my cry for help
Now I'm back with a vengeance
I've found my inner voice again
And it speaks to my soul loud and clear
And it sounds like this…

[Chorus]
Nam Myōhō Renge Kyō
Nam Myōhō Renge Kyō
Nam Myōhō Renge Kyō
Like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra

[Verse 2]
Cleopatra had Mark Antony
You know who I mean, not the Latin king
The one from Rome who lived long ago
After Caesar died, Cleo's gigolo
Part Goddess, part temptress
The way he left me, it was shameless
She was her own worst enemy
Just like me, yeah, just like me

[Pre-Chorus]
But now I'm back with a vengeance
I've found my inner voice again
And it speaks to my soul loud and clear
And it sounds like this…

[Chorus]
Nam Myōhō Renge Kyō
Nam Myōhō Renge Kyō
Nam Myōhō Renge Kyō
Like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra

[Bridge]
Sound-sounds like this
I can feel her spirit run through me
I can see it in my mind like a movie
Egyptian and Latin, the voices run through me
Come to me

[Chorus]
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la-la, like Cleopatra
La-la-la-la, la-la-la-la
La-la-la-la-la, like Cleopatra

Pod filmikiem, ktoś napisał, że nie jest to głos Samiry tylko Senhit. Tak więc może to video to fake, tym bardziej że zostało wrzucone na nieoficjalne konto...

Czyli Azerbejdżan wysyła odrzut San Marino :o
Wersja demo wykonaniu Senhit brzmiała tak:

Przynajmniej wybór jest porządny. Swoją drogą chyba go tutaj wykrakałem ale post został skasowany.

Azerbejdżan po raz drugi poza finałem.

Imo jest to dużo lepsze niż San Marino, ale faktycznie przypomina to song który większość uwielbia, a on nagle odpada jak Armenia rok temu. Piosenka na plus 6.5 nie kupuje mnie całkowicie, ale ok

Etniczny bangier zawsze spoko. Azerbejdżan dostarczył to czego oczekiwałem w tym roku od Grecji.

Cleopatra to świetna propozycja. Mocno radiowa, ale jednocześnie nie do końca oczywista. Bardzo szybko wpada w ucho, w czym niemałą rolę odgrywają też etniczne dźwięki. Generalnie olbrzymi plus za ten egipski klimat, tytuł jak najbardziej zawiązuje do tego z czym zetknie się słuchacz.
W piosence da się wyczuć pewną infantylność, powoduje ją według mnie barwa głosu Samiry. Na dłuższą metę być może będzie mnie to irytowało, ale na chwilę obecną nie przesłania mi pozytywnej oceny całości.
Obawiam się jednak flopa wokalnego + zastanawiam się co wykombinują na żywo z tym gardłowym głosem przed refrenem. xD Ciężko mi na ten moment ocenić szanse Azerbejdżanu w Rotterdamie - może być pewny awans, ale flop a'la Srbuk też jest możliwy. Oczywiście wszystko zależeć będzie od wystepu.

8/12

Piosenka ta jest świetna ale irytuje to "Like a Cleopatra" które to Senhit wyszło zdecydowanie lepiej. Jeżeli ta piosenka flopnie to tak jak piosenka z X w tytule Piosenka przypomina mi utwory Arasha & Ayse a pomijając fakt inspirowania się egipską królową przywodzi on na myśl Cleo a więc i Polskę. Po bicie zresztą też ją przypomina

Wypadałoby przeprosić Polanda.

A song taki w sam raz na środek stawki, myślę, że może awansować (chcialbym, zeby z 9-10 miejsca a pewnie zmieści się w top5)

6/12 ale za dobrze się z tym jeszcze nie osłuchałem

Morison napisał:Wypadałoby przeprosić Polanda.

A song taki w sam raz na środek stawki, myślę, że może awansować (chcialbym, zeby z 9-10 miejsca a pewnie zmieści się w top5)

6/12 ale za dobrze się z tym jeszcze nie osłuchałem

Jak rozumiem za to że przewidziałem tą piosenkę w skasowanym poście na temat jej wyjazdu na Eurowizję. Jakby co przeprosiny przyjęte ale miło było by mi je zobaczyć.

Ale w tej piosence wszystkiego jest namieszane. Jakby powiedział A. Orzech: :piosenka grubymi nićmi szyta". Są fragmenty które mi się podobają, ale przeplatane są irytującymi wstawkami. A biorąc pod uwagę że Azerbejdżan jest w pierwszy półfinale, to nawet dobra inscenizacja, z której zazwyczaj ten kraj słynie'; nie pomoże Efendi w awansie do finału. Wygląda na to, że w tym roku nikt nie chce wygrać za bardzo eurowizji i wysyłane są songi "na granicy awansu" ...

Nw.

Niby powinno mi się podobać, a już jestem po kolejnym przesłuchaniu i dla mnie kompozycja się nie klei. Wszystkiego jest za dużo, co chwile jest zmiana, jakby próbowano zmontować z paru etnicznych bangerów, jeden wielki hit. W ucho to nie wpada.

Przeciętnie, nic więcej. W kategorii eurotrash eurovisia 2005 syf etnoheets bosskie hurykanki max lepsze

nw chyba 3/12, zastanawiam się czy Armenia mi się bardziej nie podoba.

a i linijka ze straight, gay or in between nie zrobi z danego songa hitu.