ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
+9
Dastame
Fenistil
Dawid
Liver
Poland
marjuz
Drover
Wilk
Yngwie / admin
13 posters
Strona 1 z 2 • 1, 2
ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 10:56
To już trzecie zwycięstwo Ukrainy w Konkursie Eurowizji.
Ukraiński zespół Kalush Orchestra w utworze "Stefania"
wygrywa Eurowizję 2022 w Turynie, zdobywając łącznie 631 punktów.
Ukraiński zespół Kalush Orchestra w utworze "Stefania"
wygrywa Eurowizję 2022 w Turynie, zdobywając łącznie 631 punktów.
Szczegółowe głosowanie widzów, punkty oddanie na Ukrainę:
12 punktów:
10 punktów:
8 punktów:
7 punktów:
6 punktów:
-
5 punktów:
-
4 punkty:
-
3 punkty:
-
2 punkty:
-
1 punkt:
-
brak punktów od:
-
Razem 439 punktów.
Szczegółowe głosowanie jury, punkty oddanie na Ukrainę:
12 punktów:
10 punktów:
8 punktów:
7 punktów:
6 punktów:
5 punktów:
4 punkty:
3 punkty:
2 punkty:
1 punkt:
-
brak punktów od:
Razem 192 punktów.
12 punktów:
10 punktów:
8 punktów:
7 punktów:
6 punktów:
-
5 punktów:
-
4 punkty:
-
3 punkty:
-
2 punkty:
-
1 punkt:
-
brak punktów od:
-
Razem 439 punktów.
Szczegółowe głosowanie jury, punkty oddanie na Ukrainę:
12 punktów:
10 punktów:
8 punktów:
7 punktów:
6 punktów:
5 punktów:
4 punkty:
3 punkty:
2 punkty:
1 punkt:
-
brak punktów od:
Razem 192 punktów.
Dawid lubi ten post
Liver and Wilk nie lubią tego postu
- PolandUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 818
Płeć :
Wiek : 32
Skąd : Małopolska
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 11:43
Mimo wszystko zasłużone zwycięstwo. Rusłana i Jamala mają godnych następców
Wilk nie lubi tego postu
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 12:17
Uważam, że Ukraina jest dobrym zwycięzca - połączenie folku i rapu w tak subtelny i naturalny sposób, że nawet mi to nie przeszkadzało. Bardzo podoba mi się instrumental utworu, zwłaszcza etniczna część w którym króluje dźwięk sopilki.
Możemy się wspierać, czy to polityczne głosowanie czy też nie, chociaż wiadomo że Ukraina dostała ogromną ilość "solidaryzujacych się" głosów to osobiście wolę Stefanie od Spaceman, nie rozumiem jak tak generyczna piosenka z tak kiepskim stagingiem zajęła drugie miejsce. Z całego top5 na pierwszym miejscu najchętniej widziałbym Szwecję, Cornelia w pełni zasłużyła na to trofeum.
Wynik Polski nie jest dla mnie zaskoczeniem, przewidywałem 8 miejsce, w televotingu było 9 i zdobyliśmy tylko 5 pkt mniej od Włoch. Jury plasując Belgię wyżej od nas to śmieszny żart. Myślę, że w lepszym wyniku Krystiana przeszkodził występ, był za ciemny, efekty na ekranie były brzydkie, przeszkadzały w odbiorze - jedynie dementorzyce były super. TVP nie zainwestowało w żadne efekty specjalne na żywo typu "suchy lód" czy pyro, również nie wyeksponowano wodospadu, a to była taka okazja, aby zagrać tym elementem sceny.
Ogólnie Eurowizję w Turynie oceniam jako zrobioną na odwal, scena niefunkcjonalna, pocztówki okropne, oprawa graficzna bez komentarza, prowadzący byli ok. Laura chyba zakupiła kreacje na rumuńskim targu. Nie chcę już żadnej Eurowizji na terenie Włoch, mój wyidealizowany obraz włoskiej mody i designu legł w gruzach.
Możemy się wspierać, czy to polityczne głosowanie czy też nie, chociaż wiadomo że Ukraina dostała ogromną ilość "solidaryzujacych się" głosów to osobiście wolę Stefanie od Spaceman, nie rozumiem jak tak generyczna piosenka z tak kiepskim stagingiem zajęła drugie miejsce. Z całego top5 na pierwszym miejscu najchętniej widziałbym Szwecję, Cornelia w pełni zasłużyła na to trofeum.
Wynik Polski nie jest dla mnie zaskoczeniem, przewidywałem 8 miejsce, w televotingu było 9 i zdobyliśmy tylko 5 pkt mniej od Włoch. Jury plasując Belgię wyżej od nas to śmieszny żart. Myślę, że w lepszym wyniku Krystiana przeszkodził występ, był za ciemny, efekty na ekranie były brzydkie, przeszkadzały w odbiorze - jedynie dementorzyce były super. TVP nie zainwestowało w żadne efekty specjalne na żywo typu "suchy lód" czy pyro, również nie wyeksponowano wodospadu, a to była taka okazja, aby zagrać tym elementem sceny.
Ogólnie Eurowizję w Turynie oceniam jako zrobioną na odwal, scena niefunkcjonalna, pocztówki okropne, oprawa graficzna bez komentarza, prowadzący byli ok. Laura chyba zakupiła kreacje na rumuńskim targu. Nie chcę już żadnej Eurowizji na terenie Włoch, mój wyidealizowany obraz włoskiej mody i designu legł w gruzach.
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
Dawid, marjuz, Drover and Luna lubią ten post
- WilkUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 680
Płeć :
Wiek : 31
Skąd : Leeds / Radom
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 13:15
To nie jest dla mnie żaden zwycięzca ani tym bardziej zasłużony. Głosowanie i wyniki wczorajszego wieczoru sięgnęły dna a Eurowizja w jeden wieczór stała się już całkowicie konkursem litości i polityki a do tego machloji jurorskich. Gdyby ta sama piosenka zamiast Ukrainy w tym roku reprezentowała jakąś Gruzję, Albanię czy inną Czarnogórę nie miałaby szans na top 10 a prędzej raczej problemy z awansem do finału.
Przykro z powodu wszystkich innych artystów którzy musieli brać w tym cyrku udział a szczególnie tych z miejsc 2,3,4 dla mnie to oni są prawdziwymi zwycięzcami, to byłaby wyrównana, emocjonująca a przede wszystkim muzyczna rywalizacja między trzema krajami o zwycięstwo ale niestety wyszło zwyczajne Gratulacje szczególne dla Wielkiej Brytanii i Hiszpanii które w tym roku odbiły się od dna szybując aż na sam szczyt.
Przykro z powodu wszystkich innych artystów którzy musieli brać w tym cyrku udział a szczególnie tych z miejsc 2,3,4 dla mnie to oni są prawdziwymi zwycięzcami, to byłaby wyrównana, emocjonująca a przede wszystkim muzyczna rywalizacja między trzema krajami o zwycięstwo ale niestety wyszło zwyczajne Gratulacje szczególne dla Wielkiej Brytanii i Hiszpanii które w tym roku odbiły się od dna szybując aż na sam szczyt.
Mrs.Nobody lubi ten post
- DroverUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 782
Płeć :
Wiek : 24
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 16:30
Możemy tak naprawdę gdybać czy gdyby nie obecna sytuacja to wygrałoby, czy nie. Nie wiemy tego. Piosenka była w porządku i na pewno się wyróżniała. Jasne jest natomiast to, że gdyby nie wojna to Ukraina nie dostałaby aż tyle punktów od widzów, gdzie był to chyba jakiś rekord i z tym chyba nikt się nie będzie sprzeczać. Myślę, że i bez tego piosenka poradziłaby sobie nieźle, ale czy by wygrała? No nie sądzę... Mimo wszystko zgadzam się z Yngwie i też wolę, że to Ukraina wygrała, a nie basicowe UK. Przynajmniej zwycięzca jest jakiś, a tak to byłoby nawet bardziej bezpłciowym winnerem niż hejtowane przez każdego Running.
- Szymek79Użytkownik
- Liczba postów : 551
Płeć :
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 18:15
Jeśli nie będzie w stanie zorganizować konkursu i obarczy tym obowiązkiem inny kraj wg mnie nie powinna mieć możliwości brania udziału bo za rok będziemy mieć powtórkę z rozrywki.
Liver lubi ten post
- marjuzEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1290
Wiek : 23
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Nie 15 Maj - 23:00
FAQ:
1) "Głosowanie widzów w tym roku to dramat/dno/porażka/inny_zwrot_wyrażający_niezadowolenie"
SMSy oddają tysiące osób w ok. 40 krajach i kierując się własnym gustem i odczuciami. I tyle, z punktu widzenia organizatorów jedyne co tu jest sterowalne to kolejnośc startowa mająca wpływ na wynik. Pretensje do "ludzi" to dosć ciekawa forma, gdy wysuwa je jednostka kierując sie też własnym gustem i odczuciami. A przecież nic się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich lat; statystycznie upraszczając, głosują ci sami ludzie. Z takim podejściem do dość obiektywnego werdyktu ludu rodzi się brak szacunku do demokracji i autorytaryzm.
Zresztą nic nader zaskakującego w tych wynikach nie było. W dzień finału wysłałem na forum symulację wyników televotingu: https://eurowizyjnie.forumpolish.com/t2544-eurowizyjnie-forum-live-66-konkurs-piosenki-eurowizji-final#21730 . Tu porównanie z realnymi wynikami:
Pierwsza "2" jak i skład pierwszej "12" się zgadzają i oczywiście nie jest idealnie, ale tylko z pomyliłem się jakoś wyraźniej. Wspomniana to jeden z bardziej spodziewanych wyników, wskazywała na to: liczba wyświetleń, nr startowy, diaspora, zapamiętywalnośc, utwór z gatunku podobającego się szeroko, poprzednie wyniki tego kraju z podobnymi utworami. W 2018, 2017, 2011, 2005 coś innego działo?
Wolałbym żeby ludziom nie podobało się aż tak kręcenie dupskiem , ale się spodobało i co zrobię. Takie utwory jak należą do moich ulubionych w tym roku, ale to jest oczywiste że w głosowaniu widzów będzie trudno o dobry wynik, dlatego liczę na jurorów, a nie na cuda. Nie po to interesuje się Eurowizją żeby wyniki były zgodne z moim osobistym rankingiem.
I pretensje do jurorów moim zdaniem należy mieć, bo to jest 5 osób na kraj, mają reprezentować pewien poziom i są dużo bardziej sterowalni, co pokazał monsieur Oesterdahl tego pamiętnego wieczoru. Ale to już inna dyskusja.
2) "Bez wojny Ukraina by nie wygrała"
Utwór robi historyczny rekord w głosowaniu widzów, ma tylko 29 punktów mniej od maxa, dostaje dwunastki nawet w krajach gdzie wojna to temat trzeciorzędny i nie ma tam ani diaspory, ani przywiązania kulturowego, robi 200 (!) punktów przewagi nad drugim miejscem u widzów, ale nie nie nie - bez wojny "no to może pierwsza "10", koło 5 lokaty max".
28 (słownie: dwadzieścia osiem) dwunastek. Nawet w gdzie o 5 rano ich wojna obchodzi na drugim końcu świata. 8 dziesiątek, w tym 5 razy przegrana z w ich matecznikach, z w , z w , z w (gdzie Stefan to Ormianin). Tylko 3 kraje dały mniej niż 10 punktów.
W nie ma wojny, utwór też jest mieszanką dwóch gatunków muzycznych (gdzie jednym jest folk) i jest drugie w televotingu. A ponoć nie mają lepszej piosenki . "Stefania" jest zręcznym połączeniem dwóch gatunków muzycznych, które żre u ludzi - folku i rapu. Zeszłoroczne "Shum" też było podobnie kreatywne, a było trudniejsze w odbiorze i miało 267 punktów. Ciężka ballada Jamały 323 punkty w televotingu. W tym roku poziom czołówki był bardzo słaby i po prostu nie było innego konkurenta, ja mam wątpliwości czy "Stefania" wygrałaby w stawce z 2021 czy 2019. Ale widzimy co tu zajmuje miejsca w TOP 5. Zresztą trochę mnie śmieszy, że argumenty o tym że by nie wygrało bez wojny widzę od osób, które twierdziły że to nie będzie mieć znaczenia i nie wygra
Jakby Conchita nie miała brody to by nie wygrała. Jakby Sobral nie był chory, Lordi nie miało masek, Mans wizualizacji itd. itd. To może świat byłby pięknieszy. Kontekstu nigdy nie da się odciąć od muzyki.
1) "Głosowanie widzów w tym roku to dramat/dno/porażka/inny_zwrot_wyrażający_niezadowolenie"
SMSy oddają tysiące osób w ok. 40 krajach i kierując się własnym gustem i odczuciami. I tyle, z punktu widzenia organizatorów jedyne co tu jest sterowalne to kolejnośc startowa mająca wpływ na wynik. Pretensje do "ludzi" to dosć ciekawa forma, gdy wysuwa je jednostka kierując sie też własnym gustem i odczuciami. A przecież nic się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich lat; statystycznie upraszczając, głosują ci sami ludzie. Z takim podejściem do dość obiektywnego werdyktu ludu rodzi się brak szacunku do demokracji i autorytaryzm.
Zresztą nic nader zaskakującego w tych wynikach nie było. W dzień finału wysłałem na forum symulację wyników televotingu: https://eurowizyjnie.forumpolish.com/t2544-eurowizyjnie-forum-live-66-konkurs-piosenki-eurowizji-final#21730 . Tu porównanie z realnymi wynikami:
- Spoiler:
Pierwsza "2" jak i skład pierwszej "12" się zgadzają i oczywiście nie jest idealnie, ale tylko z pomyliłem się jakoś wyraźniej. Wspomniana to jeden z bardziej spodziewanych wyników, wskazywała na to: liczba wyświetleń, nr startowy, diaspora, zapamiętywalnośc, utwór z gatunku podobającego się szeroko, poprzednie wyniki tego kraju z podobnymi utworami. W 2018, 2017, 2011, 2005 coś innego działo?
Wolałbym żeby ludziom nie podobało się aż tak kręcenie dupskiem , ale się spodobało i co zrobię. Takie utwory jak należą do moich ulubionych w tym roku, ale to jest oczywiste że w głosowaniu widzów będzie trudno o dobry wynik, dlatego liczę na jurorów, a nie na cuda. Nie po to interesuje się Eurowizją żeby wyniki były zgodne z moim osobistym rankingiem.
I pretensje do jurorów moim zdaniem należy mieć, bo to jest 5 osób na kraj, mają reprezentować pewien poziom i są dużo bardziej sterowalni, co pokazał monsieur Oesterdahl tego pamiętnego wieczoru. Ale to już inna dyskusja.
2) "Bez wojny Ukraina by nie wygrała"
Utwór robi historyczny rekord w głosowaniu widzów, ma tylko 29 punktów mniej od maxa, dostaje dwunastki nawet w krajach gdzie wojna to temat trzeciorzędny i nie ma tam ani diaspory, ani przywiązania kulturowego, robi 200 (!) punktów przewagi nad drugim miejscem u widzów, ale nie nie nie - bez wojny "no to może pierwsza "10", koło 5 lokaty max".
28 (słownie: dwadzieścia osiem) dwunastek. Nawet w gdzie o 5 rano ich wojna obchodzi na drugim końcu świata. 8 dziesiątek, w tym 5 razy przegrana z w ich matecznikach, z w , z w , z w (gdzie Stefan to Ormianin). Tylko 3 kraje dały mniej niż 10 punktów.
W nie ma wojny, utwór też jest mieszanką dwóch gatunków muzycznych (gdzie jednym jest folk) i jest drugie w televotingu. A ponoć nie mają lepszej piosenki . "Stefania" jest zręcznym połączeniem dwóch gatunków muzycznych, które żre u ludzi - folku i rapu. Zeszłoroczne "Shum" też było podobnie kreatywne, a było trudniejsze w odbiorze i miało 267 punktów. Ciężka ballada Jamały 323 punkty w televotingu. W tym roku poziom czołówki był bardzo słaby i po prostu nie było innego konkurenta, ja mam wątpliwości czy "Stefania" wygrałaby w stawce z 2021 czy 2019. Ale widzimy co tu zajmuje miejsca w TOP 5. Zresztą trochę mnie śmieszy, że argumenty o tym że by nie wygrało bez wojny widzę od osób, które twierdziły że to nie będzie mieć znaczenia i nie wygra
Jakby Conchita nie miała brody to by nie wygrała. Jakby Sobral nie był chory, Lordi nie miało masek, Mans wizualizacji itd. itd. To może świat byłby pięknieszy. Kontekstu nigdy nie da się odciąć od muzyki.
Dawid, Fenistil, Rahei and Aleks lubią ten post
Dastame nie lubi tego postu
- PolandUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 818
Płeć :
Wiek : 32
Skąd : Małopolska
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 8:59
Za rok już pewnie nie wygra. EBU (jury) i widzowie już drugi raz nie wpakują się w te samo bagno. Moim zdaniem jednak też warunkiem organizacji Eurowizji powinien być brak wojny a jeżeli już się jest postawionym przed faktem dokonanym nadawca ukraiński powinien mieć prawo najpierw poprosić kraje sąsiednie o pomoc (Polska już zaciera rączki) a jeżeli to nie pomoże to dopiero powinna być organizacja według uzyskanych miejsc ale już raczej bez udziału nadawcy z kraju będącego w stanie wojny.Szymek79 napisał:Jeśli nie będzie w stanie zorganizować konkursu i obarczy tym obowiązkiem inny kraj wg mnie nie powinna mieć możliwości brania udziału bo za rok będziemy mieć powtórkę z rozrywki.
- Szymek79Użytkownik
- Liczba postów : 551
Płeć :
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 16:14
Po pierwsze jestem trochę zdziwiony dlaczego nikt nie poruszył tematu dlaczego w ogóle Ukraina brała udział w tegorocznej Eurowizji skoro jest w stanie wojny z innym krajem w końcu to rozrywkowe wydarzenie a nie IO gdzie sportowcy przygotowują się do startu 4 lata. Poza tym startując w Eurowizji trzeba się liczyć z faktem, że a nóż widelec się wygra a wiadomo z czym się to wiąże. Przypomnę, że całkiem niedawno podczas kolejnego konfliktu Armenii z Azerbejdżanem ta pierwsza wycofała się z konkursu. Natomiast kiedy Izrael zrezygnował z organizowania konkursu po drugiej z wygranej z rzędu w 1979 nie brał udziału w kolejnej edycji.Poland napisał:Za rok już pewnie nie wygra. EBU (jury) i widzowie już drugi raz nie wpakują się w te samo bagno. Moim zdaniem jednak też warunkiem organizacji Eurowizji powinien być brak wojny a jeżeli już się jest postawionym przed faktem dokonanym nadawca ukraiński powinien mieć prawo najpierw poprosić kraje sąsiednie o pomoc (Polska już zaciera rączki) a jeżeli to nie pomoże to dopiero powinna być organizacja według uzyskanych miejsc ale już raczej bez udziału nadawcy z kraju będącego w stanie wojny.Szymek79 napisał:Jeśli nie będzie w stanie zorganizować konkursu i obarczy tym obowiązkiem inny kraj wg mnie nie powinna mieć możliwości brania udziału bo za rok będziemy mieć powtórkę z rozrywki.
- LiverEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1312
Płeć :
Wiek : 27
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 16:29
Ale to Izrael nie wziął udziału w 1980 nie dlatego, że EBU albo oni sami nałożyli na siebie sankcję a po prostu Eurowizja tamtego dnia zbiegła się z jakimś ich świętem narodowym. Tak jak w 1997.
No ale pomysł niebrania udziału przez Ukrainę podoba mi się bardziej niż powinien. 2016, 2022, kiedy powtórka?
No ale pomysł niebrania udziału przez Ukrainę podoba mi się bardziej niż powinien. 2016, 2022, kiedy powtórka?
- DawidAdministrator
- Klan :
Liczba postów : 2288
Wiek : 24
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 18:46
Zwycięstwo nie jest jednoznaczne z organizacją. EBU zorganizuje Konkurs tam gdzie będzie im pasować.
marjuz, Fenistil and Aleks lubią ten post
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 19:16
Nie bez powodu "kręcono" prze wynikach jury, aby upchnąć UK na drugie miejsce.
.....................................
Autor powyższego posta: Yngwie
- FenistilEkspert Eurowizji
- Klan :
Liczba postów : 1948
Płeć :
Wiek : 30
Skąd : Ząbki
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Pon 16 Maj - 19:38
No właśnie, organizacja konkursu nie jest przecież żadnym "obowiązkiem", którym trzeba kogoś obarczyć. Te wszystkie kraje, które według plotek już wyraziły gotowość, raczej nie czują się obarczone. To, że zwycięzca ma pierwszeństwo do organizacji konkursu to jedynie przywilej, z którego może przecież nie skorzystać. Zresztą ten przywilej i tak jest przez EBU uznawany tylko grzecznościowo i tak jak pisze Dawid, nikt im nie zabroni zorganizować konkursu gdzie chcą, jak zresztą było na Juniorze ledwo parę lat temu.
- - - - -
A ze zwycięstwa Ukrainy się cieszę i to bardziej niż sądziłem (w czym być może pomogła perspektywa wygranej ). Piosenka jest bardzo dobra, występ także i nawet posłałem na nich jednego ze swoich pięciu SMS-ów. Może i to zwycięstwo jest moralnie wątpliwe, ale pełnej sprawiedliwości na ESC i tak nigdy nie było i nie będzie. A czy faktycznie by nie wygrali - możemy co najwyżej zgadywać. Burzy w mediach w kontekście ESC i tak się nigdy nie uniknie.
- - - - -
A ze zwycięstwa Ukrainy się cieszę i to bardziej niż sądziłem (w czym być może pomogła perspektywa wygranej ). Piosenka jest bardzo dobra, występ także i nawet posłałem na nich jednego ze swoich pięciu SMS-ów. Może i to zwycięstwo jest moralnie wątpliwe, ale pełnej sprawiedliwości na ESC i tak nigdy nie było i nie będzie. A czy faktycznie by nie wygrali - możemy co najwyżej zgadywać. Burzy w mediach w kontekście ESC i tak się nigdy nie uniknie.
Luna lubi ten post
- DastameUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 901
Płeć :
Wiek : 24
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Wto 17 Maj - 0:47
Komedia
Wilk lubi ten post
marjuz nie lubi tego postu
- AleksUżytkownik
- Klan :
Liczba postów : 948
Płeć :
Wiek : 22
Skąd : TiViland
Re: ZWYCIĘZCA: Kalush Orchestra (Stefania)
Wto 17 Maj - 1:13
Szymek79 napisał:Po pierwsze jestem trochę zdziwiony dlaczego nikt nie poruszył tematu dlaczego w ogóle Ukraina brała udział w tegorocznej Eurowizji skoro jest w stanie wojny z innym krajem w końcu to rozrywkowe wydarzenie a nie IO gdzie sportowcy przygotowują się do startu 4 lata.
Rozumiem, że w Bośni i Hercegowinie w 1993 to było pięknie i kolorowo - kwiatki kwitły, a ludzie żyli w spokoju i radości.
No chyba nie do końca, prawda? Jeśli powiedziało się kiedyś A, to ciężko byłoby dzisiaj powiedzieć B. Skoro w przeszłości wojna nie stanowiła przeszkody dla uczestnictwa kraju w konkursie, to dlaczego niby teraz ma stanowić? A zapewniam, że Serbowie zgotowali Bośniakom nie gorszą rzeź, względem tego co się dzieje na Ukrainie - porównanie dwóch konfliktów jest oczywiście niewłaściwe i bardzo niefortunne, ale pragnę zaznaczyć, że absolutnie nie chcę stawiać jednego konfliktu względem drugiego. Chodzi mi o kontekst względem Eurowizji, w którym można zauważyć pewną analogię. Różnica polega na tym, że dzisiaj mogą głosować widzowie, a mimo wszystko, to chyba dobrze, że jednak mamy prawo głosu?
Poland napisał:[...] nadawca ukraiński powinien mieć prawo najpierw poprosić kraje sąsiednie o pomoc (Polska już zaciera rączki) [...]
Polska to niech lepiej zaciera rączki do walki z inflacją i wszechobecną drożyzną. Niby kto miałby to sfinansować i dlaczego - wydaje mi się, że 2 mld PLN rocznie na konto telewizji publicznej to kwota aż nadto wystarczająca dla polskiego podatnika w obliczu tego, co się dzieje z naszą gospodarką. Po coś jest wielka piątka - chyba nie po to płaci najwięcej spośród wszystkich uczestników na utrzymanie konkursu, żeby teraz pozwolić na to, żeby nie było gdzie go zorganizować. Zresztą zobaczymy, co na to wszystko EBU wraz z UA:PBC - na pewno opcją wartą przemyślenia jest organizacja konkursu przez Brytyjczyków. A jeśli uda nam się kiedyś wygrać konkurs - wtedy z przyjemnością kupię bilety i wybiorę się osobiście, żeby cieszyć się z Eurowizji w Polsce. Taka moja czysto prywatna opinia.
iguś and Luna lubią ten post
Strona 1 z 2 • 1, 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach