AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour) 11200372-16x9-large

To głos nowego pokolenia, 24 letnia artystka i aktywistka z Sydney, Montaigne (czyli Jess Cerro), stała się znaczącym głosem na krajowej scenie muzyki indie. Przez ostatnie lata jej praca została doceniona: jej piosenki często gościły w popularnym australijskim rankingu J Radio's Hottest 100, w 2016 roku zdobyła nagrodę ARIA w kategorii Best Breakthrough Artist oraz nominację w kategorii Best Female Artist. Debiutancki alum Montaigne "Glorious Heights" uplasował się na 4 miejscu w Australii, a jej drugi album COMPLEX (2019) otrzymał pozytywne recenzje krytyków. Single takie jak "Ready" często grane były w stacjach komercyjnych, co przyczyniło się do większej rozpoznawalności młodej artystki. Gazeta Sydney Morning Herald napisała o niej "Montaigne tworzy muzykę która ma pasjonującą porywczość, brakowy przepych i zarazem niesie sceniczną energię". Montaigne co roku występuje na dziesiątkach koncertów i festiwalach w Australii, śpiewała także jako support przed koncertami Cindy Lauper czy Blondie.

Podczas Konkursu Eurowizji w Rotterdamie Montaigne wykona utwór pt. Technicolour

:saustralia:

(AUDIO) :saustralia:

(WYSTĘP NA ŻYWO)

TEKST / Montaigne / Technicolour:

Montaigne nie zaśpiewa piosenki "JC Ultra", którą pierwotnie przygotowywała na Rotterdam 2021. Wspólnie z zespołem uznali, że jest zbyt wymagająca dla przeciętnego eurowizyjnego widza.

Więcej:
https://eurovoix.com/2020/12/16/australia-montaigne-confirms-jc-ultra-song-will-not-compete-at-eurovision-2021/

Premiera w piątek.

https://www.instagram.com/p/CL8p07yjLIc/

Ciekawa ta tegoroczna Australia, nie powiem. Oczy

Musiałem kilka razy tego posłuchać, żeby w ogóle stwierdzić co o tym sądzę. Zaczyna się świetnie, bo zwrotki przypominają mi Marinkę od Diamentów z czasów Electry. Apetyt rośnie, a potem wjeżdża refren, który brzmi.. plastikowo? Nawet nie wiem jakiego słowa tutaj użyć. Ta fraza Technicolour jest dosyć charakterystyczna i zostaje w głowie, ale jednak ten refren całościowo dosyć męczy, na koniec piosenki mam go dosyć. Na pewno jest on jednak w jakiś sposób wyróżniający.

Za zwrotki 8, za refren 4, także niech będzie 6/12.

Występ live na tegorocznym Mardi Gras.

Dodałem występ na żywo z Mardi Gras 2021 - warunki akustyczne kiepskie, ale mimo wszystko Montaigne ma świetny warsztat muzyczny, to słychać nawet na tym stadionie. Po za tym podoba mi się ten jej nowy dystopijny, nowoczesny wygląd. Jeszcze 20 piosenek przed nami, ale Australia i tak wyląduje w moim TOP10. Montaigne zaprezentowała nam coś innego, niby bałagan ale ostatecznie układa się to w jedną całość + za chwytliwy refren. 8/12

Po zeszłorocznym, do bólu typowym tworze miałem co do Australii bardzo małe niskie oczekiwania. I tu plot twist, bo Technicolour jest świetne. Czuć tu zabawę formą i że Montaigne bliżej zdecydowanie do takich klimatów. No i wpływy Allie X, Mariny (za czasów diamentów) czy Riny Sawayany zawsze spoko. Obok Dami Im najlepsza Aussie.

Niestety,

Australia w tym roku bardzo mnie zawiodła. Przeciętny kawałek absolutnie nie dorównujący królowej Dami Im ani chociażby Guy'owi Sebastianowi. "Don't Break Me" było utworem w mojej opinii znacznie lepszym, ale nie zamierzam mimo wszystko tegorocznego wyboru skreślać, bowiem "Zero Gravity" też na początku skreśliłem i diametralnie zmieniłem opinię po występie na żywo. Ciekawe, jaki obrazek tego utworu dostaniemy w :snetherlands:

Rotterdamie - póki co nie wyobrażam sobie tego jakoś za bardzo, obym jednak pozytywnie się zaskoczył. Szeroki uśmiech

Technicolour sprawia mi dużo frajdy. Jest to bardzo śmiałe i niepodobne do czegokolwiek co pamiętam na Eurowizji. Jest to jednak bardzo trudny utwór do zaśpiewania, bo ma bardzo wysokie górki, ale też są niskie dźwięki. Na ten moment mój nr 1 ex aequo z Francją. Pozytywne zaskoczenie bo z reguły nie przepadam za propozycjami z Australii. Daję 10/12. Dodam jednak łyżkę dziegciu na koniec. Wokale w refrenie brzmią jednak w taki trochę wymęczony sposób i to jest mój jedyny większy zarzut wobec tego utworu.

Mam strasznie mieszane odczucia do Australii w tym roku. Z jednej strony na początku dostaję bardzo przyjemne 35sec, które nawet nuciłem sobie dziś w pracy, a potem czar pryska i pojawia się ten koszmarek przed refrenem i słaby refren. Dalsza część piosenki tak samo trochę dobra i znowu koszmar i tak na zmianę. Zostawiam Clownowi ocenę 6/10 Pewnie skończy w moim rankingu na granicy awansu i ani nie będzie mi przeszkadzać awans, a jak Australia pierwszy raz flopnie to też fajnie.

Klasyka - zwrotki splagiatowane, jako że refrenu już nie wypada, to to robimy sami i wychodzi tragicznie. Zwrotki to 100% klimat Marina & The Diamonds, nawet wokal podobnie stylizowany. Refren to już kompletnie kakofonia, jeśli się powtarza jakiś mało znany zwrot 10 razy, to nie znaczy że nie nabiera to sensu w kontekście piosenki. Najlepszy jest ostatni przed-refren, gdzie jedyne co twórcom przyszło do głowy to wycie "Shine", zakończone dźwiękiem włączania zegara w Najsłabszym Ogniwie. Na żywo katastrofa. Wynikowo zapowiada się ostatnia trójka tego półfinału. 1/12

"Don't Break Me" po paru przesłuchaniach mi siadło, "Technicolour" też trochę rośnie z czasem. Największy zgrzyt to te trzy wersy przed refrenem (tak, dopiero z Geniusa się dowiedziałem, że tam nie ma "clothes"), plus Montaigne nagromadziła sobie dużo dźwięków, o które się pewnie potknie na żywo. Gdybym miał się na koniec odnieść do jednej pierdoły - lubię te metaliczne odgłosy w refrenie.

Wokalistka o swoim występie:

“fun and cute and silly and snarky, that kind of thing, or something like that. Something a bit more ironic, But not ironic in a cynical way, ironic in a self-aware way.” – Montaigne

Montaigne also revealed many of the visuals of “Technicolour” were inspired by the Manga “Sailor Moon” and the video game “Final Fantasy 10”, summing the visuals she wanted as “Cyberpunk with magic”.

Ten utwór ma jakieś zadatki na to, by mi się spodobać, zwrotek słucha się nawet dobrze, ale to powtarzanie tytułowego słowa i te "metaliczne odgłosy" powtarzane w refrenie jakoś mnie odrzucają, choć już nie tak bardzo jak na samym początku. Występ na żywo nie jest najlepszy, ale może w maju wybrzmi to lepiej. Na plus że jest to "jakieś", być może później przekona mnie bardziej, "Don't Break Me" wg. to nagranie kompletnie nieciekawe.

AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Ile punktów przyznał(a)byś propozycji australijskiej?

AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)

Re: AUSTRALIA: Montaigne (Technicolour)