MOŁDAWIA: SunStroke Project - Hey, Mamma!

Mołdawskie preselekcje zakończyły się remisem. Z dorobkiem 22 punktów na pierwszym miejscu znaleźli się SunStroke Project oraz Ethno Republic & Surorile Osoianu. Jednak do Kijowa jadą Ci, którzy zdobyli maksymalną notę od publiczności. A oznacza to, że legendarny (nie tylko w eurowizyjnym świecie) Epic Sax Guy wraca!

no i znowu mamy powrót. prawda, że wolę piosenkę z 2010 roku, gdzie się podziała ta dziewczyna? brakuje jej trochę. Epic Sax Guy już nie robi wrażenia jak 7 lat temu, ale występ pomysłowy, muzycznie przeciętnie w sumie jest mi ta piosenka obojętna. zostawiam 4/12

A mi się podoba Niby brzmi dość wtórnie, takich piosenek na Eskach, szczególnie w wakacje jest na pęczki. Ale nóżka sama chodzi, tańczyłbym. Do tego wśród ballad i nijakich radiówek będzie się brzmieniem wyróżniać. W końcu coś porządnego z , leci 8.

Ich piosenka z 2010 roku była zdecydowanie lepsza, nawet saksofon brzmiał lepiej niż w tej piosence. Nie mniej jednak utwór zrobi sporą furorę czy to w euroklubie czy w stacjach typu eska. Na mnie jednak nie działa, trudno.

Nie są to do końca moje klimaty, ale ta piosenka jest baaardzo nośna i już po pierwszym przesłuchaniu człowiek ma ją w głowie a do tego ten saksofon który pewnie zostanie tak wyeksponowany aby zrobił furorę podobną do tej z Oslo. Podoba mi się, był to mój faworyt tych preselekcji i przyznaję mocne 6/12 jak na razie, a co będzie dalej to zobaczymy.

Szczerze mówiąc, poza nielicznymi wyjątkami, nie przepadam za piosenkami w takim klimacie. Mołdawska propozycja raczej nie będzie się do nich zaliczać. Co prawda jest lepiej od zeszłorocznej, prawie disco-polowej Lidki, ale poprzeczka nie była ustawiona zbyt wysoko. "Hey mamma", jest dość wtórny, ale nowoczesny, pokrywający się z numerami granymi przez większe rozgłośnie radiowe. Czy to atut - nie mnie to oceniać, jednak może mieć to zarówno wady, jak i zalety. Mimo, że piosenka mołdawska średnio przypadła mi do gustu, nie przekreślam jej szans na dobry wynik - Europie może się spodobać takie nieskomplikowane, rytmiczne granie.

Gdybym przejmował się tym całym szumem "ballady kontra reszta świata" to pochwaliłbym Mołdawię, że zdecydowała się na inny rodzaj utworu. Ale jako że nie obchodzi mnie to, trudno znaleźć mi jakiś pozytyw w tym utworze. Jest bardzo radiowy, niezbyt skomplikowany.

Może chociaż jakoś to fajnie pokażą na scenie i będzie wesoło (tak jak w 2015).

Jedynym plusem tej piosenki, jest to że nie jest ona balladą. Ogólnie ląduje ona końcu mojego Top. Mołdawia z lepszymi piosenkami została w półfinale, więc w tym roku nie wróżę im sukcesu.

Hmm. Chwytliwe. To na pewno zaleta. Ale poza tym to nie ma tu jakiś większych plusów. Dobrze, że to nie kolejna ballada śpiewana przez kobietę.

Wybór w porządku, choć wciąż trwam w cichej żałobie po "Aj lililili" i pewnie przez to nie mogę w pełni docenić tego utworu. Fajnie znów widzieć SunStroke Project w stawce, choć na ten moment wydaje mi się, że piosenka z 2010 była jednak sporo lepsza.

Nie, dziękuję. To jest tragiczne. Poziom żenady podobny do propozycji mołdawskiej z 2015 roku. A najgorsze jest to, że to ma szanse wyjść z półfinału.

1/12

[quote="iguś
[*]"]Nie, dziękuję. To jest tragiczne. Poziom żenady podobny do propozycji mołdawskiej z 2015 roku. A najgorsze jest to, że to ma szanse wyjść z półfinału.

1/12[/quote]

Jakoś nie wydaje mi się żeby Mołdawia weszła do finału. W 2010 z Olią Tirą ledwo weszli, bo dopiero z 10 miejsca chociaż wtedy w półfinale pozostało kilka niezłych piosenek). OD 7 lat w ogóle ten zespół nie rozwinął się, pewnie myślą że ta wstawka saksofonowa znowu da im awans do finału.

A właśnie w 2010 nawet mi się podobali, bo ta Olia tam dodawała, nie wiem jak to określić... "świeżości" xD I ogólnie ich piosenka wtedy była bardzo znośna. :P

A mi się nawet podoba. Nie jest to może coś wystrzałowego i w niektórych momentach wydaje mi się, jakbym coś podobnego już kiedyś słyszał, to jednak nie jest źle. Jednak trudno mi przewidzieć, czy wyjdą z półfinału.

Oficjalne video: