EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
+10
Fenistil
Aleks
Liver
Sebek
Luna
iguś
Rahei
Dawid
Dastame
justi578
14 posters
Strona 2 z 2 • 1, 2
- AleksUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 948
Płeć :
Wiek : 22
Skąd : TiViland
Jestem cholernie dumny z tego co dzisiaj zobaczyłem - Krystian wypadł po prostu fenomenalnie, a w obrazku oglądało się to naprawdę dobrze. Miałem absolutne ciary, dawno chyba nie miałem takiej radości z polskiej reprezentacji. Nie wiadomo oczywiście co przyniesie finał, stąd też wszelkie gdakanie, które zapewne nastąpi już za chwilę w polskich mediach (że win hahah, że podium) jest nieuzasadnione, więc może lepiej zamiast gdakać wierzmy w jak najlepszy rezultat i trzymajmy kciuki, żeby było w sobotę wszystko potoczyło się dla nas najlepiej, jak to możliwe.
Z przykrością muszę powiedzieć, że brak awansu Cypru był absolutnie zasłużony - mimo że piosenkę darzę ogromną sympatią, to prezentacja na scenie wiała nudą w obrazku, zaś wokal delikatnie mówiąc pozostawiał sporo do życzenia. Szkoda, ale dobrze że tak się stało.
Z finalistów jestem raczej zadowolony, obstawiałem Belgię raczej do flopa, ale nie wadzi mi jakoś szczególnie jej przejście dalej. Rumunii sam z siebie w finale widzieć bym nie chciał, ale rozumiem, dlaczego znalazło się to w finale i że widzowi jak najbardziej mogło się to spodobać. Zresztą z czegoś trzeba było wybrać - I półfinał prezentował się w mojej opinii jako znacznie mocniejszy. Bardzo cieszy jednak awans Czechów, Serbii czy Estonii i przede wszystkim to, że bony turystyczne nie wystarczą na finał Eurowizji.
Z przykrością muszę powiedzieć, że brak awansu Cypru był absolutnie zasłużony - mimo że piosenkę darzę ogromną sympatią, to prezentacja na scenie wiała nudą w obrazku, zaś wokal delikatnie mówiąc pozostawiał sporo do życzenia. Szkoda, ale dobrze że tak się stało.
Z finalistów jestem raczej zadowolony, obstawiałem Belgię raczej do flopa, ale nie wadzi mi jakoś szczególnie jej przejście dalej. Rumunii sam z siebie w finale widzieć bym nie chciał, ale rozumiem, dlaczego znalazło się to w finale i że widzowi jak najbardziej mogło się to spodobać. Zresztą z czegoś trzeba było wybrać - I półfinał prezentował się w mojej opinii jako znacznie mocniejszy. Bardzo cieszy jednak awans Czechów, Serbii czy Estonii i przede wszystkim to, że bony turystyczne nie wystarczą na finał Eurowizji.
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Fenistil napisał:I znowu podsumowałem sobie nasze typy do awansu. Tym razem jesteśmy już nieco mniej jednomyślni:
Absolutne pewniaki
20/20
20/20
20/20
Raczej też pewny awans, ale niektórzy mają wątpliwości
19/20
19/20
18/20
17/20
16/20
Powinno się udać załapać na dwa ostatnie miejsca
14/20
11/20
Szerokie grono pretendentów do niespodzianki
7/20
6/20
5/20
4/20
3/20
Raczej nic z tego
1/20
0/20
0/20
Tym razem statystycznemu forumowiczowi poszło już nieco gorzej niż w pierwszym półfinale, bo udało mu się poprawnie wytypować dokładnie 8,00/10 finalistów w porównaniu do wcześniejszych 8,45/10. Niespodzianek z brakiem awansu murowanych faworytów co prawda nie było, ale na Rumunię i Belgię stawiali raczej nieliczni.
- - -
Brawo dla Krystiana i całej ekipy! Nareszcie oprócz piosenki i wykonania mamy też występ z prawdziwego zdarzenia. Po obejrzeniu wszystkich występów byłem stosunkowo pewny awansu całej dziewiątki poza Belgią, ale też niezbyt miałem pomysł kto może to grono dopełnić. Chłopak ma głos, piosenka nienajgorsza, ale ta prezentacja i wykonanie mnie dziś nie przekonały. Osobiście chciałem oczywiście awansu Gruzji i Izraela, ale nie łudziłem się, że są na to jakieś szanse. Mój głos o dziwo poszedł natomiast na Serbię - to było hipnotyzujące i finał bez Konstrakty byłby finałem niepełnym.
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 920
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Pią 13 Maj - 14:24
Z awansów, które cieszą najbardziej:
- Cały czas się bałem, że Europa tego nie kupi, mimo że Kontrakta (jak to ją ochrzcił Sierocki) dała czadu. <3 Przed wynikami czułem, że tym wyczytanym z numerem 10 może być właśnie Serbia, nie zmieniło to jednak faktu, że pod koniec wyników był spory stresik. Tak samo jak i we wtorek - ogłoszenie ostatniego finalisty spowodowało u mnie pisk radości.
- Tutaj o awans była pewność. Jedyny występ w trakcie tegorocznej ESC, podczas którego miałem winner vibes, ale oczywiście nie jest to odczucie obiektywne.
- Fanki wątpiły i się dziwiły, a tymczasem Jeremie wywalczył jak najbardziej zasłużony awans. Stagingowo (tutaj słoneczko mocno psuło wizuale) i głosowo może i slayu nie było, ale utwór i charyzma Jeremiego się obroniły.
- Nasz awans był tak pewny, że aż nie poczułem niczego kiedy zostaliśmy wyczytani. Perłę w postaci Krystiana i River jaka nam się trafiła w tym roku cały czas jednak bardzo doceniam, bo może się to szybko nie powtórzyć. Wokal i fantastyczny utwór wystarczyły, żeby się obronić, ale sam występ niestety mnie nie porwał. Krystian w garniaku wzbudzał wrażenie lekko niedostępnego, nie czułem za bardzo, żeby w występie zawarty był jakiś ładunek emocjonalny. Fanem nakładek na ekran też nie jestem. Cały czas jednak liczę na top10 i taka pozycja bardzo by mnie ucieszyła. ^^
- Od grudnia uwielbiałem ten utwór studyjnie, mój entuzjazm spadł w okolicach kwietnia, kiedy to na preparties wokal Dominiki psuł cały odbiór utworu. Występ wczoraj był jednak znakomity, wokalnie bez szału, ale i lepiej niż na preparties. Całą robotę robiły światełka w refrenie, fantastycznie się na to patrzyło, a ostatnia pozycja startowa tylko pomogła.
---
Jeśli chodzi o monumentalne męskie ballady minimalnie lepiej od Polski moim zdaniem wczoraj wypadły i , głównie za sprawą stagingów;
była pewniakiem;
awans ni mnie ziębi ni grzeje;
to był jedyny awans, który mnie mocniej zaskoczył.
---
W tym semi żaden brak awansu mocniej mnie nie raduje, może jedynie , ale tutaj chyba tylko fanki po próbach myślały, że to ma szanse na finał. nawet mi nie szkoda, bo Andromache na scenie wyglądała na zestresowaną i zmęczoną, wręcz uwięzioną w tej muszelce. Awansu w ogóle nie obstawiałem. Było zapamiętywalne show, ale tam było tak nawalone, że całość absolutnie się w obrazku nie broniła.
---
Co do organizacji - nie ma już chyba co się tutaj rozwodzić. Praca kamer to hit, prowadzący nadal cringowi, pocztówki okropne (chociaż widoczki ładne), filmiki i interwale do zapomnienia po dwóch minutach. xd
- Cały czas się bałem, że Europa tego nie kupi, mimo że Kontrakta (jak to ją ochrzcił Sierocki) dała czadu. <3 Przed wynikami czułem, że tym wyczytanym z numerem 10 może być właśnie Serbia, nie zmieniło to jednak faktu, że pod koniec wyników był spory stresik. Tak samo jak i we wtorek - ogłoszenie ostatniego finalisty spowodowało u mnie pisk radości.
- Tutaj o awans była pewność. Jedyny występ w trakcie tegorocznej ESC, podczas którego miałem winner vibes, ale oczywiście nie jest to odczucie obiektywne.
- Fanki wątpiły i się dziwiły, a tymczasem Jeremie wywalczył jak najbardziej zasłużony awans. Stagingowo (tutaj słoneczko mocno psuło wizuale) i głosowo może i slayu nie było, ale utwór i charyzma Jeremiego się obroniły.
- Nasz awans był tak pewny, że aż nie poczułem niczego kiedy zostaliśmy wyczytani. Perłę w postaci Krystiana i River jaka nam się trafiła w tym roku cały czas jednak bardzo doceniam, bo może się to szybko nie powtórzyć. Wokal i fantastyczny utwór wystarczyły, żeby się obronić, ale sam występ niestety mnie nie porwał. Krystian w garniaku wzbudzał wrażenie lekko niedostępnego, nie czułem za bardzo, żeby w występie zawarty był jakiś ładunek emocjonalny. Fanem nakładek na ekran też nie jestem. Cały czas jednak liczę na top10 i taka pozycja bardzo by mnie ucieszyła. ^^
- Od grudnia uwielbiałem ten utwór studyjnie, mój entuzjazm spadł w okolicach kwietnia, kiedy to na preparties wokal Dominiki psuł cały odbiór utworu. Występ wczoraj był jednak znakomity, wokalnie bez szału, ale i lepiej niż na preparties. Całą robotę robiły światełka w refrenie, fantastycznie się na to patrzyło, a ostatnia pozycja startowa tylko pomogła.
---
Jeśli chodzi o monumentalne męskie ballady minimalnie lepiej od Polski moim zdaniem wczoraj wypadły i , głównie za sprawą stagingów;
była pewniakiem;
awans ni mnie ziębi ni grzeje;
to był jedyny awans, który mnie mocniej zaskoczył.
---
W tym semi żaden brak awansu mocniej mnie nie raduje, może jedynie , ale tutaj chyba tylko fanki po próbach myślały, że to ma szanse na finał. nawet mi nie szkoda, bo Andromache na scenie wyglądała na zestresowaną i zmęczoną, wręcz uwięzioną w tej muszelce. Awansu w ogóle nie obstawiałem. Było zapamiętywalne show, ale tam było tak nawalone, że całość absolutnie się w obrazku nie broniła.
---
Co do organizacji - nie ma już chyba co się tutaj rozwodzić. Praca kamer to hit, prowadzący nadal cringowi, pocztówki okropne (chociaż widoczki ładne), filmiki i interwale do zapomnienia po dwóch minutach. xd
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 901
Płeć :
Wiek : 24
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Pią 13 Maj - 15:43
- Absolutny geniusz <3
- To samo co Igi
- Gorna polowa finalu powinna byc
- Max to kocham i ciekawi mnie jak widzowie to odebrali
- Jeden z lepszych wystepow wczoraj
- Nie jestem fanem piosenki natomiast wystep byl bardzo dobrym zakonczeniem polfinalow
- Tutaj podobnie bardzo udany wystep zasluzony awans
- najlepsze suczysko tej eurowizji MWGA FUN bardzo sie ciesze z awansu chociaz przed eurowizja mialem w pipie
- Moje top 10 studyjnie, ale wystep mi nie podszedl wgl
- nuda
nwm ja wolalem ten semi od poprzedniego chociaz raczej mialem tu songi ktore bardzo lubilem i ktorych nie cierpialem, ale te na zywo wypadly akurat spoko
Jestem max absolutnie dumny z <3 nie moglo sie to skocnzyc niestety inaczej :c Bardzo cieszy brak awansu lubie te piosenke ale na zywo nie wyszlo dobrze. W finale wolalbym za
kto?
- To samo co Igi
- Gorna polowa finalu powinna byc
- Max to kocham i ciekawi mnie jak widzowie to odebrali
- Jeden z lepszych wystepow wczoraj
- Nie jestem fanem piosenki natomiast wystep byl bardzo dobrym zakonczeniem polfinalow
- Tutaj podobnie bardzo udany wystep zasluzony awans
- najlepsze suczysko tej eurowizji MWGA FUN bardzo sie ciesze z awansu chociaz przed eurowizja mialem w pipie
- Moje top 10 studyjnie, ale wystep mi nie podszedl wgl
- nuda
nwm ja wolalem ten semi od poprzedniego chociaz raczej mialem tu songi ktore bardzo lubilem i ktorych nie cierpialem, ale te na zywo wypadly akurat spoko
Jestem max absolutnie dumny z <3 nie moglo sie to skocnzyc niestety inaczej :c Bardzo cieszy brak awansu lubie te piosenke ale na zywo nie wyszlo dobrze. W finale wolalbym za
kto?
- LunaUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 86
Płeć :
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Pią 13 Maj - 17:56
Aż chce się czekać na finał jeszcze bardziej wiedząc, że w nim wystąpimy Krystian wokalnie jak zawsze perfekt, dementorzyce fajne, zwłaszcza jak tak pełzną na początku albo gdy idą jak zombiaki w bridge'u. Jedyne co bym zmieniła to mniej nakładek z deszczu i dałabym do recapu ostatni refren. Patrząc na kolejność startową musieliśmy rozwalić televoting razem z Serbią. Z awansu Serbii też się cieszę, byłam tego pewna, ale trochę się stresowałam gdy ich nie wyczytywali do samego końca. Dziwi mnie awans Belgii, zwłaszcza że zawył okrutnie na jurorskiej a występ nie był jakiś super (ta choreografia XDDD), ale się cieszę, bo lubię wersję studyjną. Z Finlandią się nie polubię w tym roku, ale Lauri dał jedno z lepszych wykonań wokalnie wczoraj i przedwczoraj, więc niech im już będzie. Liczyłam też na awans Izraela bo lubię tę piosenkę, ale widząc, co odwala Michael jakoś nie będę za nim tęsknić w finale. Zaskoczył mnie trochę awans Rumunii, bo nie było to nic specjalnego, ale może się wcisnął z 9-10 pozycji. No i cieszę się z awansu pozostałych balladziarzy.
- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1591
Płeć :
Wiek : 23
Achille biedactwo... W zasadzie wyniki niemalże perfekcyjnie, wymieniłbym może Belgię albo Azerbejdżan za San Marino. Mega się cieszę z awansu Konstrakty (uhm lekki stres był jak nie wyczytywali) oraz OLAMIBEBEBE. W naszym przypadku liczę na top 10, występ udany, aczkolwiek nie jestem dalej fanem efektów.
.....................................
Polska, Krystian wokalnie to jest top liga.
Australia też dała emocjonujący występ.
Azerbejdżan mi nie leży, ale występ był ok.
Rumunia to jest bop i zabawa, fajnie się to oglądało za sprawą choreografii.
Szwecja, lepiej niż w mello, jest bardziej dynamiczne za sprawą pyro w ostatniej części.
Belgia, taka niespodzianka - chyba pomogła pozycja występu, a sam występ musiał zostać skopiowany z The Voice Belgium, podobno Włosi pokrzyżowali plany Belgom ze sceną.
Serbia, przyznam się że spodziewałem się lepszego występu, sam nie wiem czy mi się podobało czy nie. Bardzo specyficzna piosenka jak i występ.
Finlandia, spóźniłem się na ich występ ale z tego co sobie potem obejrzałem to było ok. W sumie typowy, klasyczny występ Rasmusów.
Czechy, największe pozytywne zaskoczenie wieczoru, mój SMS powędrował do kraju knedli i krecika i jestem z tego dumny.
Estonia, bardzo spontaniczny występ, ale w tym przypadku piosenka broni się sama.
___________
Cypr sam się wyłożył, popsuł tak dobrą piosenkę. Czy Andromache trafiła choć w jeden dźwięk? Nieczystości było w tym urodzaj.
Australia też dała emocjonujący występ.
Azerbejdżan mi nie leży, ale występ był ok.
Rumunia to jest bop i zabawa, fajnie się to oglądało za sprawą choreografii.
Szwecja, lepiej niż w mello, jest bardziej dynamiczne za sprawą pyro w ostatniej części.
Belgia, taka niespodzianka - chyba pomogła pozycja występu, a sam występ musiał zostać skopiowany z The Voice Belgium, podobno Włosi pokrzyżowali plany Belgom ze sceną.
Serbia, przyznam się że spodziewałem się lepszego występu, sam nie wiem czy mi się podobało czy nie. Bardzo specyficzna piosenka jak i występ.
Finlandia, spóźniłem się na ich występ ale z tego co sobie potem obejrzałem to było ok. W sumie typowy, klasyczny występ Rasmusów.
Czechy, największe pozytywne zaskoczenie wieczoru, mój SMS powędrował do kraju knedli i krecika i jestem z tego dumny.
Estonia, bardzo spontaniczny występ, ale w tym przypadku piosenka broni się sama.
___________
Cypr sam się wyłożył, popsuł tak dobrą piosenkę. Czy Andromache trafiła choć w jeden dźwięk? Nieczystości było w tym urodzaj.
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- SkrzeczekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 631
Płeć :
Wiek : 27
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Sob 14 Maj - 15:50
Wyniki przewidywalne. Popełniłem gruby błąd, typując awans Malty zamiast Azerbejdżanu przed konkursem. Teraz zdaje mi się to logiczne, że raczej kraj z Kaukazu powinien był się wybronić i było to do przewidzenia przed próbami. Awansu Rumunii spodziewałem się najmniej, niby czułem, że jeden bop z wokalistą pewnym wdzięku da radę przejść, ale nadal piosenka wydawała mi się być po prostu zbyt słaba w tym roku, by dać radę, choć występ wyglądał przyjemnie. Ktoś musiał przejść, by podnieść liczbę finalistów do 10., podczas gdy pozostałych 9 finalistów przewidywalnych i coś czuję, że różnica punktowa między 9. a 10. miejscem (lub między jakimiś innymi pozycjami w tych okolicach) będzie wyraźna, bo tylko 9 utworów pasowało mi na awans. Wyniki z mojego punktu widzenia bardzo dobre, chciałem najbardziej, aby udało się Serbii, Czechom, Polsce, Estonii i Szwecji, nie było niemiłych niespodzianek w tym miejscu. Serbia przedstawiła swoją sztukę dobrze, może jedynie te napisy za bardzo fragmentowe, ale ciężko zrobić ich dużo przez cały występ. Czechy miały spoko występ, choć aż tak mnie nie zachwycił i tu broniła się piosenka. Polska przesadziła z tymi super efektami na ekranie, poza tym występ lubię. Estonia jakby nieco ubogo, ale tutaj też broni się utwór. Występ Szwecji chyba nie był zbytnio zmieniony w stosunku do Melodi i prawidłowo, bo dobrze się to ogląda. Przeszły 3 utwory, których nie lubię (Azerbejdżan, Rumunia i Belgia, tę ostatnią z finalistów+big5 lubię najmniej), jednak ważniejsze, że tym, co lubię też się udało. Wymieniłbym tę trójkę na Irlandię (szczególnie, że występ mnie się spodobał), Gruzję i mimo wszystko Cypr, ale w przypadku Cypru może to i lepiej, że przepadł. Śpiewa o doskonałej... harmonii w momencie, gdy w śpiewaniu ją traci. Było to na swój sposób zabawne, ale i smutne.
- SebekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 710
Płeć :
Wiek : 21
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Sob 14 Maj - 16:59
Wyniki równie dobre jak w przypadku I półfinału, szkoda trochę Gruzji i San Marino, ponieważ oba te kraje dały świetne występy, ale ktoś odpaść musiał. W awans Belgii zwątpiłem przed półfinałem, ale na żywo się to wybroniło i awans w pełni zasłużony. Ogółem wszyscy finaliści jak najbardziej na duży plus.
Z flopów najbardziej cieszy brak awansu dla Malta, choć po tym katastrofalnym występie była to oczywistość. Dobrze też, że Cypr poleciał, przed próbami stawiałem na awans, ale widzowie ani jury nie kupili beznadziejnego wokalu, braku charyzmy i "go girl give us nothing energy".
Ogółem półfinał oglądało się dość ciężko, ilość nieciekawych przerywników i zapychaczy była porażająca. Intervale też nie wywarły na mnie żadnego wrażenia. Z grafikami jest różnie, raz całkiem okej i akceptowalne, innym razem zaś brzydkie. Pocztówki, a szczególnie te zdjęcia uczestników, paskudne, prowadzący cringowi, a praca kamer też pozostawia wiele do życzenia.
Z flopów najbardziej cieszy brak awansu dla Malta, choć po tym katastrofalnym występie była to oczywistość. Dobrze też, że Cypr poleciał, przed próbami stawiałem na awans, ale widzowie ani jury nie kupili beznadziejnego wokalu, braku charyzmy i "go girl give us nothing energy".
Ogółem półfinał oglądało się dość ciężko, ilość nieciekawych przerywników i zapychaczy była porażająca. Intervale też nie wywarły na mnie żadnego wrażenia. Z grafikami jest różnie, raz całkiem okej i akceptowalne, innym razem zaś brzydkie. Pocztówki, a szczególnie te zdjęcia uczestników, paskudne, prowadzący cringowi, a praca kamer też pozostawia wiele do życzenia.
- DroverUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 783
Płeć :
Wiek : 24
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Sob 14 Maj - 17:38
Irlandia zdecydowanie powinna przejść dalej. Nawet jeśli ktoś nie lubi piosenki to błagam, ten półfinał był tak słaby, że już ze względu na sam występ powinna przejść, czy ktoś nieironicznie słucha tego rumuńskiego pierdolenia? xd Belgia też miała trochę słaby występ mimo że samą piosenkę lubię... O Finlandii już nie wspomnę. Chyba przeszło tylko ze względu na duże imię. Taki rock to mogłaby śpiewać Avril Lavigne, szanujmy się. No ale jestem pewny, że te kraje sflopią w finale, więc tyle dobrego... A właśnie, nie wspomniałem, ale myślę, że Macedonia miała zaskakująco spoko występ jak na taką tragiczną piosenkę. Dziewczyna umie śpiewać, czego nie można powiedzieć o tej z Cypru. Tak samo występ Izraela był ok, ale no sama piosenka jest tak słaba, że i to jej nie uratowało. Myślę, że ostatnie miejsce zajęła Gruzja albo Czarnogóra, chociaż mam nadzieję, że ta druga - powinna dostać jakąś nagrodę za najbardziej grafomański tekst, a przy tym najmniej zapamiętywalny występ.
- RaheiUżytkownik
- Liczba postów : 108
Płeć :
Re: EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Sob 14 Maj - 20:03
Rzeczywiście półfinał słaby, nie miałam nawet za bardzo typów kogo chcę widzieć finale. Liczyłam na dobre występy jednak i tutaj srogo się zawiodłam. Pomimo braku sympatii dla liczyłam przynajmniej na jakiś majstersztyk a tu przeciętny wsytęp z poprawnym wokalem i nudnym stagingiem jak na ambicje tego kraju... są lepsze występy w tym roku
Spece od Ochmana przesadzili z nakładkami, jedna burza by wystarczyła. Bardzo dobrze za to wyglądał deszcz na scenie. Wpadki z tancerką nie zauważyłam. Garnitur sztywny i rzeczywiście dystansujący artystę od przekazywanych emocji. Krystian dał radę wokalnie ale dalej mnie do siebie nie przekonał.
przekonałam się na żywo jakie to nudne i przedramatyzowane. Chłopak jednak bardzo się przejął swoim osobistym przekazem, więc nie lecę bardziej z krytyką. Nic specjalnego i na pewno nie wygra.
zaskoczyła mnie na plus, nieźle mu to wyszło. Daję okejkę.
Kościelna oaza dziewczyn z 1 roku studiów na KULu. Tylko takie skojarzenie we mnie wzbudziły. Nie rozumiem zachwytów i vinner vibesów. Jedyny pozytyw: naprawdę ładne kobiety.
ładny głos, ładnie zaśpiewane i na tym koniec. Lepiej niż na wersji studyjnej, której nie lubię.
Drewno 2022, ale ładne (z urody).
Największe zaskoczenie przy awansach. NIe wiem co w finale robi bardzo nudny występ jak i kostiumy. Musieli się ostro bić z kimś o 10 miejsce
nie kupuję tego totalnie.
Poświecę jeszcze czas dla piosenkę lubię, niestety na scenie wyglądało to strasznie kiczowato, stroje i całokształt. Brooke wyglądała jednak na pewną siebie i świetnie się bawiła co oceniam pozytywnie. Pomimo zawodu nad kiczem miałam nadzieję na awans.
Najlepszy występ II półfinału:
Najlepsze zaskoczenie na plus, zadziwiający dobry wokal na moje spodziewane fałsze (Austria 2.0) ale Domi dała radę i w obrazu wyglądało to świetnie. Życzę top 10.
Najgorszy występ II półfinału: musiałam zdjąć słuchawki bo nie dałam rady.
ta baba mnie tak wkur* śpiewem i całokształtem. Przenudna i banalna piosenka z przenudnym występem.
Laura może już lepiej z kieckami ale fryzura na zmokłą kurę to porażka. Występy przed ogłoszeniem wyników już bez ciar. Takie sobie. Eurovision confidential takie bez pomysłu, na siłę.
Spece od Ochmana przesadzili z nakładkami, jedna burza by wystarczyła. Bardzo dobrze za to wyglądał deszcz na scenie. Wpadki z tancerką nie zauważyłam. Garnitur sztywny i rzeczywiście dystansujący artystę od przekazywanych emocji. Krystian dał radę wokalnie ale dalej mnie do siebie nie przekonał.
przekonałam się na żywo jakie to nudne i przedramatyzowane. Chłopak jednak bardzo się przejął swoim osobistym przekazem, więc nie lecę bardziej z krytyką. Nic specjalnego i na pewno nie wygra.
zaskoczyła mnie na plus, nieźle mu to wyszło. Daję okejkę.
Kościelna oaza dziewczyn z 1 roku studiów na KULu. Tylko takie skojarzenie we mnie wzbudziły. Nie rozumiem zachwytów i vinner vibesów. Jedyny pozytyw: naprawdę ładne kobiety.
- pozostało tylko tyle w moim mózgu po występie:
ładny głos, ładnie zaśpiewane i na tym koniec. Lepiej niż na wersji studyjnej, której nie lubię.
Drewno 2022, ale ładne (z urody).
Największe zaskoczenie przy awansach. NIe wiem co w finale robi bardzo nudny występ jak i kostiumy. Musieli się ostro bić z kimś o 10 miejsce
nie kupuję tego totalnie.
Poświecę jeszcze czas dla piosenkę lubię, niestety na scenie wyglądało to strasznie kiczowato, stroje i całokształt. Brooke wyglądała jednak na pewną siebie i świetnie się bawiła co oceniam pozytywnie. Pomimo zawodu nad kiczem miałam nadzieję na awans.
Najlepszy występ II półfinału:
Najlepsze zaskoczenie na plus, zadziwiający dobry wokal na moje spodziewane fałsze (Austria 2.0) ale Domi dała radę i w obrazu wyglądało to świetnie. Życzę top 10.
Najgorszy występ II półfinału: musiałam zdjąć słuchawki bo nie dałam rady.
ta baba mnie tak wkur* śpiewem i całokształtem. Przenudna i banalna piosenka z przenudnym występem.
Laura może już lepiej z kieckami ale fryzura na zmokłą kurę to porażka. Występy przed ogłoszeniem wyników już bez ciar. Takie sobie. Eurovision confidential takie bez pomysłu, na siłę.
Dawid lubi ten post
Strona 2 z 2 • 1, 2
- EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 66. Konkurs Piosenki Eurowizji (I PÓŁFINAŁ)
- EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 68. Konkurs Piosenki Eurowizji (I PÓŁFINAŁ)
- EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 67. Konkurs Piosenki Eurowizji (I PÓŁFINAŁ)
- EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 68. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
- EUROWIZYJNIE FORUM LIVE: 67. Konkurs Piosenki Eurowizji (II PÓŁFINAŁ)
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach