- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
HOLANDIA: Xandra (Colorado)
Pią Kwi 09, 2021 7:53 am
Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 30
Chyba nie znałem tej piosenki wcześniej, a jest niesamowicie przyjemnym i nadzwyczaj nowoczesnym jak na tamte czasy popowym kawałkiem. To było już trzecie podejście Sandry Reemer w konkursie i do dziś wraz z Corry Brokken dzierży rekord największej liczby występów w konkursie w barwach Holandii. W tej piosence śpiewa ona o tym, że chce wyruszyć do Colorado, by wieść życie blisko natury i insynuuje pewnemu mężczyźnie, że byłoby miło, gdyby udał się tam razem z nią.
Muzycznie ten utwór lśni, szczególnie przy genialnym wkładzie eurowizyjnej orkiestry. Instrumental jest bardzo bogaty i dynamiczny. Moją szczególną uwagę zwracają te piszczące, urywane dźwięki (flet? skrzypce?), które można usłyszeć np. pod koniec refrenu. Bardzo fajne są też te mocniejsze uderzenia na początku każdego wersu w zwrotkach. Świetne przełamanie stanowi instrumentalny bridge, w którym dla odmiany to nieco bardziej drapieżne gitarowe dźwięki wybijają się na pierwszy plan.
Sandra wypada solidnie pod kątem wokalu, a dodatkowo bardzo przyjemnie się ją ogląda na scenie. W trakcie drugiej zwrotki wchodzi bardzo fajnie w interakcje z członkami zespołu, a to jak w trakcie fragmentu instrumentalnego bawi się przy muzyce i daje się jej ponieść to prawdziwe cudo. Uwielbiam też sposób, w jaki w refrenie przeciąga słowo "Colorado", tak żeby wyszło "ColoradoooOOOOooooOOOOOOOH". Tym razem jej wizerunek był dużo bardziej na luzie niż w 1976, ale jednocześnie nie tak infantylny jak w 1972. Jej prześwitujący strój w kolorowe trójkąty jest co prawda losowy i trochę kiczowaty, ale przynajmniej jest także stosunkowo charakterystyczny.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|