O czym oni śpiewają? - ESC 2024

Witam pięknie, nadchodzi Wasz ulubiony temat. Jak zwykle poniżej znajdziecie moje interpretacje tegorocznych tekstów (z naciskiem na "moje" - szczególnie w przypadku Słowenii). Zachęcam do komentowania i dyskusji.

EMPOWERMENT PO ZRANIENIU
"Tytan" - Ona została przez kogoś naumyślnie zraniona, ale ten ktoś nie docenił jej siły. Myślał, że ją to zniszczy, ale nic nie jest w stanie tego zrobić.
"Kłamczuch" - Ona dostała niezbite dowody zdrady kogoś, z kim była w związku. Już wcześniej dała się zwieść jego miłej powierzchowności i przymykała oko na niepokojące sygnały, ale teraz w końcu podjęła ostateczną decyzję o zerwaniu. Mówi mu, że to w nim tkwi problem, a ona sama jest dzięki temu wszystkiemu silniejsza.
"Piedestał" - Ona była w toksycznym związku, ale postanowiła z niego wyjść i zadbać przede wszystkim o samą siebie.
"Strażaczka" - Ich miłość się wali, ale ale ona jest bardzo zdeterminowana, żeby za wszelką cenę ją ocalić.
"Krzyk" - Ona została w przeszłości wielokrotnie zraniona, ale teraz postanowiła zostawić to za sobą i zacząć wszystko od nowa. Chce skupić wokół siebie tych, którym na niej zależy, a tym, którzy ją zranili przebaczyć i zostawić ich za sobą. Wierzy, że wciąż ma w sobie ten płomyk odwagi, który pozwoli jej pójść do przodu mimo bólu.
"11:11" - Jej serce zostało złamane, ale w tym momencie ta dawniej kochana osoba przestała ją już jakkolwiek obchodzić i jest co najwyżej obiektem pogardy.
"Veronika" - Ona jest zdradzana przez ukochaną osobę. Jest silną kobietą i choć w swoim zranieniu dystansuje się od tego kogoś, to jednocześnie potrafi w pasywny sposób być konfrontacyjna. Swoją chłodną postawą wywołuje w nim wstyd i lęk.

SAMO ZRANIENIE
"Piasek" - Ich związek właśnie się rozpada i nie da się już tego naprawić. Jej jest z tym trudno i czuje, że ta druga osoba niczym piasek przesypuje jej się między palcami, a ich związek od początku był skazany na porażkę.
"Moja ukochana" - On nigdy nie przestał kochać pewnej osoby, z którą kiedyś był i którą prawdopodobnie skrzywdził. Jest skłonny wiecznie czekać i żyć nadzieją na jej powrót do Paryża.
"Kości do gry" - Ona postanawia wrócić do kogoś, z kim kiedyś związek już jej się rozleciał. Postanawia wyprzeć z pamięci wszelkie złe wspomnienia i zaryzykować bez względu na możliwy wynik, bo bez tej osoby i tak czuje przepełniający smutek i samotność.
"Lęk wysokości" - Ona zakochała się, ale przepełnia ją strach, że tak jak wszystkie jej wcześniejsze związki, ten również prędzej czy później się rozleci i pozostawi po sobie jedynie kolejne bolesne wspomnienia. W związku z tym przepełnia ją niepewność, czy dobrym pomysłem jest w ogóle poważniej się w to angażować i wkraczać w etap poważnych miłosnych deklaracji.
"Depresyjny dzień sądu ostatecznego" - Ona żywiła względem kogoś uczucia, ale ten ktoś ją odtrącił. Ona czuje się upokorzona i w zemście pragnie, żeby pozostał już na zawsze sam i stracił wszystko, na czym mu zależy.

SAM EMPOWERMENT
"Żadnych zasad" - On żyje bez żadnych zasad, niczym się nie przejmuje i tym sposobem zawsze sięga po sukces.
"Wojownik" - Wszyscy mamy w sobie wewnętrzny głos, który motywuje nas do działania i spełniania swoich celów. Często w środku tak naprawdę jesteśmy w zupełnej rozsypce, ale jakoś sobie z tym radzimy i idziemy do przodu.
"Wieża" - My sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze czyny i w naszych rękach jest odwrócenie złego losu.
"Dziwka" - Ona dobrze wie, jakie przylgnęły do niej łatki. Skoro wychodzi sama na imprezy do białego rana, jest silna i niezależna, to jest zwykłą szmatą - dla niektórych to takie proste... Nie dba ona jednak o to, co o niej mówią i nie ma zamiaru się dla nikogo zmieniać. Skoro i tak nie ucieknie od miana dziwki, to z nowo nabytą pewnością siebie postanawia przyjąć to określenie jako swoje i nosić je z dumą.

MATERIAŁ NA TERAPIĘ
"Rim tim tagi dim" - On zawsze żył na wsi, ale postanawia wyjechać do miasta, żeby być fajnym miejskim chłopakiem. Pomimo podjętej decyzji dręczą go związane z nią niepokoje.
"Wiecznie uciekając" - On czuje się słaby, pogubiony, wiecznie ucieka. Z czasem staje się to dla niego coraz bardziej męczące i chciałby w końcu poukładać sobie sprawy w głowie.
"Puste" - On nie radzi sobie ze swoimi demonami i przeżywa swego rodzaju kryzys egzystencjalny. Chciałby, żeby ktoś wskazał mu drogę jak się z tym uporać, ale w słowach ludzi wokół dostrzega jedynie fałsz i pustkę, więc woli już spróbować przebrnąć przez ten to bez ich wątpliwej pomocy.
"Szyfr" - Nie było to łatwe, ale nareszcie udało mu się odnaleźć siebie i złamać szyfr własnej tożsamości.

ZABAWA
"Będziemy imprezować" - W najgorszych chwilach dobrze robi zostawienie wszystkiego za sobą, żeby dać upust swoim emocjom na parkiecie w tłumie anonimowych ludzi.
"Jutro" - Nocne imprezowanie jest dla niego ucieczką od codziennego życia. Każdej nocy tańczy z pewną osobą i jest to dla niego cenna chwila intymności. Chciałby wyrwać się z tej ulotności, ale na tyle wpadł w ten rytm, że nie umie już się na to zdobyć.
"Nic (jeszcze) nie wiemy o (tych) narkotykach" - Oni potrafią porządnie imprezować i dobrze się bawić bez udziału narkotyków - te pozostają domeną bogatych ludzi.
"Nuda" - Lepiej mieć życie pełne ryzyka, wzlotów i upadków niż zadowolić się stabilną nudą.

NAMIĘTNOŚĆ
"Pętla" - Oni mają obsesję na punkcie siebie nawzajem i nakręcają tę sytuację, żeby stała się jeszcze bardziej pikantna.
"Niemożliwa do zapomnienia" - Ona jest niebezpieczną kobietą, która każdego potrafi uwieść i zniewolić. Z nikim się nie liczy i ostatecznie pozostawia ludzi doszczętnie sponiewieranych i zranionych, ale to trudne do zapomnienia doświadczenie obcowania z nią może być tego warte, bo jest niesamowicie ekscytujące.
"Oszołomiony" - On bardzo chce seksu z pewną osobą i jest on dla niego w tym wydaniu wyjątkowym doznaniem.

MIŁOSNO-POKOJOWE PIERDU-PIERDU
"Jedna krew" - Jesteśmy częścią wszechświata i pełni miłości powinniśmy się z nim zjednoczyć.
"Zabierz mnie ze sobą" - On znalazł ukochaną osobę, która czyni jego życie rajem i koi wszelkie udręki. Nie może żyć bez tej osoby i chce całkowicie zawierzyć jej całego siebie.
"W środku" - Powinno się słuchać głosu serca, by z otwartym umysłem i bez strachu podchodzić do świata i szerzyć w nim miłość.

OSTATNI PROMYK NADZIEI
"Zanim skończy się impreza" - W życiu stale staramy się iść do przodu i za wszelką cenę udawać, że wszystko jest w porządku, podczas gdy ledwo dajemy sobie radę z codziennością. W końcu przychodzi taki przełomowy moment, kiedy nadchodzi potrzeba, by wyrwać się z tego i uczynić w życiu coś wyjątkowego zanim się ono skończy.
"Huragan" - Ludzie wokół ciągle umierają, ale w tym defetyzmie nie można tracić nadziei i trzeba wierzyć w miłość.
"Ramonda" - W świecie pełnym niepokoju, samotności i rozpaczy wydaje się, że zniknęła cała nadzieja. Świat płonie, ale mimo to ramonda (kwiat) potrafi odrodzić się jak feniks z popiołów, tym samym dając nam tak potrzebny symbol nadziei.

GIRL POWER
"Jako" - Wokalistka Jako nieraz słyszała o tym, co jako dziewczynie jej przystoi, a co nie. Ona jest jednak wolna. Chce tańczyć, bawić się i pociągnąć za sobą inne kobiety takie jak ona.
"Teresa i Maryja" - Matka Teresa oraz Maryja obie stąpały kiedyś po tej samej ziemi, co my, a ich dziedzictwo towarzyszy nam na każdym kroku. Życie kobiet nie jest łatwe, ale ich przodkowie oraz święci pomagają im postępować właściwie i z miłością.

NIESZABLONOWE
"Eurotata" - On stracił wszystko, co było dla niego ważne w życiu, więc zapełnia sobie czas podróżami po Europie, co dzięki otwartym granicom jest nadzwyczaj łatwe. Tym samym wypełnia dziedzictwo swojego zmarłego ojca, dla którego idea zjednoczenia była nadzwyczaj ważna. Gdziekolwiek się jednak nie znajdzie, nie jest w stanie ponownie zaznać prawdziwego szczęścia.
"Wilcza postać" - Ona była magicznie przemieniana przez złą macochę w przedmioty codziennego użytku, co jednak nie było w stanie zmienić pozytywnego stosunku, jakim darzyli ją ludzie. Ostatecznie macocha zmieniła ją w wilka i przeklęła w ten sposób, że jedynym sposobem na przełamanie klątwy mogło być dla niej wypicie krwi własnego brata. Ostatecznie w postaci wilka zaatakowała jednak swoją macochę, wyszarpała jej serce, napiła się jej krwi i tym samem odczyniła klątwę - najwyraźniej macocha była w ciąży i jej krew była tożsama z krwią jej nienarodzonego dziecka - brata dziewczyny.


Jeśli chodzi o moje ulubione teksty, to Holandia jest chyba najciekawsza. Atmosfera zabawy i podróżowania jest tak naprawdę tylko przykrywką dla smutku i samotności, które kryją się pod spodem. Bardzo ciekawa i mocno nieoczywista mieszanka. Drugi z "nieszablonowych" tekstów - ten od Norwegii - też jest ciekawy. W zaledwie kilkunastu wersach jest w stanie przedstawić całą treść dość interesującej i klimatycznej baśni. Lubię też bezpruderyjność tekstu Hiszpanii i dzięki niej w przeciwieństwie do większości podobnych tematów pewności siebie, akurat ta historia jest w stanie coś we mnie poruszyć. Listę moich faworytów zamyka Litwa, która bardzo zgrabnie przedstawia obraz życia ulotnymi momentami, z którego trudno się wyrwać. Małe plusiki stawiam też przy Islandii za ciekawe użycie dwuznaczności "spadania" oraz przy Portugalii za uchwycenie atmosfery oczyszczenia i zgrabne przedstawienie złożonych emocji.

A najgorsze? Zupełnie szczerze najmniej ze wszystkich tekstów lubię ten nasz - sporo tu bełkotu i nadal nie mam pewności co tak naprawdę ma symbolizować ta tytułowa wieża. Cała kategoria "pierdu-pierdu" (czyli ) też jest skrajnie nijaka, czego już się pewnie domyśliliście z samego faktu przynależenia do tej kategorii. San Marino też ma trochę bełkotu o imprezowaniu, który wydaje się w tym kontekście nie do końca na miejscu. No i trochę irytuje mnie Cypr, bo daje mi sprzeczne sygnały i ostatecznie nie wiem jaka jest końcowe intencja. Z jednej strony kobieta jest wkurzona, przejrzała go i wie, że on się nie zmieni, ale z drugiej "ze względu na niego wytrwa", więc trudno powiedzieć na czym właściwie stanęło.

dzięki @Fenistil przyznam się, że jak co roku czekałem na ten post super interpretacje, co do Polski to możemy się doszukiwać nawiązania do karty tarota pt. "Wieża" sama Luna na początku wstawiła tą kartę na instagrama. Karta jest jedną z najmniej lubianych kart tzw. Wielkich Arkad, przedstawia walący się budynek i nie symbolizuje niczego dobrego, myślę że Luna w piosence chce przekazać dobrą energię, dzięki której odbuduje wieżę i odmieni jej znaczenie tj, przezwycięży przeciwności losu.