- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
GRECJA: Elpida (Sokrati)
Pią 23 Kwi - 0:43
Fenistilowa Topka Wszechczasów
Miejsce 13
Niesamowicie zaszokowała mnie ta piosenka, gdy ją po raz pierwszy usłyszałem. Jest zaskakująco świeża i wyrazista jak na tamte lata, ma w sobie też coś ponadczasowego. W instrumentalu są szczególnie dwa elementy, które niezmiernie uwielbiam. Pierwszy z nich to to taki tajemniczy moment wyciszenia występujący tuż przed rozpoczęciem zwrotki, a drugi to oczywiście potężne instrumentalne "pieprznięcie" występujące na koniec refrenu. Po prostu kocham! Ważne jednak, że przy pierwszych refrenach tego nie ma, dzięki czemu to te w drugiej połowie utworu mają o wiele mocniejszy wydźwięk.
Fajnie to wygląda na scenie. Już na pierwszy rzut oka widać, że Elpida to wielka diwa. Świetny jest ten moment gdy po pierwszych sekundach tyłem do widza ujawnia się ona i zaczyna śpiewać. Towarzyszące jej chórki również bardzo dobrze dźwigają temat - zarówno pod kątem wokalu, jak i ich małej choreografii. Podobają mi się też stroje, w moim odczuciu nawiązujące do starożytności i tym samym do tematyki utworu.
Początkowo nie mogłem uwierzyć własnym uszom, że Elpida z ferajną śpiewają o Sokratesie, który "był supergwiazdą". Ale to prawda, naprawdę o tym jest ta piosenka. Filozof ten jest tu wynoszony niemal do poziomu boga, który w swoich łachmanach chodził po ulicach głosząc ludziom prawdę o świecie i miłości. Niósł im światło wiedzy, ale oni ostatecznie odwrócili się od niego i w żaden sposób nie zapobiegli wytoczonemu przeciw niemu procesowi i w efekcie wyrokowi śmierci przez otrucie. Ech... tylko Grecy mogli coś takiego wystawić.
Dawid and marjuz lubią ten post
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|