BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
+7
Sebek
iguś
marjuz
Skrzeczek
Szymek79
Łosoś
Yngwie / admin
11 posters
Ile punktów przyznał(a)byś propozycji bułgarskiej?
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Pią 26 Lis - 22:55
[postbg=https://i.servimg.com/u/f51/19/62/66/77/bckgrd10.jpg]
Intelligent Music Project to grupa założona w roku 2010 przez muzyka i zarazem biznesmena Milana Wrablewskiego. Grupa wykonuje muzykę rockową nawiązującą do muzyki z tego gatunku z lat osiemdziesiątych i ma na koncie wiele występów ze sławami muzyki rockowej. Członkami zespołu są: chilijski wokalista Ronnie Romero, Bisser Iwanow, Sławin Sławczew, Iwo Stefanow, Dimiter Sirakow oraz Stojan Jankułow (uczestnik ESC 2007 i 2013 w duecie z Elitsą Todorową). Grupa jest wpisana do rejestru organizacji kulturalnych Ministerstwa Kultury Republiki Bułgarii.
Wczorajszego dnia, telewizja bułgarska ogłosiła przyszłorocznego reprezentanta kraju. Bułgarię reprezentować będzie grupa muzyczna "Intelligent Music Project", która w Turynie zaprezentuje się z utworem "Intention".
Intelligent Music Project to grupa założona w roku 2010 przez muzyka i zarazem biznesmena Milana Wrablewskiego. Grupa wykonuje muzykę rockową nawiązującą do muzyki z tego gatunku z lat osiemdziesiątych i ma na koncie wiele występów ze sławami muzyki rockowej. Członkami zespołu są: chilijski wokalista Ronnie Romero, Bisser Iwanow, Sławin Sławczew, Iwo Stefanow, Dimiter Sirakow oraz Stojan Jankułow (uczestnik ESC 2007 i 2013 w duecie z Elitsą Todorową). Grupa jest wpisana do rejestru organizacji kulturalnych Ministerstwa Kultury Republiki Bułgarii.
UTWÓR
- TEKST:
- And I can move on from here
How simple, life goes on
Humble, that's how I feel
Sparking hot flames, holding on
Younger days run so clear
Through my mind, replaying my crime
Tearing me up, spreading fear
Obsession in my own time
[Pre-Chorus]
What life's taken away, I'm not missing
Will I sit back and sigh?
A thunder of thoughts, I'm dismissing
Too scared to even try
[Chorus]
And in time I've always known
I'm never in the safety zone
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
And in time I've always known
I'm never in the safеty zone
I took the fight, but was I right?
They wеre sending me to war
[Verse 2]
My intention is strong and real
Only power steels my will
The illusion of safety's surreal
Don't let it go for the kill
[Pre-Chorus]
What life's taken away, I'm not missing
Will I sit back and sigh?
A thunder of thoughts, I'm dismissing
Too scared to even try
[Chorus]
And in time I've always known
I'm never in the safety zone
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
And in time I've always known
I'm never in the safety zone
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
[Bridge]
I don't want to take on the pain
So, I go seek inner signs, or a calling
The more freedom I gain
The less real life I'm recalling
[Chorus]
And in time I've always known
I'm never in the safety zone
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
And in time I've always known
I'm never in the safety zone
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
[Outro]
I took the fight, but was I right?
They were sending me to war
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Nie 28 Lis - 14:50
Bardzo mnie ciekawi ten wybór, na dodatek tak wcześnie ogłoszony. Mega będę czekał na finalną piosenkę z Bułgarii.
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Wto 30 Lis - 17:59
Premiera utworu jednak troszkę wcześniej - 5 grudnia podczas programu śniadaniowego.
https://eurovoix.com/2021/11/30/bulgaria-intention-reveal-december-5/
https://eurovoix.com/2021/11/30/bulgaria-intention-reveal-december-5/
- Szymek79Użytkownik
- Liczba postów : 551
Płeć :
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Nie 5 Gru - 9:53
Premiera utworu: link
Łosoś lubi ten post
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 902
Płeć :
Wiek : 24
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Nie 5 Gru - 15:22
Sashay Away
Dawid lubi ten post
- SkrzeczekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 642
Płeć :
Wiek : 27
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Pon 13 Gru - 17:08
Dosyć jestem zaskoczony, spodziewałem się czegoś innego... lepszego. Uważam, że jest to utwór na dużo niższym poziomie w porównaniu do zeszłorocznych rockowych Włoch i Finlandii (wiem, mało odkrywcze stwierdzenie), ale możliwe, że będzie moim guilty pleasure, bo jest na swój sposób przyjemny. Taki bardzo łagodny rock, słabo zapadający w pamięć, po pewnym czasie robi się trochę monotonny, wokal jakiś taki słaby, choć solówka nawet przyjemna (mimo że nie jest wybitna). Dobrze byłoby, aby przeszedł jednak jakiś revamp. Czasu mają niemało.
Xytros lubi ten post
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1310
Wiek : 23
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Wto 14 Gru - 2:30
Pierwszy utwór na przyszłoroczną Eurowizję, a ruch tu i ekscytacja porównywalna z ilością komentarzy w przeciętnej edycji PDFu. Rozumiem to skonfundowanie, dlatego mapox powie wam co myśleć o tej propozycji, jak i samym zespole:
a) Zespół nie powstał na potrzeby Eurowizji. Faktycznie jest to sztuczny twór, lecz jego korzenie sięgają 2012 roku - powstał z inicjatywy przedsiębiorcy i filantropa dr Milena Vrabevskiego, który w biznesie zajmuje się medycyną. Nie jest to typ Kirkorova dla którego Eurowizja to sens życia - pan doktor wydaje się być człowiekiem zaangażowanym w wiele projektów społecznych, z bułgarskiej wikipedii można wyczytać m.in o projektach związanych z kryzysem demograficznym, czy wsparciem w edukacji. Pasją pana doktora jest muzyka, stąd różnego rodzaju wsparcie dla sztuki; z tego też wynika powstanie tego zespołu. To pewna różnica w porównaniu do powszechnie lubianego tworu EQUINOX.
b) Nie jest to wybór polityczny. Mogłoby się wydawać że za tym stoją jacyś znajomi prezesa jak w przypadku naszego Rafałka, ale raczej trudno się tego doszukać. Konotacje polityczne miałyby się tyczyć zmian w telewizji publicznej, bowiem w Bułgarii zmienia się rząd, a wybór zespołu jest jeszcze pozostałością po odchodzącej partii GERB - tyle że ostatnie bułgarskie propozycje też były wybierane przy tej samej władzy. Pan filantrop samym wyborem zespołu na Eurowizji nie wydaje się być zbyt zainteresowany i biorąc pod uwagę jego powszechny szacunek kraju, można się spodziewać że nie będzie miał też ochoty na kupowanie starterów w Czechach czy oferowanie wymiany jurorom w Mołdawii jak ostatnio jest modne.
c) Oczywiście to czego nie da się zaprzeczyć - zespół jest zbieraniną dziadów i nawet po tych 9 latach nie wygląda by wytworzyli między sobą jakąś chemię. Od początku największy problem jest z wokalistą - obecny, Ronnie Romero pochodzi z Chile, w zespole śpiewa od roku i sądząc po ilości projektów muzycznych które zaliczył, to można go porównać do chałturnika robiącego to po prostu to za pieniądze..
****
Słów parę o piosence. Panowie ze stylistyką zatrzymali się na etapie sprzed ponad 10 lat i o ile muzycznie potrafi być to czasem urocze i nostalgiczne, tak w teledysku po prostu śmierdzi tu biedą. Moim osobistym zdaniem jest to najgorzej wyprodukowany teledysk Eurowizji od czasu teledysku do "On My Way" Omara Nabera. W ogóle ten motyw wchodzenia "w wirtualny świat", dzieciak grający na padzie od playstation, ktoś (członek Anonymous ??) cię śledzi i uciekasz, widoki z drona z obracającym się obrazem (oczywiście skaczemy po polach i lasach) - dzwonił 2012. Zresztą pewnie część klipów wtedy powstała i nie zdziwiłbym się jeśli chłopak, który tu występuje, założył rodzinę.
To co jednak przebija wszystko to pojawiający się cztery razy fragment z perkusistą, który nie znajduje się w jednym studiu z resztą zespołu, a jest dograny osobno, bądź w ogóle wzięte to jest z innego nagrania. Warto zwrócić uwagę na estetykę tego studia, bo sterylnie białe pomieszczenie i nawsadzanie wszelkich możliwych instrumentów na dywanikach po prostu nie wygląda dobrze.
Utwór też jest źle wyprodukowany - wokal Ronniego jest za cichy i brzmi nienaturalnie (zwłaszcza w refrenie), w końcówce piosenki nakładają się dwie ścieżki z wokalem tej samej osoby. Poza wokalistą prawie nie słychać żadnego innego wokalu, nie ma chórku, jedynie fragment pod koniec refrenu brzmi jakby nałożono wokal Ronniego dwa razy. W instrumentalu słychać niemal samą perkusję, ciągle dźwięczy i brzęczy i nie brzmi to przyjemnie.
Samej piosenki słucha się absolutnie nijak, nie budzi to żadnych emocji, bo nie ma czym. Piosenka o niczym, gatunkowo podobnych piosenek jest tysiące, obecnie jednak są wycofywane z produkcji. Niby pop-rock, ale bardzo miękki i grzeczny, jak nagrany do programu dla dzieci. W jednym tempie wszystko nic się nie wyróżnia. Byłbym jednak naiwnym by liczyć, że poziom tej Eurowizji będzie na tyle dobry, by ten utwór nie wszedł finału, tym bardziej że na żywo będzie brzmiało i wyglądało to pewnie lepiej. 3/12, bo nie będzie się przed czym wstydzić przed rodziną.
a) Zespół nie powstał na potrzeby Eurowizji. Faktycznie jest to sztuczny twór, lecz jego korzenie sięgają 2012 roku - powstał z inicjatywy przedsiębiorcy i filantropa dr Milena Vrabevskiego, który w biznesie zajmuje się medycyną. Nie jest to typ Kirkorova dla którego Eurowizja to sens życia - pan doktor wydaje się być człowiekiem zaangażowanym w wiele projektów społecznych, z bułgarskiej wikipedii można wyczytać m.in o projektach związanych z kryzysem demograficznym, czy wsparciem w edukacji. Pasją pana doktora jest muzyka, stąd różnego rodzaju wsparcie dla sztuki; z tego też wynika powstanie tego zespołu. To pewna różnica w porównaniu do powszechnie lubianego tworu EQUINOX.
b) Nie jest to wybór polityczny. Mogłoby się wydawać że za tym stoją jacyś znajomi prezesa jak w przypadku naszego Rafałka, ale raczej trudno się tego doszukać. Konotacje polityczne miałyby się tyczyć zmian w telewizji publicznej, bowiem w Bułgarii zmienia się rząd, a wybór zespołu jest jeszcze pozostałością po odchodzącej partii GERB - tyle że ostatnie bułgarskie propozycje też były wybierane przy tej samej władzy. Pan filantrop samym wyborem zespołu na Eurowizji nie wydaje się być zbyt zainteresowany i biorąc pod uwagę jego powszechny szacunek kraju, można się spodziewać że nie będzie miał też ochoty na kupowanie starterów w Czechach czy oferowanie wymiany jurorom w Mołdawii jak ostatnio jest modne.
c) Oczywiście to czego nie da się zaprzeczyć - zespół jest zbieraniną dziadów i nawet po tych 9 latach nie wygląda by wytworzyli między sobą jakąś chemię. Od początku największy problem jest z wokalistą - obecny, Ronnie Romero pochodzi z Chile, w zespole śpiewa od roku i sądząc po ilości projektów muzycznych które zaliczył, to można go porównać do chałturnika robiącego to po prostu to za pieniądze..
****
Słów parę o piosence. Panowie ze stylistyką zatrzymali się na etapie sprzed ponad 10 lat i o ile muzycznie potrafi być to czasem urocze i nostalgiczne, tak w teledysku po prostu śmierdzi tu biedą. Moim osobistym zdaniem jest to najgorzej wyprodukowany teledysk Eurowizji od czasu teledysku do "On My Way" Omara Nabera. W ogóle ten motyw wchodzenia "w wirtualny świat", dzieciak grający na padzie od playstation, ktoś (członek Anonymous ??) cię śledzi i uciekasz, widoki z drona z obracającym się obrazem (oczywiście skaczemy po polach i lasach) - dzwonił 2012. Zresztą pewnie część klipów wtedy powstała i nie zdziwiłbym się jeśli chłopak, który tu występuje, założył rodzinę.
To co jednak przebija wszystko to pojawiający się cztery razy fragment z perkusistą, który nie znajduje się w jednym studiu z resztą zespołu, a jest dograny osobno, bądź w ogóle wzięte to jest z innego nagrania. Warto zwrócić uwagę na estetykę tego studia, bo sterylnie białe pomieszczenie i nawsadzanie wszelkich możliwych instrumentów na dywanikach po prostu nie wygląda dobrze.
Utwór też jest źle wyprodukowany - wokal Ronniego jest za cichy i brzmi nienaturalnie (zwłaszcza w refrenie), w końcówce piosenki nakładają się dwie ścieżki z wokalem tej samej osoby. Poza wokalistą prawie nie słychać żadnego innego wokalu, nie ma chórku, jedynie fragment pod koniec refrenu brzmi jakby nałożono wokal Ronniego dwa razy. W instrumentalu słychać niemal samą perkusję, ciągle dźwięczy i brzęczy i nie brzmi to przyjemnie.
Samej piosenki słucha się absolutnie nijak, nie budzi to żadnych emocji, bo nie ma czym. Piosenka o niczym, gatunkowo podobnych piosenek jest tysiące, obecnie jednak są wycofywane z produkcji. Niby pop-rock, ale bardzo miękki i grzeczny, jak nagrany do programu dla dzieci. W jednym tempie wszystko nic się nie wyróżnia. Byłbym jednak naiwnym by liczyć, że poziom tej Eurowizji będzie na tyle dobry, by ten utwór nie wszedł finału, tym bardziej że na żywo będzie brzmiało i wyglądało to pewnie lepiej. 3/12, bo nie będzie się przed czym wstydzić przed rodziną.
iguś, Fenistil and Łosoś lubią ten post
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 928
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Sro 29 Gru - 14:46
Informacja dotycząca tego, że pierwszą piosenkę na Eurowizję 2022 poznamy już w pierwszych dniach grudnia bardzo mnie zaskoczyła, a tym bardziej to, że rozchodzi się o piosenkę z Bułgarii, a w ostatnich latach kraj ten przecież serwował nam swoje propozycje w marcu. Tak szybko jednak jak Intention się pojawiło, tak szybko o nim zapomniałem. Słyszałem pogłoski o zmianie teamu odpowiedzialnego za wybór reprezentanta Bułgarii, ale kompletnie się nie spodziewałem, że zjazd poziomu z ostatnich lat będzie aż tak odczuwalny. Kraj ten w tym roku serwuje na utwór, który nie jest chwytliwy w żaden sposób, idealna przerwa na siku w trakcie majowego półfinału. Przypomina on soundtrack z czołówki tudzież randomowych scen młodzieżowego serialu. Intention jest na tyle nijakie, że przynajmniej nie drażni w żaden sposób i jest to jedyny aspekt całości, który mogę zaliczyć na plus.
3/12
3/12
- SebekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 727
Płeć :
Wiek : 21
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Czw 30 Gru - 9:32
Piosenka miała swoją premierę prawie miesiąc temu, a ja zdążyłem w ogóle zapomnieć, że Bułgaria bierze udział w tegorocznej Eurowizji. W latach poprzednich ten kraj przyzwyczaił nas do wysyłania jakościowych propozycji, które choć były bezdusznymi produktami nastawionymi tylko na zdobycie dobrego wyniku w maju, to produkcyjnie stały na dobrym poziomie. W tym roku mamy ten wynalazek. Ta piosenka jest najzwyczajniej w świecie nudna jak flaki z olejem, nie ma żadnego momentu którym by się wyróżniła i zapadła odbiorcy w pamięć. Skoro już poszli w takie popowo-rockowe klimaty to spodziewałbym się jakiegoś porządnego pierdolniecia, tymczasem piosenka przez 3 minuty jest jednostajna, niewiele się w niej dzieje. W uszy kuje też słaba produkcja utworu.
Dramatu niby nie ma, ale nie ma szans, że przed Eurowizją sam z siebie do tej piosenki wrócę.
3/12
Dramatu niby nie ma, ale nie ma szans, że przed Eurowizją sam z siebie do tej piosenki wrócę.
3/12
iguś and Łosoś lubią ten post
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1958
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Pią 31 Gru - 18:48
Zgodnie z eurowizyjną tradycją zaczyna się tegoroczna próba kopiowania ostatniego zwycięzcy i podążania w podobnym kierunku. To prawie nigdy nie działa. Tutaj niby na początku utworu odczucia mam pozytywne, ale szybko okazuje się, że piosenka nie ma sobą właściwie nic do zaoferowania i jest bardzo miałka. Słuchanie jej nie boli, ale czasami zwyczajnie mnie nudzi i mam ochotę przewinąć dalej. Mimo to na pewno wolę do bólu przeciętny pop rock niż przeciętną do bólu kobiecą balladkę albo coś podobnego, choć to marne pocieszenie.
- Domin0sUżytkownik
- Liczba postów : 20
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Sro 5 Sty - 23:46
Bułgaria troche zepsuła se konkurs jak Polska w 2021
- LunaUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 86
Płeć :
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Pon 24 Sty - 23:47
Mimo że to na rocku ukształtował się mój gust muzyczny i z chęcią witam każde cięższe brzmienia, jakie się pojawiają na Eurowizji, to taki dziaderski rock jak tutaj zwyczajnie mnie nudzi. W dodatku ten utwór sam w sobie jest tak kliszowy i tak bardzo brakuje mu charakteru, że pomimo iż przesłuchałam go przed chwilą jakieś 10 razy (tylko po to, by napisać ocenę) to nie jestem w stanie go zapamiętać ani wyróżnić jakiegoś momentu, dzięki któremu chciałabym wrócić do niego. Tak więc prawdopodobnie następny raz, gdy usłyszę ten utwór w całości będzie dopiero w maju. Ta solówka brzmi jakby pochodziła ze stocka gitarowych solówek rockowych, zamiast pierdolnięcia mamy jakieś antyklimatyczne zwolnienia z ledwo słyszalnymi klawiszami w tle, ani tu nie ma ciekawego wokalu o fajniej barwie i w dodatku jest zbyt cicho, przez co ginie jeszcze bardziej. Z plusów to może napiszę, że nie jest to kiczowaty koszmarek, choć z drugiej strony jest to jednak wada, bo ta piosenka jest zbyt zachowawcza. 2/12
Dawid, marjuz and Łosoś lubią ten post
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 902
Płeć :
Wiek : 24
Re: BUŁGARIA: Intelligent Music Project (Intention)
Pon 21 Lut - 18:59
Nie no jak to w tym gównianym roku będzie wyżej niż ostatnie miejsce to prawdziwa KOMEDIA
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach