SZWECJA: Tusse (Voices)
+11
Dastame
Aro
Morison
Iker
Charmoiselle
Fenistil
lepik
Szymek79
marjuz
Yngwie / admin
Poland
15 posters
Strona 1 z 2 • 1, 2
Ile punktów przyznał(a)byś propozycji szwedzkiej?
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2288
Wiek : 24
SZWECJA: Tusse (Voices)
Sob 13 Mar - 22:16
Szwedzko-Kongijski 19-letni Tusse (Tousin Chiza) wygrywa Melodifestivalen 2021! Jego utwór "Voices" napisał na nowo historię szwedzkich selekcji zdobywając maksymalną liczbę punktów od widzów.
Wersja LIVE
Wersja studyjna
Występ z półfinału Melodifestivalen
Tekst:
There's fire in the rain
But we'll get up again
We're thousand miles apart
But we'll overcome
I'll never let you down
World is turning us around
But I feel it in my heart
Let's make a brand new start
Can't stop us now forget the haters
Get up and live and make it matter
There's more to life so go ahead and
sing it out
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
A million voices voices
A million voices voices
A million voices voices
A million voices
There's fire in the rain
And I can feel your pain
Painting all the scars in
The colors of change
Don't let them hold you down
Don't let them hold you down
Go shooting like a star
The star you are
Can't stop us now forget the haters
Get up and live and make it matter
There's more to life so go ahead and
sing it out
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices
Can you hear them?
Can you hear them?
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices
Wersja LIVE
Wersja studyjna
Występ z półfinału Melodifestivalen
Tekst:
There's fire in the rain
But we'll get up again
We're thousand miles apart
But we'll overcome
I'll never let you down
World is turning us around
But I feel it in my heart
Let's make a brand new start
Can't stop us now forget the haters
Get up and live and make it matter
There's more to life so go ahead and
sing it out
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
A million voices voices
A million voices voices
A million voices voices
A million voices
There's fire in the rain
And I can feel your pain
Painting all the scars in
The colors of change
Don't let them hold you down
Don't let them hold you down
Go shooting like a star
The star you are
Can't stop us now forget the haters
Get up and live and make it matter
There's more to life so go ahead and
sing it out
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices
Can you hear them?
Can you hear them?
Can you hear
a million voices
Calling out
in the rain
You know we got
a million choices
So go get out
and let it rain
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices voices
Can you hear them
A million voices
Yngwie / admin, Dawid, Sebek and Aleks lubią ten post
Aro nie lubi tego postu
- AroUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 919
Płeć :
Wiek : 27
Skąd : Krk/ck
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Sob 13 Mar - 22:35
Absolutnie koszmarny wybór. Zacznijmy od tego, że Voices to totalnie losowa i generyczna radiówka. Nic to nie wnosi ani do konkursu, ani do naszego życia. Takich piosenek było, są i będą tysiące. Nie żebym wymagał mega innowacyjności od Szwecji w tej kwestii, no ale szanujmy się i nie wysyłajmy kopi schematów, która jest kopią wszystkich możliwych schematów. Do tego dodajmy jeszcze karykaturalnego Tusse i już mamy komplet przeciętności. Dosłownie dawno nie widziałem tak sztucznej osoby na scenie, której każdy ruch jest zaplanowany co do sekundy. Ani w tym szczerości, ani naturalności, nic. Typ wygląda jakby dosłownie ostatnie pół roku siedział i uczył się występu, zero w tym spontaniczności i radości w byciu na scenie.
Doskonały wybór Szwecji, kolejne milion punktów od jury i mocne 21 od widzów na wyciągnięcie ręki.
Doskonały wybór Szwecji, kolejne milion punktów od jury i mocne 21 od widzów na wyciągnięcie ręki.
marjuz, Batiooo and Iker lubią ten post
Dawid, iguś, Sebek and Aleks nie lubią tego postu
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1290
Wiek : 23
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 2:31
Oscar Zia - "Human" w wersji dla czarnoskórego wokalisty. To już odkurzony z szafy Saade miał bardziej nowoczesny i kreatywny utwór. "Too Late for Love" pozwoliło Szwecji wyjść muzycznie z okopów radiowych szlagierów, a teraz mamy cofnięcie się w czasie o 5-10 lat, co słychać zwłaszcza w instrumentalu. Wszystko ratuje sam Tusse, który na scenie czuje się jak ryba w wodzie i szkoda że nie ma okazji zaśpiewać czegoś lepszego. Słuchając jak w szwedzkim Idolu coverował m.in. Michaela Jacksona czy Whitney Houston, dawanie mu nijakiej radiówki o niczym jest zbrodnią. Tak o niczym, przecież z tak generycznego tekstu nic nie wynika, nie ma tu żadnego hymnu o rasizmie ani nic z tych rzeczy, każdy inny piosenkarz/piosenkarka mógłby to zaśpiewać i nie byłoby zgrzytu. 5/12
Iker lubi ten post
- IkerUżytkownik
- Liczba postów : 154
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 2:56
Strasznie mdłe i generyczne. No i ten tekst piosenki przepełniony kliszami, już mieliśmy niejeden eurowizyjny utwór z "million voices" w refrenie i były one lepsze. Nie ma w tym dla mnie nic ekscytującego, czy ujmującego. Wygrał pewnie z powodu ogromnego hype'u na niego i łzawej historyjki czarnego geja, dziecka uchodźców. Szkoda mi Dotter, Clary Klingenström, Danny'ego, a nawet i Saade, którzy mieli o wiele ciekawsze propozycje.
Przynajmniej jednak Tusse dobrze i czysto śpiewa. (jedyny atut tego wyboru jak dla mnie). Liczę na flop w Maju, choć jury na pewno będą pchali Szwecję jak zwykle, ech. Daję tylko 4/12 w ankiecie.
Przynajmniej jednak Tusse dobrze i czysto śpiewa. (jedyny atut tego wyboru jak dla mnie). Liczę na flop w Maju, choć jury na pewno będą pchali Szwecję jak zwykle, ech. Daję tylko 4/12 w ankiecie.
marjuz and Aro lubią ten post
- PolandUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 818
Płeć :
Wiek : 32
Skąd : Małopolska
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 8:09
Przesłuchałem ten utwór i mogę powiedzieć jedno a mianowicie że Polina Gagarina nie byłaby z tego czegoś dumna
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2288
Wiek : 24
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 13:33
Argumentum ad radiówkum
Tak, to jest piosenka z gatunku pop. Tak jak i większość stawki Melodifestivalen. Ścierają się tu największe wytwórnie i lokalne gwiazdy muzyki popularnej. Ta "generyczna" piosenka dostała 2,9 mln głosów od Szwedów, zachwyciła cały kraj, a od zakończenia półfinałów chyba niezmiennie królowała na szwedzkich listach Spotify.
Argumentum ad tekstum
Dla Tussego to jest najważniejszy utwór jaki dotychczas wykonywał. Wielokrotnie w wywiadach powtarza jak osobisty jest to dla niego utwór i to tekst jest kluczowym jej punktem. Zgadzam się, że na pierwszy rzut ucha wydaje się banalny, ale tylko malutki krok dalej pozwala dojrzeć prawdziwą warstwę.
(...)
Painting all the scars in
The colors of change
Wokalista raczej wie o czym śpiewa. A śpiewa o rasizmie i hejcie jakiego doświadczył w swoim dziecięcym i młodzieńczym życiu. (klik klik) (klik klik) Piosenka oczywiście jest uzupełniona o genialny występ i razem z nim tworzą pakiet, w którym chyba ciężko się już pomylić.
Argumentum ad nieszczerościum
Jako jedyny wczoraszy uczestnik miał mniej backing vocals niż miało to miejsce w półfinale. Chłopak oddał wczoraj całe swoje serce w ten występ.
Argumentum ad historium
Zasłużony hype. Chłopak jako 5-latek wyrwał się z ogarniętej ówczas wojną DR Konga. Spedził 3 lata w obozie dla uchodźców, by potem jeszcze mierzyć się z nietolerancją równieśników w Szwecji.
Argumentum ad Gagarinum
A tego to nawet już szkoda komentować.
Tak, to jest piosenka z gatunku pop. Tak jak i większość stawki Melodifestivalen. Ścierają się tu największe wytwórnie i lokalne gwiazdy muzyki popularnej. Ta "generyczna" piosenka dostała 2,9 mln głosów od Szwedów, zachwyciła cały kraj, a od zakończenia półfinałów chyba niezmiennie królowała na szwedzkich listach Spotify.
Kogo lub co skopiowali? To że utwór jest festiwalowy, zjawiskowy i dobrze wyproduktowany jeszcze nie czyni go niczyją kopią.Aro napisał:no ale szanujmy się i nie wysyłajmy kopi schematów, która jest kopią wszystkich możliwych schematów
A do mojego wnosi. Jest zdecydowanie ponad przeciętnością.Aro napisał:Nic to nie wnosi ani do konkursu, ani do naszego życia. Takich piosenek było, są i będą tysiące.
Pssst... To też była power-radiówka.marjuz napisał:"Too Late for Love" pozwoliło Szwecji wyjść muzycznie z okopów radiowych szlagierów
Argumentum ad tekstum
Dla Tussego to jest najważniejszy utwór jaki dotychczas wykonywał. Wielokrotnie w wywiadach powtarza jak osobisty jest to dla niego utwór i to tekst jest kluczowym jej punktem. Zgadzam się, że na pierwszy rzut ucha wydaje się banalny, ale tylko malutki krok dalej pozwala dojrzeć prawdziwą warstwę.
Get up and live and make it mattermarjuz napisał:nie ma tu żadnego hymnu o rasizmie ani nic z tych rzeczy
(...)
Painting all the scars in
The colors of change
Wokalista raczej wie o czym śpiewa. A śpiewa o rasizmie i hejcie jakiego doświadczył w swoim dziecięcym i młodzieńczym życiu. (klik klik) (klik klik) Piosenka oczywiście jest uzupełniona o genialny występ i razem z nim tworzą pakiet, w którym chyba ciężko się już pomylić.
Argumentum ad nieszczerościum
Jako jedyny wczoraszy uczestnik miał mniej backing vocals niż miało to miejsce w półfinale. Chłopak oddał wczoraj całe swoje serce w ten występ.
Jakiego? Czym Ci zawinił 19-latek, że nazywasz go karykaturą.Aro napisał:Do tego dodajmy jeszcze karykaturalnego Tusse i już mamy komplet przeciętności.
Sparafrazuję jego wyjaśnienia dotyczące swoich ruchów na scenie (też z wywiadu ofc). Wszystkie mikroruchy ręką i przysiady to jego własne emocje na scenie. Zaplanowane było tylko to co musiało zgrywać się z kamerą + bridge. Szok, Eurowizja jest wyreżyserowana, ustawka!Aro napisał:Dosłownie dawno nie widziałem tak sztucznej osoby na scenie, której każdy ruch jest zaplanowany co do sekundy.
Chłopak oddał wczoraj całe serce na scenie. Był w tak ciężkim szoku, że pozostaje tylko podziwiać naturalność jego winning performance. Jest szczery, naturalny i skromny. Jego kłanianie się mamuśkom i tancerzom jest ikoniczne.Aro napisał:Ani w tym szczerości, ani naturalności, nic.
Odpal sobie jeszcze raz jego wczorajsze występy. Chyba inne show oglądałem.Aro napisał:zero w tym spontaniczności i radości w byciu na scenie
Życzę wygranej!Aro napisał:Doskonały wybór Szwecji, kolejne milion punktów od jury i mocne 21 od widzów na wyciągnięcie ręki.
Argumentum ad historium
Zasłużony hype. Chłopak jako 5-latek wyrwał się z ogarniętej ówczas wojną DR Konga. Spedził 3 lata w obozie dla uchodźców, by potem jeszcze mierzyć się z nietolerancją równieśników w Szwecji.
* dziecka, które przyjechało do Szwecji bez rodziców, ledwie ich znało. Dodatkowo jego matka już nie żyje. Tak, historia mu pomogła, bo jest szaloną inspiracją dla każdego z nas. Czy wygrał samą historią w największym w kraju show, gdzie tak naprawdę liczy się tylko piosenka/występ? Nie. Jurorzy selekcji na pewno o tym nie słyszeli, a mimo to dali mu 1. miejsce.Iker napisał:Wygrał pewnie z powodu ogromnego hype'u na niego i łzawej historyjki czarnego geja, dziecka uchodźców.
Argumentum ad Gagarinum
A tego to nawet już szkoda komentować.
Aleks and Morison lubią ten post
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 13:41
Szwecja nie zawiodła, pierwszy raz od 2012 plasuję na pierwszym miejscu swojego top. W tym występie i utworze podoba mi się dosłownie.. wszystko. Z Dotter byłoby podobnie, ale nie wiedząc czemu Szwedzi wolą na eurowizję wysyłać mężczyzn (jak raz wysłali trzy kobiety to odwołali konkurs haha). 12/12
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- AroUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 919
Płeć :
Wiek : 27
Skąd : Krk/ck
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 14:20
Dawid napisał:Kogo lub co skopiowali? To że utwór jest festiwalowy, zjawiskowy i dobrze wyproduktowany jeszcze nie czyni go niczyją kopią.
Wszystkie możliwe schematy xd Nie trzeba podawać konkretnych tytułów, żeby to stwierdzić. Słyszeliśmy tysiące takich piosenek (nie tylko na samej Eurowizji), a struktura Voices jest tak banalna i generyczna, że po pierwszych 10 sekundach wiadomo jak się skończy. Osoby, które widzą w tym jakąkolwiek innowację oszukują samych siebie.
Good for you, w końcu po to jest 40 piosenek w stawce, żeby każdy znalazł coś dla siebieDawid napisał:A do mojego wnosi. Jest zdecydowanie ponad przeciętnością.
Dawid napisał:Dla Tussego to jest najważniejszy utwór jaki dotychczas wykonywał. Wielokrotnie w wywiadach powtarza jak osobisty jest to dla niego utwór i to tekst jest kluczowym jej punktem (...)
Pssss, nie każdy musi śledzić historię chłopaka i jego wywiady. Na Eurowizji liczą się tylko trzy minuty i to, czy artysta jest w stanie sprzedać swoją kompozycję, bez zagłębiania się w historię danego uczestnika Na pierwszy rzut oka tekst Voices nie jest w żaden sposób innowacyjny i każdy ma prawo oceniać go według własnych kryteriów. Nikt nie ma obowiązku śledzenia jego wypowiedzi, w celu doszukiwania się głębszego przesłania i artyzmu.
Dawid napisał: Jakiego? Czym Ci zawinił 19-latek, że nazywasz go karykaturą. Sparafrazuję jego wyjaśnienia dotyczące swoich ruchów na scenie (też z wywiadu ofc). Wszystkie mikroruchy ręką i przysiady to jego własne emocje na scenie. Zaplanowane było tylko to co musiało zgrywać się z kamerą + bridge. (...) Chłopak oddał wczoraj całe serce na scenie. Był w tak ciężkim szoku, że pozostaje tylko podziwiać naturalność jego winning performance. Jest szczery, naturalny i skromny.
Subiektywizm - «przedstawianie i ocenianie czegoś wyłącznie z własnego punktu widzenia»
To co Ty postrzegasz jako szczerość, naturalność i skromność jak odbieram jako nienaturalną postawę sceniczną bo... mogę?
Tusse kompletnie mnie nie przekonuje na scenie i nie podoba mi się jego egzaltacja i wynika to tylko i wyłącznie z mojego gustu i określonych upodobań. Nie mam żadnego obowiązku śledzić jego dotychczasowych wypowiedzi, żeby dowiedzieć się, że ruch A w sekundzie B symbolizuje C. Jest wręcz przeciwnie - zadaniem Chizy jako artysty jest przekonanie mnie do jego propozycji. I ma to zrobić podczas występu, a nie za pomocą łzawej historii życia. I na tę chwilę jego charyzma totalnie do mnie nie trafia, uważam ją za sztuczną, wykreowaną i nienaturalną, która jest marionetką reżysera, bez żadnej swojej naturalnej energii. Wynika to tylko i wyłącznie z mojego gustu. Ktoś może uważać Szweda za mesjasza muzyki i światowe objawienie, dla mnie to sztuczny odtwórca o którym zapomnę dzień po finale.
Drogi Dawidzie, dlaczego tak jest? Zdradzę Ci tajemnicę - ludzie... mają różne gusta i inaczej odbierają wrażenia artystyczne. Szok co? Co więcej - nowy bóg szwedzkiego przemysłu rozrywkowego nie jest wyjątkiem. Każdy z uczestników Konkursu Piosenki Eurowizji 2021 (jakby co do poprzednich edycji wydarzenia także się to odnosi) polega indywidualnej ocenie każdego z słuchaczy i każdy ma prawo wyrobić sobie indywidualną opinię na podstawie tego co widzi.
Wcale a wcale John nie zrobił dokłądnie tego samego samego rok temuDawid napisał:(...)Jego kłanianie się mamuśkom i tancerzom jest ikoniczne.
Dawid napisał:Odpal sobie jeszcze raz jego wczorajsze występy. Chyba inne show oglądałem.
Nom, chyba tak
Dawid napisał:Życzę wygranej!
A to już Europa i Australia zweryfikują w maju.
Dawid and marjuz lubią ten post
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 920
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 14:21
Finałowy rezultat spodziewany, ale takiego rozpierd*lu w głosowaniu publiki to się nie spodziewałem. ;o
Patrząc pobieżnie można uznać, że Szwecja kolejny już rok z rzędu wysyła porządny pakiet zaprogramowany na miejsce w TOP10 Eurowizji. Tak faktycznie jest, ale mam wrażenie, że wybór ten jednak trochę różni się od tych z kilku poprzednich lat (Mamusiek tu nie uwzględniam, bo na ESC nie pojechały) - wcześniej dostawaliśmy solidne propozycje muzyczne, a wokalista był jedynie dodatkiem do całości, a nie jakoby tworzył ją od nowa.
Voices jako kompozycja muzyczna nie jest moim zdaniem niczym wybitnym. Całą robotę robi tu postać Tusse. Jest oceanem charyzmy i wulkanem energii na scenie. Sprawia on, że ta piosenka po prostu żyje podczas występu własnym życiem, nabiera dodatkowego znaczenia i staje się swego rodzaju hymnem. Ja mu wierzę, czuję tu duszę, daję się porwać i wczoraj w trakcie jego występu darłem się KEN JU HIIIIIR E MILIOOOON WOJSES i pewnie nie inaczej będzie w maju.
TOP3 u jury wydaje się praktycznie pewnie, u widzów z pewnością będzie niżej, ale śmieszy mnie jak widzę, że Tusse skończy jak Ingrosso. Nie, nie skończy, nie martwcie się. ;*
Zapomnij o hejterkach...
12/12
Na marginesie tylko dodam, że wyniki Melo uważam, że cudne wręcz - wszystkie miejsca w TOP5 obsadziły propozycje, które chętnie widziałem w roli tej zwycięskiej. ^^ Cieszy Clara w top5, Mamuśki w top3 i to, że Dotter nie flopła u widzów, a bardzo się tego bałem (po jej minie można stwierdzić, że liczyła na więcej, ale imo piękny wynik zrobiła i tak).
Patrząc pobieżnie można uznać, że Szwecja kolejny już rok z rzędu wysyła porządny pakiet zaprogramowany na miejsce w TOP10 Eurowizji. Tak faktycznie jest, ale mam wrażenie, że wybór ten jednak trochę różni się od tych z kilku poprzednich lat (Mamusiek tu nie uwzględniam, bo na ESC nie pojechały) - wcześniej dostawaliśmy solidne propozycje muzyczne, a wokalista był jedynie dodatkiem do całości, a nie jakoby tworzył ją od nowa.
Voices jako kompozycja muzyczna nie jest moim zdaniem niczym wybitnym. Całą robotę robi tu postać Tusse. Jest oceanem charyzmy i wulkanem energii na scenie. Sprawia on, że ta piosenka po prostu żyje podczas występu własnym życiem, nabiera dodatkowego znaczenia i staje się swego rodzaju hymnem. Ja mu wierzę, czuję tu duszę, daję się porwać i wczoraj w trakcie jego występu darłem się KEN JU HIIIIIR E MILIOOOON WOJSES i pewnie nie inaczej będzie w maju.
TOP3 u jury wydaje się praktycznie pewnie, u widzów z pewnością będzie niżej, ale śmieszy mnie jak widzę, że Tusse skończy jak Ingrosso. Nie, nie skończy, nie martwcie się. ;*
Zapomnij o hejterkach...
12/12
Na marginesie tylko dodam, że wyniki Melo uważam, że cudne wręcz - wszystkie miejsca w TOP5 obsadziły propozycje, które chętnie widziałem w roli tej zwycięskiej. ^^ Cieszy Clara w top5, Mamuśki w top3 i to, że Dotter nie flopła u widzów, a bardzo się tego bałem (po jej minie można stwierdzić, że liczyła na więcej, ale imo piękny wynik zrobiła i tak).
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1290
Wiek : 23
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 14:27
Po pierwsze, nie podoba mi się czepianie się każdego słówka z poszczególnych komentarzy i recenzowanie ich. Znacznie trudniej jest napisać komentarz od zera i wyjaśnić swoją opinię, dlaczego utwór się podoba/nie podoba. W internecie jest setki filmów typu "commentary" i zawsze te osoby z góry stawiają się w roli mądrzejszych, no bo przecież one zauważają głupotę. Jednocześnie nie trzeba się wysilać bo ocenia się już wcześniejsze dzieło.
Dodatkowo stawiasz te osoby w bardzo niezręcznej sytuacji, bo zarzucasz im manipulacji poprzez wyjęte znikąd "argumentum". Zarzucanie innym manipulacji i stosowania technik retorycznych jest również pewnego rodzaju techniką retoryczną. Ale jak się bawisz Dawidzie, to spk.
***
Argumentum ad numerum. Zresztą fakt że utwór się szeroko podoba może też świadczyć o jego generyczności. Jeangu ma beznadziejny utwór bo w każdej topce jest ostatni.
Pominąłeś słowo: schematów. Ja podałem chociażby przykład utworu Oscar Zia - "Human". Plagiat =/= kopiowanie schematów.
Super argument. A do mojego nie i co.
Jeśli utwór jest w 20% radiówką, a drugi w 80%, to nie można stawiać między nimi znaku równości. To się nazywa symetryzm.
Oczywiście pominąłeś sobie sprytnie, kolego, pierwszą część wypowiedzi która brzmi: "Tak o niczym, przecież z tak generycznego tekstu nic nie wynika, (...)" i dopiero powyższy cytat. Cytowanie kogoś w urwanym w połowie zdaniu nie ma sensu, bo pomijasz logiczne następstwo wypowiedzi. I tak, z tekstu nie wynika temat rasizmu; jeśli słowo "colors" ma mnie zwalić z nóg, to nie zwaliło. Nie wątpię że Tusse w domyśle śpiewa o tym, ale to trochę dorabianie interpretacji do gotowego dzieła, tak jak z Vincentem Bueno. Tusse nie znajduje się na liście twórców piosenki.
Wyraziłeś swoją opinię, podobnie jak @Aro. Sam jestem bliższy twojej, lecz komentowanie oddzielnie każdego zdania Aro w tym temaie jest niesmaczne. Aro wyraził swoją opinię, ty wyrażasz swoją i nie trzeba robić to w otoczce jakiejś wielkiej recenzji, bo zmuszasz adwersarza do odpowiedzi, stawiając się wyżej.
Znów pominąłeś pierwszą część zdania adwersarza, która brzmi: "Wygrał pewnie z powodu ogromnego hype'u na niego (...)". Wyciągasz jeden z dwóch powodów i dowodzisz że nie tylko to wystarczyło. Graty.
Ciebie też.
***
Napisanie tego komentarza zajęło mi bardzo niewiele czasu, w przeciwieństwie do znacznie krótszych komentarzy w których do niczego się nie odnoszę. Atakować osoby w ten sposób można łatwo, mimo iż nie da się w żaden obiektywny sposób stwierdzić kto ma rację. Bo każdy wyraża swoją opinię i dobrze że są osoby które mają mniej popularną i zwłaszcza ty powinieneś to szanować. Idąc tak dalej będziemy się dalej przerzucać łajnem i do niczego nie dojdziemy.
Dodatkowo stawiasz te osoby w bardzo niezręcznej sytuacji, bo zarzucasz im manipulacji poprzez wyjęte znikąd "argumentum". Zarzucanie innym manipulacji i stosowania technik retorycznych jest również pewnego rodzaju techniką retoryczną. Ale jak się bawisz Dawidzie, to spk.
***
Dawid napisał:Tak, to jest piosenka z gatunku pop. Tak jak i większość stawki Melodifestivalen. Ścierają się tu największe wytwórnie i lokalne gwiazdy muzyki popularnej. Ta "generyczna" piosenka dostała 2,9 mln głosów od Szwedów, zachwyciła cały kraj, a od zakończenia półfinałów chyba niezmiennie królowała na szwedzkich listach Spotify.
Argumentum ad numerum. Zresztą fakt że utwór się szeroko podoba może też świadczyć o jego generyczności. Jeangu ma beznadziejny utwór bo w każdej topce jest ostatni.
Dawid napisał:Kogo lub co skopiowali? To że utwór jest festiwalowy, zjawiskowy i dobrze wyproduktowany jeszcze nie czyni go niczyją kopią.Aro napisał:no ale szanujmy się i nie wysyłajmy kopi schematów, która jest kopią wszystkich możliwych schematów
Pominąłeś słowo: schematów. Ja podałem chociażby przykład utworu Oscar Zia - "Human". Plagiat =/= kopiowanie schematów.
Dawid napisał:A do mojego wnosi. Jest zdecydowanie ponad przeciętnością.Aro napisał:Nic to nie wnosi ani do konkursu, ani do naszego życia. Takich piosenek było, są i będą tysiące.
Super argument. A do mojego nie i co.
Dawid napisał:Pssst... To też była power-radiówka.marjuz napisał:"Too Late for Love" pozwoliło Szwecji wyjść muzycznie z okopów radiowych szlagierów
Jeśli utwór jest w 20% radiówką, a drugi w 80%, to nie można stawiać między nimi znaku równości. To się nazywa symetryzm.
Dawid napisał:Get up and live and make it mattermarjuz napisał:nie ma tu żadnego hymnu o rasizmie ani nic z tych rzeczy
(...)
Painting all the scars in
The colors of change
Oczywiście pominąłeś sobie sprytnie, kolego, pierwszą część wypowiedzi która brzmi: "Tak o niczym, przecież z tak generycznego tekstu nic nie wynika, (...)" i dopiero powyższy cytat. Cytowanie kogoś w urwanym w połowie zdaniu nie ma sensu, bo pomijasz logiczne następstwo wypowiedzi. I tak, z tekstu nie wynika temat rasizmu; jeśli słowo "colors" ma mnie zwalić z nóg, to nie zwaliło. Nie wątpię że Tusse w domyśle śpiewa o tym, ale to trochę dorabianie interpretacji do gotowego dzieła, tak jak z Vincentem Bueno. Tusse nie znajduje się na liście twórców piosenki.
Dawid napisał:Argumentum ad nieszczerościum
Jako jedyny wczoraszy uczestnik miał mniej backing vocals niż miało to miejsce w półfinale. Chłopak oddał wczoraj całe swoje serce w ten występ.
Wyraziłeś swoją opinię, podobnie jak @Aro. Sam jestem bliższy twojej, lecz komentowanie oddzielnie każdego zdania Aro w tym temaie jest niesmaczne. Aro wyraził swoją opinię, ty wyrażasz swoją i nie trzeba robić to w otoczce jakiejś wielkiej recenzji, bo zmuszasz adwersarza do odpowiedzi, stawiając się wyżej.
Dawid napisał:@Iker napisał:
Wygrał pewnie z powodu ogromnego hype'u na niego i łzawej historyjki czarnego geja, dziecka uchodźców.
* dziecka, które przyjechało do Szwecji bez rodziców, ledwie ich znało. Dodatkowo jego matka już nie żyje. Tak, historia mu pomogła, bo jest szaloną inspiracją dla każdego z nas. Czy wygrał samą historią w największym w kraju show, gdzie tak naprawdę liczy się tylko piosenka/występ? Nie. Jurorzy selekcji na pewno o tym nie słyszeli, a mimo to dali mu 1. miejsce.
Znów pominąłeś pierwszą część zdania adwersarza, która brzmi: "Wygrał pewnie z powodu ogromnego hype'u na niego (...)". Wyciągasz jeden z dwóch powodów i dowodzisz że nie tylko to wystarczyło. Graty.
Dawid napisał:Argumentum ad Gagarinum
A tego to nawet już szkoda komentować.
Ciebie też.
***
Napisanie tego komentarza zajęło mi bardzo niewiele czasu, w przeciwieństwie do znacznie krótszych komentarzy w których do niczego się nie odnoszę. Atakować osoby w ten sposób można łatwo, mimo iż nie da się w żaden obiektywny sposób stwierdzić kto ma rację. Bo każdy wyraża swoją opinię i dobrze że są osoby które mają mniej popularną i zwłaszcza ty powinieneś to szanować. Idąc tak dalej będziemy się dalej przerzucać łajnem i do niczego nie dojdziemy.
marjuz and Aro lubią ten post
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2288
Wiek : 24
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 14:33
No to się dowiedziałem...Aro napisał:Wszystkie możliwe schematy xd Nie trzeba podawać konkretnych tytułów, żeby to stwierdzić. (...) struktura Voices jest tak banalna i generyczna, że po pierwszych 10 sekundach wiadomo jak się skończy.Dawid napisał:Kogo lub co skopiowali? (...)
I TO JEST MEGAAro napisał:Zdradzę Ci tajemnicę - ludzie... mają różne gusta
John nie był wtedy świeżo upieczonym winnerem, tylko własnie oddawał statuetkęAro napisał:Wcale a wcale John nie zrobił dokłądnie tego samego samego rok temuDawid napisał:(...)Jego kłanianie się mamuśkom i tancerzom jest ikoniczne.
Komentowałem te fragmenty do których chciałem się odnieść. To nie jest recenzja waszych recenzji tylko mój komentarz do ich fragmentów (tzw. discussion). Na moją rzetelną opinię utwóru przyjdzie czas. To tak na żywo.marjuz napisał:Oczywiście pominąłeś sobie sprytnie, kolego, pierwszą część wypowiedzi
Łosoś and Aleks lubią ten post
- Szymek79Użytkownik
- Liczba postów : 551
Płeć :
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 14:52
Przyznam się, że nie rozumiem tego co się tutaj dzieje ze Szwecją w ostatnich latach i takie skrajne opinie.
Przecież od momentu wprowadzenia międzynarodowego jury do Melodifestivalen SVT wysyła co roku na konkurs dobrze skrojone popowe utwory, które mają dotrzeć jak do najszerszego grona odbiorców. Może i robi się to już trochę nudne no ale wyniki mówią same za siebie i zaznaczę, że nie są osiągane tylko za pomocą przyjaznej Skandynawii (z tym bywa różnie w ostatnich latach przecież), jak wyniki np. Rosji.
Paradoksalnie uważam, że w tym roku może być trudniej wyjść z półfinału niż ponownie osiągnąć Top5 w finale a może nawet wygrać przy tak wyrównanej stawce jaką mamy.
Przecież od momentu wprowadzenia międzynarodowego jury do Melodifestivalen SVT wysyła co roku na konkurs dobrze skrojone popowe utwory, które mają dotrzeć jak do najszerszego grona odbiorców. Może i robi się to już trochę nudne no ale wyniki mówią same za siebie i zaznaczę, że nie są osiągane tylko za pomocą przyjaznej Skandynawii (z tym bywa różnie w ostatnich latach przecież), jak wyniki np. Rosji.
Paradoksalnie uważam, że w tym roku może być trudniej wyjść z półfinału niż ponownie osiągnąć Top5 w finale a może nawet wygrać przy tak wyrównanej stawce jaką mamy.
Iker lubi ten post
- lepikUżytkownik
- Liczba postów : 199
Płeć :
Wiek : 29
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 19:22
No piosenka się nie zdążyła zacząć, a już komuś dzwoni stara Motorola, no ludzie...
A tak już na poważnie - chyba moja najulubieńsza Szwecja od 2017, bezpieczna (Szwedzi będą szwedzić), ale wpadająca w ucho. Tusse sprawia wrażenie fajnego młodego człowieka, który, co najważniejsze, nie ma na nazwisko Ingrosso, dlategóż przyjmuję go na eurowizyjnej scenie z otwartymi ramionami. Jeszcze pogłówkuję gdzie to wsadzić do rankingu, ale ogółem jest orajt.
A tak już na poważnie - chyba moja najulubieńsza Szwecja od 2017, bezpieczna (Szwedzi będą szwedzić), ale wpadająca w ucho. Tusse sprawia wrażenie fajnego młodego człowieka, który, co najważniejsze, nie ma na nazwisko Ingrosso, dlategóż przyjmuję go na eurowizyjnej scenie z otwartymi ramionami. Jeszcze pogłówkuję gdzie to wsadzić do rankingu, ale ogółem jest orajt.
Fenistil and Aleks lubią ten post
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 22:57
Jako typowej szwedzkiej radiówki nie będę miał pewnie tej piosenki w czołówce, ale w swojej kategorii jest naprawdę dobra i widzę, co inni mogą w niej widzieć. Dla mnie jest po prostu dość przyjemna i zawsze z chęcią ją wysłucham gdy akurat się znajdzie na playliście, a sam Tusse sprawia wrażenie bardzo sympatycznego i utalentowanego chłopaka. Historia jego życia robi ogromne wrażenie, oby mu się wiodło na Eurowizji i poza nią.
- CharmoiselleUżytkownik
- Liczba postów : 38
Wiek : 28
Re: SZWECJA: Tusse (Voices)
Nie 14 Mar - 23:11
Pierwsze 30 sekund brzmiało całkiem zachęcająco, potem już nijako, brakuje jakiegoś większego tupnięcia. Nie przemawia do mnie zupełnie, Szwecja miała już lepsze propozycje...
Iker lubi ten post
Strona 1 z 2 • 1, 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|