ZWYCIĘZCA: Duncan Laurence (Arcade)

magou napisał: ano tak super sprawa przeskoczyć taki rynek muzyczny trzymający w łapach pół Europy i nakazujący rozgłośniom radiowym co mają grać nawet jeśli jest to kupa maksymalna.
Rurak-Sokal, Gawęda, Wyszkoni, Brzozowski hmm może ktoś ma ochotę na przeanalizowanie jakiej wytwórni są własnością? I jak tu głodować na kogoś innego jak 'nad głową stoi kat.' Pamiętam jak w ubiegłym roku Margaret namawiała na głos owanie na Benjamina. Dlaczego? Bo należą do tej samej fabryki. Także przygotujmy się na coroczne pompowanie Szwecji przez jury. Ja już rzygam ich produktami  a co będzie później?

Szwedzi pracują nad tym, żeby mieć wyniki cały rok więc trudno się dziwić, że mają wyniki.
A jaki szwedzki artysta jest obecnie pompowany przez radiostację poza nieżyjącym Aviciim bo otwieram Poplistę i nie widzę nikogo innego? No może jeszcze Zara Larsson ale chyba nie u nas bo jej nowa piosenka jest za dobra na polskie radiostacje.
Dlaczego nikt się nie czepia Ukrainy, że z każdym shitem jest w Top10.

Szymek79 napisał:Dlaczego nikt się nie czepia Ukrainy, że z każdym shitem jest w Top10.

Pewnie dlatego, że nie zawdzięcza tego profesjonalnemu jury.

Liver napisał:

Szymek79 napisał:Dlaczego nikt się nie czepia Ukrainy, że z każdym shitem jest w Top10.

Pewnie dlatego, że nie zawdzięcza tego profesjonalnemu jury.

przepraszam bardzo ale tylko w ubiegłym roku dzięki jury była w Top10.

Wczorajsze zwycięstwo Holandii - Duncana Laurence to nie tylko zwycięstwo faworyta konkursu, ale przede wszystkich zwycięstwo samej Eurowizji. Po wielu niezbyt chlubnych wygranych, dużych kontrowersjach politycznych czy obyczajowych, stało się to co powinno być normalnością na tym konkursie. Eurovision Song Contest - Konkurs Piosenki Eurowizji (jak brzmi nazwa) wygrała piosenka, muzyka, a nie pusta idea na którą to nie jest miejsce. Całkowicie zasłużone pierwsze miejsce

Reszta wyników też bardzo satysfakcjonująca:
Włochy - początkowo niezbyt to mi się widziało, ale w całości wyglądało przyzwoicie, zasłużony wynik
Rosja - wśród ścisłej czołówki trochę naciągana, nie było aż takie dobre
Szwajcaria, Szwecja, Azerbajdżan - wysoko i dobrze, chociaż tradycyjnie Szwecja przeceniona
Macedonia Północna - chyba największe zaskoczenie konkursu, występ nie był zły, piosenka kompletnie nie zapadała w pamięć, nie rozumiem tego wywindowania przez jurorów, przez zmianę nazwy?
Norwegia - kompletnie mi to nie podeszło, ale widzom nadwyraźniej tak
Australia - cieszy nie-zwycięstwo, ale 9 miejsce jest odpowiednie
Czechy - szkoda że tak nisko u widzów, ale całościowy wynik jest ok
Islandia - przy takim wizerunku cieszy tak niskie miejsce, dla mnie to by mogło odpaść w półfinale
Francja - dla mnie to mogłoby szorować dno, piosenka i występ nijaka, kompletnie to nie wyszło, jeszcze te wizualizacje
Szkoda mi niskiego miejsca Hiszpanii, wymienił bym z Danią, ale ją z kolei dał trochę wyżej.
Słowenia - duży plus za styl i wyróżnienia, chociaż to nie moje klimaty

Kompletnie nie podobały mi się wyniki z Polski - 12 dla Australii i Islandii. 0 od jury dla Holandii. Kto tam zasiadał? Polacy mają specyficzny gust :shock:

Ogólnie bardzo wyrównany konkurs, dużo faworytów i dobrych piosenek na dobrym poziomie (po półfinałach wydawało się że słaby), bez wstydu mogłoby wygrać.

Co do reszty to można na spokojnie skomentować. Całe widowisko wyszło bardzo dobrze, chociaż pierwszy półfinał to była katastrofa :pale: Pocztówki chyba jedne z najlepszych. Motyw i grafika bardzo ładna, chociaż przydałoby się lekko odświeżyć bo mam wrażenie że jadą na jakimś szablonie od kilku lat Denerwowały też szybko znikające belki (nie nadążałem czytać) i ich mała ilość, nieraz trzeba było się domyślać. Prowadzący - tacy średni.

Ten cały występ Madonny to porażka Fałsz i kicz.

Ciekawe to z uczestnictwem Polski w przyszłym roku, ale z takim podejściem TVP to wolałbym rezygnacje z uczestnictwa.

Szkoda w ogóle czytać tego wielkiego płaczu o Szwecję. Piosenki dają co roku wybitne i są zasłużenie w czołówce. W tym roku tele uratowało zwycięstwo Holandii, więc nie bedę aż tak radykalny, ale to głosowanie widzów jest polityczne, bezgustne i bez większego sensu. Prędzej bym całkowicie wyrzucił televoting niż dawał wiekszą siłę osobom, które głosują co roku na dość tanie show. Już zapomnieli wszyscy jak Eurowizja wyglądała z samym televotingiem? Gdybyśmy wrócili do tamtych czasów to znowu ta sama grupa by płakała. Dajcie spokój i pozwólcie głosować na dobre piosenki, i nie bądźcie ksenofobami (bo już nie wiem jak to nazwać inaczej).

Kolego wyżej, te nasze profesjonalbe jury to Brzozowski od mlekiem i miodem płynącej Europy, Wyszkoni która najlepsze piosenki śpiewała będąc w zespole Łzy jeśli takowy pamiętasz bo teraz to tylko Ten pan i pani...Gawęda i Rurak czy jak mu tam. No sorry bardzo, to ja się nie dziwie że nasz rynek muzyczny wygląda jak wygląda. W sumie to już wiem dlaczego nastąpiła reinkarnacja disco polo! Mamy artystów których można policzyć na dwóch dłoniach reszta to breja totalna. Mam nadzieje że nastanie dzień w którym nasza alternatywa wyjdzie z undergroundu, bo nie ma czego słuchać.

Co do pompowania Szwecji. Przed każdą ESC w zetkach i rmfkach grają ich kawałki. Grali Mansa, Fransa, Benjamina i teraz John L. Tulii nie słyszałem ani razu więc rozmawiamy dalej?

I tak, i nie jeśli chodzi o głosowanie. Wczoraj wygrałaby Norwegia. Czy byłby to zły zwycięzca? Uważam że napewno lepszy od Netty. Drugi byłby Duncan a trzeci Mahmood czyli z ludźmi nie jest tak źle jak myślicie. Pamiętacie Szpaka po którym tak jechaliśmy? Był na dnie u jury, u widzów trzeci.
Przypomne że ESC to nie konkurs piosenki aktorskiej. Jeśli taki miałby być to przenieśmy go do radia. ESC to festiwal, piosenka to główny element która w połączeniu z stagingiem ma dać coś na miare 3 minutowego teledysku (show) oczywiście wszystko z umiarem. Polityka będzie zawsze, na której najwięcej skorzysta Rosja, bo z racji rozpadu ZSRR mają sprzymierzeńców praktycznie z całej ściany wschodniej.

Przecież Szwecja zajęła 9 miejsce u publiczności, co jak na utwór, który ani grzeje, ani ziębi większość ludzi to jest dobrze. Po prostu prezentacja wyników w tym roku poszła w dramatyzm i podkreśliła porażkę Szwecji, gdyby głosy były rozdawane po staremu, to po prostu wyczytaliby Szwecję jako 9. od końca i nikt by o tym nie pamiętał po chwili. Nie ma co popadać w skrajności i gadać, że jury/televoting powinno wylecieć, bo obydwa się równoważą i jak jury powstrzymuje joke entries od wchodzenia do finału, tak publiczność daje szansę bardziej oryginalnym kawałkom. Jedyne, co bym zreformowała, to głosy jury, bo 5 randomów ze światka muzycznego może nieźle wypaczyć wyniki w zależności od tego, kto głosuje i w jakim kręgu muzycznym się obraca albo czy w ogóle wie, jak się głosuje (np. przypadki, że ktoś ustawił swój top do góry nogami zdarzają się co roku). Ciekawe byłoby zaimplementowanie czegoś na wzór San Remo.

PS. Co się dzieje z tym forum? Dobrze, że skopiowałam posta przed wysłaniem, bo mnie wywaliło.

Nie w temacie, ale algorytm białoruskiego "jury" to średnia ostatnich miejsc jury z Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji i Rosji:

xD

No proszę w radiowej trójce grają Duncana

Łosoś napisał:Nie w temacie, ale algorytm białoruskiego "jury" to średnia ostatnich miejsc jury z Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji i Rosji:

Algorytm tak piękny, że gdyby nie ta tabelka uznałbym za żart xD Ogłoszone publicznie czy ktoś wyliczył komputerowo / jakimś cudem zauważył? Czemu akurat te cztery kraje - wybrane losowo czy czym kierowali się producenci?

Nie wiem czy być smutnym, że Izrael zajął zaszczytne ostatnie miejsce czy może jednak cieszyć się z tej dwunastki Dziwne uczucie tak się nagle dowiedzieć, że jedyne głosy od jury jakie się dostało... to za bycie ostatnim xD

ej jest drama, jeden z fanów eurowizji zauważył, że jedna baka z czeskiego jury nie zaczaiła głosowania i zamiast oddać punkty w stylu eurowizyjnym czyli 1 miejsce najlepszy występ, 2,3 idt.. ona ułożyła występy odwrotnie stawiając najgorsze piosenki jako 1,2,3.. ... - nie jaka Zelenkova tym samym pozbawiła Tuli awansu do finału gdyż jakby oddała prawidłowo głosy to Polska dostała a by od Czechów nie 7 a 10 punktów i jednym punktem wyprzedzilibyśmy Białoruś.

co ciekawe to nie jedyny juror który odwrotnie ułożył swoje głosowanie xD

ale na szczęście już w finale oddała dobrze głosy
w półfinale umieściła Słowenię na 16 ostatnim miejscu (chociaż całe czeskie jury dało Słowenii 1 miejsce!) a w finale już na 6
Cypr natomiast w półfinale był u niej na 3 a w finale już na 18.

magou napisał:Fakt jak przytoczone zostało jury białoruskie obdzieliło punktami prawą stronę tabeli w większości dając punkty ostatnim miejscom. Masakra jakaś. 2pkt znowu będą się śnić. Delfin też chyba był na 11stym

Ich Troje w ich drugim podejściu także.

Yngwie napisał:ej jest drama, jeden z fanów eurowizji zauważył, że jedna baka z czeskiego jury nie zaczaiła głosowania i zamiast oddać punkty w stylu eurowizyjnym czyli 1 miejsce najlepszy występ, 2,3 idt.. ona ułożyła występy odwrotnie stawiając najgorsze piosenki jako 1,2,3.. ... - nie jaka Zelenkova tym samym pozbawiła Tuli awansu do finału gdyż jakby oddała prawidłowo głosy to Polska dostała a by od Czechów nie 7 a 10 punktów i jednym punktem wyprzedzilibyśmy Białoruś.

co ciekawe to nie jedyny juror który odwrotnie ułożył swoje głosowanie xD

Polska dostała od San Marino randomowych punktów 6, zaś Białoruś ani jednego. Gdybyśmy awansowali, to tylko dzięki algorytmowi, zaś Białoruś byłaby bardzo skrzywdzona. Ja się cieszę że w głosowaniu widzów, wyprzedziliśmy Cypr i Grecję (te państwa były na pierwszym i drugim miejscu w "głosowaniu widzów" San Marino). Przed eurowizją patrząc na opinie fanów, rankingi, itp. to dzieliła nas przepaść do tych dwóch państw, a jak przyszło co do czego, to widzom bardziej podobała się piosenka Tulii...

Wyniki finału Eurowizji w systemie z lat 2013-2015. Głosowanie  oparte tylko na jury,  na widzach. Dodam, że w latach 2013-2017 głosy jury były obliczane na podstawie średniej, obecnie jest to oparte na funkcji eksponencjalnej, więc kolejność jury też należało od nowa obliczyć. Dziś postaram się policzyć półfinały.