- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
SŁOWENIA: Tinkara Kovač (Round and round)
Pon 22 Lut - 23:47
Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 82
Mam z tą piosenką bardzo miłe wspomnienia, bo gdy w 2014 po raz pierwszy zdarzyło mi się nieśmiało zaangażować w sezon preselekcyjny, to właśnie ona była zdecydowanie najczęściej przeze mnie wówczas słuchana. Najpierw wsłuchiwałem się w wersję z preselekcji, potem w wersję studyjną w formie nowego występu na scenie, aż wreszcie w finalną wersję z profesjonalnym teledyskiem. Z uwagi na liczne wersje piosenka nie zdążyła mi się przez te tygodnie znudzić i oczekiwałem na występ na żywo z ekscytacją, ale też z lekką obawą.
Okazało się, że obawy nie były tak całkiem nieuzasadnione, bo wokalnie Tinkara poradziła sobie ogółem jedynie poprawnie. Miłym zaskoczeniem było dla mnie jednak, że wbrew temu, co słyszałem we wcześniejszych wersjach, zdobyła się ona w końcówce na trochę szaleństwa w postaci wyższych tonów. Lubię też ten drapieżny fragment w trakcie drugiej zwrotki. Nie byłem za bardzo fanem elektronicznej modyfikacji głosu w niektórych fragmentach, choć teraz już mnie to nie razi; odczytuję to dużo bardziej subtelnie niż wtedy. Natomiast "gra" Tinkary na flecie to była jakaś tragedia i taka już na zawsze pozostanie. Jest w tym sporo ironii, że ktoś, kto jest flecistą i spokojnie byłby w stanie zagrać te partie na żywo, potrafił być aż tak tragiczny w zwykłym udawaniu, że naprawdę to robi.
Oprawa wizualna się sprawdza - jest bardzo dużo tytułowego kręcenia w nietrywialnym wydaniu, a odważne przejście kolorystyki z granatu w złoto dobrze podkreśla końcówkę, kiedy to naprawdę sporo zaczyna się dzięki temu dziać. Prawdziwym skarbem tego występu okazały się jednak dla mnie chórki - świetnie wzbogacające piosenkę, często pokazywane oraz z prostą, ale nad wyraz efektywną choreografią chwytania [czyjegoś serca w dłoń].
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|