POLSKA: Kasia Moś - Flashlight

Wreszcie przyszedł czas na skomentowanie polskiej reprezentantki. Co prawda podczas Krajowych Eliminacji byłem raczej za Carmell (i nadal jestem - #teamCarmell ), to jednak jestem bardzo zadowolony z wyboru. Zwłaszcza jak pomyślę jak blisko był Rafał Brzozowski... "Flashlight" to jeden z najciekawszych utworów wystawionych przez nasz kraj w ostatnich kilku (kilkunastu) latach. Jest bardzo tajemniczy, a warstwa instrumentalna jest świetna. Posiada jednak dość nietypową budowę, co nie każdemu może się podobać. Mam jednak nadzieję, że Kasi uda się osiągnąć dobry rezultat w Kijowie, chociaż może być ciężko o awans z I półfinału (bardziej wyrównanego i silniejszego według mnie).

10/12

Mój pierwszy post na nowym forum, btw co się stało z tamtym? Mi osobiście bardzo podoba się piosenka naszej reprezentantki. Kasia była moją faworytką i jestem przeszczęśliwa że wygrała. Nie zgodzę się z tym że powinna śpiewać jak w teledysku. Oczywiście razem z teledyskiem tworzy to fajny klimat, natomiast na żywo fajnie jak pokazuje pazur. Nie każdemu może się to podobać i to rozumiem, ale takich komentarzy jak czytam jest niewiele. Pamiętacie jak w zeszłym roku właśnie tego pazura wszystkim brakowało w piosence Edyty? Bardzo podobał mi się występ Kasi w Rydze. Widać że szuka balansu między jednym a drugim, natomiast jak dla mnie było idealnie.

Justi tamto forum najpierw uległo kolejnej już z rzędu typowej awarii, a potem okazało się że jest na sprzedaż. A niestety nikt z nas nie był na tyle odważny i gotowy zarówno czasowo, mentalnie i umiejętnościowo, jak i finansowo oczywiście do tego by je odkupić i przejąć. Więc łatwiej było zrobić nowe - prostrze.
Co do Kasi. Ja uwielbiam muzykę rockową i wszelkie pazury. Ale niestety takie przedstawienie Flashlight też nie do końca mi pasowało. Choć oczywiście, żeby nie było, to moja faworytka i nie wyobrażałam sobie innego zwycięzcy w takim składzie. Po prostu ten utwór wymagał jednak nieco więcej delikatności. Nie jest to co prawda zwykły cukierkowy popik, a mroczna alternatywa, ale mimo wszystko jeszcze nie rock. Z drugiej strony w teledysku z kolei zgodzę się, że było zbyt delikatnie i mogło znowu znudzić odbiorce. Zwłaszcza że obrazy są tam bardzo monotonne. Myśle że szukanie balansu między jednym a drugim to właśnie najlepsze co Kasia może zrobić. Ludzie zresztą za granicą też są pod lepszym wrażeniem słysząc Kasię w Kijowie, czy Rydze w porównaniu do Warszawy. Myślę że trochę delikatności na początku nie zaszkodzi, żeby zbudować atmosferę przed ognistym końcem. I w ogóle to ta przedłużona końcówka na Ukrainie podobała mi się bardziej niż normalne zakończenie na Łotwie. A wy co myślicie?

Oczywiście nie chodziło mi o to by przez całą piosenkę było mocniej. Delikatny początek musi być, natomiast od drugiej zwrotki fajnie to podkreca i jest ciekawej. W Warszawie faktycznie było za agresywnie, ale kolejne występy Kasi pokazały że pracuje nad tym i jest coraz lepiej. Końcówka lepsza w Rydze niż w Kijowie jak dla mnie.

Występ Kasi w London Eurovision Party

Kolejny naprawdę bardzo dobry występ. A co Wy sądzicie?

według mnie 10/10 aż chce się ja zobaczyć na wielkiej scenie z wizualizacjami.

O co, jak o co, ale o wokal Kasi nie trzeba się martwić. Słychać, że czuje się pewnie z tym utworem i za każdym razem próbuje dodać coś nowego, nie śpiewa Flashlight cały czas tak samo. Piosenkę można lubić lub nie, ale na żywo wypada naprawdę dobrze.

Czysta perfekcja. Módlmy się do wszystko bóstw, żeby to cholerne TVPiS się zmotywowało i dało Kasi fundusze na niezapomniany występ.

ta nasza Kaśka to jednak perełka jest boję się tylko, że nie zostanie doceniona, satysfakcjonowałoby mnie miejsce w okolicach 10-12 miejsca w finale .. a tutaj zdjęcie Kasi z jakimś fanem:

iguś napisał:Czysta perfekcja. Módlmy się do wszystko bóstw, żeby to cholerne TVPiS się zmotywowało i dało Kasi fundusze na niezapomniany występ.

Ja bym niestety na to nie liczył. Chociaż w przypadku występu minimalizm jest wskazany...

Racja. Nie chcę żadnych fajerwerków czy złotych deszczy tylko coś minimalistycznego, mrocznego i robiącego wrażenie.

Gorzej niż w Rydze czy Londynie , nw co się stało podczas pierwszego refrenu , równiez nie pomógł Kasi błąd ze strony organizatorów gdyż Kasia miała być 15 (A była 4) , do tego problemy z dzwiękiem na całej imprezie. Wszyscy śpiewają pod dźwiękiem. Mam nadzieję że to jednokrotny błąd i Kasia znowu da popis w Amsterdamie. (I tak lepiej wyszło niż Izrael czy Macedonia..)

I w końcu jakieś nagranie w naprawdę dobrej jakości. Jest moc.

Występ w Londynie najbardziej mi się podobał ze wszystkich. Mam nadzieję, że właśnie tak zaśpiewa w Kijowie. To w jaki sposób zaśpiewała wczoraj w Tel Awiwie w pierwszym refrenie już nie brzmiało tak fajnie.
Boję się o te wizualizacje. Brakowało nam tego w zeszłym roku i mam nadzieję, że dzięki jakiejś mrocznej, pomysłowej scenerii Kasia może zajść daleko. Myślę, że samej piosenki mogą nie docenić. To nie jest przecież jedynie konkurs piosenki, ale cały występ i show się liczą. W zeszłym roku Jamala miała świetny występ. Ukraina taki biedny kraj, a widać, że tam ludzie pomysły mają i zdolni są.