ESC 1972 - nasze rankingi

Epickie:
-
Świetne:
1. Carlos Mendes - A festa da vida
2. Family Four - Härliga sommardag
3. Sandie Jones - Ceol an Ghrá
Fajne:
4. The New Seekers - Beg, Steal or Borrow
5. Mary Roos - Nur die Liebe läßt uns leben
Przyzwoite:
6. Betty Mars - Comé-comédie
7. Tereza Kesovija - Muzika i ti
8. Milestones - Falter im Wind
9. Grethe Kausland & Benny Borg - Småting
10. Sandra & Andres - Als het om de liefde gaat
11. Nicola Di Bari - I giorni dell'arcobaleno
12. Vicky Leandros - Après toi
13. Anne-Marie Godart & Peter MacLane - Comme on s'aime
Nie dla mnie:
14. Jaime Morey - Amanece
15. Helen and Joseph - L-imħabba
16. Serge & Christine Ghisoland - À la folie ou pas du tout
17. Päivi Paunu & Kim Floor - Muistathan
18. Véronique Müller - C'est la chanson de mon amour


Szkoda, że Luksemburg to wygrał - ta piosenka niby obiektywnie jest niezła, ale z jakiegoś powodu od zawsze bardzo negatywnie mi się kojarzy. Rozwalił mnie natomiast pod kątem technicznym występ Szwecji - jak na tamte czasy takie przebitki na twarze wokalistów jak w końcówce robią spore wrażenie.