- ValhallaUżytkownik
- Liczba postów : 49
Zjazd forum
Nie 26 Lut - 20:32
Małam dziś o tym rozmowę z Liverem, ale on podchodzi do tego bardzo psymistcznie. Że będzie trudno to zorganizować, że wasz wiek, że mieszkacie w całej Polsce. Ok to i wiele innych rzeczy, takich jak pieniądze np. na pewno nam tego nie ułatwią. Ale mimo wezystko postanowiłam otworzyć ten temat i was zapytać.
Bo nie chodzi mi o taki zwykły zlot dla samego zlotu, ale o wspólne oglądanie Eurowizji na żywo! Ja nie mówie że od razu ma się zlecieć połowe forum. Wystarczy 5/10 chętnych i już będzie fajnie. Pamiętam jakie to emocje oglądać mecz w tłumie kibiców. Coś zupełnie innego niż samemu w domu. I z Eurowizją jest tak samo!
Zapyatcie jakby to miało wyglądać. No po pierwsze trzeba by to było zacząć organizować z dużym wyprzedzeniem, tak by każdy był pewny że ma czas, kasę i w ogóle możliwość. Więc i tak raczej ESC2018 dopiero wchodzi w grę. A miejsce? Trzeba by zweryfikować kto gdzie aktualnie przebywa i ustalić tzw. "złoty środek". Np. Łódź, gdzie niezaleznie od położenia każdy będzie miał w miare nie za daleko. Albo jak się okaże że dwie, czy trzy "większości" pochodzą z tych samych regionów, możnaby zrobić kilka spotkań jednocześnie. Czemu nie? Jeśli tak łatwiej?
A na miejscu? Jeśli ktoś ma taką możliwość, może oczywiście zaprosić do siebie, a jak nie to zawsze można coś wynająć na jedną noc. Np. taki apartament (jak ktoś nie wie o czym mowa, to jest to zwykłe, prywatne mieszkanie udostępniane w celach strikte turystycznych). To nie jest droga opcja, szczególnie w rozbiciu o kilka osób i nie jesteśmy wtedy uzależnieni od żadnych osób trzecich (np. obsługi hotelowej). Na miejscu jest zwykle telewizor i internet. No chyba że wolicie jakieśinne opcje.. Wszystko do ustalenia.
Czy na prawdę myślicie że to takie nie możliwe?
Bo nie chodzi mi o taki zwykły zlot dla samego zlotu, ale o wspólne oglądanie Eurowizji na żywo! Ja nie mówie że od razu ma się zlecieć połowe forum. Wystarczy 5/10 chętnych i już będzie fajnie. Pamiętam jakie to emocje oglądać mecz w tłumie kibiców. Coś zupełnie innego niż samemu w domu. I z Eurowizją jest tak samo!
Zapyatcie jakby to miało wyglądać. No po pierwsze trzeba by to było zacząć organizować z dużym wyprzedzeniem, tak by każdy był pewny że ma czas, kasę i w ogóle możliwość. Więc i tak raczej ESC2018 dopiero wchodzi w grę. A miejsce? Trzeba by zweryfikować kto gdzie aktualnie przebywa i ustalić tzw. "złoty środek". Np. Łódź, gdzie niezaleznie od położenia każdy będzie miał w miare nie za daleko. Albo jak się okaże że dwie, czy trzy "większości" pochodzą z tych samych regionów, możnaby zrobić kilka spotkań jednocześnie. Czemu nie? Jeśli tak łatwiej?
A na miejscu? Jeśli ktoś ma taką możliwość, może oczywiście zaprosić do siebie, a jak nie to zawsze można coś wynająć na jedną noc. Np. taki apartament (jak ktoś nie wie o czym mowa, to jest to zwykłe, prywatne mieszkanie udostępniane w celach strikte turystycznych). To nie jest droga opcja, szczególnie w rozbiciu o kilka osób i nie jesteśmy wtedy uzależnieni od żadnych osób trzecich (np. obsługi hotelowej). Na miejscu jest zwykle telewizor i internet. No chyba że wolicie jakieśinne opcje.. Wszystko do ustalenia.
Czy na prawdę myślicie że to takie nie możliwe?
- DefiśUżytkownik
- Liczba postów : 21
Płeć :
Wiek : 30
Re: Zjazd forum
Pon 27 Lut - 10:40
2018? To tak jakbyśmy mieli tę esc organizować, a nie oglądać
- SkrzeczekUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 645
Płeć :
Wiek : 27
Re: Zjazd forum
Pon 27 Lut - 14:51
Pomysł brzmi naprawdę świetnie i chętnie bym się przyłączył, ale niestety tylko na finał w sobotę, bo w resztę tygodnia mam studia, więc wstępnie mówię, że jestem chętny na wspólne oglądanie, ale tylko finału. Nie mówię, że będę na 100%, ale powinno się udać. Dojechać i wrócić na pewno bym zdążył. Miło byłoby Was spotkać i poznać osobiście, a wspólne oglądanie finału z przynajmniej kilkoma osobami, które naprawdę podzielają mój eurowizyjny entuzjazm uczyniłoby wrażenia z finału jeszcze bardziej przyjemny i niezapomnianymi.
Co do dużego wyprzedzenia - mamy niedługo marzec, więc zostało 2 i pół miesiąca, nie dałoby się może jednak spróbować w tym roku ? To wyprzedzenie musi być jeszcze większe? Przyznam, że na takich sprawach słabo się znam.
Wiek faktycznie może być kłopotliwy. Rok, czy dwa temu pewnie bym odmówił. Jest tu dużo osób w młodym wieku, ale jak ktoś chce i ma taką możliwość, to może warto, by spróbował.
Co do dużego wyprzedzenia - mamy niedługo marzec, więc zostało 2 i pół miesiąca, nie dałoby się może jednak spróbować w tym roku ? To wyprzedzenie musi być jeszcze większe? Przyznam, że na takich sprawach słabo się znam.
Wiek faktycznie może być kłopotliwy. Rok, czy dwa temu pewnie bym odmówił. Jest tu dużo osób w młodym wieku, ale jak ktoś chce i ma taką możliwość, to może warto, by spróbował.
- ValhallaUżytkownik
- Liczba postów : 49
Re: Zjazd forum
Pon 27 Lut - 20:10
Hmm...No ja raczej w tym roku nie dam juz rady :/ Chociaz nie wiem jeszcze na 100% Ale wy mozecie... A poza tym tak chodziloby tylko o final. Caly tydzien to jednak za dlugo i za drogo.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach