EUROWIZJA JUNIOR 2023 - NICEA (TEMAT OGÓLNY)

O dziwo ekscytacja konkursem rośnie u mnie od zera bardzo szybko w górę, więc nawet skrobnę coś o każdej z piosenek.
Nie można się było po Albanii spodziewać niczego więcej niż tego typu ballady, ale melodycznie ma coś w sobie. Oceniając po teledysku nie wiem czy Viola da radę wycisnąć z tego ile się da, ale obym się mylił.
Najwyraźniej ma być bardzo miejsko, opierając się na agresji i pewności siebie, ale nie przekonuje mnie to, brakuje mi melodii. Mam flashbacki z Chains On You. Dosyć lubię te wstawki mówione no i to w końcu Armenia, więc pewnie na scenie zaprezentują się dobrze.
Przyzwoita ballada. Normalnie byłoby bez szału, ale ten estoński wnosi lekki powiew świeżości i ratuje tę piosenkę.
No taka Francja na Juniorze. Fajne, chwytliwe, z delikatnymi francuskimi naleciałościami. Przyjmie się.
Trochę to dziwne i nie wiem na ile się obroni przy głosowaniu ze skrótu, ale słuchając całości nawet coś tam poczułem - ballada z rozmachem.
Taki maksymalnie basic niemiecki pop, ale na niego kręcił nosem nie będę.
Brakuje mi tu konkretu, wszystko jest zbyt zwiewne i delikatne. Mam wrażenie, że Irlandia wysyłała na Juniora bardzo piosenki bardzo podobne do tej już kilka razy.
Jest ok i nic więcej. Ciekawi mnie jak im wyjdzie harmonia głosów.
Piosenki w pełni po angielsku na Juniorze muszą być naprawdę super, żeby mnie sobą zainteresować, ale ta niestety taka nie jest. Mimo to patrząc po teledysku mam wrażenie, że Yulan może być jedną z lepszych wokalistek w tym roku, a ta piosenka daje możliwości, żeby się popisać. Nie wykluczam, że po występie na żywo poszybuje u mnie mocno w górę.
Brzmi jak kolejna generowana maszynowo piosenka przewodnia Eurowizji Junior spod pióra Gromeego. Absolutnie nie widzę tego jako utwór konkursowy.
Niby powinno być spoko, skoro bałkańska ballada i do tego jedyna w stawce, ale zupełnie tego nie czuję. Za dużo słów w refrenie, za dużo tego "Kaži Mi" w kółko.
Uuuu, uuuuuu. Nic ciekawego. Nie spodziewam się więcej niż wyszarpane miejsce na granicy top 10.
Jest nieźle, chociaż szkoda, że tym razem Portugalia poszła bezpieczną ścieżką zamiast jak zwykle czymś się wyróżnić. No i szkoda, że dominuje angielski w kluczowych momentach.
Brzmi trochę jak coś co już kiedyś słyszałem, ale nie szkodzi. Jest radość, lekkość, energia, rytm i niczego więcej mi nie potrzeba.
Mam od tego mocny vibe Eurowizji Junior sprzed 15-20 lat. I w sumie nie jest to źle. Więcej takich piosenek by mnie wymęczyło, ale jedna jedyna w stawce wypada nawet sympatycznie.
Bardzo dobrze to wygląda. Najważniejszym momentem piosenki jest popiskiwanie w instrumentalu, więc może uda się tego nie zepsuć na żywo.

Do zwycięstwa typowałbym przede wszystkim , ewentualnie jeszcze .

no po prostu nogi się podemno ugięły od ilości chłopców na tej jesc... chyba wybiorę Kuusamo.

Wyciekło nagranie z tegoroczną paradą flag która to chyba jak w 2017 roku będzie połączona z common songiem:

I co Francja, fundusze nasmarowane?

Przystąpiłem do oglądania JESCu bez uprzedniej znajomości piosenek i, w przeciwieństwie do zeszłego roku, żadna mnie specjalnie nie urzekła. Ostatecznie sympatyzowałem z Hiszpanią i byłem pozytywnie zaskoczony, że się trzymali w pościgu o zwycięstwo do samego końca.

Ogólne wrażenia z show miałem bardzo pozytywne, czas w końcu spróbować to spisać.

Największym plusem realizacyjnym były pocztówki - świeże spojrzenie na te z ESC 2014, tyle że zamiast skupiać się w 100% na zrobieniu realistycznej flagi mamy flagi powstałe niejako z przypadku, gdy wcześniej uczestnicy pomagają odnaleźć młodzieży umiejętności lub wiarę w siebie. Pięknie to wyszło i to chyba będą moje nowe ulubione.

Poziom piosenek był dobry i może niewiele mnie zachwyciło, ale też nie było niczego naprawdę tragicznego. Zwycięstwo Francji bardzo spodziewane i choć w przeciwieństwie do zeszłego roku nie mogę mieć do niego absolutnie żadnych zastrzeżeń, to człowiek miał nadzieję na jakąś odmianę... Aż mi szkoda Enzo, który mi się przypomniał w intervalu z udziałem czwórki ostatnich reprezentantów Francji, że pomimo najlepszej piosenki i wykonania z nich wszystkich jako jedyny sobie nie wygrał.

Poniżej mój orientacyjny ranking po występach:
1. Jedyny występ, do którego na razie regularnie wracam po konkursie. Chociaż efektów nawalone było jak u Smugi, to jakoś było to spójne i nie przeszkadzało w odbiorze, a wręcz przeciwnie. Bardzo udana i ciekawa choreografia, a wokalnie dziewczyny również świetnie się spisały. Fajny jest ten moment gdy schodzą ze swoich stanowisk i się ze sobą jednoczą. Trochę szkoda, że fragmentem do skrótu okazał się instrumentalny pseudorefren (mimo że go lubię), a nie śpiewany fragment tuż przed.
2. Mój ulubiony wokal całego wieczoru, a to co zrobiła w końcówce było absolutnie bajeczne. Piosenkę też bardzo lubię, chociaż oczywiście niezbyt wiele się w niej dzieje i nie chce mi się do niej wracać.
3. Przeurocza dziewczynka, a te mówione kwestie po angielsku z mocnym akcentem jeszcze to wrażenie spotęgowały. Śpiewać też umie - byłem bardzo pozytywnie zaskoczony tym zaśpiewem z bridge'a. Ogólnie to bardzo pozytywna podróż w czasie do JESC sprzed kilkunastu lat i tylko wyboru tego tła anime absolutnie nie rozumiem.
4. Bardzo podobały mi się stroje oraz pasujący do tematu piosenki motyw walizek. Na pewno dla mnie jedna z najlepszych piosenek, ale niestety wokalnie jedynie poprawnie, a całość przez sporą powtarzalność mniej więcej w połowie zaczynała mi się nieco nudzić.
5. Bardzo specyficzne widowisko ze śpiewaniem na głosy z tego wyszło. Mnie do siebie przekonali, ale w sumie się nie dziwię, że większości ludzi się nie udało i mamy wyrównany najgorszy wynik Gruzji w historii ich startów.
6. Nie wiem czym kierowało się jury umieszczając to na ostatnim miejscu. To było ciekawe wykonanie samo w sobie i naprawdę dobrze brzmiała oraz współpracowała z kamerą. Do tego ładne tło i zadowalający efekt końcowy.
7. Bardzo spoko występ do bardzo spoko piosenki - tylko i aż tyle. Sercowy fortepian dobrze się sprawił jako rekwizyt.
8. Dziwna decyzja z tymi zdjęciami w tle, ale poza tym bardzo dobry występ, aż sam się zdziwiłem. Może bez fajerwerków, ale jakoś tak wszystko do siebie pasowało i wyszło kojąco. Nie sądziłem, że uda się osiągnąć coś więcej niż wyszarpane miejsce pod koniec top 10, ale Maja wycisnęła ile się dało.
9. Świetny pomysł na występ i jego realizacja. Do tego jeszcze ten kilerski dance-break, który wziął mnie całkowicie z zaskoczenia. Szkoda, że wokalnie to był chyba najsłabszy występ ze wszystkich.
10. Rewelacyjny występ, szczególnie pod kątem pracy kamer. Piosenka nie do końca mi podeszła, ale rozumiem skąd to miejsce na podium.
11. Bardzo spójny obrazek zaprezentowali, a dodatkowo Jasmijn zaskoczyła bardzo na plus jeśli chodzi o wokal. Aż sam uwierzyłem, że mają szansę się zakręcić w czołówce, chociaż takiej tępej rąbanki nie chciałbym tam zobaczyć.
12. Niby rozumiem zamysł z tą stopniową zmianą stroju w odniesieniu do treści piosenki, ale źle mi się patrzyło na ten występ czekając kiedy jakiś kolejny kawałek się odczepi. No i straszliwie mocno ją pomalowali na twarzy. Sama piosenka i wykonanie przyjemne.
13. Ciekawe głosy, ale im więcej miałem czasu na osłuchanie się z piosenką, tym bardziej dochodziłem do wniosku, że refren nie jest zbyt dobry. Druga część występu rozczarowała, bo mieliśmy tylko typowy duet na losowym tle, gdzie nic ciekawego się nie dzieje.
14. Prezentacja sceniczna całkiem ok, ale dalej nie udało się wzbudzić tej piosence we mnie jakichkolwiek emocji.
15. W miarę ładnie, ale taka standardowa Irlandia na Juniorze nie wzbudza we mnie już żadnych emocji. A gdy nagle ni z gruchy ni z pietruchy zrobił się z tego duet z byłą reprezentantką, to doszedł jeszcze niesmak, że ktoś podjął taką decyzję.
16. Estetyka występu z klasą, ale ta piosenka mogła się jako tako obronić jedynie przy genialnym wykonaniu. I właśnie tego się spodziewałem w ciemno kierowany przeczuciem, a tu niestety spore rozczarowanie...