POLSKA: Szansa na Sukces. Eurowizja 2020

U mnie po odsłuchaniu całych występów nie ma zmian i górą były raczej siostry Szlachta za najlepszą znajomość repertuaru. Zaraz za nimi umieściłbym Kasię Dereń za ciekawe wykonanie i Maję Hyży za dobry głos. Amelia Andryszczyk trochę u mnie spadła gdyż jej wykonanie choć delikatne było mdłe. O Emilii Saneckiej już nie wspominał bo darła się tak jak by ją obdzierali ze skóry zaś Sargis Davtyan śpiewał jak na szkolnym apelu choć jemu dałbym plus za to że on obok Dereń najbardziej interesuje się Eurowizją - chyba nawet jest jej fanem tak jak my.  Patryk Skoczyński to z kolei jest jakieś nieporozumienie choć ciut lepsze od Saneckiej.
Mój ranking:
1. Julia & Wiktoria Szlachta - Dancing Queen
2. Kasia Dereń - Mamma Mia!
3. Maja Hyży - Knowing Me, Knowing You
4. Amelia Andryszczyk - S.O.S
5. Sargis Davtyan - Voules-Vous
6. Patryk Skoczyński - Gimme Gimme Gimme
7. Emilia Sanecka (Daj to Głośniej) - Waterloo

Przyporządkowanie utworów w najbliższą niedziele wygląda tak:
Kolejność niedzielnych występów oraz wylosowane ( ) utwory:
1. Damian Kulej - Heroes
2. Paulina Czapla - Amar Pelos Dois
3. Weronika Curyło - Dschinghis Khan
4. Stashka - If I Were Sorry
5. Saszan - Congratulations
6. Alicja Szemplińska - To Nie Ja!
7. Aleksandra Nykiel - Save Your Kisses For Me

Największą kpiną jest tutaj Dschinghis Khan - tak jak już wspominałem jeżeli już by chcieli Nicole albo Lena byłyby lepszymi wyborami a tutaj kogoś chyba poniosło. To samo jeżeli chodzi o piosenkami Fransa (zignorowanie "Euphorii" mnie tutaj dziwi) i Sobrala gdzie wstawiłbym na przykład którąś z piosenek Rosji lub Ukrainy albo też "Fuego" z Cypru.

Kasia zdecydowanie najlepsza, ale strasznie przykro patrzy się na ten format. Liczy się technika czy osobowość i piosenka?

Moje top tego talent-show:
1. Kasia
2. Amelia
3. Patryk
4. Sargis
5. Maja
6. Szlachta
7. Emilia

Wcale Alicja nie dostala songa żeby jeszcze bardziej rozjebac reszte

Co tu dużo mówić kto miał wygrać to wygrał, ale zasłużenie moim zdaniem. Z tym losowaniem piosenek to oczywiście pic na wodę. Dlaczego Orzech nie pozwolił Michałowi wylosować piosenki? Odpowiedź jest oczywista. A to, że Alicja wykona To nie ja to też nie przypadek. W drugim półfinale zwycięzca jest oczywisty. Ciekawi mnie trzeci, bo tam nie postawiłabym na jedną osobę. Macie jakieś przecieki?

Justi napisał:Co tu dużo mówić kto miał wygrać to wygrał, ale zasłużenie moim zdaniem. Z tym losowaniem piosenek to oczywiście pic na wodę. Dlaczego Orzech nie pozwolił Michałowi wylosować piosenki? Odpowiedź jest oczywista. A to, że Alicja wykona To nie ja to też nie przypadek. W drugim półfinale zwycięzca jest oczywisty. Ciekawi mnie trzeci, bo tam nie postawiłabym na jedną osobę. Macie jakieś przecieki?

Nie lubię knuć teorii spiskowych, ale też mi się wydaje że to losowanie piosenek to wielka ściema. Zachowują tylko pozory, żeby zachować format Szansy na Sukces.
Wydaje mi się, że trzeci półfinał wygra mężczyzna, jakoś za dużo ich jest w tym półfinale. Chyba chodzi większą różnorodność w finale.
Widać że drugi półfinał jest ustawiony pod Alicję, dobór niektórych piosenek jest tragiczny. Już w pierwszym półfinale, można było wybrać inne przeboje Abby, dlaczego zabrakło Super Trouper czy Money, Money...?
Poza tym przydałaby się w jury choć jeden "profesjonalista", a nie sami byli reprezentanci Polski na ESC...

ciekawi mnie bardzo, jakie piosenki będą w 3 odcinku i czy ktoś zaśpiewa "Strawberry Fields Forever"

Zwiastun 2 odcinka:

Mój Top drugiego odcinka:

1. Alicja Szemplińska - To Nie Ja!
2. Paulina Czapla - Amar Pelos Dois
3. Weronika Curyło - Dschinghis Khan
4. Stashka - If I Were Sorry
5. Aleksandra Nykiel - Save Your Kisses For Me
6. Saszan - Congratulations
7. Damian Kulej - Heroesx

No któż by się spodziewał, że Alicja wygra...

Ehh, najgroźniejsze konkurentki Alicji dostały piosenki po portugalsku i niemiecku. Szkoda że nie wszyscy mieli równe szanse. Gdyby zamiast tych koszmarków, dostały piosenki typu Fuego czt Euphoria, pewnie wynik drugiego odcinka byłby inny...

Nie wiem. Każdy się spodziewał zwycięzcy, aczkolwiek chyba wolałem wykon Pauliny. Ogółem ten odcinek był słabszy niż poprzedni, dosyć nierównomierny wybór piosenek (nw, jak ktoś ma pokzać swój talent wokalny śpiewając Dschingis Khana).

Pomimo tego, że wykon był dobry to jednak liczę na to, że Alicja nie dostanie wykrzyczanej ballady w finale.

No właśnie, w tym odcinku był za duży rozrzut piosenek, przez co nie każdy miał równe szanse. Jak dla mnie to mija się trochę z ideą programu Szansa Na Sukces, bo zazwyczaj uczestnicy mają do wylosowania piosenki jednego artysty. Przez co poruszają się w określonym repertuarze.

Pomysł z robieniem karaoke jako preselekcji do Eurowizji uważam za beznadziejny. Nie obchodzi mnie jak ktoś śpiewa Abbe czy The Beatles... Najważniejsze jest jaką piosenkę wysyłamy na Eurowizję.. ale to jaką ustawkę zrobiła telewizja w drugim odcinku to było takie żałosne. Skoro chcieli ustawiać piosenki to mogli to robić fair play i po równo bo szkoda mi tych dziewczyn. WERONIKA CURYŁO mając taki paździerz do wykonania pewnie przebiła przekrzyczaną Alicję która na dobrą sprawę wcale dobrze nie wypadła i to Weronika powinna być w finale zdecydowanie, technicznie znacznie lepiej sobie poradziła ale też i lepiej brzmiała. Paulina i Saszan tak samo poszkodowane jakimś badziewiem gdzie nie można było się ani trochę wykazać... Traktując tak uczestników następnym razem nikt warty uwagi nie będzie się chciał zgłaszać do takich cyrków ale czego się spodziewać po propagandowej telewizji publicznej po prostu dno, wodorosty i dwa metry mułu.

Saszan zawaliła na całej linii, nie ma co jej bronić. Tak samo jak ten gość co śpiewał "Heroes", nie pamiętam już jak się nazywa. Paulina Czapla lub Weronika Curyło powinny przejść do finału.
Co do formatu, to przynajmniej mamy coś wyróżniającego się w Europie i nie mamy takich "dłużyzn", jak choćby wypowiadanie się jury na Ukrainie. Format nie jest ważny, liczy się końcowy efekt. Jeżeli finałowe piosenki, lub przynajmniej jedna piosenka będzie hiciorem i na ESC wylądujemy w TOP 10; to już nikt nie będzie narzekał, że mamy część preselekcji w formie karaoke.
Obawiam się że wszystko jest ustawione pod Szemlińską, okaże się że ona jedyna dostanie dobrą piosenką, a reszta jakieś odpady.

Drugi odcinek był całościowo dużo słabszy od pierwszego i o ile miło było posłuchać eurowizyjnych hitów, to jeszcze bardziej wyszło na wierzch jak wielkim chybieniem jest ten format w kontekście wyboru na Eurowizję. Rozumiem, że przy doborze piosenek kierowano się różnorodnością i chęcią zaprezentowania przekroju Eurowizji przez lata, ale przy większości z tych piosenek po prostu nie było absolutnie żadnych szans żeby powalczyć o coś więcej niż o honorowe wyróżnienie "za interpretację". Już nie mówiąc o tym, że po zeszłotygodniowej akcji z nieudanym losowaniem piosenki przez Szpaka oraz widząc faworytkę Alicję zupełnie przypadkiem akurat z nieśmiertelnym To Nie Ja, przyłączam się do wyznawców teorii spiskowej, że to wszystko jest już dawno ustawione.

A propos tych piosenek: do wygranej nadawały się jedynie To Nie Ja oraz Heroes. Wszystkie trzy piosenki z czasów zamierzchłych są dobre do pośpiewania pod nosem i potupania nóżką, ale były kagańcem w kontekście prób wykazania się wokalnie. Natomiast pozostałe dwie nowsze propozycje też były dość ciężkie i na pewno nie dla każdego. Siła Amar Pelos Dois opierała się głównie na minimalistycznym klimacie i osobowości Sobrala, natomiast z samą piosenką niełatwo jest wokalnie zaszaleć. Natomiast If I Were Sorry to chyba najbardziej chybiony wybór ze wszystkich - te piosenka jest przecież w pełni mówiona! Jak ktokolwiek miałby się przy czymś takim wykazać!? Już widzę jak Alicja dostaje tę piosenkę, wszystkich zachwyca i przechodzi do finału...

Jeśli SnS ma w jakiejkolwiek formie pozostać także na kolejne lata, to nie widzę innej możliwości niż porzucenie tego tradycyjnego losowania na rzecz wcześniejszego wyboru piosenek przez samych uczestników z jakiejś puli (np. piosenek eurowizyjnych). W przeciwnym razie absolutnie nikt nie będzie się chciał do takiej farsy zgłaszać.



1. Weronika Curyło - Dschinghis Khan
Ogromny szacunek dla niej, że była w stanie tak wiele wycisnąć z tej piosenki. Cudowny występ, dzięki niej później przez pół dnia miałem tę piosenkę w głowie.
2. Alicja Szemplińska - To Nie Ja!
Głos rewelacyjny, to wykonanie wbrew temu co niektórzy piszą też bardzo mi się podobało. Wygrała zasłużenie, ale nie podoba mi się, że ten odcinek ustawiono pod nią.
3. Paulina Czapla - Amar Pelos Dois
Fajnie to zaśpiewała - po swojemu, ale z klasą. Na żywo wydawało mi się, że trochę za bardzo piszczała, ale teraz słyszę, że jednak było cacy.
4. Stashka - If I Were Sorry
Poprawnie, choć trochę niepewnie. No ale z drugiej strony dostała najgorszą piosenkę ze wszystkich jeśli chodzi o możliwości wykazania się.
5. Damian Kulej - Heroes
Podobało mi się, że zaczął niżej, spokojniej, a potem wszedł na wyższe tony. Śpiewał bardzo fajnie, ale było sporo fałszów, a do tego udało mu się pomylić tekst. Jesteśmy demonami naszych czasów! :P
6. Aleksandra Nykiel - Save Your Kisses For Me
Nieco niepewny angielski, oprócz tego mocno zaniedbała sobie naukę tej piosenki i w efekcie kilkukrotnie rażąco się pomyliła z momentem wejścia w nowy wers. Nie podobało mi się też żonglowanie niskimi i wysokimi tonami w trakcie refrenu.
7. Saszan - Congratulations
Mimo całej mojej sympatii do niej muszę przyznać, że zmasakrowała tę piosenkę, zmieniając praktycznie całą melodię. Na pewno było tu trudno się wykazać wokalnie, ale niestety nie wyszło i nie dało się tego słuchać.