ESC 2021: PRÓBY
+9
Sebek
marjuz
iguś
Darka
Skrzeczek
Szymek79
Dawid
Aro
Łosoś
13 posters
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
- SkrzeczekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 643
Płeć :
Wiek : 27
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pon 10 Maj - 18:15
Jak oni głosują? Wybierają jeden najlepszy występ?
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pon 10 Maj - 18:16
Skrzeczek napisał:Jak oni głosują? Wybierają jeden najlepszy występ?
3 najlepsze wystepy dostają pkt
Skrzeczek lubi ten post
- AleksUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 948
Płeć :
Wiek : 22
Skąd : TiViland
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pon 10 Maj - 18:47
Nic zaskakującego, bo Dadi przyzwyczaił już nas do siebie swoimi konceptami, ale jest to fajne i jak najbardziej nie ma się do czego przyczepić.
Nieźle nieźle, czekam na więcej. Finał jak na razie jak najbardziej osiągalny.
Neda w Belgradzie już czeka - już za tydzień z kawałkiem Ram Pa Pa Pam przetrze oczy wszystkim hejterkom. Swoją drogą prosi się tu o pirotechnikę, której nie widziałem - dziewczyny dają jednak świetną energię, więc kto wie co z tego będzie. Oby było jak najlepiej.
Po dzisiejszym koncepcie raczej spodziewałbym się Pana Flo Ridy za nieco ponad tydzień - bałem się o prezentację sceniczną, że będzie zbyt krzykliwa i przesadzona, no i pomimo iż faktycznie jest w tym trochę przesady, to wydaje się być to w dobrym guście. Moim zdaniem to może być jak najbardziej drugi awans z rzędu - finał czeka na Freaky Queen.
Sympatyczny, prosty występ - mi się to podoba, ciekawe jednak czy wystarczająco przebije się przez resztę.
No nie wiem za bardzo co o tym powiedzieć, na razie za mało widziałem - póki co mam mieszane uczucia, jakby trochę mało się działo, ale powstrzymam się z oceną do drugiej próby.
Natalka oczywiście wejdzie do finału - spodziewałem się większego kiczu i tandety, a tymczasem jak na nich jest bardzo w porządku. Daję rezerwę w ocenie, bo fragment na YT jest wyjątkowo bezpieczny, jeśli chodzi o wokal (a z tym może być różnie), z tego co zobaczyłem jestem zadowolony, ale czekam na więcej.
Nuuuuuda, miałem wrażenie jakbym oglądał balladę z wizualizacjami nw Victora Crone? Next.
Ohohohoho, występ wydaje się być trochę droższą wersją Gromeego, ale sam utwór jest mocno średni, by wręcz nie określić go nudnym, a popisy wokalne Rafała momentami przeszły same siebie. Nie wiem co z tego będzie, awansu ja tu nie widzę, ew. 12 - 13 miejsce, ale nie zdziwię się jak skończy niżej.
Nieźle nieźle, czekam na więcej. Finał jak na razie jak najbardziej osiągalny.
Neda w Belgradzie już czeka - już za tydzień z kawałkiem Ram Pa Pa Pam przetrze oczy wszystkim hejterkom. Swoją drogą prosi się tu o pirotechnikę, której nie widziałem - dziewczyny dają jednak świetną energię, więc kto wie co z tego będzie. Oby było jak najlepiej.
Po dzisiejszym koncepcie raczej spodziewałbym się Pana Flo Ridy za nieco ponad tydzień - bałem się o prezentację sceniczną, że będzie zbyt krzykliwa i przesadzona, no i pomimo iż faktycznie jest w tym trochę przesady, to wydaje się być to w dobrym guście. Moim zdaniem to może być jak najbardziej drugi awans z rzędu - finał czeka na Freaky Queen.
Sympatyczny, prosty występ - mi się to podoba, ciekawe jednak czy wystarczająco przebije się przez resztę.
No nie wiem za bardzo co o tym powiedzieć, na razie za mało widziałem - póki co mam mieszane uczucia, jakby trochę mało się działo, ale powstrzymam się z oceną do drugiej próby.
Natalka oczywiście wejdzie do finału - spodziewałem się większego kiczu i tandety, a tymczasem jak na nich jest bardzo w porządku. Daję rezerwę w ocenie, bo fragment na YT jest wyjątkowo bezpieczny, jeśli chodzi o wokal (a z tym może być różnie), z tego co zobaczyłem jestem zadowolony, ale czekam na więcej.
Nuuuuuda, miałem wrażenie jakbym oglądał balladę z wizualizacjami nw Victora Crone? Next.
Ohohohoho, występ wydaje się być trochę droższą wersją Gromeego, ale sam utwór jest mocno średni, by wręcz nie określić go nudnym, a popisy wokalne Rafała momentami przeszły same siebie. Nie wiem co z tego będzie, awansu ja tu nie widzę, ew. 12 - 13 miejsce, ale nie zdziwię się jak skończy niżej.
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 928
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pon 10 Maj - 20:28
- To złote coś byłoby tutaj akceptowalne gdyby był na to jakikolwiek pomysł lub miałoby to nawiązanie do czegokolwiek związanego z artystką/piosenką. A tak to jest, bo jest. Stroje tancerzy koszmarne - połączenie stereotypowej wizji szpitala psychiatrycznego z wycieczką do cyrku, masakra.
- Widzieliśmy to już w Eesti 2 miesiące temu, next.
- Na tym fragmencie wydaje się jakby Benny robił swoje, a tancerze swoje bez spójności. Obawiam się, że całość wypadnie zbyt monotonnie, ale daję tutaj kredyt zaufania. Niezbyt podoba mi się ten żółty strój. Wokalu nie oceniam, bo Benny ewidentnie się dziś oszczędzał w tej kwestii, jestem pewien, że potrafi to zaśpiewać dużo lepiej.
- No tutaj czekam na urywek z przekazu telewizyjnego, bo jestem bardzo ciekaw jak to wszystko wypadnie. Wokalnie nadspodziewanie dobrze, podoba mi się też strój Stefanii.
- Vincent wypada z ogromną klasą, jego atutem jest też przekaz emocjonalny. W gąszczu bangierów w tej połowie jego awans wydaje się coraz bardziej prawdopodobny, ale u Paendy też mieliśmy klimat i emocje, a skończyło się dnem. Chociaż tamten semi był dużo mocniejszy.
- HELOŁ JUROP, LEC RAJD! Zdjęcia i urywek wyglądają poprawnie, ale nawet tutaj Rafał wydaje się być przestraszony na scenie. Do tego duża część dziennikarzy jest zgodna, że w kamerze ponoć wygląda to okropnie. Wokalnie jest bardzo słabo, wokaliza na końcu jest dopełnieniem tego koszmaru. Nawet chórzysta nie ratuje sprawy. xD Well, przynajmniej było zabawnie.
- Jestem w szoku. Spodziewałem się nie wiadomo czego, a jest bardzo zwyczajnie, wręcz czegoś mi tutaj brakuje. Bardzo bezpieczny występ. Wizualizacje mogłyby być jaśniejsze. Z tego urywka mam wrażenie jakby Natalka sobie chodziła na tym kawalecie na oślep, nie mając pojęcia co tam robi.
- Prosta, nieprzekombinowana, ale bardzo chwytliwa prezentacja. Tej piosence raczej dużo więcej na scenie nie potrzeba.
- Jestem mega dumny. Mega stroje, bardzo dobrze wokalnie, super wizualizacje - nie ma kiczu, jest ART.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9.
- Widzieliśmy to już w Eesti 2 miesiące temu, next.
- Na tym fragmencie wydaje się jakby Benny robił swoje, a tancerze swoje bez spójności. Obawiam się, że całość wypadnie zbyt monotonnie, ale daję tutaj kredyt zaufania. Niezbyt podoba mi się ten żółty strój. Wokalu nie oceniam, bo Benny ewidentnie się dziś oszczędzał w tej kwestii, jestem pewien, że potrafi to zaśpiewać dużo lepiej.
- No tutaj czekam na urywek z przekazu telewizyjnego, bo jestem bardzo ciekaw jak to wszystko wypadnie. Wokalnie nadspodziewanie dobrze, podoba mi się też strój Stefanii.
- Vincent wypada z ogromną klasą, jego atutem jest też przekaz emocjonalny. W gąszczu bangierów w tej połowie jego awans wydaje się coraz bardziej prawdopodobny, ale u Paendy też mieliśmy klimat i emocje, a skończyło się dnem. Chociaż tamten semi był dużo mocniejszy.
- HELOŁ JUROP, LEC RAJD! Zdjęcia i urywek wyglądają poprawnie, ale nawet tutaj Rafał wydaje się być przestraszony na scenie. Do tego duża część dziennikarzy jest zgodna, że w kamerze ponoć wygląda to okropnie. Wokalnie jest bardzo słabo, wokaliza na końcu jest dopełnieniem tego koszmaru. Nawet chórzysta nie ratuje sprawy. xD Well, przynajmniej było zabawnie.
- Jestem w szoku. Spodziewałem się nie wiadomo czego, a jest bardzo zwyczajnie, wręcz czegoś mi tutaj brakuje. Bardzo bezpieczny występ. Wizualizacje mogłyby być jaśniejsze. Z tego urywka mam wrażenie jakby Natalka sobie chodziła na tym kawalecie na oślep, nie mając pojęcia co tam robi.
- Prosta, nieprzekombinowana, ale bardzo chwytliwa prezentacja. Tej piosence raczej dużo więcej na scenie nie potrzeba.
- Jestem mega dumny. Mega stroje, bardzo dobrze wokalnie, super wizualizacje - nie ma kiczu, jest ART.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9.
Fenistil lubi ten post
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pon 10 Maj - 20:47
no to jedziemy! na razie dzień 3 prób, zaznaczam że na razie serio nie można zbyt wiele powiedzieć bo to pierwsze zetknięcia ze sceną i pewnie wiele ujęć kamer będzie jeszcze omawianych, zmienionych i poprawionych, ale niektóre rzeczy już nie ulegną zmianie więc:
ojesus MARIA! nabiera tu nowego znaczenia, tak naprawdę to co ona odwaliła? to jest właśnie taki cyrk obwoźni z eurowizji lat 2004-2010, myślałem że mamy to już za sobą, a jednak nie; stroje tancerzy okropne, tańcząca platforma na plus, ale Mołdawia też taką będzie miała yyy obie panie wg. mnie powalczą o ten sam elektorat głosujących.
skromnie, bez żadnych rewelacji, zupełne przeciwieństwo Adrenaliny, burzowe wizualizacje to już nie pierwszy raz kiedy Estonia przywołuje nam na scenie pioruny i deszcz, już jak pisałem uku to męska wersja naszej Paulli, dobre na krajowy rynek ale czy przypadnie do gustu całej Europie? raczej nie.
ładne wizualizacje i radosny występ, piosenki nie lubię, ale może się podobać szerszej publiczności.
z tego co mi wiadomo, to Stefania wykorzysta elementy rozszerzonej rzeczywistości i zatańczy na scene z komputerowo wygenerowanymi cieniami (coś jak w teledysku pod koniec), brzmi to trochę jak odcinek Black Mirror, ale dobrze że wszystko tu trzyma się jednego motywu, sama Stefania ma ładny, dziewczęcy głos, spoko strój, tancerze raczej stanowią tło i nie dominują jest dobrze.
elegancki, klasyczny występ, piosenka wciąż jest nijaka i serio to nie widzę tego w finale, ale pośród takiej ilości szybszych utworów każda ballada jest za cenę złota, więc może faktycznie jury wprowadzi tu trochę zamętu.
mi się podobało, ale to już zależy od gustu, przyznam się że od kiedy Szpaku dostał po tyłu od jury (pomimo ogromnych możliwości wokalnych) to nie zwracam uwagi na to czy ktoś wywija wokalizy na 30 sekundach wydechu, tak więc Rafał śpiewa płasko, ale w tej piosence nawet małe fałsze mi nie przeszkadzają. Tyle tu się dzieje, wolałbym bardziej wyraziste wizualizacje i dobranie odpowiednich momentów pyro, bo walenie iskrami przez pół występu mija się z celem - również moment z przejęciem kamery jest ciekawy, ale czy to nie za duże ryzyko? wiem, że były problemy techniczne z tym związane (Białoruś też miała takie kombinacje z różą i to jej wielkiej popularności nie przyniosło) skupiłbym się bardziej na dynamicznym przekazie bo takie właśnie jest The Ride. Obiektywnie to dla mnie taki borderline, są szanse na awans z pogranicza.
Mołdawia poszła bardziej w tegoroczną klasykę czyli śpiewaczka i kilku tancerzy i dobrze, że nie odwaliła kabaretu z tańczącymi lodami (tego się obawiałem) to może być fajny wizualnie występ. Natalia prezentuje się zjawiskowo.
mega uroczy występ, od początku do końca spójna koncepcja, wizualizacje to bomba - bardzo lubię takie millenialne klimaty. pewniak do awansu.
dramat yngwiego! nie ma się do czego przyczepić, liczyłem że loko loszki odwalą jakąś tandetę a tu nie, jest nowocześnie i ze smakiem - chociaż fanem piosenki i tak nie zostanę.
moja topka:
1) 2) 3) 4) 5) 6) 7) 8) 9)
ojesus MARIA! nabiera tu nowego znaczenia, tak naprawdę to co ona odwaliła? to jest właśnie taki cyrk obwoźni z eurowizji lat 2004-2010, myślałem że mamy to już za sobą, a jednak nie; stroje tancerzy okropne, tańcząca platforma na plus, ale Mołdawia też taką będzie miała yyy obie panie wg. mnie powalczą o ten sam elektorat głosujących.
skromnie, bez żadnych rewelacji, zupełne przeciwieństwo Adrenaliny, burzowe wizualizacje to już nie pierwszy raz kiedy Estonia przywołuje nam na scenie pioruny i deszcz, już jak pisałem uku to męska wersja naszej Paulli, dobre na krajowy rynek ale czy przypadnie do gustu całej Europie? raczej nie.
ładne wizualizacje i radosny występ, piosenki nie lubię, ale może się podobać szerszej publiczności.
z tego co mi wiadomo, to Stefania wykorzysta elementy rozszerzonej rzeczywistości i zatańczy na scene z komputerowo wygenerowanymi cieniami (coś jak w teledysku pod koniec), brzmi to trochę jak odcinek Black Mirror, ale dobrze że wszystko tu trzyma się jednego motywu, sama Stefania ma ładny, dziewczęcy głos, spoko strój, tancerze raczej stanowią tło i nie dominują jest dobrze.
elegancki, klasyczny występ, piosenka wciąż jest nijaka i serio to nie widzę tego w finale, ale pośród takiej ilości szybszych utworów każda ballada jest za cenę złota, więc może faktycznie jury wprowadzi tu trochę zamętu.
mi się podobało, ale to już zależy od gustu, przyznam się że od kiedy Szpaku dostał po tyłu od jury (pomimo ogromnych możliwości wokalnych) to nie zwracam uwagi na to czy ktoś wywija wokalizy na 30 sekundach wydechu, tak więc Rafał śpiewa płasko, ale w tej piosence nawet małe fałsze mi nie przeszkadzają. Tyle tu się dzieje, wolałbym bardziej wyraziste wizualizacje i dobranie odpowiednich momentów pyro, bo walenie iskrami przez pół występu mija się z celem - również moment z przejęciem kamery jest ciekawy, ale czy to nie za duże ryzyko? wiem, że były problemy techniczne z tym związane (Białoruś też miała takie kombinacje z różą i to jej wielkiej popularności nie przyniosło) skupiłbym się bardziej na dynamicznym przekazie bo takie właśnie jest The Ride. Obiektywnie to dla mnie taki borderline, są szanse na awans z pogranicza.
- Surprise!:
Mołdawia poszła bardziej w tegoroczną klasykę czyli śpiewaczka i kilku tancerzy i dobrze, że nie odwaliła kabaretu z tańczącymi lodami (tego się obawiałem) to może być fajny wizualnie występ. Natalia prezentuje się zjawiskowo.
mega uroczy występ, od początku do końca spójna koncepcja, wizualizacje to bomba - bardzo lubię takie millenialne klimaty. pewniak do awansu.
dramat yngwiego! nie ma się do czego przyczepić, liczyłem że loko loszki odwalą jakąś tandetę a tu nie, jest nowocześnie i ze smakiem - chociaż fanem piosenki i tak nie zostanę.
moja topka:
1) 2) 3) 4) 5) 6) 7) 8) 9)
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
iguś and Wilk lubią ten post
- SebekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 729
Płeć :
Wiek : 21
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 6:53
Występ wydaje mi się zbyt krzykliwy, głównie przez jego kolorystykę. Nie rozumiem sensu tej złotej instalacji - w żaden sposób nie współgra to z utworem. Stroje tancerzy wyglądają obrzydliwie.
Kopia z Eesti Laul, next.
Trochę zawód, że to kolejny występ w niebieskiej i różowej kolorystyce, liczyłem na nieco większą różnorodność barw. Choreografia tancerzy mi się podoba, klimatycznie pasuje to do tej piosenki. Sam Benny powinien jednak się z tancerzami bardziej zgrywać. Wokalnie nie oceniam, bo słychać, że się oszczędza.
Fajna wizualizacja i zaskakująco bardzo dobry wokal. Ciężko jednak ocenić coś więcej, gdyż nie zobaczyliśmy głównej atrakcji, ciekawe jak im to wyszło.
Prosty i emocjonalny występ, ale to jest dokładnie to, co pasuje do tego utworu. Wcale nie zdziwi mnie awans, bo u jury na pewno trochę punktów zdobędzie.
Bazując tylko na zdjęciach i fragmencie to nie ma dramatu, chociaż dawanie teledysku na wizualizacje jest godne politowania. Choreografia jest całkiem w porządku, ale te światełka na dłoniach tancerzy wyglądają dość tandetnie (Sylwester Marzeń vibes). Wykorzystanie efektów pirotechnicznych bardzo słabe, wrzucone bez pomysłu przez pół piosenki byleby było. Wokalnie - katastrofa. Według mnie przejażdżka po ostatnie miejsce w semi.
Wszyscy spodziewali się kiczu nad kiczami i miliona kirkorovskich bibelotów, a dostaliśmy prosty występ z klasą. Co prawda jest to kolejny performance na zasadzie wokalista + 4 tancerzy, ale wygląda to naprawdę w porządku. Fajnie przeniesiona viralowa choreografia z teledysku. Na plus też ten erotyczny zaśpiew Natalki.
Świetny występ, ale czego mogliśmy spodziewać się po tym co prezentuje Daði. Utwór bardzo zyskuje na scenie, awans to formalność.
Bałem się, że serbskie królowe przekombinują, ale jest MEGA ART
Kopia z Eesti Laul, next.
Trochę zawód, że to kolejny występ w niebieskiej i różowej kolorystyce, liczyłem na nieco większą różnorodność barw. Choreografia tancerzy mi się podoba, klimatycznie pasuje to do tej piosenki. Sam Benny powinien jednak się z tancerzami bardziej zgrywać. Wokalnie nie oceniam, bo słychać, że się oszczędza.
Fajna wizualizacja i zaskakująco bardzo dobry wokal. Ciężko jednak ocenić coś więcej, gdyż nie zobaczyliśmy głównej atrakcji, ciekawe jak im to wyszło.
Prosty i emocjonalny występ, ale to jest dokładnie to, co pasuje do tego utworu. Wcale nie zdziwi mnie awans, bo u jury na pewno trochę punktów zdobędzie.
Bazując tylko na zdjęciach i fragmencie to nie ma dramatu, chociaż dawanie teledysku na wizualizacje jest godne politowania. Choreografia jest całkiem w porządku, ale te światełka na dłoniach tancerzy wyglądają dość tandetnie (Sylwester Marzeń vibes). Wykorzystanie efektów pirotechnicznych bardzo słabe, wrzucone bez pomysłu przez pół piosenki byleby było. Wokalnie - katastrofa. Według mnie przejażdżka po ostatnie miejsce w semi.
Wszyscy spodziewali się kiczu nad kiczami i miliona kirkorovskich bibelotów, a dostaliśmy prosty występ z klasą. Co prawda jest to kolejny performance na zasadzie wokalista + 4 tancerzy, ale wygląda to naprawdę w porządku. Fajnie przeniesiona viralowa choreografia z teledysku. Na plus też ten erotyczny zaśpiew Natalki.
Świetny występ, ale czego mogliśmy spodziewać się po tym co prezentuje Daði. Utwór bardzo zyskuje na scenie, awans to formalność.
Bałem się, że serbskie królowe przekombinują, ale jest MEGA ART
iguś lubi ten post
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2304
Wiek : 24
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 9:51
W ogóle, HURRA! Mamy w końcu ostateczne dowody, że wszystkie labadziary w tym roku są totalnie na jedno kopyto. Każda kolejna robi dokładnie to samo, a dodatkowo inne taneczne utwory mimo pandemii również zdecydowały się na rozbudowane grupy taneczne. Nie mogę się już doczekać jak zacznie się wojna klonów i 2/3 wyleci albo skończy na dnie finału. Wyniki będą przepiękne w tym roku!!!
Tym razem mniej opieram się na relacjach dziennikarzy, bo nie mogłem za bardzo śledzić.
San Marino - matka boska sanmaryńska, tania sensacja, ale możliwe że sprawdzają tylko reakcję i może brali pod uwagę usunięcie tej monstrancji na drugiej próbie. Ogólnie jestem pod wrażeniem tego jak szybko ta platforma się kręci! Senhit jest sympatyczna, ale to za mało. Szopka z Flo-Ridą to też jakiś sposób na zyskanie głosów, ale wolałbym aby piosenka broniła się sama w sobie. Ogólnie mess, nie widzę tego finale. Jeżeli się wciśnie to z miejsc 8-10.
Estonia - nie jest to nic nowego. Nie trąci aż tak kiczem jak inne występy. Nie wiem o co chodzi z tą przemianą wody w wino . Grażynas mają swojego reprezentanta. Mam nadzieję, że to nie wystarczy na finał, nie widzę jury głosującego ten utwór. Niemniej występ raczej na plus niż minus.
Czechy - nie do końca wiadomo czego się spodziewać, bo to ewidentnie nie była próba na 100 procent sił. Podoba mi się strój i ogólnie charyzma Benny'ego. Obawiam się trochę, że zabrakło pomysłu na występ, tancerze to za mało. Może jednak minimalizm sprawdzi się w tym przypadku. Wokalnie na pewno będzie lepiej, ale ogólnie to jest trudniejszy do zaśpiewania utwór od "Kemamy".
Grecja - może to być najbardziej zjadliwy występ ze wszystkich kobiecych bopuw. Nie wiem czego się spodziewać po wizualizacjach, bo może wyjść i Lazarev i Alekseev. Wokalnie nie perfekcyjnie, ale jest czas aby się oswoić. Strój również fajny, chociaż kolorystyka rzeczywiście robi się nudna.
Austria - jeden wielki ART. Występ dokładnie tak jak powinien wyglądać. Muzyka to uczucie, a nie fajerwerki. Bardzo skromna oprawa, która genialnie podkreśla subtelność utworu. Myślę, że w tym momencie Vincent zapewnił sobie bilet do finału. Wokal też jeden z najlepszych, ale czego innego spodziewać się po profesjonaliście. Wielkie graty!
Poland - cały ten utwór i RAFAŁ są tak nieciekawi, tak bardzo są mi obojętni, że w ogóle nie wiem co mam napisać. Słowa dziennikarzy i ostatnie miejsce w press pool wskazują, że nawet nie jest wystarczająco śmiesznie, aby z tego tytułu zyskać sympatię. Nie sądzę, aby cringe głosy wystarczyły na awans. Fajnie, że mamy akcent z językiem polskim w postaci "WARSZAWY". Bieda disco z fajerwerkami. Choreografia wydaje się ciekawa, ale wciąż Sylwester z TVP quality całości. Teledysk w tle... masakra. RAFAŁ to nie Monika Kuszyńska.
Mołdawia - pomimo, że tym razem za mikrofonem kobieta to myślę, że głównym rywalem Mołdawii będzie Brzozowski. Podobna przebojowość utworu, podobna grupa docelowa. Dużym problemem obu utworów będzie również wesoła Islandia, która jest absolutnym pewniakiem do awansu. Występ trochę odjął uroku, wydaje się bardzo prosty, a trick z platformą widzowie zobaczą 20 minut wcześniej.
Islandia - WOW! Potencjał Dadiego i jego grupy jest wciąż niewyczerpany. Będzie zabawnie, będzie funky. Myślę, że ostatecznie rozwiano wątpliwości co do jakości utworu. Moim zdaniem ma perfekcyjną dawkę nostalgii. Oj będzie Dadi wysoko, jest potencjał na podium. Śliczny występ.
Serbia - zaskakująco quality, spodziewałem się znacznie większej ilości kiczu. Trio bez dodatkowych tancerzy na pewno mocno się wyróżni. Występ prosty i skupiony na samych wokalistkach.
Topka dnia:
1) 2) 3) 4) 5) 6) 7) 8) 9)
Tym razem mniej opieram się na relacjach dziennikarzy, bo nie mogłem za bardzo śledzić.
San Marino - matka boska sanmaryńska, tania sensacja, ale możliwe że sprawdzają tylko reakcję i może brali pod uwagę usunięcie tej monstrancji na drugiej próbie. Ogólnie jestem pod wrażeniem tego jak szybko ta platforma się kręci! Senhit jest sympatyczna, ale to za mało. Szopka z Flo-Ridą to też jakiś sposób na zyskanie głosów, ale wolałbym aby piosenka broniła się sama w sobie. Ogólnie mess, nie widzę tego finale. Jeżeli się wciśnie to z miejsc 8-10.
Estonia - nie jest to nic nowego. Nie trąci aż tak kiczem jak inne występy. Nie wiem o co chodzi z tą przemianą wody w wino . Grażynas mają swojego reprezentanta. Mam nadzieję, że to nie wystarczy na finał, nie widzę jury głosującego ten utwór. Niemniej występ raczej na plus niż minus.
Czechy - nie do końca wiadomo czego się spodziewać, bo to ewidentnie nie była próba na 100 procent sił. Podoba mi się strój i ogólnie charyzma Benny'ego. Obawiam się trochę, że zabrakło pomysłu na występ, tancerze to za mało. Może jednak minimalizm sprawdzi się w tym przypadku. Wokalnie na pewno będzie lepiej, ale ogólnie to jest trudniejszy do zaśpiewania utwór od "Kemamy".
Grecja - może to być najbardziej zjadliwy występ ze wszystkich kobiecych bopuw. Nie wiem czego się spodziewać po wizualizacjach, bo może wyjść i Lazarev i Alekseev. Wokalnie nie perfekcyjnie, ale jest czas aby się oswoić. Strój również fajny, chociaż kolorystyka rzeczywiście robi się nudna.
Austria - jeden wielki ART. Występ dokładnie tak jak powinien wyglądać. Muzyka to uczucie, a nie fajerwerki. Bardzo skromna oprawa, która genialnie podkreśla subtelność utworu. Myślę, że w tym momencie Vincent zapewnił sobie bilet do finału. Wokal też jeden z najlepszych, ale czego innego spodziewać się po profesjonaliście. Wielkie graty!
Poland - cały ten utwór i RAFAŁ są tak nieciekawi, tak bardzo są mi obojętni, że w ogóle nie wiem co mam napisać. Słowa dziennikarzy i ostatnie miejsce w press pool wskazują, że nawet nie jest wystarczająco śmiesznie, aby z tego tytułu zyskać sympatię. Nie sądzę, aby cringe głosy wystarczyły na awans. Fajnie, że mamy akcent z językiem polskim w postaci "WARSZAWY". Bieda disco z fajerwerkami. Choreografia wydaje się ciekawa, ale wciąż Sylwester z TVP quality całości. Teledysk w tle... masakra. RAFAŁ to nie Monika Kuszyńska.
Mołdawia - pomimo, że tym razem za mikrofonem kobieta to myślę, że głównym rywalem Mołdawii będzie Brzozowski. Podobna przebojowość utworu, podobna grupa docelowa. Dużym problemem obu utworów będzie również wesoła Islandia, która jest absolutnym pewniakiem do awansu. Występ trochę odjął uroku, wydaje się bardzo prosty, a trick z platformą widzowie zobaczą 20 minut wcześniej.
Islandia - WOW! Potencjał Dadiego i jego grupy jest wciąż niewyczerpany. Będzie zabawnie, będzie funky. Myślę, że ostatecznie rozwiano wątpliwości co do jakości utworu. Moim zdaniem ma perfekcyjną dawkę nostalgii. Oj będzie Dadi wysoko, jest potencjał na podium. Śliczny występ.
Serbia - zaskakująco quality, spodziewałem się znacznie większej ilości kiczu. Trio bez dodatkowych tancerzy na pewno mocno się wyróżni. Występ prosty i skupiony na samych wokalistkach.
Topka dnia:
1) 2) 3) 4) 5) 6) 7) 8) 9)
Fenistil and Aleks lubią ten post
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 11:09
Ostatni dzień pierwszych prób półfinałów otwiera próba gruzińska
- Gruzja 1 próba:
- Albania 1 próba:
- Portugalia 1 próba:
- Bułgaria 1 próba:
- Finlandia 1 próba:
- Łotwa 1 próba:
- Szwajcaria 1 próba:
- Dania 1 próba:
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 17:14
Wyniki dzisiejszego press poll:
Aleks lubi ten post
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 928
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 19:08
- Wyciągnęli z tej piosenki ile mogli, za to propsy. Na pewno w kamerze będzie to wyglądało ładnie, ale wciąż nie widzę szans na awans.
- No chociaż jedna nie wcisnęła sobie tancerzy na siłę. Kiecka niespecjalna, ale Anxhela dobrze prezentuje się skąpana w czerwieni. Duży plus.
- Ładnie, klasycznie, trochę jak w FDC, ale jednak wizualizacje są jaśniejsze i to moim zdaniem pasuje.
- Już na tym urywku czuć niezwykły klimat, mam nadzieję, że w przekazie telewizyjnym będzie magia! Podoba mi się ta kra.
- Spoko, tak jak w UMK, next.
- O dziwo podoba mi się ta sukienka, mało ona jednak moim zdaniem tutaj pasuje. Piosenka już sama w sobie jest dość narzucaja i agresywna, a ten strój tylko to spotęguje. Nie mam pojęcia co znajduje się na wizualach - zabrakło tutaj jakiegokolwiek pomysłu. Chórzystki w przyłbicach pasowały do dźwięków remontu z 2020, tutaj nie mają racji bytu.
- Tak jak większość spodziewałem się pianina i kosmicznych wizualizacji, a dostaliśmy bardzo przemyślany występ z dokładnie zaplanowanym ruchem. Wygląda to fenomenalnie!
- Tak jak w DMGP.
Wbrew pozorom to absolutnie nie był nieciekawy dzień, pośród zastosowanych konceptów znanych z preselekcji, mieliśmy też kilka zaskoczeń.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.
- No chociaż jedna nie wcisnęła sobie tancerzy na siłę. Kiecka niespecjalna, ale Anxhela dobrze prezentuje się skąpana w czerwieni. Duży plus.
- Ładnie, klasycznie, trochę jak w FDC, ale jednak wizualizacje są jaśniejsze i to moim zdaniem pasuje.
- Już na tym urywku czuć niezwykły klimat, mam nadzieję, że w przekazie telewizyjnym będzie magia! Podoba mi się ta kra.
- Spoko, tak jak w UMK, next.
- O dziwo podoba mi się ta sukienka, mało ona jednak moim zdaniem tutaj pasuje. Piosenka już sama w sobie jest dość narzucaja i agresywna, a ten strój tylko to spotęguje. Nie mam pojęcia co znajduje się na wizualach - zabrakło tutaj jakiegokolwiek pomysłu. Chórzystki w przyłbicach pasowały do dźwięków remontu z 2020, tutaj nie mają racji bytu.
- Tak jak większość spodziewałem się pianina i kosmicznych wizualizacji, a dostaliśmy bardzo przemyślany występ z dokładnie zaplanowanym ruchem. Wygląda to fenomenalnie!
- Tak jak w DMGP.
Wbrew pozorom to absolutnie nie był nieciekawy dzień, pośród zastosowanych konceptów znanych z preselekcji, mieliśmy też kilka zaskoczeń.
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8.
Aleks lubi ten post
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1959
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 19:37
Jeszcze przed próbami typowałem Szwajcarię do zwycięstwa, ale teraz ten mój typ jest już chyba ostatecznie przypieczętowany. Udostępniony fragment jako jedyny z dotychczasowych daje mi natychmiastowe winner vibes.
Bułgaria też zapowiada się bardzo ciekawie i klimatycznie.
Bułgaria też zapowiada się bardzo ciekawie i klimatycznie.
Aro, Aleks and Dastame lubią ten post
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2304
Wiek : 24
Re: ESC 2021: PRÓBY
Wto 11 Maj - 20:33
Gruzja - wygłupy zamiast śpiewania są ICONIC. Ogólnie bardzo ciekawy koncept na występ, spodziewałem się czegoś w klimatach teledysku połączonego z Tamarą i'm here to win. Wizualizacje na koszuli ciekawe, ale i dobrze dopasowane. Ogólnie na plus, bardzo lubię ten utwór. O awans będzie ciężko, ale chcę się zaskoczyć.
Albania - zaskakujący występ, ale w sumie dobrze że nie zrobili z niej divy i wykorzystano bardziej przebojową stronę utworu. Albańska J Lo ma szanse na finał, bo mocno się wyróżni w zalewie ballad tej połówki. Oceniam na plus.
Portugalia - niezmiernie mnie bawi, że nie zrobili praktycznie nic nowego od preselekcji, a wystarczyło to, aby awansować u bukmacherów XD. Ogólnie bardzo dobrze, że nie ma fajerwerków, a sympatyczne wizualizacje podbiją klimat, który mógł być rzeczywiście nużący dla niektórych. Wokalnie oczywiście w punkt. Znowu próba na plus, ale dokładnie tego się spodziewałem po zespole.
Bułgaria - mocno się bałem o ten występ, szczególnie po ostatnio średnio udanych występach w różnych telewizjach. Wszystkie wątpliwości zostały jednak natychmiastowo rozwiane. Staging jest fantastyczny, ruszający się podest i gwiazdy w tle na pewno będą robić wrażenie w telewizorze. Wokalnie fantastycznie. Brawa dla Bułgarii!
Finlandia - bardzo poprawnie, ale zero zaskoczeń. Występ z UMK moim zdaniem nie był perfekcyjny i zabrakło tam trochę metalowej psychodeli. Piosenka oczywiście się obroni, ale liczę na bardziej teledyskowe niż koncertowe wrażenia.
Łotwa - jezus, drażni mnie to. Strój spoko, wokal spoko, chórzystki spoko, dzia next.
Szwajcaria - wygląda jak WINNER i brzmi jak WINNER. Występ zapowiada się na fenomenalny, a przy nieskazitelnych umiejętnościach wokalnych Gjona wyjdzie z tego mieszanka wybuchowa. Dla mnie to naprawdę genialny przykład sztuki nowoczesnej, sztuki konceptualnej. Ten występ nie ma przedstawić konkretnej historii, on ma sprawić, że COŚ poczujemy i nie będziemy w stanie oderwać wzroku. Gjon poruszył mnie swoimi słowami na konferencji. "Fajnie jest mieć melodię, ale ostatecznie najważniejsze jest to co chcesz przekazać". Mam tu największy hype i wiążę z tym występem największe nadzieje. Najmocniejsze winner vibes póki co.
Dania - fajnie, że zobaczymy chórek. Ogólnie ta piosenka zjada na śniadanie wszystkie 80s podróbki z tego roku. Awans gwarantowany, każdy dziad za zachodu na to zagłosuje. Występ jest sympatycznym uzupełnieniem do piosenki.
Albania - zaskakujący występ, ale w sumie dobrze że nie zrobili z niej divy i wykorzystano bardziej przebojową stronę utworu. Albańska J Lo ma szanse na finał, bo mocno się wyróżni w zalewie ballad tej połówki. Oceniam na plus.
Portugalia - niezmiernie mnie bawi, że nie zrobili praktycznie nic nowego od preselekcji, a wystarczyło to, aby awansować u bukmacherów XD. Ogólnie bardzo dobrze, że nie ma fajerwerków, a sympatyczne wizualizacje podbiją klimat, który mógł być rzeczywiście nużący dla niektórych. Wokalnie oczywiście w punkt. Znowu próba na plus, ale dokładnie tego się spodziewałem po zespole.
Bułgaria - mocno się bałem o ten występ, szczególnie po ostatnio średnio udanych występach w różnych telewizjach. Wszystkie wątpliwości zostały jednak natychmiastowo rozwiane. Staging jest fantastyczny, ruszający się podest i gwiazdy w tle na pewno będą robić wrażenie w telewizorze. Wokalnie fantastycznie. Brawa dla Bułgarii!
Finlandia - bardzo poprawnie, ale zero zaskoczeń. Występ z UMK moim zdaniem nie był perfekcyjny i zabrakło tam trochę metalowej psychodeli. Piosenka oczywiście się obroni, ale liczę na bardziej teledyskowe niż koncertowe wrażenia.
Łotwa - jezus, drażni mnie to. Strój spoko, wokal spoko, chórzystki spoko, dzia next.
Szwajcaria - wygląda jak WINNER i brzmi jak WINNER. Występ zapowiada się na fenomenalny, a przy nieskazitelnych umiejętnościach wokalnych Gjona wyjdzie z tego mieszanka wybuchowa. Dla mnie to naprawdę genialny przykład sztuki nowoczesnej, sztuki konceptualnej. Ten występ nie ma przedstawić konkretnej historii, on ma sprawić, że COŚ poczujemy i nie będziemy w stanie oderwać wzroku. Gjon poruszył mnie swoimi słowami na konferencji. "Fajnie jest mieć melodię, ale ostatecznie najważniejsze jest to co chcesz przekazać". Mam tu największy hype i wiążę z tym występem największe nadzieje. Najmocniejsze winner vibes póki co.
Dania - fajnie, że zobaczymy chórek. Ogólnie ta piosenka zjada na śniadanie wszystkie 80s podróbki z tego roku. Awans gwarantowany, każdy dziad za zachodu na to zagłosuje. Występ jest sympatycznym uzupełnieniem do piosenki.
marjuz, iguś, Aro, Fenistil, Łosoś and Aleks lubią ten post
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 2:51
Oboss niedowierzanie, Senhit zrobiła z występu kiczfest. Już pierwsze 5 sekund z monstrancją to jest XNT i ostra przesada, tak chyba jeszcze bardziej mnie rozwalają stroje tancerzy. Ogółem zaskoczenia brak, chyba że, autentycznie jest to sprawdzenie reakcji, jednakże niestety mam pewne wątpliwości co do tego. Teoretycznie dalej utwór może będzie w stanie się wybronić, ale na ten moment dalej uważam, że mamy do czynienia z tegorocznym fanflopem. Przynajmniej jej kolega nieźle rapuje.
Kopia stagingu z Eesti Laul, tylko bieda bo bez łańcuchów. Jak widać Uku leci po te grażyna votes, rozpięta częściowo bluza, ale wątpie, żeby to aż tak chwyciło, czy też kupiło chociażby jury.
Jestem neutralnie nastawiony co do tej próby. Powodem nie jest wokal, bo widać było jasno, że Benny się oszczędza, tylko jak to będzie wyglądać na scenie, bo może faktycznie lekko brakować konceptu. Ponoć są problemy z kamerą i dodatkowo Benny zapomniał częsćiowo choreografii. Liczę, że na drugiej próbie już wszystko przebiegnie w jak najlepszym porządku.
Pierwszy z ultra fioletowych występów. Podoba mi się, że jest jakiś pomysł na występ, co prawda opinie się sprzeczne - jest albo mega, albo mega....tanio. Zatem by się przekonać, czekam na urywek z kamery. Raczej występ się obroni, aczkolwiek dalej uważam, że to bardziej chwyci jury aniżeli widzów.
Elegancki, prosty występ. Cieszę się z braku ledów, bo raczej niespecjalnie pasowałyby to tego występu. Vincent brzmi świetnie, widać że próbuje przekazać szczerze widzom jakąś historie, co może tylko wpłynąć pozytywnie. O jury martwić się tu nie trzeba, dalej jednak nie wiadomo co z widzami, szczególnie, że inne wolniejsze występy w tym semi nie zawodzą.
Plusy: TVP wreszcie wydała więcej na występ, jest pyro (szkoda, że takim tuliaskom już na pyro nie starczyło), choreografia wydaje się być ok. Minusy - cała reszta. Wokal katastrofa, sam Rafał po zdjęciu okularów wygląda jakby pierwszy raz w swoim życiu znalazł się na scenie, dożynkowe okrzyki, ogólny chaos. Nadziei praktycznie brak, ogółem Rafał ma tydzień na to, by zrozumieć, że znajduje się na scenie Eurowizji a nie w studiu Jaka to Melodia i nikt tu jego wokalnie poza chórkami nie wesprze, ani nie uratuje występu. Na ten moment pikujemy w dół, Madzia Tul zaciera ręce.
Mam max mieszane uczucia. Niby z jednej strony jest to pozytywne, że całość nie wypada kiczowato i jest w tym jakieś quality, ale z drugiej strony całość prezentuje się po prostu biednie i zlewa się z resztą szybszych utworów w tym semi. Do tego Natka dalej rusza się kłodowato. Chyba już trzeba było wziąć ze sobą te tańczące lody...
Perfekcja. Świetnie się to prezentuje, ogląda się to mega przyjemnie, nie zdziwi mnie jeśli Islandia zawalczy o top 5, a może i nawet o podium.
ART, KLASA, MUZYKA, WOKAL, STAGING, ogółem 5 razy na tak . A tak na serio - cieszę się, że nie ma kiczu, prezentuje się to fajnie, dziewczyny rządzą sceną i wyróżniają się nie tylko energią, ale i również stagingiem, niby jest trochę różu, ale po serii różowatych występów zadziała to max na plus. Czuję pewien spokój.
dzia występy z wczoraj jutro kisses
01. 02. 03. 04. 05. 06. 07. 08. 09.
Kopia stagingu z Eesti Laul, tylko bieda bo bez łańcuchów. Jak widać Uku leci po te grażyna votes, rozpięta częściowo bluza, ale wątpie, żeby to aż tak chwyciło, czy też kupiło chociażby jury.
Jestem neutralnie nastawiony co do tej próby. Powodem nie jest wokal, bo widać było jasno, że Benny się oszczędza, tylko jak to będzie wyglądać na scenie, bo może faktycznie lekko brakować konceptu. Ponoć są problemy z kamerą i dodatkowo Benny zapomniał częsćiowo choreografii. Liczę, że na drugiej próbie już wszystko przebiegnie w jak najlepszym porządku.
Pierwszy z ultra fioletowych występów. Podoba mi się, że jest jakiś pomysł na występ, co prawda opinie się sprzeczne - jest albo mega, albo mega....tanio. Zatem by się przekonać, czekam na urywek z kamery. Raczej występ się obroni, aczkolwiek dalej uważam, że to bardziej chwyci jury aniżeli widzów.
Elegancki, prosty występ. Cieszę się z braku ledów, bo raczej niespecjalnie pasowałyby to tego występu. Vincent brzmi świetnie, widać że próbuje przekazać szczerze widzom jakąś historie, co może tylko wpłynąć pozytywnie. O jury martwić się tu nie trzeba, dalej jednak nie wiadomo co z widzami, szczególnie, że inne wolniejsze występy w tym semi nie zawodzą.
Plusy: TVP wreszcie wydała więcej na występ, jest pyro (szkoda, że takim tuliaskom już na pyro nie starczyło), choreografia wydaje się być ok. Minusy - cała reszta. Wokal katastrofa, sam Rafał po zdjęciu okularów wygląda jakby pierwszy raz w swoim życiu znalazł się na scenie, dożynkowe okrzyki, ogólny chaos. Nadziei praktycznie brak, ogółem Rafał ma tydzień na to, by zrozumieć, że znajduje się na scenie Eurowizji a nie w studiu Jaka to Melodia i nikt tu jego wokalnie poza chórkami nie wesprze, ani nie uratuje występu. Na ten moment pikujemy w dół, Madzia Tul zaciera ręce.
Mam max mieszane uczucia. Niby z jednej strony jest to pozytywne, że całość nie wypada kiczowato i jest w tym jakieś quality, ale z drugiej strony całość prezentuje się po prostu biednie i zlewa się z resztą szybszych utworów w tym semi. Do tego Natka dalej rusza się kłodowato. Chyba już trzeba było wziąć ze sobą te tańczące lody...
Perfekcja. Świetnie się to prezentuje, ogląda się to mega przyjemnie, nie zdziwi mnie jeśli Islandia zawalczy o top 5, a może i nawet o podium.
ART, KLASA, MUZYKA, WOKAL, STAGING, ogółem 5 razy na tak . A tak na serio - cieszę się, że nie ma kiczu, prezentuje się to fajnie, dziewczyny rządzą sceną i wyróżniają się nie tylko energią, ale i również stagingiem, niby jest trochę różu, ale po serii różowatych występów zadziała to max na plus. Czuję pewien spokój.
dzia występy z wczoraj jutro kisses
01. 02. 03. 04. 05. 06. 07. 08. 09.
Dawid, marjuz, iguś and Fenistil lubią ten post
- SebekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 729
Płeć :
Wiek : 21
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 9:37
Teoretycznie miał być to najnudniejszy dzień prób, ale okazał się być chyba najciekawszym.
Wycisnęli z tego ile się tylko dało, występ jest prosty i estetyczny. Napisy na Tornike to dobry pomysł, dość charakterystyczny dzięki czemu będzie się w ogóle o tej piosence pamiętało. Szanse na awans nadal są marne, ale ostatniego miejsca też nie powinno być.
Wygląda to bardzo ciekawie i klimatycznie. Czerwona kolorystyka bardzo pasuje do tego utworu. Sukienka już nieco mniej współgra z resztą, ale jak już taką chciała to niech jej będzie. W tym fragmencie wydaje się być nieco pusto na scenie, ale dobra praca kamery powinna zniwelować to wrażenie. Generalnie Albania na plus.
Podobne odczucia jak u Dawida - w występie od FdC nic się praktycznie nie zmieniło, a bukmacherzy się zsikali. Ładny, prosty występ z klasą, idealnie oddający klimat utworu - dokładnie to czego oczekiwałem od Czarnej Mamby.
Świetny pomysł z tym klifem i piaskiem. Występ naprawdę robi bardzo dobre wrażenie, całość jest naprawdę klimatyczna. Wokalnie bezbłędnie.
Kopia z UMK, next.
W tym fragmencie nic ciekawego się nie dzieje, mam wrażenie, że wizualizacje i stroje Samanty oraz chórzystek kompletnie się ze sobą gryzą. Sama Samanta śpiewa tę piosenkę nieco za wysoko i przez to dosyć ciężko się tego słucha.
Skreśliłem jego szanse na zwycięstwo przed próbami, ale Gjon wraca do gry. Występ wygląda majestatycznie, czuć w tym art. Jak każdy oczekiwałem Duncan Laurence Arcade 2.0 a Szwajcaria bardzo pozytywnie zaskoczyła. Do tej pory jest to jedyny występ przy którym miałem winner vibes. Graty.
Niemal całkowita kopia z DMGP. Fajnie, że pokazali chórek.
Wycisnęli z tego ile się tylko dało, występ jest prosty i estetyczny. Napisy na Tornike to dobry pomysł, dość charakterystyczny dzięki czemu będzie się w ogóle o tej piosence pamiętało. Szanse na awans nadal są marne, ale ostatniego miejsca też nie powinno być.
Wygląda to bardzo ciekawie i klimatycznie. Czerwona kolorystyka bardzo pasuje do tego utworu. Sukienka już nieco mniej współgra z resztą, ale jak już taką chciała to niech jej będzie. W tym fragmencie wydaje się być nieco pusto na scenie, ale dobra praca kamery powinna zniwelować to wrażenie. Generalnie Albania na plus.
Podobne odczucia jak u Dawida - w występie od FdC nic się praktycznie nie zmieniło, a bukmacherzy się zsikali. Ładny, prosty występ z klasą, idealnie oddający klimat utworu - dokładnie to czego oczekiwałem od Czarnej Mamby.
Świetny pomysł z tym klifem i piaskiem. Występ naprawdę robi bardzo dobre wrażenie, całość jest naprawdę klimatyczna. Wokalnie bezbłędnie.
Kopia z UMK, next.
W tym fragmencie nic ciekawego się nie dzieje, mam wrażenie, że wizualizacje i stroje Samanty oraz chórzystek kompletnie się ze sobą gryzą. Sama Samanta śpiewa tę piosenkę nieco za wysoko i przez to dosyć ciężko się tego słucha.
Skreśliłem jego szanse na zwycięstwo przed próbami, ale Gjon wraca do gry. Występ wygląda majestatycznie, czuć w tym art. Jak każdy oczekiwałem Duncan Laurence Arcade 2.0 a Szwajcaria bardzo pozytywnie zaskoczyła. Do tej pory jest to jedyny występ przy którym miałem winner vibes. Graty.
Niemal całkowita kopia z DMGP. Fajnie, że pokazali chórek.
Dawid, iguś and Fenistil lubią ten post
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 12:10
Zaczynamy drugie próby I półfinału, na początek Litwa
- Litwa 2 próba:
- Słowenia 2 próba:
- Rosja 2 próba:
- Szwecja 2 próba:
- Australia urywek:
- Macedonia Północna 2 próba:
- Irlandia 2 próba:
- Cypr 2 próba:
- Norwegia 2 próba:
- Chorwacja 2 próba:
- Belgia 2 próba:
- Izrael 2 próba:
- Rumunia 2 próba:
- Azerbejdżan 2 próba:
Strona 3 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach