- ŁosośModerator
- Klan :
Liczba postów : 1593
Płeć :
Wiek : 23
AUSTRALIA: Voyager (Promise)
Wto 21 Lut 2023, 23:48
Dosyć niespodziewanie już dzisiaj poznaliśmy reprezentantów Australii - zostali nimi rockowa grupa Voyager, która zaprezentuje się w Liverpoolu z utworem "Promise". Zespół znany jest fanom konkursu z uczestnictwa w zeszłorocznych australijskich preselekcjach, w których uplasowali się na drugim miejscu.
- TEKST:
Have you ever done anything like this before?
Have you ever done anything like this before?
If you’ve never done anything like this before, then you haven’t been alive
Have you ever shut all the open doors
Have you ever just walked on out on your own
Have you ever just lost your mind when you try to unwind or are you coming right back for more?
I’m here tonight
Promise me you’ll hold me till I die
I’m by your side
Promise me it’s gonna, promise me it’s gonna be alright
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Promise me it’s gonna be alright.
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Promise me it’s gonna be alright.
Have you ever alone been too much
Have you ever prayed for human touch
Have you ever just lost a little part of you to find a little something new?
Cross my heart
Till the sky turns red in the sunrise
Since you told me everything's alright.
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Since you told me everything's alright.
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Promise me it’s gonna be alright.
I’m here tonight
Promise me you’ll hold me till I die
I’m by your side
Promise me it’s gonna, promise me it's gonna, promise me it’s gonna be alright
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Ah-oh, ah-oh, ah-oh, ah-oh-oh-oh
Cross my heart
Till the sky turns red in the sunrise
Promise me it’s gonna be alright
Be alright!
Alright!
- DroverUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 792
Płeć :
Wiek : 24
Re: AUSTRALIA: Voyager (Promise)
Sro 22 Lut 2023, 13:42
Super! Kibicowałem im rok temu i będę kibicował teraz.
- iguśUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 928
Płeć :
Wiek : 24
Skąd : jasamtisiveronika
Re: AUSTRALIA: Voyager (Promise)
Sro 22 Lut 2023, 14:10
Australia wjechała na ESC 8 lat temu z grubej rury i ogromnymi ambicjami, natomiast na dzień dzisiejszy nadawca australijski sprawia wrażenie jakby lekko się wypalił. Tegoroczny ich wybór daje mi vibe TVP, które budzi się z ręką w nocniku, że trzeba coś wskazać na ESC i od biedy z braku lepszych pomysłów zapraszają do udziału drugie miejsce poprzednich preselekcji z randomową piosenką. Promise jest dla mnie lekko chaotyczne, mam wrażenie jakby 3 różne piosenki ściśnięto w jedną. Pod koniec utwór już męczy, a całość brzmi jak zapychacz na albumie. Jedyny plus tego wyboru jaki potrafię znaleźć to fakt, iż Promise na pewno zyska na żywo. Dynamiczny staging + charyzmatyczny wokalista nie zaszkodzą i wstydu nie będzie (nawet taka Bułgaria 2022 na scenie nie wypadła tak źle). Czy starczy to na awans? Bez wsparcia jurorów mam wątpliwości.
Naciągane 4/12. Aż przykro się patrzy jak kraj, który miał na początku swojej eurowizyjnej przygody chrapkę na wygraną serwuje nam taką średniawkę.
Naciągane 4/12. Aż przykro się patrzy jak kraj, który miał na początku swojej eurowizyjnej przygody chrapkę na wygraną serwuje nam taką średniawkę.
vestmann lubi ten post
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 902
Płeć :
Wiek : 24
Re: AUSTRALIA: Voyager (Promise)
Sro 22 Lut 2023, 22:21
Boring ale znajada sie fani
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1312
Wiek : 23
Re: AUSTRALIA: Voyager (Promise)
Nie 12 Mar 2023, 22:11
Voyager zasłużyło rok temu na wyjazd na Eurowizję, "Dreamer" było utworem na miarę wysokiego miejsca w pierwszej dziesiątce konkursu. Pomysł by wykorzystać więc ten zespół eurowizyjnie uważam za dobry - są uznaną marką w , grają muzykę niebanalną, mają swój styl i w warunkach australijskiego rynku muzycznego trudno byłoby znaleźć byt o takiej popularnego, który byłby zainteresowany występem na Eurowizji. Wolałbym Electric Fields... ale może też przyjdzie na nich czas.
"Promise" to utwór o bardzo podobnym klimacie jak "Dreamer". Nie posiada jednak jednej głównej cechy, która rzutuje na cały utwór - jest to świeżość. Dreamer słuchało się lekko, było to chwytliwe, lekko psychodeliczny charakter piosenki łechtał ucho od samego początku tak, że z ciekawością czekało się na kolejne części piosenki. "Promise" jest po prostu męczące, niezapamiętywalne, wymuszone. Po prostu brak tu flow.
"Promise" to utwór o bardzo podobnym klimacie jak "Dreamer". Nie posiada jednak jednej głównej cechy, która rzutuje na cały utwór - jest to świeżość. Dreamer słuchało się lekko, było to chwytliwe, lekko psychodeliczny charakter piosenki łechtał ucho od samego początku tak, że z ciekawością czekało się na kolejne części piosenki. "Promise" jest po prostu męczące, niezapamiętywalne, wymuszone. Po prostu brak tu flow.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach