GRECJA: Marina Satti (Zari)

Grecja weźmie udział w Konkursie Piosenki Eurowizji 2024 w szwedzkim Malmö.
Grecki nadawca Hellenic Broadcasting Corporation (ERT) wybrał Marinę Satti na reprezentantkę Grecji w konkursie w 2024 roku, która wykona utwór Zari

notka biograficzna napisał:Satti urodziła się w Atenach jako córka sudańskiego Araba i greckiej matki z Heraklionu na Krecie. Jej rodzice poznali się na Wydziale Medycyny w Atenach, gdzie studiowali. Wychowała się w Heraklionie, a jako dziecko latem jeździła do Sudanu. Ma brata, który mieszka w Anglii i przyrodnią siostrę z późniejszego małżeństwa jej ojca z inną kobietą, w wyniku którego wrócił do Sudanu, a później przeniósł się do Egiptu. Rozpoczęła klasyczną naukę gry na pianinie w młodym wieku i klasyczną naukę śpiewu w szkole średniej. Studiowała architekturę na Narodowym Uniwersytecie Technicznym w Atenach, jednak nie ukończyła kierunku.

W 2008 roku, po studiach z barytonem Panosem Dimasem, Satti uzyskała pierwszy stopień w monodii lirycznej z wyróżnieniem i pierwszą nagrodą. Rok później uzyskała drugi stopień w zakresie zaawansowanych studiów klasycznych, jednocześnie studiując jazz w Nakas Conservatory. W 2010 roku ukończyła dwa semestry kompozycji jazzowej, a także współczesnego pisania i produkcji w Berklee College of Music.

Szeroka działalność kulturalno-artystyczna:

Satti była częścią Europejskiej Orkiestry Jazzowej EBU. Występowała również jako wokalistka World Jazz Nonet w John F. Kennedy Center w Waszyngtonie. Wraz z Bobbym McFerrinem założyła grupę wokalną a cappella The Singing Tribe. W 2016 roku Satti założyła Fonés, żeńską grupę a cappella wykonującą tradycyjne pieśni polifoniczne. Występowały one w takich miejscach jak Teatr Starożytny w Epidauros, Odeon Herodesa Attyka, Ateńska Sala Koncertowa i Centrum Kultury Fundacji Stavrosa Niarchosa.

W 2016 roku Satti wydała swój singiel "Koupes", który osiągnął ponad 24 miliony wyświetleń na YouTube i został włączony do albumu Ravin & Bob Sinclar's Buddha Bar 20 Years Anniversary. W 2017 roku jej kolejny singiel, "Mantissa", znalazł się na liście przebojów Unii Europejskiej Official Top 100 i bułgarskiej Top 40. Global Citizen nazwał go "piosenką lata". Joanna Kakissis, ateńska korespondentka NPR, opisała go jako "letni hit, który napełnia pokolenie nadzieją".

W czerwcu 2018 r. Satti i Fonés zaprezentowali YALLA!, repertuar muzyki świata i kompozycji pop, a także interpretacje tradycyjnej muzyki wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego, które zostały po raz pierwszy wykonane w Melina Merkouri Theater, a następnie wyjechały za granicę do Francji, Anglii, Szwajcarii, a także do Tampere w Finlandii na World Music Expo 2019.W maju 2022 r. wydała swój debiutancki album YENNA, który spotkał się z doskonałym przyjęciem komercyjnym i krytycznym. Po wydaniu albumu odbyła się europejska trasa koncertowa, która trwała ponad 4 miesiące.

Współpracuje jako aktorka oraz kompozytorka muzyki z Narodowym Teatrem Grecji, Grecką Operą Narodową oraz Festiwalem Ateńskim.

Wieści ze słonecznej Ellady, z którą w tym roku wiążę ogromne nadzieje, bo reprezentantka jest nietuzinkowa - mianowicie niedawno media rozpisywały się, że piosenkarka odrzuciła ponad 150 piosenek nadesłanych do ERT, stwierdzając że żadna z nich nie zrobiła na niej dostatecznego wrażenia. Jednak wiadomo, że Marina zaśpiewa w Malmo piosenkę pod tytułem ZARI (nie wiem co oznacza to słowo bo sprawdziłem trzy źródła i trzy z nich podają różne znaczenia jak śmierć, zagrożenie czy nić) - tak czy inaczej ma to być eklektycznym i energetycznym utwór, łączący tradycyjne greckie rytmy ze współczesnymi bitami. Tekst piosenki ma podnosić na duchu, opowiadając historię o sile i jedności. Co ciekawe teledysk do piosenki nagrywany był na Akropolu Ateńskim, miejscu które niezwykle rzadko służy do takich celów (wiadomo, że władze Aten odmówiły znanej marce Gucci zorganizowania pokazu mody w tym miejscu - widocznie siła Mariny jest bardziej przekonywująca).

Z Grecją coś mi nie podrodzę na ESC. Śledzę konkurs od 2014 roku i chyba jeszcze nie miałem tego państwa w top15 ani razu, a zdarzało się, że była gdzieś na dole lub blisko dołu moich rankingów. Intuicyjnie czułem, że może w tym roku będzie lepiej, słyszałem, jak Marina odrzucała utwory, które nie robią na niej dobrego wrażenia, sprawia wrażenie kogoś, kto ma swoją wizję i nie chce iść do ludzie nie z byle czym. Oto mamy utwór "Zari", będący bardzo grecko brzmiącą muzyczną podróżą, w której zdecydowanie dzieje się, przez większość utworu ciężko przewidzieć, co stanie się następne, ale jako całość brzmi całkiem dobrze. W końcu propozycja z Grecji, która przekonuje mnie w większym stopniu.

"Zari" zdaje się nawiązywać dźwiękiem i obrazem do estetyki MOTOMAMI - co uważam za bardzo poprawną inspirację. W zasadzie wynik tego pastiszu jest przyjemny i zadziorny - zarazem odwołuje się do wielkich greckich eurobopów z lat dwutysięcznych i dekonstruuje ich dionizyjskie archetypy. Z braku laku w rankingu u mnie wysoko, chociaż doborowolnie w wolnej chwili raczej posłuchałbym oryginału Rosalii.

bikocito z grecką suką biłgorajską, mnie to jara i kręci, estetyka w teledysku tez super ale jak zwykle eurogeje nie rozumiejol tego itrzeba im wszystko tlumaczyc jak w elementary school

Kurczę, to naprawdę ciekawa piosenka, bo choć na swój sposób bardzo tępa, to absolutnie idealnie balansuje na tej cienkiej granicy bycia półironiczną. Początkowo nie byłem w pełni przekonany, ale z czasem "Zari" brawurowo wdarło się do mojego top 10 i jestem bardzo ciekawy jaki rezultat z tego wyniknie.

[postbg=https://i.servimg.com/u/f51/19/62/66/77/bckgrd10.jpg] GRECJA // po próbach

Jeśli chodzi o inscenizację, Marina wnosi tę samą pewnośc siebie i postawę, którą widzieliśmy w oficjalnym teledysku - kilt został zamieniony na błyszczącą fioletową sukienkę z bufiastą spódnicą w połączeniu z czarnymi butami na obcasie. Marina ma czterech tancerzy wspierających - trzech mężczyzn, jedną kobietę - którzy dołączają do Mariny, aby połączyć precyzyjne ruchy tańca ulicznego z tradycyjnymi elementami. Jest wiele zbliżeń - Marina naprawdę poprzez oko kamery łapie kontakt z publicznością telewizyjną, a na żywo również wygląda świetnie. Jeśli chodzi o grafikę, jest tu mnóstwo koloru i energii - z neonoworóżową pływającą grafiką ZARI na kostkach i wizualizacjami w stylu grafitti na ścianie LED, które wprowadzają ten sam miejski klimat, który widzieliśmy w oficjalnym teledysku. To także kolejny utwór w tym roku z głębokim basem, więc TA TA TA naprawdę wibruje przez podłogę areny. Oficjalnie urban pop banger.

Zawsze w duchu się podśmiewywałem z ludzi, którzy, potrafili pisać o piosenkach coś w stylu "Może by mi się podobała, ale nie mogę przeboleć jednego wersu w tekście". O nie, jak on mógł zaśpiewać "Sweat on your body/sweet like teriyaki", piosenka jest przez to asłuchalna! /s

I teraz ja stoję przed dylematem, bo jest przede mną "Zari" i się rwie do lotu wyżej w moim rankingu, a ja czuję że jestem zmuszony ją usadzić na ostatnim nieawansującym miejscu przez pozorną pierdołę.

Ten cholerny sampel "TA TA TA..."

Nie śledziłem prób, żeby TA sobie nie psuć TA TA niespodzianki TA i nie wiem TA TA jak to będzie TA ograne na scenie. Mam nadzieję, że TA w sposób, w którym nie TA będę już zirytowany TA. "Zari" ma TA TA spory potencjał, by awansować TA w moim rankingu TA TA, ale przez TA ten TA sampel czuję się, jak TA TA bym cierpiał TA na nigdy TA wcześniej TA niepodejrzewaną u siebie mizofonię.

27 TA. miejsce, 11/16 w II TA półfinale