VIII seria PdF - ogólna dyskusja

Kilka słów ode mnie.

Ciekawsze pomysły na edycję, które popieram:

Dawid napisał:Germańskojęzyczna - z wyłączeniem angielskiego. Piosenki po niemiecku, niderlandzku, afrikaans, szwedzku, norwesku, duńsku, islandzku, farersku i paru jeszcze. Ograniczenie językowe to moje ulubione, gdyż wręcz wymusza odrobinę świeżości. Tutaj wybór języków niemały, wątpię aby wszyscy wybrali jeden.

Logiczny następca słowiańskojęzycznej i romańskojęzycznej, jestem jak najbardziej za!

Dawid napisał:Rockowa - piosenki z gatunku rock (lub w uzupełnieniu o metal, tak jak to było w KP).

Mega idea, edycje gatunkowe wymagają wyjścia ze strefy komfortu i ruszenia łepetyną więc popieram na maksa.

Dawid napisał:Bałkańska - region ewidentnie zapomniany przez uczestników. Istnieje ryzyko, że ludzie i tak wybiorą Duę Lipę, ale oganiczenie językowe podwyższyłoby poziom trudności. Dyskusja otwarta.

Git, tylko musiałaby odbywać się pod koniec serii (po krajowych i normalnych), żeby nie zniechęcić potencjalnie zainteresowanych strefą bałkańską.

KarolStark napisał:Arabska - chcialabym zeby forum stalo przez 3 tygodnie pod znakiem PULKSIEZYCA

Podobnie jak z Bałkańską. Ocena idei na edycję: mega.

KarolStark napisał:Rocznikowa - tzn jeden rok na jednego uczestnika. Np mamy 22 uczestników, a więc NA PRZYKLAD z lat 2000-2021 losowany jest jeden rok JEDNEMU uczestnikowi i ten musi wystawic dany UTWUR z tego roku, a dany rok nie moze sie powtorzyc czy rozumiecie o co chodzi. Losowanie odbywa sie na zywo przez ORGANIZZATORA zeby nie bylo przekret. Okres lat moze podlegac DYSKUSJI (mega hard edition)

Niby mega, tylko jak odbywałoby się to losowanie. Musiałoby się to zapewne odbywać przed zgłoszeniami do danej edycji, a w PdFie mimo wszystko jest dość duża rotacja uczestników między edycjami, ciężko przewidzieć kto akurat weźmie lub nie weźmie udziału.

KarolStark napisał:Manjolowa - kazdy chyba wie o co chodzi a jak nie wie to sie dowie

A to chyba nie wymaga dodatkowego komentarza.

Ogólnie mam takie wrażenie, że ciężko jest wymyślić coś czego wcześniej już nie było, a jednocześnie nie byłoby przekombinowane. Kilkukrotnie wspominana była tu edycja instrumentalna, która proponowana była już przy drugiej serii PdFu, a nadal realizacji się nie doczekała, więc jak najbardziej ją popieram. Nie widzę sensu w żeńskim wokalu - i tak dominuje w PdF, chociaż w obliczu niektórych proponowanych tu edycji ujdzie. Jeżeli skupiamy się na tym kto śpiewa dany utwór, to może bardziej Duety, które doczekałyby się w końcu normalnej formuły. Nie jest to jakaś mega edycja, ale od biedy będzie. W kontrze do komercyjnej proponuję Antykotletową - była dość dawno, a odkrywanie nowej muzyki, artystów czy stylów to jeden z głównych powodów, dla którego biorę udział w konkursie. Zasady takie jak wtedy, można ewentualnie dodać limit odtworzeń na serwisach streamingowych. Kontrowersyjnie - dodałbym jedną krajową, bo te edycje w minionej serii prezentowały się najlepiej muzycznie, ale rozumiem, że obecny system dwóch krajówek jest raczej najbardziej optymalny. Nie rozumiem fascynacji Coverami - były w ostatniej serii KP i raczej tej edycji nikt dobrze nie wspomina. Jeżeli już będą to liczę na jakieś zastrzeżenie, że musi być to cover wydany w "oficjalny" sposób, a nie randomowe półamatorskie nagranie z YT. 7 boleści, Nienormalnych, Joke Entry, Bezzasadowych szkoda komentować.

marjuz napisał:Nie rozumiem też celu edycji w której celowo wystawialibyśmy słabe utwory - jakby już poziom bywa nie za wysoki, po co to dobijać

Status okruszkuw: brak

KarolStark napisał:PONADTO:
proponuje polaczenie wszystkich arabskich panstw ze strefą ARABSKĄ tqak ze np w edycji normalnej moglabym wystawic utwur z jordani albo ZEA (teraz nie moge)

No to akurat powinno być zmienione, nie widzę argumentu za rozdzieleniem państw ARABSKICH, jeśli takowy jest, to niech zostanie przedstawiony NATYCHMIAST.

Na koniec jeszcze brawa dla gremium organizatorskiego @Dawid @marjuz @Fenistil. Miniona (niemalże) seria obyła się bez żadnej dramy spowodowanej niedopowiedzeniami, błędami w wynikach, marudzeniem na zasady edycji i innych sporów. Mieliście za zadanie tchnąć nowe życie w konkurs i to się udało. W zasadzie to właśnie dzięki profesjonalnej organizacji nadal biorę w tym udział. Oby tak dalej!

Dawid napisał:- w Antykotletowej nie brałem udziału, nie wiem jak wypadła. Problem z nią jest taki, że limit odtworzeń łatwo obejść. Wystarczy znaleźć niesinglowy utwór Madonny lub coś 2 godziny po premierze i już spora szansa, że będzie poniżej limitu. Oczywiście jako drobne urozmaicenie tematyki może się sprawdzić, ale nie upatrywałbym w tym mesjańskiej wizji udziału samych niszowych propozycji.

Z tego co pamiętam był wtedy zakaz wystawiania artystów, którzy w KPdF już byli, co trochę zmniejsza prawdopodobieństwo wystawiania mało popularnych utworów od znanych artystów, ich w całej historii konkursu było mimo wszystko dość sporo. Natomiast rozumiem obawy, tematyczne edycje mają jednak to do siebie, że często zasady łatwo można obejść.