CHORWACJA: Let 3 (Mama ŠČ!)

Ogłoszono wczoraj zasady przyszłorocznych preselekcji Dora. Do największej zmiany należy przede wszystkim ilość utworów w konkursie. Do tej pory wybierano maksymalnie do 16, zaś tym razem chorwacka telewizja zastrzegła sobie możliwość wybrania większej ilości utworów do konkursu (od 14 do 28 piosenek) i tym samym ewentualnej organizacji półfinałów. Decyzję w tej kwestii poznamy do 10 stycznia. Preselekcje odbędą się jak co roku - w lutym.

https://www.escunited.com/hrt-announces-eurovision-participation-alongside-some-new-rules-for-dora-2023/

Ogłoszono listę uczestników i tytuły piosenek:
ANGELS AND DEMONS – DAMIR KEDŽO
BYE BYE BLONDE – MERI ANDRAKOVIĆ
DISTANCE – MARTHA MAY
DOM – TAJANA BELINA
FREE FALIN’ – ĐANA
GRIJEH – BORIS ŠTOK – GRIJEH
I STILL LIVE – MAJA GRGIĆ
I WILL WAIT – PATRICIA GASPARINI
KME KME – KREŠO I KISELE KIŠE
KRENI DALJE – ENI JURIŠIĆ
LOST AND FOUND – THE SPLITTERS
LOVE AT FIRST SIGHT – YOGI
MAMA ŠČ! – LET 3
MASTER BLASTER – DETOUR
NESREĆA – HANA MAŠIĆ
NEVERA (LEI,LEI) – HARMONIJA DISONANCE
PUTEM SNOVA – BARBARA MUNJAS
PUTOVANJE – TOP OF THE POPS FT. MARIO 5REKOVIĆ

Lista rezerwowa:
SAMA – LANA MANDARIĆ LANCHI
ODLAZI – MIRNA ŠKRGATI
ON THE SAME TRAIN – VOICE FOR YOU
TALKING TO ME – ROSANNA KUMERLE

Finał 11 lutego.

Piosenki są już dostępne: PLAYLISTA

Nieironicznie podoba mi się stawka tych selekcji. Kilka naprawdę ciekawych, odważnych wyborów, trochę wyjętych spoza typowego schematu eurowizyjnej sieczki. Wygra zapewne Nevera (Lei, lei), co nie jest złym wyborem, ale można wybrać ambitniej. Jak zwykle wszystko będzie zależeć od kolejności startowej.

Choć za to co Kedžo wystawił w tych selekcjach powinno się trafiać do więzienia.

"Mama ŠČ" rozwaliło dacze , WOW

Jezu po tylu latach przeciętnośći Chorwacja wysyła ARTbopiszcze...czuje dume, mama kupila traktora, mam nadzieje ze Europa kupi tę MY3Ę

Bezmyślne spłycanie "Mama Szcz" do kategorii joke-entry to jedno z największych nieporozumień tego sezonu. Tej propozycji zdecydowanie bliżej jest błyskotliwej satyry z walorami również czysto muzycznymi. Przede wszystkim jest to oddanie nastrojów wśród narodów słowiańskich, które mają dość kolejnych wschodnich dyktatur psychopatów niszczących piękno regionu. Wszystko wypowiedziane w sposób niepozostawiający złudzeń, stąd tak duża przewaga w selekcjach. Zaproponowano karykatury znanych postaci i szydzenie z nich jako alternatywę do brania ich za poważnych ludzi. Słowianie już wolą się przebrać za lewackie gender drag queens i udawać postępowy zachód niż kolejne dekady spędzić na wojnie, komunizmie, biedzie i dyktaturze. Młodzi w życiu by nie podeszli od tej strony, więc nie dziwi, że muzycy są starszego pokolenia. Wyśpiewali swoje racje z przekąsem, ale i szacunkiem.

Piosenka sama w sobie turbo chwytliwa i nie wychodzi z głowy. Siła w prostocie, aczkowiek psychodeliczny segment w pierwszej połowie też dodaje nieco głębi. Ja totalnie widzę to w finale. Przekaz powinien zainteresować głosujących wschodnich telewidzów z Łotwy, Serbii, Czech, Mołdawii i Finlandii. Osobiście trzymam kciuki, nigdy nie gardzę odważnymi propozycjami.

Ja się zgadzam z Dawidem, ale jest to bardzo kontrowersyjna propozycja, która nic dziwnego, że podzieliła słuchaczy. A przy tym nie jest tak niestrawna, ciężka do słuchania jak np. "Toy" Netty. I jak na moje wyjdzie im to na plus. Będę mieli swoich fanów jak i hejterów. Raczej mało będzie takich ludzi pomiędzy.

Oj jacy biedni artyści, nikt nie zrozumiał ich głębokiego przekazu ukrytego w każdym zakamarku piosenki. Być może byłoby łatwiej, gdyby nie poszli na płytką sensację robiąc cyrk sceniczny będący poza granicą dobrego smaku dla przeciętnego człowieka. I zespół jest doskonale tego świadomy, bo robi to od 30 lat; zresztą na czysto przekaz piosenki nie zrobiłby takiego wrażenia.

Doceniam za konsekwencję artystyczną, Chorwaci też uznają warsztat Let 3 i gromko zagłosowali na nich w selekcjach, rozumiejąc co się dzieje w piosence. Na Eurowizji ludzie zobaczą kicz. Piosenka mogłaby być o dojeniu krów i pewnie i tak efekt punktowy byłby podobny - dziwactwa budzą sympatię relatywnie niewielkiej grupy odbiorców, ale ta jest bardzo zmotywowana by sięgnąć po telefon. Puste punkty zagwarantują najlepszy wynik od 6 lat dla , Chorwaci zaczną wysyłać podobne, gorsze wynalazki i postępować będzie spadek poziomu konkursu; współwinne jest też EBU, bo z poprzednim systemem głosowania przynajmniej psychologicznie byliby tu jurorzy do uwalenia w półfinale (moim zdaniem: i tak by przeszli bez problemu).

Rok temu Konstrakta czy Zdob Si Zdub pokazali że można pokazać coś ekstrawaganckiego z Bałkan z klasą, tak że rozbiły bank w televotingu jednocześnie nie przynosząc szkód wizerunkowi konkursu. A tak zaraz przyjdzie kolejna tego typu piosenka, tylko tematyka już nie będzie taka ciekawa i będziemy płakać. Ja po czasie jestem teraz w stanie wysłuchać całej piosenki, znajdę lepsze i ciekawsze elementy, natomiast pamiętam też pierwszy odsłuch tego występu. Czułem wtedy autentyczny strach , bo nie wiedziałem co wyskoczy za 10 sekund. Pierwsze wrażenie to: miszmasz, przebodźcowanie i uczucie niepokoju. Z tymi uczuciami będzie musiała się też mierzyć w maju pani Grażyna z Polski, pan Ignats z Łotwy, pani Luisa z Hiszpanii czy pan Ulrich z Niemiec. i boję się o ich psychikę...

Jeżeli po pierwszym przesłuchaniu zespół nie potrafi przekazać jasno o co mu chodzi to jak najbardziej można traktować tę propozycję jako bardzo złe joke-entry rodem z 2008. Okropnie się tego słucha, okropnie się tego słucha, serdecznie życzę powtórzenia sukcesu Leto Svet czy irlandzkiego indyka, bo to ten sam poziom.

Oby tylko nie chwycił.jak inny joke entry - Buranowskie Babuszki z 2012 roku.

Przez cały czas mam wahania dotyczące swojego podejścia do tej piosenki, bo raz mam dość tego chaosu po paru sekundach, a kiedy indziej wysłucham całości z pewną dozą fascynacji. Na pewno lepsza taka kontrowersja niż przeciętność i cieszę się, że mamy to w konkursie. Przekaz też raczej przy czymś takim będzie jasno widoczny. Wynik w maju to dla mnie chyba największa niewiadoma z całej stawki.

https://eurosong.hr/zlatni-traktor-krece-u-liverpool/

Prawo do życia, prawo do mieszkania, prawo do orientacji seksualnej i płciowej oraz do wzajemnej tolerancji. ŠČ jest amunicją pozytywnej energii, działa oczyszczająco, nie zabija, lecz przywraca. Będziemy cię chronić mocą ŠČ . We współpracy z technologią możemy stać się lepszymi nie-ludźmi – mówił Damir Martinović Mrle, nawiązując do filozofii francuskiego dramatopisarza Antonina Artauda, ​​który mówi, że należy rozbić się na tysiące kawałków i złożyć w jedną zupełnie nową nadistotę.

i są jeszcze osoby które głoszą, że to nie je art...