ESC 2021: PRÓBY
+9
Sebek
marjuz
iguś
Darka
Skrzeczek
Szymek79
Dawid
Aro
Łosoś
13 posters
Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 18:45
Wyniki press poll:
Morison and Wilk lubią ten post
- Szymek79Użytkownik
- Liczba postów : 551
Płeć :
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 20:10
Australia namieszała dzisiaj.
Fenistil lubi ten post
- SkrzeczekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 643
Płeć :
Wiek : 27
Re: ESC 2021: PRÓBY
Sro 12 Maj - 22:18
Pewnie parę rzeczy napisałbym inaczej, widząc całe występy. Wszystkiego na podstawie tych fragmentów przewidzieć się nie da i różnie mogą wyglądać występy jako całość, ale jakieś swoje aktualne przewidywanie i opinie przedstawiam. Kolory odzwierciedlają moje przewidywania. Na zielono jest 8 krajów, z których brak awansu któregokolwiek byłby dla mnie zaskakujący, choć znając życie, ktoś z tej grupy pewnie jednak polegnie. Na czerwono 8 krajów, które powalczą o pozostałe 2 lub 3 miejsca. Przypuszczam, że wypadną dużo słabiej od zielonych, ale każdy z nich ma swoje argumenty, może jedynie Macedonia Północna nadal najmniejsze szanse, ale nie zdziwi mnie, jak uniknie ostatniego miejsca.
LITWA: The Roop - Discoteque -> układ taneczny prezentuje się całkiem w porządku. Fajnie wyglądają te bardziej dzikie ruchy przy zmianie rytmu. NIe zrobiło na mnie piorunującego wrażenia, ale jest dobrze.
SŁOWENIA: Ana Soklič - Amen -> prezentuje się tak klasycznie. Wokalnie świetnie, osobiście lubię też ubiór Any. Najlepszy moment to ten wybuch na podłodze. Występ dopasowany do piosenki. Może się okazać, że jednak to się sprzeda, wyróżniając się większą łagodnością od sąsiednich występów.
ROSJA: Manizha - Russian Woman -> pomysł z suknią podoba mi się i sądzę, że uczyni Rosję już naprawdę bardzo zapamiętywaną i pomoże w uzyskaniu lepszego wyniku, choć nie do wszystkich to trafi, bo może część osób uznać to za wydziwianie. Wizualizacje bardzo trafione wg. mnie! Niech tylko jakoś poprawią wyjście z tej sukni, wygląda na jakieś problematyczne (chyba że ma to jakiś cel). Najmniej dobre wrażenie robią te mądrości w tle. W moim odczuciu brzmią trochę banalnie... wolałbym więcej wizualizacji, ale może to tylko ja tak mam.
SZWECJA: Tusse - Voices -> Ogólnie mogło być lepiej. Kłują mnie po oczach te intensywne światła... liczę na to, że ten element będzie wyglądał jakoś inaczej w samym półfinale. Podany fragment z drugiej próby nie zrobił na mnie wrażenia. Sam Tusse prezentuje się dobrze wokalnie i pod względem ruchów, może jedynie to na rękach i odsłonięte pachy mało mi się widzą, ale nie traktuję tego jako coś ważnego (i są w tym roku gorsze ubiory). Z pierwszej próby dobrze prezentują się chórzyści. Ze względu na odpowiednią piosenkę szanse na flop nadal są naprawdę małe.
AUSTRALIA: Montaigne - Technicolour -> za dużo tych machań rękami, które do mnie nie trafiają. Efekt z rozdziałem obrazu lubię, wpasowali go też do rytmu, tylko niech go nie nadużyją za bardzo przez cały występ, bo po pewnym czasie będzie się źle na to patrzyło. Występ w ciemniejszej i mniej jaskrawej stylistyce, niż się spodziewałem, ale jakoś dobrze to wygląda. No i jak to się stało, że tak bardzo poprawił się wokal? Jeden z wcześniejszych występów przed tygodniem eurowizyjnym brzmiał naprawdę źle. Ktoś tu albo wcześniej miał wpadkę, albo popracował nad sobą. Wyraźnie większe szanse Australii na awans widzę w tym momencie, choć nadal spodziewam się jej raczej poza top10, bo utwór zbyt specyficzny i może się nie wybronić w solidnym półfinale.
MACEDONIA PÓŁNOCNA: Vasil - Here I Stand -> Jest jakiś pomysł na prezentację. Vasil jawi się tutaj jako osoba o świecącym na złoto sercu. Jeszcze później pewnie ujrzelibyśmy odbijanie świateł, które może już być znane nam z preselekcji, ale na części osób, które pierwszy raz to zobaczą, może zrobić dobre wrażenie. Wokalnie wypada bardzo dobrze. Szkoda, że nie ma lepszego utworu. Awans nie jest niemożliwy, ale nadal byłby dla mnie czymś zadziwiającym, bo wciąż myślę, że to pierwszy utwór do uwalenia przez jury i za mało ujmujący dla widzów.
IRLANDIA: Lesley Roy - Maps -> Moje ulubione pomysły na występ i najgorsze wokale #1. To, co widziałem na pierwszej próbie, zapowiadało cos, co polubię, ale efekt jest nawet lepszy niż oczekiwania. Fajna taka podróż swoją drogą, pasuje do koncepcji piosenki. Wokal sprawia mi wrażenie jeszcze trochę gorszego niż w pierwszej próbie , choć może to tylko moje odczucie. Nawet chórki są tutaj jakieś bez polotu, gdy słychać to hoooooołm.
CYPR: Elena Tsagrinou - El Diablo -> Wokalistka i 4 tancerzy/tancerki do piosenki up-tempo #1, a czekają jeszcze 4 inne, ktoś z nich musi polegnąć, bo nie wszystkie na raz da się docenić. Der Teufel wypadł najlepiej z tej grupy w moim odczuciu, ma też piosenkę, która powinna najbardziej przekonać do siebie widzów (sądzę, że może lepiej trafić do nich od Tamtej, choć wolę już Tamtą osobiście, utwór Eleny brzmi bardziej jak jakiś współczesny hit w moim odczuciu, także na flop u telewidzów bym nie liczył, mimo sporej konkurencji w tym typie utworów i występów, ale też niczego nie wykluczam). Lustro prezentuje się fajnie, mają 8 tancerek i sobowtóra Eleny :P. Jedynie trochę słabo, że ucina część osób w tym lustrze.
NORWEGIA: TIX - Fallen Angel -> Ostatni mężczyzna na wokalu w tym półfinale, do tego z bardzo zapamiętywalnym występem i wyglądem. Dla niektórych wypadnie to pewnie bardzo kiczowato, ale jest to jednak dużo bardziej przystępne niż występ Roko. Do tego sądzę, że część osób może poruszyć tekst, jest jakoś tak właściwie napisany, więc jak ktoś da radę zrozumieć, to może urzeknie go ta historia. W jakimś stopniu to pomoże. Szansa na awans z samych punktów u telewidzów. Jak skończy u jurorów w top10 półfinału, to będę jednak zdziwiony, utwór ten zdaje się być mi dla nich mało przyjazny...
CHORWACJA: Albina - Tick-Tock -> Ciężko mi tutaj coś sensownego powiedzieć, oprócz tego, że stroje są kiepskie. Chyba najmniej ciekawy fragment drugiej próby.
BELGIA: Hooverphonic - The Wrong Place -> bardzo lubię jej czarną suknie, która ładnie błyszczy, ale w jakimś takim odpowiednim stopniu. Taki klasyczny występ całego zespołu. Wyróżnia się w ten sposób w pobliżu Norwegii oraz tych wszystkich tanecznych występów i Ukraińskiej impry, a jednocześnie wygląda na dopracowany. Jedynie doczepiłbym się do wizualizacji z twarzą w tyle - niespecjalnie za nimi przepadam, ale przynajmniej nie dostrzegłem tam autokanibalizmu, jak w przypadku Malty 2017 (wyglądało to tak, jakby sama siebie zjadała). Piosenka także się broni, brzmi jak coś, co docenią jurorzy, a telewidzowie również nie pogardzą, widzę odbiorców do takiego utworu. Bukmacherzy nie widzą tego w finale... zdziwię się, jak będą mieli rację i Belgia polegnie w półfinale.
IZRAEL: Eden Alene - Set Me Free -> Wiem, że piosenkę bardzo wysoko oceniono u EuroJury (4. miejsce w głosowaniu więcej niż 100 jurorów). Armenia w 2019 roku też sobie tam ładnie poradziła . O występie nie umiem powiedzieć nic ciekawego.
RUMUNIA: Roxen - Amnesia -> Moje ulubione pomysły na występ i najgorsze wokale #2. Tak, wokal zdaje się być lepszy niż na pierwszej próbie, ale nadal jest bardzo źle. Zastanawia mnie nadal aż takie pogorszenie wokalu względem wcześniejszych wykonań. Utwór od początku wydawał mi się trudny do wykonania, ale jak usłyszałem wcześniejsze próby Roxen chociażby w preparty, to było naprawdę spoko. Tu może za dużo musi się ruszać, albo zjada ją stres? Może powinni jakoś ograniczyć ruchy Roxen, ale mogłoby to też zaburzyć prezentację. Pomijając tę kwestię, pomysł na przeniesienie teledysku na scenę uważam za bardzo trafiony, świetnie komponuje się z przekazem utworu i mógłby zachwycić, ale niestety wygląda to w tym wideoklipie gorzej niż w teledysku, choć nadal doceniam użycie tej koncepcji i bardzo lubię pokazanie walki i wizualizację, przez co wciąż jest to jeden z moich ulubionych występów, ale niekoniecznie może być to tak dobrze odebrane przez innych. Jeszcze dodam, że używają za dużo tego dymu! W ewentualnym awansie może pomóc sąsiedztwo innego typu utworów.
AZERBEJDŻAN: Efendi - Mata Hari -> Wizualizacje moim zdaniem powinny mieć więcej ciepłych barw przy tym utworze.
UKRAINA: Go_A - Shum -> może nie zachwyciło mnie tak bardzo, jak niektórych, ale też odbieram to bardzo dobrze. Jest skocznie, dynamicznie i w dobrym rytmie. Na pierwszej próbie wokal oczywiście jak trzeba, na drugiej nie było Kateryny, ale nie wątpię, że dałaby radę kolejny raz. Zastępująca ją Pani nawet dobrze sobie poradziła. Wizualizacje nieszczególnie przypadają mi do gustu, ale chyba powinny być dobrze odebrane przez większość. Praca kamer mogła być lepsza moim zdaniem.
MALTA: Destiny - Je Me Casse -> Na razie tylko o pierwszej. W różowej sukni z odsłoniętymi nogami Destiny wygląda bardzo niekorzystnie. Gryzie mnie w oczy jeszcze ten jaskrawy kolor. Machanie rękami tutaj nawet lubię, ale o występie niczego konkretnego a zarazem pozytywnego nie umiem powiedzieć. Patrząc na ten hype i ostatnią pozycję startową powinna awansować, ale nie spodziewam się już Malty w top10.
Ogólnie Większość występów uważam za dobre, ale nikt nie zaprezentował występu bliskiego doskonałości i wszędzie się gdzieś doczepiłem. Szkoda, że 2 najlepsze koncepcje na występ do dwóch utworów z mojego top5 tegorocznej Eurowizji połączone były z 2 najsłabszymi wokalami... ale za koncepcje bardzo doceniam.
Ranking moich odczuć: 1. , 2. , 3. , 4. , 5. , 6. , 7. , 8. , 9. , 10. , | 11. , 12. , 13. , 14. , 15. , 16.
LITWA: The Roop - Discoteque -> układ taneczny prezentuje się całkiem w porządku. Fajnie wyglądają te bardziej dzikie ruchy przy zmianie rytmu. NIe zrobiło na mnie piorunującego wrażenia, ale jest dobrze.
SŁOWENIA: Ana Soklič - Amen -> prezentuje się tak klasycznie. Wokalnie świetnie, osobiście lubię też ubiór Any. Najlepszy moment to ten wybuch na podłodze. Występ dopasowany do piosenki. Może się okazać, że jednak to się sprzeda, wyróżniając się większą łagodnością od sąsiednich występów.
ROSJA: Manizha - Russian Woman -> pomysł z suknią podoba mi się i sądzę, że uczyni Rosję już naprawdę bardzo zapamiętywaną i pomoże w uzyskaniu lepszego wyniku, choć nie do wszystkich to trafi, bo może część osób uznać to za wydziwianie. Wizualizacje bardzo trafione wg. mnie! Niech tylko jakoś poprawią wyjście z tej sukni, wygląda na jakieś problematyczne (chyba że ma to jakiś cel). Najmniej dobre wrażenie robią te mądrości w tle. W moim odczuciu brzmią trochę banalnie... wolałbym więcej wizualizacji, ale może to tylko ja tak mam.
SZWECJA: Tusse - Voices -> Ogólnie mogło być lepiej. Kłują mnie po oczach te intensywne światła... liczę na to, że ten element będzie wyglądał jakoś inaczej w samym półfinale. Podany fragment z drugiej próby nie zrobił na mnie wrażenia. Sam Tusse prezentuje się dobrze wokalnie i pod względem ruchów, może jedynie to na rękach i odsłonięte pachy mało mi się widzą, ale nie traktuję tego jako coś ważnego (i są w tym roku gorsze ubiory). Z pierwszej próby dobrze prezentują się chórzyści. Ze względu na odpowiednią piosenkę szanse na flop nadal są naprawdę małe.
AUSTRALIA: Montaigne - Technicolour -> za dużo tych machań rękami, które do mnie nie trafiają. Efekt z rozdziałem obrazu lubię, wpasowali go też do rytmu, tylko niech go nie nadużyją za bardzo przez cały występ, bo po pewnym czasie będzie się źle na to patrzyło. Występ w ciemniejszej i mniej jaskrawej stylistyce, niż się spodziewałem, ale jakoś dobrze to wygląda. No i jak to się stało, że tak bardzo poprawił się wokal? Jeden z wcześniejszych występów przed tygodniem eurowizyjnym brzmiał naprawdę źle. Ktoś tu albo wcześniej miał wpadkę, albo popracował nad sobą. Wyraźnie większe szanse Australii na awans widzę w tym momencie, choć nadal spodziewam się jej raczej poza top10, bo utwór zbyt specyficzny i może się nie wybronić w solidnym półfinale.
MACEDONIA PÓŁNOCNA: Vasil - Here I Stand -> Jest jakiś pomysł na prezentację. Vasil jawi się tutaj jako osoba o świecącym na złoto sercu. Jeszcze później pewnie ujrzelibyśmy odbijanie świateł, które może już być znane nam z preselekcji, ale na części osób, które pierwszy raz to zobaczą, może zrobić dobre wrażenie. Wokalnie wypada bardzo dobrze. Szkoda, że nie ma lepszego utworu. Awans nie jest niemożliwy, ale nadal byłby dla mnie czymś zadziwiającym, bo wciąż myślę, że to pierwszy utwór do uwalenia przez jury i za mało ujmujący dla widzów.
IRLANDIA: Lesley Roy - Maps -> Moje ulubione pomysły na występ i najgorsze wokale #1. To, co widziałem na pierwszej próbie, zapowiadało cos, co polubię, ale efekt jest nawet lepszy niż oczekiwania. Fajna taka podróż swoją drogą, pasuje do koncepcji piosenki. Wokal sprawia mi wrażenie jeszcze trochę gorszego niż w pierwszej próbie , choć może to tylko moje odczucie. Nawet chórki są tutaj jakieś bez polotu, gdy słychać to hoooooołm.
CYPR: Elena Tsagrinou - El Diablo -> Wokalistka i 4 tancerzy/tancerki do piosenki up-tempo #1, a czekają jeszcze 4 inne, ktoś z nich musi polegnąć, bo nie wszystkie na raz da się docenić. Der Teufel wypadł najlepiej z tej grupy w moim odczuciu, ma też piosenkę, która powinna najbardziej przekonać do siebie widzów (sądzę, że może lepiej trafić do nich od Tamtej, choć wolę już Tamtą osobiście, utwór Eleny brzmi bardziej jak jakiś współczesny hit w moim odczuciu, także na flop u telewidzów bym nie liczył, mimo sporej konkurencji w tym typie utworów i występów, ale też niczego nie wykluczam). Lustro prezentuje się fajnie, mają 8 tancerek i sobowtóra Eleny :P. Jedynie trochę słabo, że ucina część osób w tym lustrze.
NORWEGIA: TIX - Fallen Angel -> Ostatni mężczyzna na wokalu w tym półfinale, do tego z bardzo zapamiętywalnym występem i wyglądem. Dla niektórych wypadnie to pewnie bardzo kiczowato, ale jest to jednak dużo bardziej przystępne niż występ Roko. Do tego sądzę, że część osób może poruszyć tekst, jest jakoś tak właściwie napisany, więc jak ktoś da radę zrozumieć, to może urzeknie go ta historia. W jakimś stopniu to pomoże. Szansa na awans z samych punktów u telewidzów. Jak skończy u jurorów w top10 półfinału, to będę jednak zdziwiony, utwór ten zdaje się być mi dla nich mało przyjazny...
CHORWACJA: Albina - Tick-Tock -> Ciężko mi tutaj coś sensownego powiedzieć, oprócz tego, że stroje są kiepskie. Chyba najmniej ciekawy fragment drugiej próby.
BELGIA: Hooverphonic - The Wrong Place -> bardzo lubię jej czarną suknie, która ładnie błyszczy, ale w jakimś takim odpowiednim stopniu. Taki klasyczny występ całego zespołu. Wyróżnia się w ten sposób w pobliżu Norwegii oraz tych wszystkich tanecznych występów i Ukraińskiej impry, a jednocześnie wygląda na dopracowany. Jedynie doczepiłbym się do wizualizacji z twarzą w tyle - niespecjalnie za nimi przepadam, ale przynajmniej nie dostrzegłem tam autokanibalizmu, jak w przypadku Malty 2017 (wyglądało to tak, jakby sama siebie zjadała). Piosenka także się broni, brzmi jak coś, co docenią jurorzy, a telewidzowie również nie pogardzą, widzę odbiorców do takiego utworu. Bukmacherzy nie widzą tego w finale... zdziwię się, jak będą mieli rację i Belgia polegnie w półfinale.
IZRAEL: Eden Alene - Set Me Free -> Wiem, że piosenkę bardzo wysoko oceniono u EuroJury (4. miejsce w głosowaniu więcej niż 100 jurorów). Armenia w 2019 roku też sobie tam ładnie poradziła . O występie nie umiem powiedzieć nic ciekawego.
RUMUNIA: Roxen - Amnesia -> Moje ulubione pomysły na występ i najgorsze wokale #2. Tak, wokal zdaje się być lepszy niż na pierwszej próbie, ale nadal jest bardzo źle. Zastanawia mnie nadal aż takie pogorszenie wokalu względem wcześniejszych wykonań. Utwór od początku wydawał mi się trudny do wykonania, ale jak usłyszałem wcześniejsze próby Roxen chociażby w preparty, to było naprawdę spoko. Tu może za dużo musi się ruszać, albo zjada ją stres? Może powinni jakoś ograniczyć ruchy Roxen, ale mogłoby to też zaburzyć prezentację. Pomijając tę kwestię, pomysł na przeniesienie teledysku na scenę uważam za bardzo trafiony, świetnie komponuje się z przekazem utworu i mógłby zachwycić, ale niestety wygląda to w tym wideoklipie gorzej niż w teledysku, choć nadal doceniam użycie tej koncepcji i bardzo lubię pokazanie walki i wizualizację, przez co wciąż jest to jeden z moich ulubionych występów, ale niekoniecznie może być to tak dobrze odebrane przez innych. Jeszcze dodam, że używają za dużo tego dymu! W ewentualnym awansie może pomóc sąsiedztwo innego typu utworów.
AZERBEJDŻAN: Efendi - Mata Hari -> Wizualizacje moim zdaniem powinny mieć więcej ciepłych barw przy tym utworze.
UKRAINA: Go_A - Shum -> może nie zachwyciło mnie tak bardzo, jak niektórych, ale też odbieram to bardzo dobrze. Jest skocznie, dynamicznie i w dobrym rytmie. Na pierwszej próbie wokal oczywiście jak trzeba, na drugiej nie było Kateryny, ale nie wątpię, że dałaby radę kolejny raz. Zastępująca ją Pani nawet dobrze sobie poradziła. Wizualizacje nieszczególnie przypadają mi do gustu, ale chyba powinny być dobrze odebrane przez większość. Praca kamer mogła być lepsza moim zdaniem.
MALTA: Destiny - Je Me Casse -> Na razie tylko o pierwszej. W różowej sukni z odsłoniętymi nogami Destiny wygląda bardzo niekorzystnie. Gryzie mnie w oczy jeszcze ten jaskrawy kolor. Machanie rękami tutaj nawet lubię, ale o występie niczego konkretnego a zarazem pozytywnego nie umiem powiedzieć. Patrząc na ten hype i ostatnią pozycję startową powinna awansować, ale nie spodziewam się już Malty w top10.
Ogólnie Większość występów uważam za dobre, ale nikt nie zaprezentował występu bliskiego doskonałości i wszędzie się gdzieś doczepiłem. Szkoda, że 2 najlepsze koncepcje na występ do dwóch utworów z mojego top5 tegorocznej Eurowizji połączone były z 2 najsłabszymi wokalami... ale za koncepcje bardzo doceniam.
Ranking moich odczuć: 1. , 2. , 3. , 4. , 5. , 6. , 7. , 8. , 9. , 10. , | 11. , 12. , 13. , 14. , 15. , 16.
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1959
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 0:12
Nie śledzę pełnych relacji z prób, jedynie oficjalne fragmenty wrzucane przez kanał Eurowizji.
Mnie się już to dość mocno opatrzyło, ale wygląda jak miało wyglądać - jest dobrze.
Zapowiada się bardzo dobrze, choć klasycznie. W skrócie nie znalazł się akurat najmocniejszy fragment utworu, więc trudno to w pełni ocenić.
Świetne są te rosyjskie akcenty w tle, napisy też mi o dziwo w tym wydaniu nie przeszkadzają. A Manizha - slay!
Nie jestem fanem tego stroju. W preselekcjach był podobny, ale jednak o wiele, wiele lepiej to wyglądało. No i strasznie jest tu Tusse prześwietlony, trochę w tym świetle ginie. Poza tym jest oczywiście dobrze.
Co tu się podziało?! Niesamowicie mi się to podoba. Nie dość, że Montaigne brzmi zaskakująco czysto, to prezentacja sceniczna jest po prostu idealna do tej piosenki. Niektóre efekty wyglądają niczym z jakiejś kreskówki z ciekawą kreską, choć na dobrą sprawę są zrobione jedynie z użyciem świateł i filtrów. Uwielbiam też ten moment, gdy znianacka pojawiają się tancerki.
Całkiem to pocieszne. Zapowiada się, że o dziwo obejrzę ten występ ze względną przyjemnością.
Pomysł na występ świetny, jego wprowadzenie w życie niezłe, ale co z tego, skoro wokalnie to najsłabszy występ półfinału.
Chyba najlepszy możliwy występ do tej piosenki. Bardzo podobają mi się stroje, lustro też daje fajne efekty. Wokalnie okej, ale bez szału.
Występ przeniesiony z MGP, jest okej. Wokalnie mogłoby być nieco mocniej.
Ta kolorystyka i stylistyka pasują do piosenki. Ogólnie nic przełomowego, ale podoba mi się.
Klasycznie, podoba mi się. Twarz w tle na szczęście widać tylko czasami.
Piski są mega, ale za to te normalniejsze fragmenty wcześniej wyszły w moim odczuciu zbyt krzykliwie, źle mi się tam słuchało Eden. Wygląda ona... dziwnie, ciekawi mnie obiór jej postaci przez widzów.
Wokalnie słabo, ale prezentacja sceniczna mimo wszystko w klimacie teledysku i będzie się wyróżniać.
Całkiem ciekawy efekt wyszedł gdy ludzie zostają w miejscu, a tło kręci się lub przesuwa za nimi przy tych orientalnych dźwiękach. Mimo to Efendi bez większej charyzmy, nie widać w niej gwiazdy tego występu.
Nawet bez Kateryny wygląda to dobrze, dopiero po chwili się zorientowałem, że jej nie ma. Nie jestem w 100% przekonany do tych biegnących postaci w tle, ale całość solidna, charakterystyczna.
Mnie się już to dość mocno opatrzyło, ale wygląda jak miało wyglądać - jest dobrze.
Zapowiada się bardzo dobrze, choć klasycznie. W skrócie nie znalazł się akurat najmocniejszy fragment utworu, więc trudno to w pełni ocenić.
Świetne są te rosyjskie akcenty w tle, napisy też mi o dziwo w tym wydaniu nie przeszkadzają. A Manizha - slay!
Nie jestem fanem tego stroju. W preselekcjach był podobny, ale jednak o wiele, wiele lepiej to wyglądało. No i strasznie jest tu Tusse prześwietlony, trochę w tym świetle ginie. Poza tym jest oczywiście dobrze.
Co tu się podziało?! Niesamowicie mi się to podoba. Nie dość, że Montaigne brzmi zaskakująco czysto, to prezentacja sceniczna jest po prostu idealna do tej piosenki. Niektóre efekty wyglądają niczym z jakiejś kreskówki z ciekawą kreską, choć na dobrą sprawę są zrobione jedynie z użyciem świateł i filtrów. Uwielbiam też ten moment, gdy znianacka pojawiają się tancerki.
Całkiem to pocieszne. Zapowiada się, że o dziwo obejrzę ten występ ze względną przyjemnością.
Pomysł na występ świetny, jego wprowadzenie w życie niezłe, ale co z tego, skoro wokalnie to najsłabszy występ półfinału.
Chyba najlepszy możliwy występ do tej piosenki. Bardzo podobają mi się stroje, lustro też daje fajne efekty. Wokalnie okej, ale bez szału.
Występ przeniesiony z MGP, jest okej. Wokalnie mogłoby być nieco mocniej.
Ta kolorystyka i stylistyka pasują do piosenki. Ogólnie nic przełomowego, ale podoba mi się.
Klasycznie, podoba mi się. Twarz w tle na szczęście widać tylko czasami.
Piski są mega, ale za to te normalniejsze fragmenty wcześniej wyszły w moim odczuciu zbyt krzykliwie, źle mi się tam słuchało Eden. Wygląda ona... dziwnie, ciekawi mnie obiór jej postaci przez widzów.
Wokalnie słabo, ale prezentacja sceniczna mimo wszystko w klimacie teledysku i będzie się wyróżniać.
Całkiem ciekawy efekt wyszedł gdy ludzie zostają w miejscu, a tło kręci się lub przesuwa za nimi przy tych orientalnych dźwiękach. Mimo to Efendi bez większej charyzmy, nie widać w niej gwiazdy tego występu.
Nawet bez Kateryny wygląda to dobrze, dopiero po chwili się zorientowałem, że jej nie ma. Nie jestem w 100% przekonany do tych biegnących postaci w tle, ale całość solidna, charakterystyczna.
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1312
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 3:53
Beznadzieja. Drugi półfinał miażdzy, w pierwszym mamy masę kiczu, zero kreatywności, słabe wokale, nudy. Oczywiście są wyjątki, ale w całości trudno by mi było dopchnąć dziesiątkę finalistów.
Najlepszy staging ma zdecydowanie , kreatywny, wyróżniający się i angażujący widza, wokalnie Lesley w drugim podejściu brzmiała bardzo dobrze i liczę że podobnie to będzie wyglądało na żywo! też wygląda świetnie (oglądałem na nielegalu 3 minuty), nie podobają mi się tylko kafelki na teamsie na końcu i trochę tracimy interakcję Maniżii z chórkami. Live on tape z też wygląda bardzo dobrze, czarny i lasery bardzo pasują do tego futurystycznego występu. lepiej tej piosenki przedstawić nie mogła - i nie jest kiczowato i jest ikonicznie. No i z plusów to chyba tyle..
W trochę wieje nudą, ale jest poprawnie. Od liczyłem na więcej, ale występ jest bardzo klasyczny ale mógłby być... bardziej i można było zastosować jakieś smaczki typu podział kamery, czerń + światła zamiast czoła wokalistki na wizualach. Poprawny występ ale brakuje błysku. też ma występ poprawny, fanqi są pod wrażeniem że labadziarski bop jest nie najgorzej zaśpiewany i nie ma kompletnego bałaganu na scenie, ale w gruncie rzeczy na scenie nic się ciekawego nie dzieje, a wokal jest podobny jak w studyjnej. Szok.
Jako jedyny napisałem tu że nie podobają mi się wizuale w i podtrzymuje - wygląda to koszmarnie. kompletnie bez błysku, wizuale zbyt generyczne i nic nie wnoszą. niemrawo wokalnie, staging bez pomysłu i źle zrealizowany. największe nudy semi. Roxen trochę się poprawiła wokalnie, ale to jest wciąż wokal gorszy od np. Tussego, a przede wszystkim nie rozumiem podniety stagingiem, dla widzów tak czy siak niezjadliwe, a jurorów odstraszy wokal.
Natomiast to co na scenę wywalają i to jest jakaś porażka, nie dość że muzycznie to jest najniższy poziom zwykłej popowej piosenki, to jeszcze ten różowy anturaż, beznadziejne stroje (Eden ma gorszy imo), kompletny sceniczny bałagan, tancerze z czapy, silenie się na wokalizy. Trzeba być fanem Eurowizji żeby coś takiego słuchać, widzieć i uważać że to jest dobre. A już na pewno trzeba być fanem Eurowizji by myśleć że to wejdzie do finału.
Na ten moment "10" typuję:
Najlepszy staging ma zdecydowanie , kreatywny, wyróżniający się i angażujący widza, wokalnie Lesley w drugim podejściu brzmiała bardzo dobrze i liczę że podobnie to będzie wyglądało na żywo! też wygląda świetnie (oglądałem na nielegalu 3 minuty), nie podobają mi się tylko kafelki na teamsie na końcu i trochę tracimy interakcję Maniżii z chórkami. Live on tape z też wygląda bardzo dobrze, czarny i lasery bardzo pasują do tego futurystycznego występu. lepiej tej piosenki przedstawić nie mogła - i nie jest kiczowato i jest ikonicznie. No i z plusów to chyba tyle..
W trochę wieje nudą, ale jest poprawnie. Od liczyłem na więcej, ale występ jest bardzo klasyczny ale mógłby być... bardziej i można było zastosować jakieś smaczki typu podział kamery, czerń + światła zamiast czoła wokalistki na wizualach. Poprawny występ ale brakuje błysku. też ma występ poprawny, fanqi są pod wrażeniem że labadziarski bop jest nie najgorzej zaśpiewany i nie ma kompletnego bałaganu na scenie, ale w gruncie rzeczy na scenie nic się ciekawego nie dzieje, a wokal jest podobny jak w studyjnej. Szok.
Jako jedyny napisałem tu że nie podobają mi się wizuale w i podtrzymuje - wygląda to koszmarnie. kompletnie bez błysku, wizuale zbyt generyczne i nic nie wnoszą. niemrawo wokalnie, staging bez pomysłu i źle zrealizowany. największe nudy semi. Roxen trochę się poprawiła wokalnie, ale to jest wciąż wokal gorszy od np. Tussego, a przede wszystkim nie rozumiem podniety stagingiem, dla widzów tak czy siak niezjadliwe, a jurorów odstraszy wokal.
Natomiast to co na scenę wywalają i to jest jakaś porażka, nie dość że muzycznie to jest najniższy poziom zwykłej popowej piosenki, to jeszcze ten różowy anturaż, beznadziejne stroje (Eden ma gorszy imo), kompletny sceniczny bałagan, tancerze z czapy, silenie się na wokalizy. Trzeba być fanem Eurowizji żeby coś takiego słuchać, widzieć i uważać że to jest dobre. A już na pewno trzeba być fanem Eurowizji by myśleć że to wejdzie do finału.
Na ten moment "10" typuję:
Aro and Aleks lubią ten post
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 12:50
Zaczynamy kolejne drugie próby półfinalistów, na początek Malta:
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 15:06
Polska próba:
- AleksUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 948
Płeć :
Wiek : 22
Skąd : TiViland
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 17:00
Belgrad 2022 coraz bliżej
iguś, Łosoś and Sebek lubią ten post
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 20:27
przyznam szczerze, że mam już przesyt tych wszystkich występów, więc wyróżnię kilka które mi się mega podobają (kolejność przypadkowa):
Szwajcaria - wygląda to bardzo dynamicznie i efektownie + że popracowano nad występem a nie odgrzano ubiegłoroczne arcade.
Islandia - jest to przefajne, idealne ujęcia kamer, uwielbiam wizualizacje.
Bułgaria - mega klimatyczny występ, ładne stonowane kolory.
Ukraina - do tej próby powracam najczęściej, czuję że coś się tu jeszcze wydarzy.
dodam tylko, że w tym wszystkim mam największy ubaw z Portugalii, która dodając tylko (moim zdaniem) średnie wizualizacje i nie zmieniając niczego wyskoczyła z bottom 10 na 17 miejsce w notowaniach bukmacherów.
Szwajcaria - wygląda to bardzo dynamicznie i efektownie + że popracowano nad występem a nie odgrzano ubiegłoroczne arcade.
Islandia - jest to przefajne, idealne ujęcia kamer, uwielbiam wizualizacje.
Bułgaria - mega klimatyczny występ, ładne stonowane kolory.
Ukraina - do tej próby powracam najczęściej, czuję że coś się tu jeszcze wydarzy.
dodam tylko, że w tym wszystkim mam największy ubaw z Portugalii, która dodając tylko (moim zdaniem) średnie wizualizacje i nie zmieniając niczego wyskoczyła z bottom 10 na 17 miejsce w notowaniach bukmacherów.
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 21:01
Press poll:
Aleks lubi ten post
- DarkaUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 288
Płeć :
Wiek : 25
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 22:26
Chciałam tylko napisać, że jestem zachwycona tym jak Austria prezentuje się na scenie i serio zdziwię się jeśli nie awansuje
Fenistil lubi ten post
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 928
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: ESC 2021: PRÓBY
Czw 13 Maj - 22:41
- Nooo, Włosi dali czadu! Prosty staging, ale pełen energii i charakteru zespołu, nie dziwię się temu wystrzeleniu u buków! Kraj, który obstawiłem do wygrania ESC 2021 absolutnie nie zawiódł.
- Prezentacja sceniczna, w tym ten paluch, jak najbardziej pasuje do charakteru utworu, no ale.. nie.
- Świetny, kolorowy i cieszący oko występ, a wizualki chyba najładniejsze w tym roku! Jeangu tabeli wyników nie zwojuje, ale z pewnością pozostawi po sobie dobre wrażenie.
- Mamy tutaj to co w pre = bardzo dobrze, że nie wprowadzono niepotrzebnych kombinacji, we Voila nic więcej nie trzeba.
- Te trąby oceniam neutralnie. W całości niby jest jakiś pomysł i jest to jakieś, ma swego rodzaju energię, ale nie widzę UK odnoszącej sukcesu w finale.
- Gdyby odpuścił sobie ten księżyc to na scenie byłoby dość pusto i nudno, ale przynajmniej w miarę ładnie. A tak jest nudno i po prostu brzydko, okropnie to wygląda. No i mega revamp, lekkie disco dodali w 2. zwrotce. Hiszpania leci po ostatnie miejsce w finale.
1. 2. 3. 4. 5. 6.
- Prezentacja sceniczna, w tym ten paluch, jak najbardziej pasuje do charakteru utworu, no ale.. nie.
- Świetny, kolorowy i cieszący oko występ, a wizualki chyba najładniejsze w tym roku! Jeangu tabeli wyników nie zwojuje, ale z pewnością pozostawi po sobie dobre wrażenie.
- Mamy tutaj to co w pre = bardzo dobrze, że nie wprowadzono niepotrzebnych kombinacji, we Voila nic więcej nie trzeba.
- Te trąby oceniam neutralnie. W całości niby jest jakiś pomysł i jest to jakieś, ma swego rodzaju energię, ale nie widzę UK odnoszącej sukcesu w finale.
- Gdyby odpuścił sobie ten księżyc to na scenie byłoby dość pusto i nudno, ale przynajmniej w miarę ładnie. A tak jest nudno i po prostu brzydko, okropnie to wygląda. No i mega revamp, lekkie disco dodali w 2. zwrotce. Hiszpania leci po ostatnie miejsce w finale.
1. 2. 3. 4. 5. 6.
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1959
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pią 14 Maj - 0:17
Wokalnie oczywiście slay. W tym stroju już trochę lepiej wygląda, ale wciąż nie widzę w tym zwycięzcy.
Ok, teraz już rozumiem o co Wam chodziło. xD Ten początek mega dziwny, ale nawet mnie to bawi. Później bardzo podoba mi się ten widok z góry, ogółem chyba będzie dobry występ.
Jest poprawnie, ale absolutnie nic interesującego nie ma w tym występie.
Wokalnie brzmi to niesamowicie słabo, ale liczę, że Benny może się po prostu oszczędzać i na żywo będzie okej. Występ solidny, ale niestety raczej bez rewelacji.
Ale na tej scenie musiało być zielono... Koncepcja i wykonanie bardzo fajne, Stefania też prezentuje się dobrze.
Ładna prezentacja z klasą. Nawet przy tym skrócie dostałem ciarek gdy przyszedł moment kulminacyjny piosenki.
Już chyba wolę jak Rafał ma okulary, bo przynajmniej nie wyglądałby na takiego wystraszonego jak tutaj. Oczywiście mam na myśli te nieliczne ujęcia, kiedy jego twarz na chwilę przebija się zza tej całej pirotechniki. Wokalnie bardzo niepewnie. Nie ogarniam w jaki niby sposób koncepcja neonów została tutaj przeniesiona z teledysku na scenę - tyle się o tym mówiło, a ostatecznie jedyną pozostałością tego wszystkiego jest koszmarnie losowy napis "WARSZAWA".
Zaskakująco mało kiczu w tym występie i Natalka też o dziwo daje radę.
Boski wstęp, nie mogę się doczekać reszty.
No hasają sobie Hurykanki po tej scenie i nawet ciekawie się na to patrzy, ale muzycznie nie czuję tego.
---------------
U finalistów ogólnie się zapowiadają raczej dobre występy. Bardzo mi się podobają kolorki u Jeangu, a James porządnie zaskoczył na plus z tymi gigantycznymi trąbkami.
Ok, teraz już rozumiem o co Wam chodziło. xD Ten początek mega dziwny, ale nawet mnie to bawi. Później bardzo podoba mi się ten widok z góry, ogółem chyba będzie dobry występ.
Jest poprawnie, ale absolutnie nic interesującego nie ma w tym występie.
Wokalnie brzmi to niesamowicie słabo, ale liczę, że Benny może się po prostu oszczędzać i na żywo będzie okej. Występ solidny, ale niestety raczej bez rewelacji.
Ale na tej scenie musiało być zielono... Koncepcja i wykonanie bardzo fajne, Stefania też prezentuje się dobrze.
Ładna prezentacja z klasą. Nawet przy tym skrócie dostałem ciarek gdy przyszedł moment kulminacyjny piosenki.
Już chyba wolę jak Rafał ma okulary, bo przynajmniej nie wyglądałby na takiego wystraszonego jak tutaj. Oczywiście mam na myśli te nieliczne ujęcia, kiedy jego twarz na chwilę przebija się zza tej całej pirotechniki. Wokalnie bardzo niepewnie. Nie ogarniam w jaki niby sposób koncepcja neonów została tutaj przeniesiona z teledysku na scenę - tyle się o tym mówiło, a ostatecznie jedyną pozostałością tego wszystkiego jest koszmarnie losowy napis "WARSZAWA".
Zaskakująco mało kiczu w tym występie i Natalka też o dziwo daje radę.
Boski wstęp, nie mogę się doczekać reszty.
No hasają sobie Hurykanki po tej scenie i nawet ciekawie się na to patrzy, ale muzycznie nie czuję tego.
---------------
U finalistów ogólnie się zapowiadają raczej dobre występy. Bardzo mi się podobają kolorki u Jeangu, a James porządnie zaskoczył na plus z tymi gigantycznymi trąbkami.
Dawid lubi ten post
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1312
Wiek : 23
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pią 14 Maj - 1:14
Mega podoba mi się pojedynek vs. w tym półfinale. Z jednej strony mamy charyzmatycznego wokalistę w amerykańskim stylu z ciekawą barwą głosu i estetycznym stagingiem. Z drugiej strony nastolatkę w świecącym fioletowym kombinezonie i tańczące gacie na green screenie. Ja już abstrachuję do jakości piosenek a to różnica jest klas; "Omaga" jest jeden z niewielu utworów w tym roku do eksportu poza Eurowizję, a "Last Dance" to młodzieżowe disco z 4 słowami w refrenie. Rezultat: 88% szans na awans u buków, 28% na awans . Opinie o top 5 dla Grecji w finale są coraz częstsze, bo się Dimitrosów w komentarzach namnożyło, ale niektórzy chyba serio się na to łapią.
Benny raz że się oszczędza, dwa i tak nie śpiewa najgorzej, do tej piosenki pasuje tego typu luzacki, lekko nonszalancki sposób śpiewania. Do tego fenomenalnie śpiewa końcówkę. A wokalizy Stefanii na końcu brzmią bardzo źle. Ogółem myślę że Grecja może się wcisnąć, ale nie bez czeskiego kolegi z sąsiedztwa.
***
Reszta bez większych zmian, tyle że: wygląda bardzo biednie, to będzie moim zdaniem gwóźdź do trumny i na tym etapie ludzie będą mieli już przesyt różowych kwadratów, kręcących się rombów, cekinowych sukienek i czwórki tancerzy. Jak awans to jak Zena. Nie najgorzej wygląda , myślę że uda się awansować jak będzie Flo Rida.
Zauważyłem, że jak ktoś mniej więcej powtarza występ z selekcji to jest krytykowany, a to nie jest z gruntu złe. Przecież widzowie i jurorzy występ zobaczą pierwszy raz. Ale nawiasem mówiąc, to ten występ nie będzie taki sam, ale pozwolę ci nie odbierać nadziei na flop piosenki, która oczywiście na awans kompletnie nie zasługuje.
Benny raz że się oszczędza, dwa i tak nie śpiewa najgorzej, do tej piosenki pasuje tego typu luzacki, lekko nonszalancki sposób śpiewania. Do tego fenomenalnie śpiewa końcówkę. A wokalizy Stefanii na końcu brzmią bardzo źle. Ogółem myślę że Grecja może się wcisnąć, ale nie bez czeskiego kolegi z sąsiedztwa.
***
Reszta bez większych zmian, tyle że: wygląda bardzo biednie, to będzie moim zdaniem gwóźdź do trumny i na tym etapie ludzie będą mieli już przesyt różowych kwadratów, kręcących się rombów, cekinowych sukienek i czwórki tancerzy. Jak awans to jak Zena. Nie najgorzej wygląda , myślę że uda się awansować jak będzie Flo Rida.
Yngwie napisał:dodam tylko, że w tym wszystkim mam największy ubaw z Portugalii, która dodając tylko (moim zdaniem) średnie wizualizacje i nie zmieniając niczego wyskoczyła z bottom 10 na 17 miejsce w notowaniach bukmacherów.
Zauważyłem, że jak ktoś mniej więcej powtarza występ z selekcji to jest krytykowany, a to nie jest z gruntu złe. Przecież widzowie i jurorzy występ zobaczą pierwszy raz. Ale nawiasem mówiąc, to ten występ nie będzie taki sam, ale pozwolę ci nie odbierać nadziei na flop piosenki, która oczywiście na awans kompletnie nie zasługuje.
- SebekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 729
Płeć :
Wiek : 21
Re: ESC 2021: PRÓBY
Pią 14 Maj - 7:55
Występ dosyć prosty, ale szalenie energiczny i estetyczny. Efekty pirotechniczne też na plus. Włochy już przed konkursem były pewniakiem do zajęcia miejsca w czołowej piątce, teraz tylko zwiększyli swoje szanse.
Występ idealnie pasuje do tego utworu. Na plus ten paluch - taki charakterystyczny element.
Świetne wizualizacje, jedne z najlepszych w tym roku. Występ świetnie oddaje charakter utworu, czuć w tym mega orientalny vibe. Na plus także prosta, ale charakterystyczna choreografia.
Występ identyczny jak w preselekcjach, ale po co zmieniać coś, co było genialne.
Dość prosty i zwyczajny występ, generalnie UK wypadło dość neutralnie. Fajne te gigantyczne trąbki i choreografia tancerzy. Widać jakiś pomysł, ale miejsce wyższe niż w trzeciej dziesiątce będzie sukcesem.
Nuda potworna, gdyby nie ten księżyc przeszliby jeszcze bardziej niezauważeni.
Występ idealnie pasuje do tego utworu. Na plus ten paluch - taki charakterystyczny element.
Świetne wizualizacje, jedne z najlepszych w tym roku. Występ świetnie oddaje charakter utworu, czuć w tym mega orientalny vibe. Na plus także prosta, ale charakterystyczna choreografia.
Występ identyczny jak w preselekcjach, ale po co zmieniać coś, co było genialne.
Dość prosty i zwyczajny występ, generalnie UK wypadło dość neutralnie. Fajne te gigantyczne trąbki i choreografia tancerzy. Widać jakiś pomysł, ale miejsce wyższe niż w trzeciej dziesiątce będzie sukcesem.
Nuda potworna, gdyby nie ten księżyc przeszliby jeszcze bardziej niezauważeni.
Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach